Jak traktować grzeszników ze swiata i chrześcijańskich

Miejsce w którym możemy postawić nasze pytanie, dotyczące życia, wiary, moralności, chrześcijańskich postaw, itd.
Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Jak traktować grzeszników ze swiata i chrześcijańskich

Postautor: magda » 10 maja 2017, 16:34

Janku tu nie chodzi o to ze ja wzborze stałam sie osobą napominajacą ta osoba jest w mojej rodzinie i nie da się przejsc obojętnie . A kruszynka to co ty nawołujesz żby kochać drania no chyba zartujesz , jego się bardzo długo kochało i pobłażało niestety efekt gorszy gdybyśmy dalej go ta miłościa traktowali to chyba by został mordercą już próby zabicia mojej siostry podjął , chyba jeśli ktoś sie nie nawraca i nie słucha nikogo to jest na to rada inna taka:

Mt 18:15-17 bw "(15) A jeśliby zgrzeszył brat twój, idź, upomnij go sam na sam; jeśliby cię usłuchał, pozyskałeś brata swego. (16) Jeśliby zaś nie usłuchał, weź z sobą jeszcze jednego lub dwóch, aby na oświadczeniu dwu lub trzech świadków była oparta każda sprawa. (17) A jeśliby ich nie usłuchał, powiedz zborowi; a jeśliby zboru nie usłuchał, niech będzie dla ciebie jak poganin i celnik."

Troche to rózne od nawoływania do kochania takiego ścierwa co sie tylko w żywe oczy smieje i robi co chce.


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Awatar użytkownika
kruszynka
Posty: 2844
Rejestracja: 10 cze 2013, 16:56
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Śląsk
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Jak traktować grzeszników ze swiata i chrześcijańskich

Postautor: kruszynka » 10 maja 2017, 17:14

Ale zaraz, zaraz ...
ten werset mówi o zachowaniu wśród wierzących....
A z Twojej charakterystyki siostrzeńca....nie wynika, że wierzący......yyyyy
magda pisze:już próby zabicia mojej siostry podjął

Obrazek


"I choćbym miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał byłbym niczym"
Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Jak traktować grzeszników ze swiata i chrześcijańskich

Postautor: magda » 10 maja 2017, 19:04

Kruszynko on cały czas twoerdzi że wierzy i sie modli no ja wiem ze ja jak spojże na to co robi to jednak to zaden chrześcijanin ale skoro on sie uważa za wierzącego to go oceniam jak wierzącego , Próbował 2 razy otruć siostrę gazem , wszystkie kurki poodkręcał w nocy bo siostry pokój jest koło kuchni a jego daleko w głębi mieszkania i jak ją cos obudziło i wstała pozakrecała i zrobiła mu awanturę to za godzina jak zasnęła toznów to zrobił i wszystkie poodkrecał ja chyba ten gaz budzi bo znów wstała i zakręciła, to on wykręcił korki i zabrał klucze połamał jej telefoni kartę i powiedział ze na pewno nie dozyje do rana. Ona miała drugi telefon słuzbowy o którym nie wiedział zadzwoniła do mojego syna on biegiem zawiadomił policję i przyjechał i drugi mój syn też przyjęchał weszli z policją policja kazała draniowi oddać klucze i zabrali go do szpitala dla wariatów bo był mocno naćpany a ja przyjechałam rano i dobrze bo drań zwiał ze szpitala i przyjechał a ja mu otworzyłam a on sie mnie boi i powiedziałam mu zeby uważał na to co robi bo mam 2 synów po 2 m wzrostu i go rozszarpią i tylko sie moich chłopaków boi. Kruszynko on chce zabic moja siostrę bo mu sie roi w głowie ze wtedy dziedziczy jako jedyne jej dziecko wszystko i sobie sprowadzi ćpunów i pedziów i zabaluje. Moja siostra napisała testament i go wydziedziczyła i od tej pory juz jej nie chce zabić za to okrada ile sie tylko da Jak widzisz facet sie modli , twierdzi ze wierzy w Jezusa a tak postępuje . Tacy tez są na swiecie .


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Awatar użytkownika
kruszynka
Posty: 2844
Rejestracja: 10 cze 2013, 16:56
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Śląsk
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Jak traktować grzeszników ze swiata i chrześcijańskich

Postautor: kruszynka » 10 maja 2017, 19:23

Ożesz!
magda pisze:Jak widzisz facet sie modli , twierdzi ze wierzy w Jezusa a tak postępuje .

Wiesz co, mam wrażenie, że jakby boję się tego tematu, ale:
1J 4:8 bw "Kto nie miłuje, nie zna Boga, gdyż Bóg jest miłością."
1J 4:20 bw "Jeśli kto mówi: Miłuję Boga, a nienawidzi brata swego, kłamcą jest; albowiem kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi."


Najlepiej będzie zawsze jeśli uwierzymy Słowu, a nie komuś, kto nie daje żadnego świadectwa.
Wiem, że wszyscy mamy słabości itd, ale .....litości! Nie takie, by nastawać na życie!

Trudno mi się w ogóle ustosunkować, bo chyba aż w takim oku cyklonu nie byłam.

Nie powiem, co bym zrobiła na Twoim miejscu :P


"I choćbym miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał byłbym niczym"
Janek
Posty: 2717
Rejestracja: 11 sty 2015, 14:30
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Jak traktować grzeszników ze swiata i chrześcijańskich

Postautor: Janek » 11 maja 2017, 01:08

Janku tu nie chodzi o to ze ja wzborze stałam sie osobą napominajacą ta osoba jest w mojej rodzinie i nie da się przejsc obojętnie


11 Jeśli jakieś miejsce nie przyjmie was ani nie będą chcieli was słuchać, odchodząc stamtąd, strząśnijcie proch ze swoich stóp jako świadectwo przeciw nim".

Od rodziny czasami trzeba też się odsunąć..

Magda pisze:sobie sprowadzi ćpunów i pedziów i zabaluje

Jest sodomitą?


Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Jak traktować grzeszników ze swiata i chrześcijańskich

Postautor: magda » 12 maja 2017, 13:42

kruszynka pisze:Trudno mi się w ogóle ustosunkować, bo chyba aż w takim oku cyklonu nie byłam.

Nie powiem, co bym zrobiła na Twoim miejscu


Ja po prostu cierpie bo to moja siostra takie oko cyklonu ma w domu i o nią się boję , i tez ona go ciągle broni bo ona go wzieła z Afryki i i on nie ma tu zadnej rodziny oprócz niej ale ja myslę że zawsze jak ktoś szczerze idzie za Jezusem to djabeł uderza w dzieci , ja tak mam że mam syna niewierzącego a był bardzo wierzący i w wieku 14 lat się ochrzcił a potem djabeł wszedł jak do siebie i go sobie zabrał, Moja siostra tez chciała wychować to dziecko na chrześcijańskie a djabeł pyk i juz go ma i mam znajomych co też dziewczyna wychowała 4 dzieci ona jest jeszcze z koscioła Adwentystw jak dawniej tam chodziłam i tez jej 2 dzieci odpadło syn jest aloholikiem , i jak pytam moich chrześcijańskich znajomych to często włsnie djabeł uderza w dzieci mam też znajomą inną od Adwentystów bardzo wierzacą i wszystkie dzieci przestały wierzyć im bardziej chcesz isc za Jezusem tym bardziej jest djabelska interwencja uderzająca w najsłabsze ogniwo rodziny. Ale ja nie miga bć oboojetna na to co sie dzieje . Jest to trudne bo ja tez nie mam aż takiego doswiadczenia w rodzinie , mój syn też jest okropny bo bardzo klnie czego ja nie znoszę ale on pracuje w firmie gdzie wszyscy tak klną i co robić człowiek jest wsród takich ludzi. Ja syna traktuję jak zagubioną owieczke która moze kiedyś wróci , ale ten bęcwał co matkę krzywdzi to nie wiem jak reagowac czasem sie boję ze i mnie może przyłozyć. Tak marze o całej chrześcijańskiej rodzinie bez takich kwiatków


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Janek
Posty: 2717
Rejestracja: 11 sty 2015, 14:30
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Jak traktować grzeszników ze swiata i chrześcijańskich

Postautor: Janek » 12 maja 2017, 14:02

To po prostu odrzucenie Boga,a tym samym wybranie obłędu w sercu człowieka.
Jeśli to sodomita to stracony przypadek i należy trzymać się z daleka
od takiego człowieka bo nic mu nie pomoże.


Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Jak traktować grzeszników ze swiata i chrześcijańskich

Postautor: magda » 12 maja 2017, 21:35

No ja bym się trzymała z daleka chętnie ale boje sie o siostrę to po pierwsze a po drugie musze jeszcze 2 tygodnie mieszkac u siostry bo mam remont w mieszkaniu . Ale tak ogólnie to czy nie ma przypadków nawróceń sodomitów?? Moze Bóg go nawróci w to wierzey moja siostra . chyba były takie nawrócenia, czy słyszałeś zeby się ktos nawrócił z takiej rzeczy?


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Janek
Posty: 2717
Rejestracja: 11 sty 2015, 14:30
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Jak traktować grzeszników ze swiata i chrześcijańskich

Postautor: Janek » 13 maja 2017, 03:42

No ja bym się trzymała z daleka chętnie ale boje sie o siostrę to po pierwsze a po drugie musze jeszcze 2 tygodnie mieszkac u siostry bo mam remont w mieszkaniu

Rozumiem w takim razie uważajcie.
A co potem z nim?siostra z nim sama zostanie?
Nie chce być złym "prorokiem",ale w takim razie czarno to widzę...
Ale tak ogólnie to czy nie ma przypadków nawróceń sodomitów?? Moze Bóg go nawróci w to wierzey moja siostra . chyba były takie nawrócenia, czy słyszałeś zeby się ktos nawrócił z takiej rzeczy?

To człowiek się nawraca,a nie Bóg za niego.
Dlatego też do każdego skierowane są słowa:
"Nawróćcie się aby grzechy wasze zostały zgładzone" (Dz 3,19)

Nie wielu sobie zdaje z tego sprawy,ale sodomici są biseksualni
a przy całkowitym puszczeniu hamulców "rozszarpują "
wszystko się co się rusza...Wielu z nich ma przecież
normalne rodziny,podwójne życie itd.
Dlatego jak któryś się nawet hajtnie
to niczego tak naprawdę nie zmienia
i świadectwa są guzik warte..

Nikt nie rodzi się sodomitą.
Dopiero gdy ktoś pozna i odrzuci Boga
Ten zsyła na niego osty obłęd aby został osądzony..
Podsumowują według mnie najlepsze lekarstwo na sodomie-to wyrok śmierci.
A za nim ktoś wyskoczy z listem do kor,to uprzedzam,że on nie mówi o sodomi..


(21) Ponieważ, choć Boga poznali, nie oddali Mu czci jako Bogu ani Mu nie dziękowali, lecz znikczemnieli w swoich myślach i zaćmione zostało bezrozumne ich serce. (22) Podając się za mądrych stali się głupimi. (23) I zamienili chwałę niezniszczalnego Boga na podobizny i obrazy śmiertelnego człowieka, ptaków, czworonożnych zwierząt i płazów. (24) Dlatego wydał ich Bóg poprzez pożądania ich serc na łup nieczystości, tak iż dopuszczali się bezczeszczenia własnych ciał. (25) Prawdę Bożą przemienili oni w kłamstwo i stworzeniu oddawali cześć, i służyli jemu, zamiast służyć Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki. Amen. (26) Dlatego to wydał ich Bóg na pastwę bezecnych namiętności: mianowicie kobiety ich przemieniły pożycie zgodne z naturą na przeciwne naturze. (27) Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z mężczyznami uprawiając bezwstyd i na samych sobie ponosząc zapłatę należną za zboczenie. (28) A ponieważ nie uznali za słuszne zachować prawdziwe poznanie Boga, wydał ich Bóg na pastwę na nic niezdatnego rozumu, tak że czynili to, co się nie godzi.(Rzym 1)

Więc pierw ktoś poznaje i odrzuca Boga
a następnie Bóg wydaje go na pastwę
zła w jego sercu aby został osądzony.

ie każdy jest tego świadomy, bowiem duch ten przenika i ogarnia ludzkie umysły metodą podstępnych oszustw wobec tych, którzy mają zginąć, ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, która mogła ich zbawić. I dlatego zsyła Bóg na nich ostry obłęd, tak iż wierzą kłamstwu, aby zostali osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, lecz znaleźli upodobanie w nieprawości [2Ts 2,10–11].

Tak samo tutaj.

Jeśli bowiem dobrowolnie grzeszymy po otrzymaniu pełnego poznania prawdy,[b] to już nie ma dla nas ofiary przebłagalnej za grzechy[b]13, 27 ale jedynie jakieś przerażające oczekiwanie sądu i żar ognia, który ma trawić przeciwników. 28 (hbr 1)

I tu.


Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Jak traktować grzeszników ze swiata i chrześcijańskich

Postautor: magda » 13 maja 2017, 16:42

sIOSTRA GO wydziedziczyła wiec nie ma po co jej zabijać najwyżej jej przyłoży jak nie zechce mu dać pieniędzy a sam nie znajdzie, Jest bardzo duzy i silny kiedys nią rzucił o ziemię to ledwoo doszła do siebie mam nadzieje ze juz ona zrozumiała ze lepiej oddać niż dostawać ja bym oddała pieniądze po co sie stawiać draniowi no sytuacja nie do pozazdroszczenia, trochę tu moje chłopani do niej przyjeżdzają wiec moze go to zastopuje trochę i idzie do osrodka w czerwcu. ale jednak dalej nie wiem jak postępować z takimi ludxmi bo miłość bliźniego i nastawienie drugiego policzka chyba nie w takim wypadku.


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Janek
Posty: 2717
Rejestracja: 11 sty 2015, 14:30
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Jak traktować grzeszników ze swiata i chrześcijańskich

Postautor: Janek » 13 maja 2017, 20:48

Nastawienie policzka raczej nie dotyczy sytuacji kiedy zagrożone jest czyjeś życie.
Nie dajemy drugiej córki jak ktoś nam gwałci pierwszą.
Warto mieć w pamięci jak zareagował Jezusa na liścia.
Wywalcie go z domy i tylu.Może zabić nawet z innej
przyczyny niż pieniądze-to są predatorzy...


Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Jak traktować grzeszników ze swiata i chrześcijańskich

Postautor: magda » 13 maja 2017, 21:33

Wywalcie łatwo powiedzieć . przeciez wróci nawet jak moi synowie by przyjechali i go wywalili to wróci zagrozi i wejdzie do domu , bo zagrozi ze siostrze zmasakruje samochód a ona musi mieć samochód na chodzie bo ma firmę i dużo jeździ a on jej go zepsuje albo i co gorszego zrobi nie tak latwo kogos wyrzucić. Ja niedługo wykeżddżam wiec już będe miała spokój a on pewnie pojdzie niedługo za cos siedzieć u też będzie spokój ale nie wiem jak to ma być po chrześcijańsku jak się odnosić dontakich no i nic juz nie wymyslę.


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Janek
Posty: 2717
Rejestracja: 11 sty 2015, 14:30
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Jak traktować grzeszników ze swiata i chrześcijańskich

Postautor: Janek » 13 maja 2017, 23:52

To niech sama go zgłosi na policje lub coś..
Ja bym to załatwił po swojemu
ale ja to jestem ja :-D


Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Jak traktować grzeszników ze swiata i chrześcijańskich

Postautor: magda » 15 maja 2017, 18:55

Janku ja wiem ze tak powinno byc ale ona go kocha nie jest tak łatwo zgłosic swoje dziecko żeby poszło siedzieć , ja nie wiem czy bym dała radę , chyba nie. Zawsze problem jest wtedy kiedy jest to rodzina i to taka z którą trzeba życ pod wspólnym dachem. Bo taki człowiek to jest daleki od chrzescijaństwa a jednak nie mozemy sobie odejśc.


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Janek
Posty: 2717
Rejestracja: 11 sty 2015, 14:30
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Jak traktować grzeszników ze swiata i chrześcijańskich

Postautor: Janek » 16 maja 2017, 00:54

No nie jest,ale....„Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. I kto kocha syna lub córkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien."



Wróć do „Pytania o chrześcijańskie życie w Chrystusie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości