Związek z niewierzącą/niewierzącym

Miejsce w którym możemy postawić nasze pytanie, dotyczące życia, wiary, moralności, chrześcijańskich postaw, itd.
Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Związek z niewierzącą/niewierzącym

Postautor: magda » 04 gru 2018, 09:55

Biblia uczy że nie powinno się wiązać z niewierzącą osobą.

2Kor 6:14-16 bw
(14) Nie chodźcie w obcym jarzmie z niewiernymi; bo co ma wspólnego sprawiedliwość z nieprawością albo jakaż społeczność między światłością a ciemnością? (15) Albo jaka zgoda między Chrystusem a Belialem, albo co za dział ma wierzący z niewierzącym? (16) Jakiż układ między świątynią Bożą a bałwanami? Myśmy bowiem świątynią Boga żywego, jak powiedział Bóg: Zamieszkam w nich i będę się przechadzał pośród nich, I będę Bogiem ich, a oni będą ludem moim.

Jeśli jesteś chrzescijaninem to należysz do ludu Bożego a ta osoba do świata , nie może być związku między takimi osobami. To co trzeba zrobić to spróbować tą osobę nawrócić jesli zobaczysz ze to jej się podoba i chce z tobą rozmawiać o Bogu to ją nawróc a potem mozesz z taka osobą myśleć o zwiazku jeśli jej to nie bedzie sie podobało to jest to osoba nie dla chrześcijanina. Mam dwa przykłady w rodzinie moi synowie nie słuchając Biblii obaj wzięli sobie kobiety katoliczki jeden nawet taką co w połowie ateistka no i on stał sie ateistą, drugi zaczał nawracać ta dziewczynę i po roku ona się ochrzciła i chodzą razem do kościoła jest chrześcijanką. Wiec wszystko zależy od tego na ile ci zależy na Bogu , czy on jest na pierwszym miejscu czy nie sam zdecyduj.
1Kor 7:39 bw "Żona związana jest tak długo, dopóki żyje jej mąż; a jeśli mąż umrze, wolno jej wyjść za mąż za kogo chce, byle w Panu."
Można sie wiązać z kimkolwiek byle to był chrześcijanin czyli w Panu. Nie mylic fałszywych chrześcijan którzy sa w papiestwie , w Marii i inne takie


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Dziesięć panien
Posty: 76
Rejestracja: 10 gru 2018, 20:41
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Związek z niewierzącą/niewierzącym

Postautor: Dziesięć panien » 27 gru 2018, 17:57

Jeśli chcesz uniknąć kłopotów to związek tylko wierzący naprawdę kochający Jezusa. Ktoś kto Jego stawia na pierwszym miejscu ponad wszystko. Pytanie czy byłeś w takim związku, jak wierzący może być... Albo kiedy stracił przez śmierć, albo nie ma być. Chyba że żyje sam bo był i już nie może więcej. Nie licz że sobie nawrócisz. Może ciebie nawrócić z drogi Bożej a takie są często efekty. Już lepiej żyć samej lub jak Paweł ale każdy ma inny dar od Pana. To jak dwie natury stara i nowa. Trudno rządze utrzymać kiedy ciało zasłania charakter który jedynie zostanie kiedy nie ma pożądliwości. Życie jest za krótkie aby marnować na wszystkich niż na służbę Bogu.


Jezus Chrystus. Izajasz 9,6 "...
Cudowny, Doradca, Bóg Mocny,
Ojciec Wieczności, Książę Pokoju;
Gość
Gender: None specified

Re: Związek z niewierzącą/niewierzącym

Postautor: Gość » 02 sty 2019, 00:29

Potwierdzam. Nie wiążcie się wzajemnie z ludźmi nie kochającymi Boga. Ale dbajcie też o zbieżne poglądy w kwestii wyznania. Nie dajcie sobie zamydlić oczu ekumenią, że niby wierzycie w tego samego Boga. Ja dałem się zwieźć i skutki jak dla mnie/w mojej ocenie przynajmniej są opłakane.


Zuzula25
Posty: 12
Rejestracja: 26 sty 2021, 02:20
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Związek z niewierzącą/niewierzącym

Postautor: Zuzula25 » 07 mar 2021, 22:50

magda pisze:Biblia uczy że nie powinno się wiązać z niewierzącą osobą.

2Kor 6:14-16 bw
(14) Nie chodźcie w obcym jarzmie z niewiernymi; bo co ma wspólnego sprawiedliwość z nieprawością albo jakaż społeczność między światłością a ciemnością? (15) Albo jaka zgoda między Chrystusem a Belialem, albo co za dział ma wierzący z niewierzącym? (16) Jakiż układ między świątynią Bożą a bałwanami? Myśmy bowiem świątynią Boga żywego, jak powiedział Bóg: Zamieszkam w nich i będę się przechadzał pośród nich, I będę Bogiem ich, a oni będą ludem moim.

Jeśli jesteś chrzescijaninem to należysz do ludu Bożego a ta osoba do świata , nie może być związku między takimi osobami. To co trzeba zrobić to spróbować tą osobę nawrócić jesli zobaczysz ze to jej się podoba i chce z tobą rozmawiać o Bogu to ją nawróc a potem mozesz z taka osobą myśleć o zwiazku jeśli jej to nie bedzie sie podobało to jest to osoba nie dla chrześcijanina. Mam dwa przykłady w rodzinie moi synowie nie słuchając Biblii obaj wzięli sobie kobiety katoliczki jeden nawet taką co w połowie ateistka no i on stał sie ateistą, drugi zaczał nawracać ta dziewczynę i po roku ona się ochrzciła i chodzą razem do kościoła jest chrześcijanką. Wiec wszystko zależy od tego na ile ci zależy na Bogu , czy on jest na pierwszym miejscu czy nie sam zdecyduj.
1Kor 7:39 bw "Żona związana jest tak długo, dopóki żyje jej mąż; a jeśli mąż umrze, wolno jej wyjść za mąż za kogo chce, byle w Panu."
Można sie wiązać z kimkolwiek byle to był chrześcijanin czyli w Panu. Nie mylic fałszywych chrześcijan którzy sa w papiestwie , w Marii i inne takie


Sama bym się nie związała z ateistą a rok temu byłam zakochana w takim jednym. Ale on miał dziewczynę i popełniałam cudołóstwo ( przed nawróceniem) i zrobił dla niego głupią (żałosną) rzecz co żałuję ale mu to wybaczyłam. Jeśli nikt w moim życiu się nie znajdzie się odpowiedni to wolę być sama. Może nie jestem stworzona do małżeństwa? Na siłę za mąż nie będę wychodzić.


Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Związek z niewierzącą/niewierzącym

Postautor: magda » 09 mar 2021, 14:01

Nie byłam długo ma forum i nie wiem czy mozna teraz juz "odgrzewać " stare tematy ale ci odpowiem zasze stosuj sie do rad Biblijnych w tym wypadku te rady są jednoznaczne tylko chrześcijanin , mozesz taka osobę nawrócić ale zanim sie z nią zwiążesz jeśli nie da rady to nie mozesz sie wiązać z kims takim a najlepiej nie patrz na chłopaaków ze świata jak na kandydatów do małzeństwa tak jak sie nie patrzy na zonatych pod tym kontem , ja to w żonatych facetach nie widziałam w ogóle mężczyzn cos jak trzecia płeć nie brałam ich pod uwagę tak też chrześcijanka nie powinna brać pod uwagę ludzi ze świata .


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."

Wróć do „Pytania o chrześcijańskie życie w Chrystusie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości