Co determinuje ludzie pragnienia

Masz pytanie? Zapytaj tutaj. Tematy niepasujące do innych działów.
Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Co determinuje ludzie pragnienia

Postautor: magda » 18 sty 2018, 01:31

I zawsze bedziemy wiedzieli tylko w przybliżeniu i rozumieli też tak. ja uwazam ze takie extrema jak Kalwinizm czy ariminianizm są przesadą , takim upieraniem się "ja wiem ze Bóg tak właśsnie działa" no kiedys sie moze dowiemy i będziemy w stanie zrozumiec.


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Awatar użytkownika
Pan Piernik
Posty: 2502
Rejestracja: 09 lut 2010, 12:25
wyznanie: Protestant
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Co determinuje ludzie pragnienia

Postautor: Pan Piernik » 18 sty 2018, 23:27

magda pisze:Bo Bóg jest Bogiem i znał przyszłość i widział przed załozeniem świata jaka jesteś i co zrobisz, co wiecej myśle ze Bóg nawet zna rózne warianty przyszłosci więc wybrał na pewno nie na zasadzie rzutu monetą orzeł czy reszka a na podstawie tego ze poznał już cię w przyszłości twojej.


Droga Magdo - czy możesz wykonać pewien myślowy eksperyment?


Napisałaś:
Bo Bóg jest Bogiem i znał przyszłość i widział przed załozeniem świata jaka jesteś i co zrobisz


Jak myślisz, Bóg jest tylko biernym obserwatorem życia na Ziemi?
Podgląda Ziemię?
Reaguje na działanie człowieka, czy wyprzedza człowiecze działanie?
Czy twoim zdaniem Bóg podgląda przyszłość i dowiaduje się o tym, co zrobi człowiek, a następnie reaguje na poznaną decyzję człowieka?
Jeśli się głębiej nad tym zastanowić - nad tym, co jest przyczyną, a co skutkiem, to wynika z tego, że przyczyną zbawienia jest decyzja człowieka, którą Bóg podejrzał w przyszłości, skutkiem podejrzanej ludzkiej decyzji jest dopiero działanie Boga.


napisałaś:
Bóg nawet zna rózne warianty przyszłosci

Zdaje się, że tak nauczał niejaki jezuita Molina, stąd nazwa Molinizm.
Stąd moje pytanie - jeśli Bóg jest wszechwiedzący i bez Jego woli i wiedzy nic się nie wydarza, to powiedz mi Magdo, po co Bogu (jak napisałaś) różne warianty przyszłości??? Czyżby będąc wszechwiedzącym musiał sprawdzić, co się stanie w tych różnych wariantach? Jest przecież wszechwiedzący, nie musi stwarzać, czy sprawdzać różnych wariantów przyszłości - zgodzisz się?

I ostatni eksperyment myślowy.
Bóg jest poza czasem - zgadzasz się?
Bóg nie podlega czasowi - zgadzasz się?
Bóg jest stwórcą czasu - zgadzasz się?
Bóg jest ponad czasem - zgadzasz się?
Bóg jest wszechwiedzący - zgadzasz się?
Nie ma rzeczy, wydarzenia, ruchu atomu, o którym Bóg by nie wiedział - zgadzasz się?
Nie ma rzeczy, wydarzenia, zjawiska, ruchu atomu, które wydarzyłoby się bez zgody i woli Boga - zgadzasz się?
Bóg jako będący ponad czasem - zna całą historię świata, od jego powstania, po jego kres - zgadzasz się?


Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Co determinuje ludzie pragnienia

Postautor: magda » 19 sty 2018, 13:26

Ja to napisałam w wielkim skrócie i uproszczeniu , oczywiście Bóg nie tylko się przyglada temu co się dzieje , interwenuje , zsyła na nas rzne próby i doswiadczenia i robi iele innych reczy o których nawet nie wiemy , nic bez jego zgody się nie dzieje , ale on sam właśnie swoją decyzją dał nam wolną wolę zebyśmy niezależnie od niego zdecydowali czy go chcemy i kochamy czy bedziemy posłuszni czy nie, i żeby cos w końcu osądzic to ta rzecz musi się wydarzyć , nie mozesz potępić kogoś bo mógł coś zrobić ale nie zrobił bo Bóg go zabił wcześniej bo znał przyszłosc , dlatego swiat istnieje i dzieja sie rózne rzeczy, często bardzo złe , jednak sprawiedliwość Boze wymaga że zeby potępić jakiegos Hitlera to musi on zrobic swoje draństwo i żeby wybrać kogos to ten ktos musi okazać sie wiernym i szlachetnym ( to tez w wielkim skrócie) Bóg teoretycznie mógłby stworzyc wszystkich jednocześnie ustawić w rządku i powiedzieć wybieram tego tego i tamtego reszte zabijam i byłby spokój ale sprawiedliwosć Boza wymaga zeby wszystko się wydarzyło a wolną wolę Bóg dał bo nie chce mieć robotów co bedą idealni , będa go kochac bo to będzie Boza wola i decyzja zże go kochają i na podstawie tego jakimi ich stworzył wybrać ich do zbawienie , jest inaczej Bóg dał nam prawo decyzji bo chce mieć dzieci które go kochają , słuchaja są mu wierni bo oni tak chcą a nie że on ich tak stworzył jako kochajace roboty . Gdyby tak nie było to byłoby bardzo trudno wytłumaczyć dlaczego Bóg dopuszcza istnienie zła, dlaczego jednych wybrał a innych odrzucił , musi byś tak ze Bóg jednych odrzucił bo to oni sami sobie nagrabili i odrzucili łaskę a ze jak wiesz Bóg jest poza czasem to oznacza ze nie rzucał monetą. Z reszta nie byłoby sprawiedliwym rzucanie monetą


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Awatar użytkownika
Pan Piernik
Posty: 2502
Rejestracja: 09 lut 2010, 12:25
wyznanie: Protestant
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Co determinuje ludzie pragnienia

Postautor: Pan Piernik » 19 sty 2018, 16:58

magda pisze: nic bez jego zgody się nie dzieje,


Czyli, abyśmy zostali zbawieni potrzeba jest Jego wola i Jego zgoda?

ale on sam właśnie swoją decyzją dał nam wolną wolę zebyśmy niezależnie od niego zdecydowali czy go chcemy i kochamy czy bedziemy posłuszni czy nie, i żeby cos w końcu osądzic to ta rzecz musi się wydarzyć ,


Napisałaś, że nic bez Jego zgody się nie dzieje, czyżbyś tym drugim zdaniem przeczyła pierwszemu?
Co to znaczy, że mamy decydować niezależnie od Niego?
Czy masz na myśli, że bez Jego wiedzy i bez Jego zgody?

jednak sprawiedliwość Boze wymaga że zeby potępić jakiegos Hitlera to musi on zrobic swoje draństwo

Jak to? Czy twoim zdaniem Hitler nie zasługiwał na potępienie zanim dopuścił się draństw?
Od kiedy - twoim zdaniem człowiek jest skazany na potępienie?
Czy nie jest tak, że człowiek skazany jest na potępienie z powodu swej grzesznej natury? Czyli kazany jest na potępienie od chwili poczęcia. Nie musi popełnić żadnego grzechu aby zostać sprawiedliwie osądzony i potępiony.
Czy uważasz, że istnieje w człowieku po narodzeniu jakieś dobro?

i żeby wybrać kogos to ten ktos musi okazać sie wiernym i szlachetnym

O ile mnie pamięć nie myli, zbawienie jest z łaski, czyli z definicji jest zbawieniem danym darmowo w sposób niezasłużony.
Jeżeli na zbawienie nie można sobie zasłużyć, to wszelka wierność i szlachetność nie mają dla tego zbawienia żadnego znaczenia, nie są też żadną zasługą.
Jak wiesz, Bóg nie ma względu na osobę.
Zbawienie za zasługi, czyli za coś kto coś uczynił (niezbawiony za to czego nie uczynił), byłoby zbawieniem dla osoby dla osoby, oznaczałoby wbrew Pismu, że Bóg ma wzgląd na osobę i że nie zbawia za darmo z łaski, ale płaci człowiekowi za, jak to napisałaś - wierność i szlachetność.

Bóg dał nam prawo decyzji bo chce mieć dzieci które go kochają , słuchaja są mu wierni bo oni tak chcą a nie że on ich tak stworzył jako kochajace roboty .

Odpowiedz mi Magdo, w jaki sposób człowiek może pokochać Boga?
Czy może to zrobić, bo ma w sobie dobro?
Czy człowiek ma dobrą naturę, czy złą? Jak myślisz?
Jeśli ma złą naturę, czyli jest grzeszny, zły, to robi to, pod czyją władzą się znajduje. Jest niewolnikiem grzechu i czyni to, co chce czynić grzech. Jeśli człowiek czyni to co chce grzech, to oznacza, że nie może zwrócić się do Boga, bo grzech nie chce Boga - prawda?
Zatem, jak człowiek może zwrócić się do Boga - twoim zdaniem?
Musiałoby to oznaczać, że jest wolny od swego pana-grzechu, czyli musi być dobry.
Jeśli jest dobry - bo grzech nad nim nie panuje - po co mu łaska uwolnienia od grzechu?
Po co dobremu człowiekowi zbawcze dzieło Chrystusa?


Gdyby tak nie było to byłoby bardzo trudno wytłumaczyć dlaczego Bóg dopuszcza istnienie zła, dlaczego jednych wybrał a innych odrzucił ,

Dlatego, że jest Bogiem i czyni to co chce. Dlaczego miałby się tłumaczyć przed nami - co?

musi byś tak ze Bóg jednych odrzucił bo to oni sami sobie nagrabili

Powtarzam pytanie - od kiedy, od którego momentu swego życia człowiek jest skazany na potępienie?
Czyżby nie rodził się grzeszny - czyli skazany na odrzucenie?
Czy rodzi się dobry?
Rodzi się może na jakiś niezależny od grzechu i niezależny od dobra sposób?
Nie jest skażony grzechem, ani nie jest przemieniony łaską - jest neutralny? Dopiero potem sobie wybiera?

Czy twoim zdaniem Bóg wie doskonale, co wydarzy się jutro, pojutrze i aż do skończenia świata?


Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Co determinuje ludzie pragnienia

Postautor: magda » 19 sty 2018, 17:54

Pan Piernik pisze:Post autor: Pan Piernik » 11 min temu

magda pisze:
nic bez jego zgody się nie dzieje,


Czyli, abyśmy zostali zbawieni potrzeba jest Jego wola i Jego zgoda?

ale on sam właśnie swoją decyzją dał nam wolną wolę zebyśmy niezależnie od niego zdecydowali czy go chcemy i kochamy czy bedziemy posłuszni czy nie, i żeby cos w końcu osądzic to ta rzecz musi się wydarzyć ,


Napisałaś, że nic bez Jego zgody się nie dzieje, czyżbyś tym drugim zdaniem przeczyła pierwszemu?
Co to znaczy, że mamy decydować niezależnie od Niego?
Czy masz na myśli, że bez Jego wiedzy i bez Jego zgody?


Przecież nie przeczę Bóg zdecydował ze mamy wolna wolę i mozeny decydowac sami to właśnie jest jego przyzwolenie na decydowanie zgodnie z naszą wolą. i to się ma dziać za zgodą Boga , on nam dał przyzwolenie ze czy dobrze czy źle zdecydujemy to mamy do tego prawo, człowiek nawet moze sam zdecydować ze chce być potępiony bo Bóg mu na te decyzje pozwolił , pokazał mu tylko za pomocą prawa że sa dobre rzeczy i mile widziane i złe przez niego nie aprobowane ale pozolił zeby ludzie sami decydowali którą drogą idą.Czyli nasza wolna wola jest właśnie decyzja Boga.

Pan Piernik pisze:Jak to? Czy twoim zdaniem Hitler nie zasługiwał na potępienie zanim dopuścił się draństw?
Od kiedy - twoim zdaniem człowiek jest skazany na potępienie?
Czy nie jest tak, że człowiek skazany jest na potępienie z powodu swej grzesznej natury? Czyli kazany jest na potępienie od chwili poczęcia. Nie musi popełnić żadnego grzechu aby zostać sprawiedliwie osądzony i potępiony.
Czy uważasz, że istnieje w człowieku po narodzeniu jakieś dobro?


Jk 1:15 ubg "Następnie pożądliwość, gdy pocznie, rodzi grzech, a grzech, gdy będzie wykonany, rodzi śmierć."

Kara czyli śmierc jest za czyny dokonane a nie za mozliwość popełnienia czegoś

Pan Piernik pisze:O ile mnie pamięć nie myli, zbawienie jest z łaski, czyli z definicji jest zbawieniem danym darmowo w sposób niezasłużony.
Jeżeli na zbawienie nie można sobie zasłużyć, to wszelka wierność i szlachetność nie mają dla tego zbawienia żadnego znaczenia, nie są też żadną zasługą.
Jak wiesz, Bóg nie ma względu na osobę.
Zbawienie za zasługi, czyli za coś kto coś uczynił (niezbawiony za to czego nie uczynił), byłoby zbawieniem dla osoby dla osoby, oznaczałoby wbrew Pismu, że Bóg ma wzgląd na osobę i że nie zbawia za darmo z łaski, ale płaci człowiekowi za, jak to napisałaś - wierność i szlachetność.


