PROTESTANCI

Wiesz,...Nie można wszystkich zborów KCHWE rzucać do jednego wora, bowiem osobiście jeden zbór KCHWE w Cieszynie, który daleki jest od głoszenia tzw. "Ewangelii sukcesu i dobrobytu".

Tzn. nie głosi się tam zbawienia z Łaski??
Uważam, ze świadomość zbawienia, to sukces nad sukcesy

kn pisze:Własnie do tego donosiły sie moje słowa o rozczarowaniu, bo wcale to nie działało w moim życiu....

I winę przypisujesz kaznodziejom??

Małgorzata, kn ma tutaj swoją rację. Napisane jest "Niechaj niewielu z was zostaje nauczycielami, bracia moi, gdyż wiecie, że otrzymamy surowszy wyrok." List Jakuba 3, 1 B. W-ska

Nie jest tak, że odpowiedzialność spada wyłącznie na słuchajacych. Na głoszących właśnie spoczywa ogromna odpowiedzialność.


Tematem jest: "Czy chrześcijanie powinni chodzić do psychologa i psychiatry" wróćmy zatem do tematu.

Według mnie tak. Chrześcijanie mogą korzystać z ich usług. Najlepiej jeśli są to specjaliści wierzący. Oczywiście nie muszą do nich lecieć z każdego jednego powodu i traktować ich jako rozwiązanie swoich problemów. Ale w skrajnych przypadkach ich pomoc może być nieodzowna.

Od kiedy się nowonarodziłam to mam pokój Boży i nie mam po prostu takich potrzeb jak psychiatra

https://www.youtube.com/watch?feature=p ... NFhXstlz2k
Wykład myślę mieszczący się w kręgu rozważań zmierzających do odpowiedzi na pytanie z tematu.
Ja osobiście mam doświadczenia z terapią dda grupową i indywidualną. Terapia dawno skończona, a problemy po niej jak były tak były ... Osobiście nie polecam. Zdarzało się, że odczucia osób z grupy nawet bardziej drastyczne.
Była to jedna z wielu protez, których używałam w życiu, zanim spotkałam Jezusa...

Większość psychiatrów to pseudolekarze, których metody można porównać do metod doktora Mengele.

Doberman pisze:Większość psychiatrów to pseudolekarze, których metody można porównać do metod doktora Mengele.

Nie do wiary!

A niby po co chrześcijanin-naśladowca miałby udawać się do psychologa czy psychiatry?
Jedynie po to by głosić im DOBRĄ NOWINĘ.

Co zaś się tyczy nienawróconych to również wizyta u psychiatry zwłaszcza na nic się zda a jeszcze wywoła gorszy stan człowieka.
http://wolnemedia.net/zdrowie/psychiatr ... drawiania/

http://wolnemedia.net/prawo/od-inkwizyc ... -prawda-1/
http://wolnemedia.net/prawo/od-inkwizyc ... -prawda-2/
http://wolnemedia.net/historia/od-inkwi ... 2%80%93-3/

veteran, masz racie, stan może się tylko pogorszyć. Jestem teraz pod "opieką" pseudolekarza, który truje mnie lekami po których jestem tak senny że ledwo mogę wstać z łóżka, a do tego zamknęła mnie w psychiatryku zupełnie bez powodu, łamiąc przy tym prawo.

A niby po co chrześcijanin-naśladowca miałby udawać się do psychologa czy psychiatry?

Chory człowiek powinien iśc do lekarza. Czy do dentysty internisty,chorurga idziesz głosic dobrą nowinę? Jakieś totalne głupoty tu wypisują niektórzy.
Co to w ogóle za dyskryminacja i chorych i lekarzy.
Chory na raka jest w porządku, onkolog też. Chory psychicznie - to od diabła, a psychiatra do gazu, albo do głoszenia mu dobrej nowiny.
Weźcie się puknijcie, hipokryci.

Jak się nawrócicie to dużo rzeczy zrozumiecie.

veteran pisze:Jak się nawrócicie to dużo rzeczy zrozumiecie.

najpierw sam sie musisz nawrocic, zeby moc proponowac to innym.