Pogaduchy
Dział ma nazwę "pogduchy" więc chciałem Was zapytać jaki model samochodu polecacie początkującemu kierowcy.
Głównym kryterium jest bezpieczeństwo, jako taki komfort jazdy, no i samochód powinien też być choć trochę ładny
Słabo znam się na samochodach, moja aktualna klientka poleca mi to auto: http://www.stacar-suzuki.pl/GrandVitara ... AhDw8P8HAQ
Podobno jest bardzo bezpieczne bo siedzi się wysoko, a poza tym miała potrójne dachowanie tym samochodem kiedy ktoś ją zepchnął ze skarpy i po oględzinach fachowiec jej powiedział, żeby naprawiała to auto bo tylko dzięki solidności jego konstrukcji przeżyła.
Jak ktoś ma jakieś doświadczenie to będę wdzięczny za opinię
Głównym kryterium jest bezpieczeństwo, jako taki komfort jazdy, no i samochód powinien też być choć trochę ładny
Słabo znam się na samochodach, moja aktualna klientka poleca mi to auto: http://www.stacar-suzuki.pl/GrandVitara ... AhDw8P8HAQ
Podobno jest bardzo bezpieczne bo siedzi się wysoko, a poza tym miała potrójne dachowanie tym samochodem kiedy ktoś ją zepchnął ze skarpy i po oględzinach fachowiec jej powiedział, żeby naprawiała to auto bo tylko dzięki solidności jego konstrukcji przeżyła.
Jak ktoś ma jakieś doświadczenie to będę wdzięczny za opinię
-
- Posty: 3798
- Rejestracja: 04 sty 2013, 00:03
- wyznanie: Protestant
- Lokalizacja: Lubin
- Gender:
- Kontaktowanie:
Dla Ciebie auto? Taką Vitarę na pierwszy samochód to trochę ryzyko moim zdaniem, jest duży, a praktycznie taka osoba się dopiero uczy jeździć, więc zarysowania mogą się pojawić, a szkoda takiego SUV-a. Toyota Yaris powinna dać radę, duża przestrzeń w środku, dobra widoczność i jest bezpieczna. Pamiętaj: nie kupuj Marcedesów A-klasy, złom i jeszcze raz złom.
Tak w ogóle, to cena jaka? Nie gra roli?
Tak w ogóle, to cena jaka? Nie gra roli?
św. Robert Bellarmin: "Największą z protestanckich herezji jest pewność."
Biblia:
(8) Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł. (9) Tym bardziej więc teraz, usprawiedliwieni krwią jego, będziemy przez niego zachowani od gniewu. (10) Jeśli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Syna jego, tym bardziej, będąc pojednani, dostąpimy zbawienia przez życie jego. (Rzym. 5;8-10)
Biblia:
(8) Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł. (9) Tym bardziej więc teraz, usprawiedliwieni krwią jego, będziemy przez niego zachowani od gniewu. (10) Jeśli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Syna jego, tym bardziej, będąc pojednani, dostąpimy zbawienia przez życie jego. (Rzym. 5;8-10)
-
- Posty: 6434
- Rejestracja: 01 paź 2012, 13:37
- wyznanie: Protestant
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Gender:
- Kontaktowanie:
Nick pisze:jaki model samochodu polecacie początkującemu kierowcy
Stary i niezbyt szybki
Najlepszy sposób, aby nabrać doświadczenia za kierownicą, a w razie nieudanego parkowania lub wjazdu do garażu nie będzie żal Dużo osób tak właśnie robi i sam także uważam, że to dobry pomysł.
Bezpieczeństwo nie zależy od samochodu tylko od umiejętności kierowcy i stylu jego jazdy. Więc właściwie każdy jeden samochód w zależności od budżetu
Ja bym na poczatek jakiegoś nissana primerę wziął. Najlepiej na łańcuchu. Dobre auto i pociągnie ze 300tys na łańcuchu, mało awaryjne.
.
-
- Posty: 8825
- Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
- wyznanie: Brak_denominacji
- Gender:
- Kontaktowanie:
dr.sky pisze:Stary i niezbyt szybki
Najlepszy sposób, aby nabrać doświadczenia za kierownicą, a w razie nieudanego parkowania lub wjazdu do garażu nie będzie żal
Dokładnie tak. Przed karbonem jeździłam dużym fiatem. Miał swoje lata i faktycznie, nie było żal kiedy coś poszło nie tak .
