krzyż z figurą i obrazek "Jezu, ufam Tobie"

Miejsce w którym możemy postawić nasze pytanie, dotyczące życia, wiary, moralności, chrześcijańskich postaw, itd.
MMW
Posty: 820
Rejestracja: 06 sie 2008, 20:44
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: MMW » 22 sty 2014, 17:45

Obrazek wywalony i zastąpiony wersetem biblijnym. Nad krzyżem się zastanowię.


Anmarivero
Posty: 1044
Rejestracja: 29 lis 2013, 18:16
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Anmarivero » 23 sty 2014, 10:39

:) A tak z ciekawości zapytam: jaki werset? :)

Można zakończyć wątek pozytywnym akcentem ;)


MMW
Posty: 820
Rejestracja: 06 sie 2008, 20:44
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: MMW » 23 sty 2014, 13:57

Klasyka :)

Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.

To bardziej ze względu na żonę - jak wróci z rekolekcji, to zobaczy i może coś to do niej przemówi, skłoni do zastanowienia czy rozmowy.


MMW
Posty: 820
Rejestracja: 06 sie 2008, 20:44
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: MMW » 24 sty 2014, 17:21

Krzyż z figurą zostanie zamieniony na taki bez figury. Widok Pana Jezusa przybitego do krzyża jest dla mnie nie do zniesienia.


MMW
Posty: 820
Rejestracja: 06 sie 2008, 20:44
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: MMW » 25 sty 2014, 10:36

Niestety, nie baptyści a jezuici. Żona jest gorliwą katoliczką.


Magnezik
Posty: 175
Rejestracja: 17 gru 2013, 21:16
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Magnezik » 25 sty 2014, 13:50

Moim zdaniem dla jednych pusty krzyż jest symbole zwycięstwa Jezusa nad Szatanem
dla drugich pusty grób jest takim symbolem.
Dla innych jest to symbol strasznej śmierci
i strasznego miejsca. Miejsca przekleństwa bo napisane,
że przeklęty który zawiśnie na drzewie (Galacjan 3;13).
Natomiast co do krzyża z figurką mam dużo większe wątpliwości.
Nie dość, że jest to czynienie podobizny wbrew przykazaniu to
Jezus na krzyżu był nagi i zmasakrowany.
Korona cierniowa - głowa zakrwawiona
Wychłostany - plecy rozerwane
Przebity włócznią - krew z boki, najprawdopodobniej trafił włócznią w serce
Policzkowany przed radą, możliwe, że wyrywano mu brodę
Wiec krucyfiks powinien to być krzyż z kawałkiem mięsa w kształcie człowieka.
Jest nawet napisane, że ludzie zakrywali twarz bo był tak zmasakrowany
wiec noszenie krucyfiksu jest dla mnie nie zrozumiałe.


MMW
Posty: 820
Rejestracja: 06 sie 2008, 20:44
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: MMW » 25 sty 2014, 14:15

Dlatego jest to dla mnie nie do zaakceptowania. Jezus Chrystus żyje i to żyje w każdym wierzącym, można tego doświadczać przez Ducha Świętego. Gdy się modlę, modlę się do żyjącego Jezusa i tak naprawdę to nawet krzyż bez figury nie jest mi do niczego potrzebny.


Awatar użytkownika
MrSponge
Posty: 1616
Rejestracja: 26 lip 2013, 13:16
wyznanie: Protestant
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: MrSponge » 01 lut 2014, 16:29

MMW pisze:Żona jest gorliwą katoliczką.


To ciekawe co piszesz. Albo w domu nie poruszacie "trudnych tematów" albo inaczej nie bardzo sobie wyobrażam połączenie gorliwego katolicyzmu z gorliwym protestantyzmem...

:hmm:


Dz 4:12 BW: I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni.
Ga 2:16 BW: wiedząc wszakże, że człowiek zostaje usprawiedliwiony nie z uczynków zakonu, a tylko przez wiarę w Chrystusa Jezusa, i myśmy w Chrystusa Jezusa uwierzyli, abyśmy zostali usprawiedliwieni z wiary w Chrystusa, a nie z uczynków zakonu, ponieważ z uczynków zakonu nie będzie usprawiedliwiony żaden człowiek.
Dorota.
Posty: 705
Rejestracja: 08 gru 2010, 15:22
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Dorota. » 03 kwie 2014, 13:16

jfSeth pisze:
Dokładnie. W liście do Rzymian Paweł pisze, że nie ma różnicy między zbawionym Żydem a poganinem. "Albowiem Bóg nie ma względu na osobę". Tzn. że ktoś kto wydaje się, że wie lepiej co jest dobre (Żyd) jest na równo traktowany z tym który dopiero się nawrócił (poganin). Dla Boga najważniejsze jest serce. Czy człowieka obchodzi coś Bóg, i to co się kiedyś wydarzyło


To prawda,że nie ma różnicy między zbawionym Żydem, a poganinem.

Nie ma różnicy ponieważ obaj są zrodzeni z Duch Św. a więc są jednego Ducha.

Jednak jest różnica między człowiekiem posiadającym Ducha Św. a tym nie zrodzonym z Ducha. Jeden należy do Pana i jest jego dzieckiem, a drugi nie.

Widzisz różnicę ? Nie chodzi o przynależność do denominacji ,tylko o właściwe zrodzenie.
jfSeth pisze:. Albo łączy nas to co jest wspólne i "Jerozolimę budujemy
razem" albo mówimy, że tylko nasze wyznanie ma rację


Rację ma Bóg. Tylko i wyłącznie ,a jego Słowo mówi,że ten jest dzieckiem Bożym ,kto ma jego Ducha. Kto nie ma Ducha Chrystusowego,ten nie jest Jego.

Nie ma społeczności między światłością a ciemnością. Między dziećmi Bożymi,a dziećmi tego świata. Sorki,ale ekumenia może być tylko w obrębie ludzi odrodzonych i wtedy faktycznie nie ma znaczenia denominacja.


Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki,do wykrywania błędów,do poprawy,do wychowywania w sprawiedliwości,aby człowiek Boży był doskonały,do wszelkiego dobrego dzieła przygotowany. 2Tym.3;16-17

Wróć do „Pytania o chrześcijańskie życie w Chrystusie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości