kontousunięte1 pisze:jj pisze:Wiara musi opierac sie na Panu Jezusie osobiscie.]
Sorki, ale to jest takie stwierdzenie dziwaczne dość. Osobiście, ale co to znaczy?
(47) Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, kto wierzy we mnie, ma żywot wieczny.
(Ew. Jana 6:47, Biblia Warszawska)
Co to znaczy "we mnie"?
(6) Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie.
(Ew. Jana 14:6, Biblia Warszawska)
Co to znaczu "przeze mnie"?
Wszelkie religie, w odroznieniu od Chrzescijanstwa, wskazuja na jakas droge myslenia i postepowania, ktora prowadzi do osiagniecia celu. W Chrzescijanstwie celem jest Droga. Pan Jezus, Jego Osoba, jest Droga. To nie jest mysl, ani postepowanie, lecz wiara w zywa osobe. Bardzo niedoskonalym porownaniem moze byc pytanie "Czy wierzysz w swoja matke?". To duzo wyjania, bo wiara w matke, to zaufanie, ze wszystko, co matka czyni, jest dla mojego dobra. Ja wierze w osobe. Wierze w moja matke.
Dlatego wymaga ta wiara poznania. Pawel stawia wszystko na poznanie Pana Jezusa:
(7) Ale wszystko to, co mi było zyskiem, uznałem ze względu na Chrystusa za szkodę. (8) Lecz więcej jeszcze, wszystko uznaję za szkodę wobec doniosłości, jaką ma poznanie Jezusa Chrystusa, Pana mego, dla którego poniosłem wszelkie szkody i wszystko uznaję za śmiecie, żeby zyskać Chrystusa (9) i znaleźć się w nim, nie mając własnej sprawiedliwości, opartej na zakonie, lecz tę, która się wywodzi z wiary w Chrystusa, sprawiedliwość z Boga, na podstawie wiary, (10) żeby poznać go i doznać mocy zmartwychwstania jego, i uczestniczyć w cierpieniach jego, stając się podobnym do niego w jego śmierci, (11) aby tym sposobem dostąpić zmartwychwstania.
(List do Filipian 3:7-11, Biblia Warszawska)
kontousunięte1 pisze: Przecież to wszystko dzieje się w naszej wyobraźni, w myślach niejako.
...no wlasnie nie:
(6) A ponieważ jesteście synami, przeto Bóg zesłał Ducha Syna swego do serc waszych, wołającego: Abba, Ojcze!
(List do Galatów 4:6, Biblia Warszawska)
(16) Ten to Duch świadczy wespół z duchem naszym, że dziećmi Bożymi jesteśmy.
(List do Rzymian 8:16, Biblia Warszawska)
To nie dzieje sie w sferze ciala, ani duszy, ale ducha...
kontousunięte1 pisze:Czy Jezus siedzi koło ciebie osobiście, kiedy do Niego mówisz?/modlisz się?
(20) Z Chrystusem jestem ukrzyżowany; żyję więc już nie ja, ale żyje we mnie Chrystus; a obecne życie moje w ciele jest życiem w wierze w Syna Bożego, który mnie umiłował i wydał samego siebie za mnie.
(List do Galatów 2:20, Biblia Warszawska)
kontousunięte1 pisze:Nie, wierzysz, że cię słyszy, że jest obecny.
Jak powiesz komuś, że widzisz Jezusa, że siedzi tuż obok, to....wyślą cię do lekarza specjalisty
Te wszystkie Faustyny itp.panie, które widziały i gadały z Jezusem...jak są traktowane przez rozsądnych ludzi?
Nie widze zadnej analogii,,,