Mój siostrzeniec też zaczynał właśnie od nissana. Teraz jest mechanikiem samochodowym i nadal bardzo je chwali.
A damski i poręczny, chociaż mało piękny, jest poczciwe twingo.
-
- Posty: 6434
- Rejestracja: 01 paź 2012, 13:37
- wyznanie: Protestant
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Gender:
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 3798
- Rejestracja: 04 sty 2013, 00:03
- wyznanie: Protestant
- Lokalizacja: Lubin
- Gender:
- Kontaktowanie:
No, te stare Merce to były samochody. Słyszałem o takiej kobiecie, która kupiła takiego starego E250 i przez 15 lat nie wymieniała oleju! Samochodowi nic nie było, nic, normalnie szok. Teraz to tandeta, zaprogramowane na maks. 400 tys. i do wymiany, no i po drodze multum części w tym te najdroższe.
Gdybym teraz kupował samochód, to tylko Diesla z nieśmiertelnym 1.9.
Gdybym teraz kupował samochód, to tylko Diesla z nieśmiertelnym 1.9.
św. Robert Bellarmin: "Największą z protestanckich herezji jest pewność."
Biblia:
(8) Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł. (9) Tym bardziej więc teraz, usprawiedliwieni krwią jego, będziemy przez niego zachowani od gniewu. (10) Jeśli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Syna jego, tym bardziej, będąc pojednani, dostąpimy zbawienia przez życie jego. (Rzym. 5;8-10)
Biblia:
(8) Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł. (9) Tym bardziej więc teraz, usprawiedliwieni krwią jego, będziemy przez niego zachowani od gniewu. (10) Jeśli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Syna jego, tym bardziej, będąc pojednani, dostąpimy zbawienia przez życie jego. (Rzym. 5;8-10)
-
- Posty: 940
- Rejestracja: 11 lut 2013, 05:08
- wyznanie: Inne ewangeliczne
- Lokalizacja: In Christ Alone
- Gender:
- Kontaktowanie:
ostatnio snilo mi sie, ze w naszym domu pojawil sie zly czlowiek, ktory wyjal noz z szuflady i ukazal nam sie w dzwiach, czego bardzo sie przestarszylismy. Znajomy pobiegl w jego strone, wiec ten dzgnal go tym nozem.
Ja zaczelam sie modlic do Boga o pomoc i gromic go w Imieniu Pana Jezusa, a ten chcac ruszyc w nasza strone zaczal dreptac w miejscu, nie mogac z niego ruszyc, za chwile jednak ruszyl w nasza strone , by rzucic noz na podloge mowiac "tu jest ten noz". Gdy on to zrobil ja powiedzialam do meza, by zadzwonil na policje i w tym momencie sie obudzilam.
Ja zaczelam sie modlic do Boga o pomoc i gromic go w Imieniu Pana Jezusa, a ten chcac ruszyc w nasza strone zaczal dreptac w miejscu, nie mogac z niego ruszyc, za chwile jednak ruszyl w nasza strone , by rzucic noz na podloge mowiac "tu jest ten noz". Gdy on to zrobil ja powiedzialam do meza, by zadzwonil na policje i w tym momencie sie obudzilam.
Aby wszyscy czcili Syna, jak czcza Ojca. Kto nie czci Syna, ten nie czci Ojca, który go posłał (Jana 5:23).
Wierze, ze Ojciec , Syn i Duch Swiety to jeden i ten sam Pan Bog, wierze, ze Pan Bog nasz PAN JEDEN JEST, ze tym PANEM/YHVH jest Jezus Chrystus, BOG BLOGOSLAWIONY na wieki, objawiony w ciele ludzkim, Syn Bozy, Syn Czlowieczy, Chrystus. Wierze, ze Ojciec jest w Synu, a Syn w Ojcu.
Wierze, ze Ojciec , Syn i Duch Swiety to jeden i ten sam Pan Bog, wierze, ze Pan Bog nasz PAN JEDEN JEST, ze tym PANEM/YHVH jest Jezus Chrystus, BOG BLOGOSLAWIONY na wieki, objawiony w ciele ludzkim, Syn Bozy, Syn Czlowieczy, Chrystus. Wierze, ze Ojciec jest w Synu, a Syn w Ojcu.
Spodobało mi się..:
"
Poprosiłam Pana Boga, aby odebrał mi mój ból.
Pan Bóg odpowiedział - nie...
ból nie jest dla mnie abym go odbierał, ale dla Ciebie abyś go oddała.
Poprosiłam Pana Boga, by moje ułomne dziecko stało się zdrowe.
Pan Bóg odpowiedział - nie...
jego duch jest zdrowy, a ciało jedynie tymczasowe.
Poprosiłam Pana Boga by dał mi cierpliwość.
Pan Bóg odpowiedział - nie...
Cierpliwość jest owocem ciężkiej próby, nie jest przydzielana, ale wypracowana.
Poprosiłam Pana Boga by dał mi radość.
Pan Bóg odpowiedział - nie...
daję Ci łaskę, a radość zależy od Ciebie.
Poprosiłam Pana Boga by oszczędził mi cierpienia.
Pan Bóg odpowiedział - nie...
Cierpienie odrywa Cię od rzeczy przyziemnych i przyprowadza bliżej do mnie.
Poprosiłam Pana Boga by dał mi duchowy wzrost.
Pan Bóg powiedział - nie... wzrastać musisz sama, ja będę dbał o Ciebie, pielęgnował Cię byś stała się drzewem przynoszącym obfity owoc.
Poprosiłam Pana Boga o wszystko, czym mógłabym się cieszyć w życiu.
Pan Bóg powiedział - nie... daję Ci życie, byś mógła się cieszyć wszystkim.
Poprosiłam Pana Boga by pomógł mi kochać innych ludzi, tak jak ON MNIE KOCHA...
Pan Bóg powiedział: No wreszcie pojąłaś,co w zyciu ma najwazniejsza wartosc:))
"
"
Poprosiłam Pana Boga, aby odebrał mi mój ból.
Pan Bóg odpowiedział - nie...
ból nie jest dla mnie abym go odbierał, ale dla Ciebie abyś go oddała.
Poprosiłam Pana Boga, by moje ułomne dziecko stało się zdrowe.
Pan Bóg odpowiedział - nie...
jego duch jest zdrowy, a ciało jedynie tymczasowe.
Poprosiłam Pana Boga by dał mi cierpliwość.
Pan Bóg odpowiedział - nie...
Cierpliwość jest owocem ciężkiej próby, nie jest przydzielana, ale wypracowana.
Poprosiłam Pana Boga by dał mi radość.
Pan Bóg odpowiedział - nie...
daję Ci łaskę, a radość zależy od Ciebie.
Poprosiłam Pana Boga by oszczędził mi cierpienia.
Pan Bóg odpowiedział - nie...
Cierpienie odrywa Cię od rzeczy przyziemnych i przyprowadza bliżej do mnie.
Poprosiłam Pana Boga by dał mi duchowy wzrost.
Pan Bóg powiedział - nie... wzrastać musisz sama, ja będę dbał o Ciebie, pielęgnował Cię byś stała się drzewem przynoszącym obfity owoc.
Poprosiłam Pana Boga o wszystko, czym mógłabym się cieszyć w życiu.
Pan Bóg powiedział - nie... daję Ci życie, byś mógła się cieszyć wszystkim.
Poprosiłam Pana Boga by pomógł mi kochać innych ludzi, tak jak ON MNIE KOCHA...
Pan Bóg powiedział: No wreszcie pojąłaś,co w zyciu ma najwazniejsza wartosc:))
"
- kruszynka
- Posty: 2844
- Rejestracja: 10 cze 2013, 16:56
- wyznanie: nie chce podawać
- Lokalizacja: Śląsk
- Gender:
- Kontaktowanie:
A wiecie co mi się dzisiaj, kurczę blaszka, przytrafiło?
Wchodzę sobie na pocztę a tam........105 wiadomości z serwisu randkowego, na którym się nie rejestrowałam!!!!
Wiadomości takie, że Tomek, Staszek, czy inny Robert chce mnie poznać!!
Klikam na prostokąt z: "sprawdź czy chcesz poznać Tomka"....by wejść na ową stronę, a tam wyświetla mi się: musisz jeszcze uzupełnić formularz rejestracyjny o brakujące informacje.......potem "zakończ"
Chamstwo totalne - bo kombinuję, że taki portal randkowy pościągał se osoby z fb, mają imię i nazwisko, ale resztę cza uzupełnić.
No taka jestem zapowietrzona, że nie wiem!
Nie ma nigdzie miejsca o nazwie"rezygnacja" czy coś. Zajrzeć nie mogę, bo nie chcę dopełniać formularza.
Co za draństwo!
Po co wam to piszę? Nie wiem. Chyba żeby rozładować nerwy.
Muszę poszukać jak się z tego wytegować, ale nie mam czasu....na razie.
Wchodzę sobie na pocztę a tam........105 wiadomości z serwisu randkowego, na którym się nie rejestrowałam!!!!
Wiadomości takie, że Tomek, Staszek, czy inny Robert chce mnie poznać!!
Klikam na prostokąt z: "sprawdź czy chcesz poznać Tomka"....by wejść na ową stronę, a tam wyświetla mi się: musisz jeszcze uzupełnić formularz rejestracyjny o brakujące informacje.......potem "zakończ"
Chamstwo totalne - bo kombinuję, że taki portal randkowy pościągał se osoby z fb, mają imię i nazwisko, ale resztę cza uzupełnić.
No taka jestem zapowietrzona, że nie wiem!
Nie ma nigdzie miejsca o nazwie"rezygnacja" czy coś. Zajrzeć nie mogę, bo nie chcę dopełniać formularza.
Co za draństwo!
Po co wam to piszę? Nie wiem. Chyba żeby rozładować nerwy.
Muszę poszukać jak się z tego wytegować, ale nie mam czasu....na razie.
"I choćbym miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał byłbym niczym"
-
- Posty: 6434
- Rejestracja: 01 paź 2012, 13:37
- wyznanie: Protestant
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Gender:
- Kontaktowanie:
- kruszynka
- Posty: 2844
- Rejestracja: 10 cze 2013, 16:56
- wyznanie: nie chce podawać
- Lokalizacja: Śląsk
- Gender:
- Kontaktowanie:
fauxpas pisze: bo w serwisie nie jesteś zapisana
Nie, nie, nie, proszę Pana.
Takam bystrzacha, że weszłam na tę stronę z google wpisując swoje imię i nazwisko.
I jestem w "ofercie" jak nic. Moje zdjęcie profilowe z fb, wiek.
Jednak sama nie mogę wejść do swojego profilu, bo musiałabym się ....dorejestrować. Nie wspominając, że hasła mi nie podali.
Słyszałam o takich rzeczach....ale dlaczego ja?
"I choćbym miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał byłbym niczym"
-
- Posty: 6434
- Rejestracja: 01 paź 2012, 13:37
- wyznanie: Protestant
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Gender:
- Kontaktowanie:
kruszynka, ja takich profili fałszywych chyba z 10 się naliczyłem swoich. Pisze się specjalne skrypty, które pobierają dane z innych portali i na ich podstawie tworzy się profile. Przeważnie są to rzeczy które już się znajdują w sieci, jak zdjęcia, wiek, miejsce zamieszkania, strona www, czasami mail, etc, to co publicznie ktoś opublikował. Też już dostaje pełno spamu, a chcąc nie chcąc jestem osobą publiczną w tej chwili i nie mogę i tak tego ukryć.
Dziś dostałem wiadomość że jestem milionowym klientem Microsoftu Taki scam oczywiście. Żeby odebrać nagrodę miałem podać imie, nazwisko, adres zamieszkania oraz numer telefonu.
Z takimi danymi, jeśli ktoś robi zakupy w intrnecie kartą wystarczą żeby buchnąć kasę z karty lub zrobić fałszywe zakupy.
Dziś dostałem wiadomość że jestem milionowym klientem Microsoftu Taki scam oczywiście. Żeby odebrać nagrodę miałem podać imie, nazwisko, adres zamieszkania oraz numer telefonu.
Z takimi danymi, jeśli ktoś robi zakupy w intrnecie kartą wystarczą żeby buchnąć kasę z karty lub zrobić fałszywe zakupy.
.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości