Po pierwsze to tu jest przyjęte ze dla wygody czytających cytuje się werset w całości a nie tylko podaje nr tak z grzeczności zeby ułatwić innym bo nie każdy pamięta dobrze numerki o tak:
Mat 27:51-54 bw
(51) I oto zasłona świątyni rozdarła się na dwoje, od góry do dołu, i ziemia się zatrzęsła, i skały popękały, (52) i groby się otworzyły, i wiele ciał świętych, którzy zasnęli, zostało wzbudzonych; (53) i wyszli z grobów po jego zmartwychwstaniu, i weszli do świętego miasta, i ukazali się wielu.
(54) A setnik i ci, którzy z nim byli i strzegli Jezusa, ujrzawszy trzęsienie ziemi i to, co się działo, przerazili się bardzo i rzekli: Zaiste, ten był Synem Bożym.
nan pisze: jak to interpretować? dosłownie? miniapokalipsa zombie?
Trudno coś powiedziec bo nie jest to nam objawione , chyba nie ząbi pewnie takie zmartwychwastanie jak Łazaża.
nan pisze:2. Dlaczego Bóg wystawił Abrahama na próbę? Przecież wiedział że jego wiara jest prawdziwa
U Boga wiele rzeczy musi być dokonane ze względu na nas ,to ze Bóg wie a my tego nie wiemy nie podobałoby się nam np gdyby Bóg nie pozwalał na to zeby dokonywane były grzechy , tak by było najlepiej ze Bóg wie ze ktos zgrzeszy skrzywdzi drugiego i mu na to nie pozwolił a potem musiałby taką osobę ukarać za przestepstwo niedokonane ale bez jego interwencji na pewno zrobione, Po prostu Bóg by zablokował np dokananie holokaustu przez Hitlera i na końcu świata skazł go na jezioro ogniste bo Bóg wiedział ze to szuja , to my chcemy zeby Bóg dopiero za dokonane przestępstwa karał a nie za to co on sam wie ze może się stać a do tego nie dopuścił, to samo jest z wiarą , Też by nam sie nie podobało gdyby Bóg wywyższył Abrahanma za wiarę bo sam wiedział ze on taka wiarę miał , dla cz.łowieka musi być coś dokonanego zeby to uznać człowiek nie chce polegać na tym co Bóg wie a tylko na faktach które sie dokonały i Bóg mu te fakty pokazuje, pokazał wiarę Abrahama i pokazał bestialstwo Hitlera . To my musimy mieć fakty a nie wiarę i domysły. Nie nwiem czy rozumiesz jest 1 w nocy jestem spiąca i moze chaotycznie piszę
nan pisze:3. Skąd Abraham wiedział że to właśnie Bóg do niego mówi a nie szatan?
Szatan tak nie mówi jak Bóg szatan daje sugestie i podszepty gra na emocjach popycha do złego jest podstępny nie mówi oficjalnie i otwarcie jak Bóg ,nie słyszysz jego głosu a Bóg mówi oficjalnie i słyszysz jego głos z resztą juz do Abrahama mówił wcześcniej wiec Abraham znał głos Boga. Przeczytaj sobie o małym Samuelu jak pierwszy raz słyszał głos Boga głos był tak ludzki ze Samuel pomylił się i myślał ze woła go arcykapłan Heli .