ann_in_grace, Bardzo ciekawe, gdyż nie ma takiej samej księgi jak Pismo Święte i jej się nie porównuje z żadną...
To jest tylko porównanie rodzajów, mógłbym napisać książka sensacyjna...
Ofiarowywanie Biblii
- Camillo
- Posty: 73
- Rejestracja: 17 maja 2010, 15:54
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
Oczywiście, że kiedyś przeczytam ale to nie jest łatwa księga i nie da się jej czytać jak Kod Leonarda Do Vinci...
A właśnie, że nie. "Kod..." jest nudny jak flaki z olejem. To takie śmieciowe czytanie (jak śmieciowe jedzenie), zajmuje (powiedziałbym nawet: "zabija") czas i niewiele pozostawia w głowie.
Polecam czytanie Biblii od początku do końca, choć to zamierzenie na miesiące. Ale potem inne lektury wydają się zupełnie błahe...
(...) Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. (1 P 3:15-16)
-
- Posty: 121
- Rejestracja: 03 cze 2010, 18:40
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
Camillo pisze:A właśnie, że nie. "Kod..." jest nudny jak flaki z olejem. To takie śmieciowe czytanie (jak śmieciowe jedzenie), zajmuje (powiedziałbym nawet: "zabija") czas i niewiele pozostawia w głowie.
Do tego podejrzewam, że jakość merytoryczna dzieła jest szkodliwa. To tak jakby ktoś wziął bredzenia z Cyfrowej Twierdzy na poważnie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości