"Oczko do oczka" szydełkiem i na drutach.
-
- Posty: 1539
- Rejestracja: 15 paź 2014, 13:00
- wyznanie: Protestant
- Lokalizacja: Królestwo Boże
- Gender:
- Kontaktowanie:
Hehe, ja w ciążach też rzucałam się na robienie wyprawek dla dzieci. Do dziś leżą takie pozaczynane sweterki
Ale mam taki, który wydziergałam rocznemu synkowi, gdy jeszcze pracowałam w szkole myzycznej. Jak mi uczeń na lekcję nie przyszedł, a musiałam czekać na kolejnego, to robiłam na drutach. Wszyscy trzej chłopcy w nim chodzili, i pewnie wnuki też pochodzą (jak się ich doczekam).
W zeszłym tygodniu złapała nas wszystkich grypa żołądkowa. Schudłam 4 kg, co na diecie mi się przez miesiąc nie udało No, ale dom nie wysprzątany, pralka chyba padnie, bo tyle pościeli to w życiu nie prała, mrówki przegonione (do czasu, bo lubią wracać), nie nagotowane, ale dzieci i tak jeść nie chcą, to komu. No i fajnie.
Ale mam taki, który wydziergałam rocznemu synkowi, gdy jeszcze pracowałam w szkole myzycznej. Jak mi uczeń na lekcję nie przyszedł, a musiałam czekać na kolejnego, to robiłam na drutach. Wszyscy trzej chłopcy w nim chodzili, i pewnie wnuki też pochodzą (jak się ich doczekam).
W zeszłym tygodniu złapała nas wszystkich grypa żołądkowa. Schudłam 4 kg, co na diecie mi się przez miesiąc nie udało No, ale dom nie wysprzątany, pralka chyba padnie, bo tyle pościeli to w życiu nie prała, mrówki przegonione (do czasu, bo lubią wracać), nie nagotowane, ale dzieci i tak jeść nie chcą, to komu. No i fajnie.
Szema Izrael, Adonai Elohenu, Adonai Ehad
- magda
- Posty: 12518
- Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
- wyznanie: Brak_denominacji
- Lokalizacja: Warszawa
- O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
- Gender:
- Kontaktowanie:
andevi pisze:W zeszłym tygodniu złapała nas wszystkich grypa żołądkowa. Schudłam 4 kg, co na diecie mi się przez miesiąc nie udało
Daj tej grypy ciuteczkę
Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
-
- Posty: 8825
- Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
- wyznanie: Brak_denominacji
- Gender:
- Kontaktowanie:
sibela pisze:a dzis kupilam dwa motki welny po 10 centow szkoda bylo nie wziasc ale kiedy ja cos z nich zrobie
Bawełna zawsze się przyda. U mnie na placu "boju" ukończone zamówienie na letnie,bawełniane szorty-spodenki /robiłam z niebieskiej Petry/, taka moja wersja i kombinacja tego: http://tojazdzid.blogspot.com/2012/07/s ... zorty.html oraz tego: http://www.szkolaszydelkowania.pl/2013/ ... zorty.html
Też robię koc,ale mi się nie podoba i zacznę od nowa.
A dla siebie tak z doskoku szydełkuję bluzeczkę na lato z takiej musztardowej?złocistej? włóczki o nazwie Dora sim.
Żałuję,że nie mogę fotek wstawić.
-
- Posty: 8825
- Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
- wyznanie: Brak_denominacji
- Gender:
- Kontaktowanie:
magda,
To jesteśmy "po równo". Ja zupełnie nie znam się czesance do filcu
A poważnie, ja też nie znam się na włóczkach. U mnie to wygląda w ten sposób: patrzę w sklepach internetowych najpierw na cenę. Niestety, często cena jest jedynym wyznacznikiem,a to źle. Natomiast te szoty robiłam za pieniądze, ta bawełna jest /jak dla mnie/ za droga, ale ktoś kupił,zapłacił i tyle. Cudownie się robi z niej,efekt wspaniały, ale gdybym chciała /o czym marze/ zrobić sobie np.bluzkę lub spódnicę to wyszłoby za samą bawełnę około 200 zł. To po prostu nierealne.
To jesteśmy "po równo". Ja zupełnie nie znam się czesance do filcu
A poważnie, ja też nie znam się na włóczkach. U mnie to wygląda w ten sposób: patrzę w sklepach internetowych najpierw na cenę. Niestety, często cena jest jedynym wyznacznikiem,a to źle. Natomiast te szoty robiłam za pieniądze, ta bawełna jest /jak dla mnie/ za droga, ale ktoś kupił,zapłacił i tyle. Cudownie się robi z niej,efekt wspaniały, ale gdybym chciała /o czym marze/ zrobić sobie np.bluzkę lub spódnicę to wyszłoby za samą bawełnę około 200 zł. To po prostu nierealne.
-
- Posty: 1539
- Rejestracja: 15 paź 2014, 13:00
- wyznanie: Protestant
- Lokalizacja: Królestwo Boże
- Gender:
- Kontaktowanie:
Ja też zwykle kupuję te włóczki, które są tanie i mi się wielokrotnie sprawdziły. Mam więc swój ulubiony akryl, i co najwyżej dokupuję nowe kolory
Albo pytam sąsiadki, które też lubią dłubać na szydełku czy drutach, co im się sprawdza i do czego nadaje.
Ostatnie moje produkcje - znów szale. Mam jeszcze inne kolory, ale w trakcie tkania
http://handmade-in-tulipland.blogspot.n ... uette.html
Albo pytam sąsiadki, które też lubią dłubać na szydełku czy drutach, co im się sprawdza i do czego nadaje.
Ostatnie moje produkcje - znów szale. Mam jeszcze inne kolory, ale w trakcie tkania
http://handmade-in-tulipland.blogspot.n ... uette.html
Szema Izrael, Adonai Elohenu, Adonai Ehad
-
- Posty: 8825
- Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
- wyznanie: Brak_denominacji
- Gender:
- Kontaktowanie:
- magda
- Posty: 12518
- Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
- wyznanie: Brak_denominacji
- Lokalizacja: Warszawa
- O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
- Gender:
- Kontaktowanie:
zy taka czapke to łatwo zrobić , marzę o takiej właśnie z grubej bardzo wełny i takiej jak by za dużej , wiem ze nie mam takiego pięknego profilu ale może wyszłoby dobrze i mnie.
Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
-
- Posty: 1539
- Rejestracja: 15 paź 2014, 13:00
- wyznanie: Protestant
- Lokalizacja: Królestwo Boże
- Gender:
- Kontaktowanie:
https://www.youtube.com/watch?v=jpWKVYG8Quw
Czapka trudna nie będzie:) Z grubej włóczki sama sobie w godzinę zrobisz.
Ja robiłam takie:
http://handmade-in-tulipland.blogspot.n ... lowej.html
Robisz taką czapkę grubym szydełkiem, 10 albo i 12. Jeden rządek słupkami jednym kolorem, potem dwa rządki słupków drugim kolorem.Dwa rządki pierwszym kolorem, potem dwa rządki drugim, i na koniec jeden rządek pierwszym. Wychodzi prostokąt, który zszywasz tak, by pasy w czapce układały się wzdłuż. Górę czapki wykańczasz półsłupkami. Obrabiasz po prostu ten prostokąt, a potem łapiesz co drugi półsłupek i tym sposobem zamykasz górę czapki. Im mniejszy rozmiar szydełka, tym czapka węższa. Włóczka przeznaczona jest na szydełko/druty rozm.10. Możesz sobie jeszcze pompon na czubku dorobić Na głowie będzie się właśnie układała jak taka szlafmyca. Im więcej oczek złapiesz na początku, tym czapka będzie dłuższa.
Czapka trudna nie będzie:) Z grubej włóczki sama sobie w godzinę zrobisz.
Ja robiłam takie:
http://handmade-in-tulipland.blogspot.n ... lowej.html
Robisz taką czapkę grubym szydełkiem, 10 albo i 12. Jeden rządek słupkami jednym kolorem, potem dwa rządki słupków drugim kolorem.Dwa rządki pierwszym kolorem, potem dwa rządki drugim, i na koniec jeden rządek pierwszym. Wychodzi prostokąt, który zszywasz tak, by pasy w czapce układały się wzdłuż. Górę czapki wykańczasz półsłupkami. Obrabiasz po prostu ten prostokąt, a potem łapiesz co drugi półsłupek i tym sposobem zamykasz górę czapki. Im mniejszy rozmiar szydełka, tym czapka węższa. Włóczka przeznaczona jest na szydełko/druty rozm.10. Możesz sobie jeszcze pompon na czubku dorobić Na głowie będzie się właśnie układała jak taka szlafmyca. Im więcej oczek złapiesz na początku, tym czapka będzie dłuższa.
Szema Izrael, Adonai Elohenu, Adonai Ehad
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości