okidoki pisze: fantomik pisze:okidoki pisze:Jak więc On sam mógłby bez przyczyny ludzi na potępienie wysyłać.
Niestety nie rozumiesz predestynacji. Bóg potępia zawsze z przyczyny (naszej grzeszności i naszego grzechu)
W kalwinizmie Bóg jest pierwszą przyczyną wszystkiego, łącznie z ludzkim umiłowaniem ciemności i sercem nieskorym do nawrócenia, wiec przy założeniu bezwarunkowej predestynacji Bóg pomija ludzi bez przyczyny, ich upór jest tylko owocem ich bezwarunkowego przeznaczenia na zatracenie, a ich zatwardziałość w grzechu jest przyczyną wtórną wobec pierwotnego braku miłości ze strony Boga. Takie są konsekwencje kalwinizmu. W myśl tego systemu przyczyną potępienia jest w pierwszej kolejności Bóg, najpierw była Jego decyzja a potem ludzka chęć do zatwardziałego grzeszenia, zadekretowana całkowicie przez Boga.
Nie dokońca.
Kawinizm zakłada i słusznie że Bóg jest pierwszą przyczyną wszystkiego bowiem nie jest religią falszywą DUALISTYCZNĄ.
Dualistyczne religie zakładają że sa inne PIERWSZE przyczyny poza Bogiem.
Dlatego w tych dualistycznym religiach obok Boga jest szatan jako PIERWSZA przyczyna zła.
jest to herezja potępiona wieki temu
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dualizm_(religia)
Pismo Jednoznacznie stwierdza ze stwórcą wszystkiego jest Bóg. I że Jego dzieła są DOKONANE
(3)
Albowiem do odpocznienia wchodzimy my, którzy uwierzyliśmy, zgodnie z tym, jak powiedział: Jak przysiągłem w gniewie moim: Nie wejdą do mego odpocznienia, c
hociaż dzieła jego od założenia świata były dokonane. (4) O siódmym dniu bowiem powiedział gdzieś tak:
I odpoczął Bóg dnia siódmego od wszystkich dzieł swoich. Hebr 4
Bóg wszystko stworzył ...
Nawet Zło - por Izaj 45:7 w hebr czy Lam 3;33
Tak Jest JEDEN i JEDYNĄ PRAPrzyczyną wszystkiego.
Paweł tez to mówi:
(4) A różne są dary łaski, lecz Duch ten sam. (5) I różne są posługi, lecz Pan ten sam. (6) I różne są sposoby działania, lecz ten sam Bóg, który sprawia wszystko we wszystkich. 1 kor 12
Nawet jesli przyjmiemy że chodzi tu tylko o dobre rzeczy to działanie wszystkiego we wszystkich jest jednoznaczne.
Bycie przyczyną nie powoduje jednak winy Jak sugeruje okidoki.
( Nakaz eksterminacji ludów kannanu nie czyni z Boga ZŁEGO BOGA pomimo, że ON był przyczyna tego rozkazu )
Okidoki sugeruje że BÓG pomija ludzi bez przyczyny.
Okidoki musi tak robic bowiem musi ukazywac nieprawdę o przeciwenikach inaczej okazłoby sie ze musi ustapić...
Przyczyną oczywiście jest człowiek i Jego natura.
To, że Człowiek zgrzeszył i upadł i Jego natura jest teraz natura gniewu Bozego.
Kalwinizm pokazuje prawdę ze:
(1) I wy umarliście przez upadki i grzechy wasze, (2) w których niegdyś chodziliście według modły tego świata, naśladując władcę, który rządzi w powietrzu, ducha, który teraz działa w synach opornych. (3) Wśród nich i my wszyscy żyliśmy niegdyś w pożądliwościach ciała naszego, ulegając woli ciała i zmysłów, i
byliśmy z natury dziećmi gniewu, jak i inni; Ef. 2
Czy Bóg dopuścił aby człowiek upadł i został zwiedziony?
Oczywiście. Inaczej jest inna pierwsza przyczyna.
Dlatego Bóg nie jest winien nic człowiekowi nic a nic. Wszystkich mógł pominąc całkowcie sprawiedliwie bowiem z natury byli źli.
Bóg jednak okazał łaske i zbawił niektórych - nie tylo tych których dualistyczne widzenie świata okręsla "ludzmi dobrej woli" Jakby inni mieli złą wolę ( kolejny duializm ) - zrobił to z przyczyny swojego Syna umiłowanego. Czyli siebie.
okidoki pisze: W kalwinizmie Bóg znienawidził czerwone garnki za kolor, samemu nadając im czerwony kolor, znienawidził ich bez przyczyny. Wg Biblii Bóg przeznacza garnki na zagładę ze względu na ich dobrowolne pozostawanie w grzechu, chociaż dobroć Boża chce ich przywieść do upamiętania.
To jak widac nie są twierdzenia kalwinistów ale ARMINIAN o kalwinistach.
Jako że nie potrafią duskutować o relanym klawinizmie to wymyślaja takie zdania.
Człowiek z natury chce zostawać w grzechu.
Bowiem naturą jego jest gniewe Boga i pełnienie woli ciała i chodzenie wg modły władcy tego swiata.
To jest człowiek.
Martwy w swoich uczynkach.
Czy słusznie sa potepione JAK NAJBARDZIEJ.
Czy są stowrzeni PRZEZ BOGA - jak najbardziej!
Czy Bóg czyni ich złymi.
Czyni ich zgodnie z natura jaka maja od upadku Adama - więc tak sa źli.
Paweł to wyjaśnia :
(17) Albowiem jeśli przez upadek jednego człowieka śmierć zapanowała przez jednego, o ileż bardziej ci, którzy otrzymują obfitość łaski i daru usprawiedliwienia, królować będą w życiu przez jednego, Jezusa Chrystusa. (18) A zatem, jak przez upadek jednego człowieka przyszło potępienie na wszystkich ludzi, tak też przez dzieło usprawiedliwienia jednego przyszło dla wszystkich ludzi usprawiedliwienie ku żywotowi. (19) Bo jak przez nieposłuszeństwo jednego człowieka wielu stało się grzesznikami, tak też przez posłuszeństwo jednego wielu dostąpi usprawiedliwienia. (20) A zakon wkroczył, aby się upadki pomnożyły; gdzie zaś grzech się rozmnożył, tam łaska bardziej obfitowała, (21) żeby jak grzech panował przez śmierć, tak i łaska panowała przez usprawiedliwienie ku żywotowi wiecznemu przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego. (List do Rzymian 5:1-21, Biblia Warszawska)
Jak widać nie Bóg może stwarzac rzeczy które nie są dobre.
Inaczej nie może stworzyć człowieka ... ...
Okidokio calkowicie niebiblijnie bazuje na fałszywej tezie, że Bóg nie może stwrzać RZECZY KTÓRE NIE SA JAK ON.
Bóg jednak może stwarzac rzeczy odmienne od NIEGO.
okidoki pisze: Jeżeli ktoś z nas nie rozumie bezwarunkowej predestynacji i konsekwencji tej nauki to na szczęście nie jestem to ja. Bądź zdrów.
Jak widac nie rozumiesz predestynacji i kalwinizmu.
To co wymalowałes to TWOJA wizja fatalizmu.