Dylemat

[Dawid]

Mam dylemat w związku z wybraniem wyznania na moim profilu.
Przyjmuję Londyńskie wyznanie wiary z 1689 roku. Problem w tym, że mam odmienne zdanie na temat chrztu.
Przyjmuje nauczanie Jana Kalwina.
Wynika to z tego, że Bóg nie oczekuje ode mnie ponownego chrztu...
W 100% zgadzam się z reformowanymi katechizmami - Katechizm Heidelberski, Konfesja belgijska, Kanony z Dordrechtu
jak i również z symbolami kościołów prezbiteriańskich - Konfesja westminsterska czy Mały Katechizm Westminsterski.

Zasadniczo Konfesja Westminsterska różni się od Londyńskiego wyznania wiary z 1689 roku kwestią chrztu...

A ja chcę się wreszcie określić... Tylko chyba nie ma dla mnie wyboru...
No i mam problem...
Wybrałbym reformowani baptyści, ale powiecie - jaki to ze mnie baptysta skoro nie ochrzciłem się po nawróceniu... a jak już powiedziałem rozmawiałem z Bogiem i On ode mnie tego nie oczekuje.
A więc chyba zostanie brak denominacji...

[Puritan]

Wynika to z tego, że Bóg nie oczekuje ode mnie ponownego chrztu...

Chciałeś chyba powiedzieć, iż zdaje ci się, że nie musisz słuchać się nakazu:

Dzieje 2:
38 A Piotr do nich: Upamiętajcie się i niechaj się każdy z was da ochrzcić w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a otrzymacie dar Ducha Świętego.
39 Obietnica ta bowiem odnosi się do was i do dzieci waszych oraz do wszystkich, którzy są z dala, ilu ich Pan, Bóg nasz, powoła.

Zauważ, że nie było osobnej obietnicy dla dzieci: najpierw muszą się upamiętać, dopiero potem ochrzcić.

[Imperator]

Wybrałbym reformowani baptyści, ale powiecie - jaki to ze mnie baptysta skoro nie ochrzciłem się po nawróceniu... a jak już powiedziałem rozmawiałem z Bogiem i On ode mnie tego nie oczekuje.

Ja mam 'reformowani baptysci' i tez nie bylem chrzczony na wyznanie wiary a jedynie jako niemowle. Jak pisalem wczesniej, ochrzcze sie na wyznanie wiary jesli to brak tegoz bedzie przeszkoda w zostaniu czlonkiem zboru do ktorego chodze.

[Zbyszekg4]

rozmawiałem z Bogiem i On ode mnie tego nie oczekuje.

Rozmawiales z Bogiem, i On nie oczekuje od Ciebie chrztu na wyznanie wiary?
Czy to ten sam Bog, ktory natchnął Biblie?
Bo z Biblii jasno wynika, ze chrzest niemowląt, to kiepski pomysł...

Pozdrawiam i zycze uszu nastrojonych do głosu Bożego!

[Dawid]

Może zostawmy sprawę mojego chrztu... To jest i tak trudna sprawa dla mnie...
Może kiedyś dojrzeje do tej decyzji.

Rozumiem, że reformowani baptyści odpadają?

[Zbyszekg4]

Rozumiem, że reformowani baptyści odpadają?

Mnie pytasz? A czy ja jestem sędzią tych ludzi?
Ja tylko z czytania Biblii wiem, co jest wolą Bożą:

Mk 16:16 Bw „Kto uwierzy i ochrzczony zostanie, będzie zbawiony, ale kto nie uwierzy, będzie potępiony.”

Jest tu mowa o wierze w kontekscie chrztu, prawda- a co by nie powiedziec, to niemowlęta nie są w stanie jakiejkolwiek wiary zaprezentowac...

Pomyslnosci na dzis i zawsze zycze

[Dawid]

Mnie pytasz?

Nie
Pomyślności

[Małgorzata]

Dawidzie, skoro masz problemy z określeniem denominacji, to na razie to zostaw. Pisałam już, że chodzę do zboru zielonoświatkowego, ale z wieloma nauki się nie identyfikuję i bliżej mi do kalwinizmu. Mam dobrą społeczność, wyważone nauki w zborze, a sama w domu "studiuję" Biblię. Jeżeli masz możliwość, poszukaj zboru, czytaj Pismo, a Pan wszystko "wyklaruje". Jesteś młodym człowiekiem, ale tu trzeba czasu i cierpliwości. Pozdrawiam.

[Puritan]

Jak pisalem wczesniej, ochrzcze sie na wyznanie wiary jesli to brak tegoz bedzie przeszkoda w zostaniu czlonkiem zboru do ktorego chodze.

I to podajesz jako wzór do postępowania? Robisz to samo co Żydzi, którzy nie chcieli być wyrzuceni z synagogi:

Jana 12:
42 Niemniej jednak i spośród przywódców wielu w Niego uwierzyło, ale z obawy przed faryzeuszami nie przyznawali się, aby ich nie wyłączono z synagogi.
43 Bardziej bowiem umiłowali chwałę ludzką aniżeli chwałę Bożą.

Jeśli cię wyrzucą, to znaczy, że w twój kościół to widocznie nie jest miejsce dla wyznawców Jezusa.

Może zostawmy sprawę mojego chrztu... To jest i tak trudna sprawa dla mnie...
Może kiedyś dojrzeje do tej decyzji.

Rozumiem, że reformowani baptyści odpadają?

Sprawa chrztu to nie jest jakaś błahostka albo "nieistotna" sprawa. To jest sprawa fundamentalna. Nie na darmo Jezus powiedział:

Kto uwierzy i ochrzczony zostanie, będzie zbawiony, ale kto nie uwierzy, będzie potępiony. (Mk 16:16)

Wyznawców Jezusa charakteryzuje posłuszeństwo Jego nakazom. Chrzest jest twoim wyznaniem, że przeszedłeś ze śmierci do życia. Naczytałeś się, że to publiczne przyznanie się do Chrystusa jest herezją - porzuć ludzką tradycję i papieskie nauki. Czy nauka Kalwina jest dla ciebie nieomylnym drogowskazem? Jeśli tak, to zrobiłeś sobie z niego bożka. Jedynym drogowskazem dla wiary i życia jest Słowo Boże, a nie ludzkie wymysły:

Słowo twoje jest pochodnią nogom moim I światłością ścieżkom moim (Psalm 119:105)

Baptyści - to ci, którzy zostali zanurzeni w Chrystusie, czego symbolem jest zanurzenie w wodzie (gr. Baptizo - zanurzenie). Nie jesteś Dawidzie zanurzony w wodzie, nie chcesz przyjąć symbolu duchowej przemiany, nie jesteś więc baptystą.

[Lash]

Baptyści - to ci, którzy zostali zanurzeni w Chrystusie, czego symbolem jest zanurzenie w wodzie (gr. Baptizo - zanurzenie). Nie jesteś Dawidzie zanurzony w wodzie, nie chcesz przyjąć symbolu duchowej przemiany, nie jesteś więc baptystą.

Puritan prosze przestan dzielić to co jest całkiem w porządku!
Rozumiem stanowisko kalwiniów w tej mierze a ty zastanwó sie czy nie zrobiłes przypaskiem koniecznośi chrztu w wieku dorosłum jako miary zbawienia!

[Puritan]

Puritan prosze przestan dzielić to co jest całkiem w porządku!

Wiesz co, hipokryzją jest twierdzenie, że chrzest wierzących jest biblijny, a chrzest niemowląt jest również całkiem w porządku.

[Puritan]

Puritan, dla rownowagi: postudiuj stanowisko prezbiterianskie w sprawie chrztu, bo zdajesz sie go zupelnie nie rozumiec.

Dzięki za radę, ale nie sądzę, żeby ktoś mógł jakoś sensownie uzasadnić kropienie dzieci. Wysłuchałem fragmentu jakiejś debaty i kluczowym argumentem mówcy opowiadającego się za kropieniem było to, że Biblia mówi o dzieciach wierzących, jako o tych, których dotyczy obietnica. Idąc za tym rozumowaniem należałoby chrzcić nie tylko dzieci, ale i wszystkich „którzy są z dala”.

Dz. 2:39
38 A Piotr do nich: Upamiętajcie się i niechaj się każdy z was da ochrzcić w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a otrzymacie dar Ducha Świętego.
39 Obietnica ta bowiem odnosi się do was i do dzieci waszych oraz do wszystkich, którzy są z dala, ilu ich Pan, Bóg nasz, powoła.

[Lash]

Puritan prosze przestan dzielić to co jest całkiem w porządku!

Wiesz co, hipokryzją jest twierdzenie, że chrzest wierzących jest biblijny, a chrzest niemowląt jest również całkiem w porządku.

chrzest jest CAŁLKIEM inaczej rozumiany przez ciebie i przez przymierzowców.

- dla ciebie z tego co wiem chrzest to "świadectwo wyznania wiary? akt posłuszeństwa?" - wskaż mi takie biblijne naucznie - musi być w wieku dorosłym jako akt woli.

- dla nich chrzest to właczenie w kośicoł właczenie w nowego Izraela - zamiast obrzezania. Dlatego że w ST dzieci były właczane to w NT dlaczgo nie maja byc cześcią ludu bożego?

- dla mnie chrzest to - prośba do Boga o dobre sumienie - akt wskzujący na to żę uznaje ze moja misja i życie to akt posłuszeństwa Bogu przez prowadzenie w Duchu Św działającym w w moim sumieniu. Chrzest to nie tylko wyznanie grzchów ale uznanie że przedemną jest nowe życie w woli Bożej.