Desperacka prośba o pomoc

Masz pytanie? Zapytaj tutaj. Tematy niepasujące do innych działów.
betme
Posty: 533
Rejestracja: 06 kwie 2015, 00:59
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Desperacka prośba o pomoc

Postautor: betme » 27 cze 2016, 07:33

To niech nie piszesz demon atakuje coraz mocniej i że zarazem wiara w Jezusa daje więcej spokoju. Albo albo


Norbi
Posty: 8516
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:08
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Desperacka prośba o pomoc

Postautor: Norbi » 27 cze 2016, 07:44

Hej. Wysłałem Ci wiadomość prywatną.


Awatar użytkownika
Thor
Posty: 332
Rejestracja: 20 gru 2008, 18:20
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Polska, Bytom
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Desperacka prośba o pomoc

Postautor: Thor » 27 cze 2016, 09:36

Holika pisze:ak naprawdę nie widzę w tym wszystkim już nic zabawnego, nawet tragikomicznego. Naprawdę błagam o pomoc przez łzy...


Hej, widzę, że jesteś z Radomia, jak Magda. Ona podobne stanowisko opowiada wespół z Madelinką. Nie będę tutaj rozpoczynać dyskusji, bo nie o to chodzi. Prosisz o pomoc, choć nie sprecyzowałaś dokładnie o jaką pomoc czy modlitwę, czy analizę, czy rozmowę itd. Napisałaś w którejś tam odpowiedzi, że prosisz o to by znaleźć błąd w rozumowaniu lub to co robisz źle. Jeżeli chcesz to możemy pogadać przez skype (tomaszciborowski) lub gg 894661 lub ewentualnie telefon, ale tego nie lubię przy uchu trzymac godzinami (play 790385419). Wolę skype w takiej sytuacji, bo chcę słyszeć twój głos, który znacznie więcej wnosi informacji niż suchy tekst, a i rozmowa głosowa pozwala rozwiewać szybko wątpliwości, które powstają i utrzymują się przy dyskusji tekstowej. Widać to właśnie po tej krótkiej wymianie zdań tutaj w tym wątku, gdy raz piszesz, że po nawróceniu cierpisz i jesteś prześladowana, że przeżywasz koszmary, a innym razem że doznałaś poczucia pokoju po nawróceniu. Ja mogę to jakoś zintegrować, pogodzić ze sobą, ale inni nie potrafią, co widać po odpowiedziach. A rozmowa bezpośrednia szybko pozwoliłaby rozwiać wątpliwości.



Rafi pisze: zaburzenia lękowe

Rafi, nie wiesz, czy to są zaburzenia lękowe, czy inne. Z perspektywy medycznej przeciez wyróżnia się psychozy, zaburzenia psychoorganiczne, zaburzenia na tle chorób układowych lub infekcyjnych, zaburzenia nerwicowe, zaburzenia osobowości, zaburzenia i trudności rozwojowe. Nie wszystko jest chorobą ciała, czasami faktycznie mamy do czynienia z dręczeniem przez upadłe anioły a czasami jest to skutek głupiej teologii. Zbyt szybko postawiłeś "diagnozę".


"Dlaczego więc teraz Boga wystawiacie na próbę, wkładając na uczniów jarzmo, którego ani ojcowie nasi, ani my sami nie mieliśmy siły dźwigać" (Dzieje 15,10)
Awatar użytkownika
Rafi
Posty: 519
Rejestracja: 25 mar 2008, 13:42
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Metodystyczny
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Desperacka prośba o pomoc

Postautor: Rafi » 27 cze 2016, 12:30

Thor pisze:
Rafi pisze: zaburzenia lękowe

Rafi, nie wiesz, czy to są zaburzenia lękowe, czy inne. Z perspektywy medycznej przeciez wyróżnia się psychozy, zaburzenia psychoorganiczne, zaburzenia na tle chorób układowych lub infekcyjnych, zaburzenia nerwicowe, zaburzenia osobowości, zaburzenia i trudności rozwojowe. Nie wszystko jest chorobą ciała, czasami faktycznie mamy do czynienia z dręczeniem przez upadłe anioły a czasami jest to skutek głupiej teologii. Zbyt szybko postawiłeś "diagnozę".
Napiszę to inaczej. Lekarz wysłał dziewczynę do psychiatry. I tam powinna skierować swoje kroki. Odwodzenie jej od tego, dawanie fałszywych alternatyw jest dla niej szkodliwe.


Awatar użytkownika
kruszynka
Posty: 2844
Rejestracja: 10 cze 2013, 16:56
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Śląsk
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Desperacka prośba o pomoc

Postautor: kruszynka » 27 cze 2016, 20:10

Kochana Holiko.

No i dosyć tych czułości. XP

Opowiem Ci coś.
Znam gościa. Poznał dziewczynę, ożenił się. Ciażę spędziła w szpitalu a on w tym czasie pokłócił się z teściową,
nawet doszło do rękoczynów (z jego strony). Wyprowadził się od teściów i oczekiwał, że żona z dzieckiem zamieszka z nim.
Niestety nie zamieszkała.
Teraz uwaga: 5 lat nie widział swojej córki (wogóle!) ponieważ nienawiść do teściowej nie pozwalała mu pojechać
i dziecięcie odwiedzić. :eek:

Dlaczego o tym piszę? Bo on mówi: od 20-lat chodzę z Panem! Ach, może kiedyś będę pastorem....

Znam wielu ludzi, których świadectwa są podobnie zdumiewające, a uważają, że chodzą z Panem.

Nie, nie zamierzam oceniać kto jest zbawiony, a kto nie, niech Bóg mnie przed tym broni, ale znając ludzi kilkanaście lat,
rozmawiając z nimi......można trochę się domyślić jakie były motywacje w momencie, który nazywają nowonarodzeniem.


I teraz pytanie: jakie były Twoje? Kto i co Ci głosił? Czy była to ewangelia: od teraz jesteś wyjątkowy, bo jesteś dzieckiem
króla, Bóg będzie się troszczył o Twoje dostatki.....tylko powtarzaj za mna te słowa....itd itp Tak. Słyszałam takie głoszenie.

Nie, nie odpowiadaj na te pytania mnie, bo ja książki o Tobie nie piszę, ale usiądź i przeanalizuj w co uwierzyłaś. Czy uwierzyłaś,
że Jezus umarł za Ciebie i czy oddałaś mu swoje życie? Oddać należy rozumieć dosłownie i nikt kto zastanowi się nad ogromem łaski nie będzie
miał co do tego wątpliwości.
Zrób sobie taką autokrytykę, a polecam bo sama stosuję.Jeżeli znajdziesz coś niewłaściwego i zechcesz to naprawić, to będzie
krok do przodu, czego Ci życzę, bo to co opisujesz jest przerażające. Naprawdę współczuję.

Przeżyłam jakieś tam nękania w czasie kiedy zajmowałam się wróżbiarstwem i podobnym badziewiem, ale nie po nawróceniu!
Ktoś tu polecił Ci zapoznać się ze świadectwem Leszka Korzenieckiego i uniego również nie po.
Podobnie, a przede wszystkim Biblia nie pokazuje nam takiego “procesu” nawracania się.

Zgadzam się z Tobą co do “Kruszący kajdany”. Mam tę książkę i uważam, że może ona jedynie pogorszyć stan.

Thor, widzę, zaproponował Ci kontakt bardziej realny i liczę na to, że pomógł Ci .

Ps. A ta Holika to ma związek ze świętem holi i paleniem holiki? Bo w avatarku też azjatyckie klimaty ;-) Tak się tylko pytam


"I choćbym miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał byłbym niczym"
Awatar użytkownika
Holika
Posty: 9
Rejestracja: 10 sty 2016, 15:58
wyznanie: Kościół Chrystusowy w RP
Lokalizacja: Radom
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Desperacka prośba o pomoc

Postautor: Holika » 28 cze 2016, 19:07

Ktoś się mnie kiedyś pytał o tę Holike - to nazwa kremu BB, którego kiedyś używałam i spodobała mi się jego nazwa. Zdjęcie też mi się spodobało, jestem przeciwna wszelkim wschodnim dziwactwom, jeżeli kogoś to razi, mogę usunąć.
Nie przyszłam do Boga w wyniku jakichś krucjat Billy Grahama czy innych wymyslow, na których nie ma pokuty, tylko "przyjęcie Jezusa jako swojego Zbawiciela", co tak naprawdę nic nie znaczy. Naprawdę poczułam ciężar swoich grzechów i świadomość, że nic mi się nie należy, jestem niewiele więcej warta niż te wróble i moją jedyną szansą jest Jezus. Odwróciłam się od grzechów, w których trwałam, ale im dłużej poznaję Boga, tym więcej mi ich odsłania w moim życiu. Proszę Boga o pokazanie mi grzechu, który może jest przyczyną tego wszystkiego, ale nic już mi nie przychodzi do głowy, naprawdę. Zresztą moich grzechów jest więcej niż włosów na głowie, prawda? Czy z tego powodu innym tak się dzieje? Nie, zatem nic już z tego nie rozumiem.


Awatar użytkownika
Kamilzon
Posty: 769
Rejestracja: 04 lut 2012, 20:08
wyznanie: Inne protestanckie
Lokalizacja: Ciężkowice
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Desperacka prośba o pomoc

Postautor: Kamilzon » 15 lip 2016, 22:52

Przepraszam że się wtrącę ale. Jako że tak powiem specjalista (terapeuta zajęciowy). W twoim opisie wychwyciłem symptomy i objawy schizofrenii (broń Boże nie daję już diagnozy. Bo nie ja jestem od tego.) Słuchaj z schizofrenia tak jest że osoba która się "interesuję" Bardzo Danym tematem otrzymuje urojenia wokół tego tematu. Np. Toś się interesował służbami wywiadowczymi- ma urojenia że go śledzi CIA. Ty jako chrześcijanka czytasz biblię to i możesz mieć urojenia tematyczne (to jest tylko moja hipoteza. Jeżeli w jakikolwiek sposób cię to rani to przepraszam). I w shizofreni występują urojenia wzrokowe, stany lękowe,"głosy" i przechodzi aż do symptomów somatycznych.

Co do sił ciemnych. sam wierze że są takie siły. sam przez takie siły miałem kłopoty (tarot). Jestem jeszcze osobą nie nawróconą. Mój etap nawracania trwa. Jeszcze jedno mam pytanie? Czy byłaś z tym problemem w swoim Zborze?

Współczuję. trzymaj się


"Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus"
Awatar użytkownika
Thor
Posty: 332
Rejestracja: 20 gru 2008, 18:20
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Polska, Bytom
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Desperacka prośba o pomoc

Postautor: Thor » 16 lip 2016, 00:01

Holika nie zgłosiła się, więc nie było żadnej pomocy.


"Dlaczego więc teraz Boga wystawiacie na próbę, wkładając na uczniów jarzmo, którego ani ojcowie nasi, ani my sami nie mieliśmy siły dźwigać" (Dzieje 15,10)

Wróć do „Wszelka inna pomoc”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości