PROTESTANCI

Witam, żyjemy z żoną w związku urzędowym.
Czy musimy wziąć ślub kościelny?
Czy nasze małżeństwo jest grzechem?
Kiedy brałem ślub byłem słabo wierzącym katolikiem i nawet nie zdawałem sobie sprawy ,że taki ślub jest nieuznawany przez kościół katolicki.
To nasz pierwszy ślub.
Jak to jest u Chrześcian Protestantów?
Pozdrawiam.

Bog jest wszedzie, w urzedzie rowniez Nie ma obowiazku ponawiac w kosciele. Ale oczywiscie mozna

Witam ponownie, czyli nasze małżeństwo w oczach Boga jest ważne ( właściwe)?
Co powoduje skutki nierozerwalności tego małżeństwa - „Co Bóg złączył niech człowiek nie rozdziela”
Tak mam rozumieć ?
Dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam.

Witaj. Małżeństwo zostało dane całej ludzkości, a nie tylko chrześcijanom więc ślub w Urzędzie Stanu Cywilnego jest jak najbardziej ważny w oczach JEZUSA BOGA. Nawet ślub w fałszywym KRK jest ważny. Ślub ateistów, buddystów, hinduistów itd jest ważny w oczach BOGA mimo że tam nie ma prawdziwego BOGA. BÓG jest wszechwiedzący, nie mieszka w świątyniach rękach zbudowanych - no i jak pisałem małżeństwo jednego mężczyzny i jednej kobiety dane jest całej ludzkości. Tylko śmierć kończy małżeństwo, Mateusz 5:32, 19:9 jest w większości kościołów błędnie rozumiane ale to temat na osobną dyskusję.
Jezusowych błogosławieństw na wąskiej drodze pełnienia woli OJCA ...

Twoje małżeństwo nie jest grzechem.
Małżeństwo zawiera się aktem woli małżonków. Przypieczętowaniem aktu woli jest akt płciowy, który dozgonnie łączy małżonków.
Rejestracja małżeństwa, już to przed urzędnikiem państwowym, już to urzędnikiem kościelnym, nie jest konieczna dla ważności tego małżeństwa. Jest jednak wskazana, aby nie gorszyć otaczającej społeczności. Zatem należy dopełnić dopełnić formalności, które są zwyczajowe w danej kulturze. Słyszałem, że gdzieś w Afryce małżeństwo zawiązuje się w ten sposób, że pan młody wspina się na palmę kokosową, zrywa orzech i wręcza go swojej wybrance. Jeśli miałbyś się żenić w Afryce, musiałbyś tego dopełnić.