A jednak żeby być wybranym i otrzymać ta łaska to musimu się Bogu podobać, nie zasłuzyć sobie na łaska ale po pristu podobać , Bóg nie wybiera na chybił trafił kogokolwiek, wiele razy jest powiedziane ze mamy się starać Bogu podobać.

Rz 8:8 bw "Ci zaś, którzy są w ciele, Bogu podobać się nie mogą."
2Kor 5:9 bw "Dlatego też dokładamy starań, żeby, niezależnie od tego, czy mieszkamy w ciele, czy jesteśmy poza ciałem, jemu się podobać."
1Tes 2:4 bw "lecz jak zostaliśmy przez Boga uznani za godnych, aby nam została powierzona ewangelia, tak mówimy, nie aby się podobać ludziom, lecz Bogu, który bada nasze serca."
1Tes 4:1 bw "A poza tym, bracia, prosimy was i napominamy w Panu Jezusie, abyście stosownie do otrzymanego od nas pouczenia, jak macie postępować i podobać się Bogu, jak zresztą postępujecie, abyście tym bardziej obfitowali."
Hbr 11:6 bw "Bez wiary zaś nie można podobać się Bogu; kto bowiem przystępuje do Boga, musi uwierzyć, że On istnieje i że nagradza tych, którzy go szukają."

Jeśliby Bóg wybierałdo zbawienia z łaski na chybił trafił to po co mamy zabiegać o podobanie się Bogu po co miałby Bóg badać nasze serca . Dostalismy dar w postaci wolnej woli i mamy tak postępować zeby się Bogu podobać na tyle ze nas wybrał do otrzymania drugiego daru Łaski zbawienia i zycia wiecznego.

Pan Piernik pisze:Dlatego, że jest Bogiem i czyni to co chce. Dlaczego miałby się tłumaczyć przed nami - co?


Nie musi się przed nami tłumaczyc ale jest sprawiedliwy i nie chce postępować niesprawiedliwie i jest swiety dlatego nie chce takich których nie da sie uswiecić bo odrzucaja takie dary.

Pan Piernik pisze:Powtarzam pytanie - od kiedy, od którego momentu swego życia człowiek jest skazany na potępienie?
Czyżby nie rodził się grzeszny - czyli skazany na odrzucenie?
Czy rodzi się dobry?
Rodzi się może na jakiś niezależny od grzechu i niezależny od dobra sposób?
Nie jest skażony grzechem, ani nie jest przemieniony łaską - jest neutralny? Dopiero potem sobie wybiera?

Czy twoim zdaniem Bóg wie doskonale, co wydarzy się jutro, pojutrze i aż do skończenia świata?


Człowiek rodzi się z grzeszna naturą czyli taką która jest skłonna do nieposłuszeństwa i zła ale skazany na potępienie jest dopiero wtedy kiedy swiadomie popełni grzech. to tak jak tym kawale :

w sadzie sędzia mówi do oskarżonego , oskarżam pana o popełnienie morderstwa bo jest pan w posiadaniu pistoletu kaliber.... z jakiego zabito denata
-czy przy okazji mógłby pan sędzia zanotować zeby do wiezienia przysyłali mi moje 500+
-Czy ma pan dzieci???? -
-nie ale mam sprzęt dzieki któremu mogę je mieć.

To samo jest właśnie z grzechem i potępieniem, mamy predyspozycje do popełniania grzechu , dziecko nie jest potępione do takich nalezy królestwo Boże, bo nie jest na tyle swiadomym żeby popełnić grzech.

Nie rodzimy się grzeszni ale skłonni do grzechu i nie jesteśmy skazani na odrzucenie tylko dlatego ze" mamy sprzet dzieki któremu mozemy grzeszyc" ;) i jeśli nie umrzemy zaraz po urodzeniu to ta skłonośc doprowadzi do tego że zgrzeszymy, grzeszna natura to nie grzech popełniony za który nalezy się kara.


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Awatar użytkownika
Pan Piernik
Posty: 2502
Rejestracja: 09 lut 2010, 12:25
wyznanie: Protestant
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Co determinuje ludzie pragnienia

Postautor: Pan Piernik » 19 sty 2018, 18:24

magda pisze:ale on sam właśnie swoją decyzją dał nam wolną wolę zebyśmy niezależnie od niego zdecydowali czy go chcemy i kochamy czy bedziemy posłuszni czy nie, i żeby cos w końcu osądzic to ta rzecz musi się wydarzyć ,


Naprawdę, dał nam wolną wolę?
Niezależną od grzechu?
Co to jest twoim zdaniem wolna wola - czy jest całkowicie wolna od grzesznej natury Adama, w której się rodzimy?
Czy wolna od natury Chrystusa, kiedy zostajemy zrodzeni na nowo?
Czy przez "wolna" rozumiesz całkowicie niezależną od tych dwóch?

Magdo - czy Bóg wie co się wydarzy w przyszłości? - odpowiedz proszę.
Magdo - jeśli Bóg wie co się wydarzy - to jak myślisz - czy może wydarzyć się coś innego?



Przecież nie przeczę Bóg zdecydował ze mamy wolna wolę i mozeny decydowac sami to właśnie jest jego przyzwolenie na decydowanie zgodnie z naszą wolą. i to się ma dziać za zgodą Boga , on nam dał przyzwolenie ze czy dobrze czy źle zdecydujemy to mamy do tego prawo,


Czyli nie umiłował nas przed wiekami, nie wybrał przed wiekami?

Kara czyli śmierc jest za czyny dokonane a nie za mozliwość popełnienia czegoś

Czyli wbrew Pismu twierdzisz, że człowiek rodzi się w jakiś sposób dobry - tak?
Co twoim zdaniem oznacza, że mamy upadłą naturę Adama?
I od kiedy tę naturę posiadamy?

A jednak żeby być wybranym i otrzymać ta łaska to musimu się Bogu podobać, nie zasłuzyć sobie na łaska ale po pristu podobać , Bóg nie wybiera na chybił trafił kogokolwiek, wiele razy jest powiedziane ze mamy się starać Bogu podobać.

Jak człowiek może podobać się Bogu gdy ma grzeszną naturę?
Czy człowiek sam z siebie może być dobry?
Czy człowiek może się podobać Bogu mając nieprzemienioną grzeszną zepsutą naturę?


Jeśliby Bóg wybierałdo zbawienia z łaski na chybił trafił to po co mamy zabiegać o podobanie się Bogu po co miałby Bóg badać nasze serca . Dostalismy dar w postaci wolnej woli i mamy tak postępować zeby się Bogu podobać na tyle ze nas wybrał do otrzymania drugiego daru Łaski zbawienia i zycia wiecznego.


Magdo - popadasz w podwójny błąd - albo przypisujesz Bogu (wbrew Pismu), że zamiast łaski jest zapłata, a z drugiej strony sugerujesz, że zbawia na chybił trafił. Wszystkie cytaty, które użyłaś kierowane były do wierzących.
Powiedz, jak człowiek z nieprzemienioną naturą może chcieć się podobać Bogu? Co go skłania do tego?
Napiszesz, że wolna wola - a jak wola może być niezależna od złej grzesznej natury - to natura decyduje o woli, a nie odwrotnie.
Człowiek zły (czyli nieprzemieniony) jest niewolnikiem zła - zgodzisz się?
Czy człowiek sam z siebie jest w stanie pokonać grzech, który go więzi?


Nie musi się przed nami tłumaczyc ale jest sprawiedliwy i nie chce postępować niesprawiedliwie i jest swiety dlatego nie chce takich których nie da sie uswiecić bo odrzucaja takie dary.

Bóg nigdy nie postępuje niesprawiedliwie. Dlatego pytam, gdy rodzi się dziecko, które jest w zlej grzesznej nieodrodzonej naturze adama, to czy jest sprawiedliwie aby zostało potępione? Czy twoim zdaniem rodzi się w nieskażonej grzechem naturze - co jest wbrew Pismu uznaną herezją już w pierwszych wiekach Kościoła.

Człowiek rodzi się z grzeszna naturą czyli taką która jest skłonna do nieposłuszeństwa i zła ale skazany na potępienie jest dopiero wtedy kiedy swiadomie popełni grzech.

Co to jest twoim zdaniem grzeszna natura? Czyli jaka - adamowa czy Chrystusowa? W której jest zbawienie, a w której potępienie?
Jaką naturę posiada człowiek po urodzeniu twoim zdaniem


Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Co determinuje ludzie pragnienia

Postautor: magda » 21 sty 2018, 10:48

Panie pierniku niestety nie podyskutujemy bo odchodzę z tego forum , jest tu za duzo ateistów(nie poszukujących) sekciarzy obrażających Boga i moderatorów nie rozumiejących wypowiedzi , nie mam czego tu szukać forum poszło zupełnie na psy, niestety nie podyskutujemy.


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."

Wróć do „Wszelka inna pomoc”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości