Przesadny kult Maryjny w rodzinie, problemy. demon? zły duch?
-
- Posty: 6434
- Rejestracja: 01 paź 2012, 13:37
- wyznanie: Protestant
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Przesadny kult Maryjny w rodzinie, problemy. demon? zły duch?
Beth w ogóle nie rozmawiaj z nimi o maryji bo to nic nie da. Katolik jest tak uparty że żaden argument nie wystarczy a już tym bardziej rozmowy o różnicach których katol nie rozumie typowy.
Zamiast tego pokaż po uczynkach że jest w tobie zmiana na lepsze
Zamiast tego pokaż po uczynkach że jest w tobie zmiana na lepsze
.
Re: Przesadny kult Maryjny w rodzinie, problemy. demon? zły duch?
dr.sky Całkowicie się z tobą zgadzam. Widzę że to jak rzucanie grochem o ścianę. Często zastanawiałam się w ciągu tych lat, dlaczego takie trudne jest dla katolików żeby odrzucili to wszystko i wielbili tylko Boga, albo chociaż przestudiowali Pismo Święte pod tym katem i porównali. Staram się też przypomnieć samą siebie jak ja reagowałam wtedy i jak mnie to złościło. Na szczęście w moim przypadku długo z tym nie walczyłam Im więcej "interesujących" rzeczy się dowiadywałam i jak to wszystko dalekie jest od prawd biblijnych i jak poprzekręcane tym gorzej się z tym czułam to tak jakbym całe życie żyła w kłamstwie, wielkie rozczarowanie i strach że teraz to już nic nie wiem. Niestety wielu katolików zderzając się z tym wszystkim odchodzi od Boga całkowicie i przestaje wierzyć, to jest dopiero tragedia. Jednak wierzę że jeśli komuś będzie szczerze zależało na poznaniu prawdy, będzie się modlił do Boga i prosił o udzielenie mądrości to Bóg wysłucha bo Jemu również zależy na naszym poznaniu prawdy:) Tylko trzeba sobie obiecać w duchu że jest się gotowym w razie czego wyprzeć tego w co do tej pory się wierzyło, jeśli okaże się to kłamstwem. Po tym jak już porzuciłam katolicyzm to czekał mnie kolejny szok: Jak to możliwe że ja wcześniej tego wszystkiego nie dostrzegałam? To straszne
-
- Posty: 1774
- Rejestracja: 23 sty 2011, 18:00
- wyznanie: Kościół Zielonoświątkowy
- Lokalizacja: lublin
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Przesadny kult Maryjny w rodzinie, problemy. demon? zły duch?
beth zacznij sie modlic o rodzinę ,powierz to sprawę Panu Bogu i proś o mądrość dla siebie i wytrwanie .
- Samolub
- Posty: 4751
- Rejestracja: 12 wrz 2015, 22:28
- wyznanie: Protestant
- Lokalizacja: Loch Ness
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Przesadny kult Maryjny w rodzinie, problemy. demon? zły duch?
Szczerze, dla mnie tu nic nie pomoże
Bedzie chciala dac przyklad zrobia wszystko zeby go nie dala, bo to zaburzy ich punkt widzenia. Unuezaleznic się bedzie ciezko. Tak dzialaja demony, chociaz inni Protestanci beda pewnie co innego sadzic to ja uwazam sytuacje Beth jako krytyczną.
Moje rady
1. Nikogo nie przekonuj, nie zmieniaj schematow, sa tez energie unoszace się nad zbiorowosciami, miastami czy narodami
2. Zmien taktyke, postaraj się najpierw usamodzielnic
3. Zajmij się malymi rzeczami, znajdz sobie towarzystwo, cele, motywacje
4. Krytycyzm jest twoim przyjacielem
5. Szukaj plusow w innych ludziach, ale unikaj klotni, rozmow ktore sa meczace
6. Staraj się miec plany awaryjne
7. Podchodz z wiekszym luzem Do wszystkiego, im bardziej się spinasz im wiecej flustracji tym gozej
8. Unikaj alkocholu, narkotykow, tracenia czasu w towarzystwie zastepczym
9. Dbaj o prywatnosc
Bedzie chciala dac przyklad zrobia wszystko zeby go nie dala, bo to zaburzy ich punkt widzenia. Unuezaleznic się bedzie ciezko. Tak dzialaja demony, chociaz inni Protestanci beda pewnie co innego sadzic to ja uwazam sytuacje Beth jako krytyczną.
Moje rady
1. Nikogo nie przekonuj, nie zmieniaj schematow, sa tez energie unoszace się nad zbiorowosciami, miastami czy narodami
2. Zmien taktyke, postaraj się najpierw usamodzielnic
3. Zajmij się malymi rzeczami, znajdz sobie towarzystwo, cele, motywacje
4. Krytycyzm jest twoim przyjacielem
5. Szukaj plusow w innych ludziach, ale unikaj klotni, rozmow ktore sa meczace
6. Staraj się miec plany awaryjne
7. Podchodz z wiekszym luzem Do wszystkiego, im bardziej się spinasz im wiecej flustracji tym gozej
8. Unikaj alkocholu, narkotykow, tracenia czasu w towarzystwie zastepczym
9. Dbaj o prywatnosc
HAPPYSAD- Jałowiec
Od połowy stycznia'17 nie udzielam się na forum bojkotując działania części moderacjii (Efendi oraz Kaan'a) jeśli obie te osoby ustąpią ze swoich funkcjii na forum rozważę powrót. Spotkasz mnie na moim >blogu< zapraszam
Od połowy stycznia'17 nie udzielam się na forum bojkotując działania części moderacjii (Efendi oraz Kaan'a) jeśli obie te osoby ustąpią ze swoich funkcjii na forum rozważę powrót. Spotkasz mnie na moim >blogu< zapraszam
Re: Przesadny kult Maryjny w rodzinie, problemy. demon? zły duch?
Hej Samolub, dzięki za rady Ja też podobnie jak ty jestem przekonana że stoją za tym demony i one nie poddadzą się tak łatwo. Wiem że nie mogę się poddawać i się nie poddam ale zdaję sobie sprawę że lekko nie będzie ale nikt nie obiecywał że będzie lekko i o tym też staram się pamiętać Tym razem podejdę do tego na spokojnie, bez przymusu, nie będę się angażować w żadne niepotrzebne kłótnie z tego powodu bo to nic nie da. Na to wygląda że jeszcze jest za wcześnie na zmiany. Potrenuję ducha i postaram się wykorzystać tę okazję by zawalczyć z moją słabością, brakiem cierpliwości;]
- magda
- Posty: 12518
- Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
- wyznanie: Brak_denominacji
- Lokalizacja: Warszawa
- O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Przesadny kult Maryjny w rodzinie, problemy. demon? zły duch?
Obserwatorku bo sa dwie Marie ta prawdziwa święta błogoslawiona matka Jezusa Maria z Nazaretu i... *** CIACH ***
*magda, ten temat jest obecnie przeniesiony do działu niedostępnego dla rzymskich katolików, w związku z tym Obserwatorek nie może Ci odpowiedzieć.
MrSponge
*magda, ten temat jest obecnie przeniesiony do działu niedostępnego dla rzymskich katolików, w związku z tym Obserwatorek nie może Ci odpowiedzieć.
MrSponge
Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
- Samolub
- Posty: 4751
- Rejestracja: 12 wrz 2015, 22:28
- wyznanie: Protestant
- Lokalizacja: Loch Ness
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Przesadny kult Maryjny w rodzinie, problemy. demon? zły duch?
Jesli rozumiesz jak to wszystko funkcjonuje to bardzo dobrze. Ale nie polecam eksponowania swoich spostrzezen, obserwuj. Oczywiscie rownież w taki sposob dzialaja tez demony to bardziej zlozone spolecznie.
Skoro w rodzinie nie ma podloza do zmian to znaczy że są rozne przeslanki do reakcji rodzicow, srodowisko w pracy, reakcje spoleczne. Zmiany nie zawsze są dobre, nawet jesli maja dobre podloze. To nie ma wedlug mnie sensu
Zachecam do inicjatywy na naszym forum, modlitwa wspolna w srode, mozna popierac postem. Magda i Velure dzierza intencje , mozesz tez dopisac swoja
http://forum.protestanci.info/viewtopic.php?f=3&t=13782
*Proszę nie pisz postów jeden po drugim to niezgodne z regulaminem.
*Twój kolejny post został usunięty, jako odpowiedź magdzie, której post również dostał CIACHA z okazji rozmowy z katolikami rzymskimi, którzy do tego tematu wstępu już nie mają z racji ograniczeń w dziale.
MrSponge
Skoro w rodzinie nie ma podloza do zmian to znaczy że są rozne przeslanki do reakcji rodzicow, srodowisko w pracy, reakcje spoleczne. Zmiany nie zawsze są dobre, nawet jesli maja dobre podloze. To nie ma wedlug mnie sensu
Zachecam do inicjatywy na naszym forum, modlitwa wspolna w srode, mozna popierac postem. Magda i Velure dzierza intencje , mozesz tez dopisac swoja
http://forum.protestanci.info/viewtopic.php?f=3&t=13782
*Proszę nie pisz postów jeden po drugim to niezgodne z regulaminem.
*Twój kolejny post został usunięty, jako odpowiedź magdzie, której post również dostał CIACHA z okazji rozmowy z katolikami rzymskimi, którzy do tego tematu wstępu już nie mają z racji ograniczeń w dziale.
MrSponge
HAPPYSAD- Jałowiec
Od połowy stycznia'17 nie udzielam się na forum bojkotując działania części moderacjii (Efendi oraz Kaan'a) jeśli obie te osoby ustąpią ze swoich funkcjii na forum rozważę powrót. Spotkasz mnie na moim >blogu< zapraszam
Od połowy stycznia'17 nie udzielam się na forum bojkotując działania części moderacjii (Efendi oraz Kaan'a) jeśli obie te osoby ustąpią ze swoich funkcjii na forum rozważę powrót. Spotkasz mnie na moim >blogu< zapraszam
Re: Przesadny kult Maryjny w rodzinie, problemy. demon? zły duch?
Witaj na forum beth223.
Ja też wielokrotnie się zastanawiałem nad tym, ale w pewnym momencie przestałem. Takie zachodzenie w głowę dlaczego np. katolicy rzymscy to, albo tamto, jest kompletnie bez sensu. Równie dobrze można się zastanawiać "Dlaczego ja wierzę tak, a inni nie..." i "Dlaczego to ja mam rację, a oni żyją w kłamstwie..." - no i do czego to doprowadzi? W pewnym momencie człowiek po prostu bardziej skupia się na tym co jest nieteges po tamtej stronie, zamiast poświęcić czas na Boga. Obiektywnie trzeba przyznać, że dla niektórych protestantów ich chrześcijaństwo działa tak, że oni czasami sprawiają wrażenie, jakby sensem ich życia było ciągle rozmyślanie na temat rzymskiego katolicyzmu, jakby zamiast myśleć o zbawieniu w Chrystusie, myśleli o "zbawieniu od papieża"... Kompletna paranoja! Unikaj tego za wszelką cenę, bo Twoje chrześcijaństwo zmieni się w smutną parodię Ewangelii pt. "Dzięki o Panie za to, że nie jestem jak moja rzymskokatolicka rodzina!"...
Inna sprawa, że nie wszystko co "protestanckie" można łykać bez gryzienia - jest wiele zwodniczych nauk pod otoczką "protestantyzmu".
To oczywiste, żyjemy w rzymskokatolickim kraju, jesteśmy bez naszej woli, bez wyznania naszej wiary włączani do kościoła rzymskokatolickiego, w nim wzrastamy, jest w przedszkolu, szkole, radiu, TV. Obserwujemy nasze rodziny, znajomych itd. itp. Obecnie w PL biblijnych chrześcijan jest jak na lekarstwo, więc nie ma wyznacznika. Dodatkowo wśród rzymskich katolików których znam, protestanci są "wywrotowcami", "zdrajcami" i "heretykami" - to tacy "przedsoborowi" katolicy rzymscy...
beth223 pisze:Często zastanawiałam się w ciągu tych lat, dlaczego takie trudne jest dla katolików żeby odrzucili to wszystko i wielbili tylko Boga, albo chociaż przestudiowali Pismo Święte pod tym katem i porównali.
Ja też wielokrotnie się zastanawiałem nad tym, ale w pewnym momencie przestałem. Takie zachodzenie w głowę dlaczego np. katolicy rzymscy to, albo tamto, jest kompletnie bez sensu. Równie dobrze można się zastanawiać "Dlaczego ja wierzę tak, a inni nie..." i "Dlaczego to ja mam rację, a oni żyją w kłamstwie..." - no i do czego to doprowadzi? W pewnym momencie człowiek po prostu bardziej skupia się na tym co jest nieteges po tamtej stronie, zamiast poświęcić czas na Boga. Obiektywnie trzeba przyznać, że dla niektórych protestantów ich chrześcijaństwo działa tak, że oni czasami sprawiają wrażenie, jakby sensem ich życia było ciągle rozmyślanie na temat rzymskiego katolicyzmu, jakby zamiast myśleć o zbawieniu w Chrystusie, myśleli o "zbawieniu od papieża"... Kompletna paranoja! Unikaj tego za wszelką cenę, bo Twoje chrześcijaństwo zmieni się w smutną parodię Ewangelii pt. "Dzięki o Panie za to, że nie jestem jak moja rzymskokatolicka rodzina!"...
Inna sprawa, że nie wszystko co "protestanckie" można łykać bez gryzienia - jest wiele zwodniczych nauk pod otoczką "protestantyzmu".
beth223 pisze:(...) Po tym jak już porzuciłam katolicyzm to czekał mnie kolejny szok: Jak to możliwe że ja wcześniej tego wszystkiego nie dostrzegałam? To straszne
To oczywiste, żyjemy w rzymskokatolickim kraju, jesteśmy bez naszej woli, bez wyznania naszej wiary włączani do kościoła rzymskokatolickiego, w nim wzrastamy, jest w przedszkolu, szkole, radiu, TV. Obserwujemy nasze rodziny, znajomych itd. itp. Obecnie w PL biblijnych chrześcijan jest jak na lekarstwo, więc nie ma wyznacznika. Dodatkowo wśród rzymskich katolików których znam, protestanci są "wywrotowcami", "zdrajcami" i "heretykami" - to tacy "przedsoborowi" katolicy rzymscy...
Dz 4:12 BW: I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni.
Ga 2:16 BW: wiedząc wszakże, że człowiek zostaje usprawiedliwiony nie z uczynków zakonu, a tylko przez wiarę w Chrystusa Jezusa, i myśmy w Chrystusa Jezusa uwierzyli, abyśmy zostali usprawiedliwieni z wiary w Chrystusa, a nie z uczynków zakonu, ponieważ z uczynków zakonu nie będzie usprawiedliwiony żaden człowiek.
Ga 2:16 BW: wiedząc wszakże, że człowiek zostaje usprawiedliwiony nie z uczynków zakonu, a tylko przez wiarę w Chrystusa Jezusa, i myśmy w Chrystusa Jezusa uwierzyli, abyśmy zostali usprawiedliwieni z wiary w Chrystusa, a nie z uczynków zakonu, ponieważ z uczynków zakonu nie będzie usprawiedliwiony żaden człowiek.
- magda
- Posty: 12518
- Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
- wyznanie: Brak_denominacji
- Lokalizacja: Warszawa
- O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Przesadny kult Maryjny w rodzinie, problemy. demon? zły duch?
A patrzcie jaka ze mnie gapa nie zauwazyłam przeniesienia to ci heca piszę jak by dalej tam, to już skleroza na stare lata mi mózg zżera
Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Re: Przesadny kult Maryjny w rodzinie, problemy. demon? zły duch?
Witaj MrSponge
Rzeczywiście tak jest jak mówisz, trzeba pamiętać żeby się w pychę nie wbić bo to też niebezpieczne. Na szczęście mi to na razie nie grozi, ale pozostaję czujna
I zauważyłam że jest coś takiego po odejściu od katolicyzmu, taki strach, zwłaszcza jak jest sie w tym wszystkim samemu, że a co jak wpadnę znowu w jakieś kłamstwo albo zwodnicze nauki w protestantyzmie? I takie gdybanie sprawia że człowiek się boi czasami, na szczęście strach mnie nie zatrzymuje na razie. Powiedziałabym nawet że jestem teraz za bardzo podejrzliwa i nie ufna, bo jest wiele kościołów w których chrześcijanie są przekonani że to co oni głoszą to nauka biblijna a nie zawsze tak jest. Ale mam nadzieję że się nie zrażę do kościoła bo trochę się boję i tego że się "nie wpasuję" w klimat ;p Ale na moim etapie to chyba normalne że ma się watpliwości no i jest ta duchowa demoniczna siła która walczy o taką osobę która chce się zbliżyć do Boga.
Rzeczywiście tak jest jak mówisz, trzeba pamiętać żeby się w pychę nie wbić bo to też niebezpieczne. Na szczęście mi to na razie nie grozi, ale pozostaję czujna
I zauważyłam że jest coś takiego po odejściu od katolicyzmu, taki strach, zwłaszcza jak jest sie w tym wszystkim samemu, że a co jak wpadnę znowu w jakieś kłamstwo albo zwodnicze nauki w protestantyzmie? I takie gdybanie sprawia że człowiek się boi czasami, na szczęście strach mnie nie zatrzymuje na razie. Powiedziałabym nawet że jestem teraz za bardzo podejrzliwa i nie ufna, bo jest wiele kościołów w których chrześcijanie są przekonani że to co oni głoszą to nauka biblijna a nie zawsze tak jest. Ale mam nadzieję że się nie zrażę do kościoła bo trochę się boję i tego że się "nie wpasuję" w klimat ;p Ale na moim etapie to chyba normalne że ma się watpliwości no i jest ta duchowa demoniczna siła która walczy o taką osobę która chce się zbliżyć do Boga.
- magda
- Posty: 12518
- Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
- wyznanie: Brak_denominacji
- Lokalizacja: Warszawa
- O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Przesadny kult Maryjny w rodzinie, problemy. demon? zły duch?
Nie martw się znajdziesz pomału swoje miejsce w stadzie owieczek Jezusa, ciesz sie ze nie opadli cię swiadkowie Jehowy bo to o wiele gorsze. Zwłaszcza jak cię dorwą jak jeszzce nie znasz dobrze Pisma Świetego , no to cię to ominęło dziękuj za to Bogu.
Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
- Samolub
- Posty: 4751
- Rejestracja: 12 wrz 2015, 22:28
- wyznanie: Protestant
- Lokalizacja: Loch Ness
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Przesadny kult Maryjny w rodzinie, problemy. demon? zły duch?
*Proszę nie pisz postów jeden po drugim to niezgodne z regulaminem.
*Twój kolejny post został usunięty, jako odpowiedź magdzie, której post również dostał CIACHA z okazji rozmowy z katolikami rzymskimi, którzy do tego tematu wstępu już nie mają z racji ograniczeń w dziale.
MrSponge
To polacz, a nie kasuj
.Nie martw się znajdziesz pomału swoje miejsce w stadzie owieczek Jezusa, ciesz sie ze nie opadli cię swiadkowie Jehowy bo to o wiele gorsze. Zwłaszcza jak cię dorwą jak jeszzce nie znasz dobrze Pisma Świetego , no to cię to ominęło dziękuj za to Bogu
Heh Mormoni albo niektorzy Zielonoswiatkowcy, ewentualnie przy podatnosci na Ufo i Nole- Ruch Realianski
Ostatnio zmieniony 29 wrz 2015, 00:15 przez Samolub, łącznie zmieniany 2 razy.
HAPPYSAD- Jałowiec
Od połowy stycznia'17 nie udzielam się na forum bojkotując działania części moderacjii (Efendi oraz Kaan'a) jeśli obie te osoby ustąpią ze swoich funkcjii na forum rozważę powrót. Spotkasz mnie na moim >blogu< zapraszam
Od połowy stycznia'17 nie udzielam się na forum bojkotując działania części moderacjii (Efendi oraz Kaan'a) jeśli obie te osoby ustąpią ze swoich funkcjii na forum rozważę powrót. Spotkasz mnie na moim >blogu< zapraszam
- Dragonar
- Posty: 4906
- Rejestracja: 10 wrz 2011, 20:04
- wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
- Lokalizacja: Christendom
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Przesadny kult Maryjny w rodzinie, problemy. demon? zły duch?
dr.sky pisze:Beth w ogóle nie rozmawiaj z nimi o maryji bo to nic nie da. Katolik jest tak uparty że żaden argument nie wystarczy a już tym bardziej rozmowy o różnicach których katol nie rozumie typowy.
Zamiast tego pokaż po uczynkach że jest w tobie zmiana na lepsze
Dokładnie. Ogólnie z katolicką rodziną najlepiej rozmawiać wyłącznie o Chrystusie, o relacji z Nim, o łasce, o zbawieniu i przemianie umysłu przez Ducha Świętego. Jakakolwiek krytyka katolicyzmu, zwłaszcza agresywna krytyka, zamyka ich na zrozumienie, akceptację i empatię. Na krytykę przyjdzie czas później, gdy rodzina zaakceptuje naszą inność. Sprawdziłem to po swojej rodzinie. Rodzice stoją obecnie za mną murem, chociaż przekonanie mamy zajęło trochę czasu. Natomiast w rodzinie po stronie taty temat mojego protestantyzmu jest tematem tabu i rzeczą, o której udaje się, że nie istnieje, chociaż domyślam się, że jestem na językach rodziny.
beth223, w kwestii Marii zobacz, co poradziłem innemu użytkownikowi: LINK.
Re: Przesadny kult Maryjny w rodzinie, problemy. demon? zły duch?
beth223 pisze:(...) a co jak wpadnę znowu w jakieś kłamstwo albo zwodnicze nauki w protestantyzmie?
Wbrew pozorom wcale nietrudno o taki przypadek, bo są kościoły "hotelowe" w miastach w PL i inne "wynalazki", gdzie możesz dostać konkretny przepis na życie z zakresu co jeść, co pić, co oglądać, gdzie chodzić i dlaczego Hello Kitty to zło itd. Serio... "Kościół protestancki" to sobie może założyć za przeproszeniem BABA Z DZIADEM i będzie gitara i ludzie za tym pójdą, jak za "uzdrowicielami", którzy sobie różańców pozawieszają i różne "matki" i już - gotowe. Jeżeli więc szukasz szczerze wierzących chrześcijan biblijnych, to duże zbory na początek wydają się być bardzo dobrym celem, można w nich zaczerpnąć dobrej nauki i okrzepnąć... Nie mniej jednak w żadnym zborze nie jest się anonimowym - od razu "czuć" świeżaka...
beth223 pisze:Powiedziałabym nawet że jestem teraz za bardzo podejrzliwa i nie ufna, bo jest wiele kościołów w których chrześcijanie są przekonani że to co oni głoszą to nauka biblijna a nie zawsze tak jest.
Bardzo trzeźwo myślisz i to jest akurat OK. Jeżeli to co w Tobie się narodziło z Boga jest, to tylko kwestia czasu i On wskaże Ci przystań. Nie przejmuj się wątpliwościami, bo chyba każdy "heretyk" je miał.
magda pisze:(...) ciesz sie ze nie opadli cię swiadkowie Jehowy bo to o wiele gorsze. Zwłaszcza jak cię dorwą jak jeszzce nie znasz dobrze Pisma Świetego , no to cię to ominęło dziękuj za to Bogu.
O to, to! Do mnie już nie przychodzą od dłuższego czasu...
Dz 4:12 BW: I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni.
Ga 2:16 BW: wiedząc wszakże, że człowiek zostaje usprawiedliwiony nie z uczynków zakonu, a tylko przez wiarę w Chrystusa Jezusa, i myśmy w Chrystusa Jezusa uwierzyli, abyśmy zostali usprawiedliwieni z wiary w Chrystusa, a nie z uczynków zakonu, ponieważ z uczynków zakonu nie będzie usprawiedliwiony żaden człowiek.
Ga 2:16 BW: wiedząc wszakże, że człowiek zostaje usprawiedliwiony nie z uczynków zakonu, a tylko przez wiarę w Chrystusa Jezusa, i myśmy w Chrystusa Jezusa uwierzyli, abyśmy zostali usprawiedliwieni z wiary w Chrystusa, a nie z uczynków zakonu, ponieważ z uczynków zakonu nie będzie usprawiedliwiony żaden człowiek.
Re: Przesadny kult Maryjny w rodzinie, problemy. demon? zły duch?
Magda, racja Pamiętam że kiedyś jak byłam młodsza już się natknęłam na artykuły chrześcijańskie które nie wiedziałam że są od ŚJ I jak zaczęłam się w czytywać co za bzdury wypisują i poczytałam o nich to już od tamtej pory się z daleka trzymałam. Na ulicy jak widzę Świadka to nawet się w dyskusje nie wdawałam bo wiedziałam że to bez sensu. Ale to było bardzo dawno. W ogóle jestem uczulona na to co kto mi mówi i nie daję sobie w mówić jakichś nauk czy religii które wiem że nie są w zgodzie z Pismem Św. choć nie ma się co oszukiwać że jestem już jakąś biblistką zaawansowaną ale tyle co wiem na razie myślę że wystarczy by odeprzeć niezdrowe nauki albo religie które ktoś chciałby mi narzucić które byłyby w niezgodzie z Biblią.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości