okidoki pisze: List do Hebrajczyków był oczywiście napisany, tak jak inne listy apostolskie, do ludzi nawróconych. Tekst listu nie pozostawia żadnych wątpliwości. Pytanie czy adresatem listu są ludzie odrodzeni czy też nie raczej nie wynika z uczciwych wątpliwości ale z potrzeb ideologicznych, jak zauważył mój znajomy pastor Zielonoświątkowy.
A czy zadales temu pastorowi pytanie?
Czy mysli ze list zostal napisany do zydow ktorzy Slyszeli nauczanie o Jezusie ale maj problemy z wiara?
Oczywiscie ze gdybym ja uslyszal pytanie w twojej formie to bym powiedzial podobnie.
Problem nie jest w tym czy list jest napisany do ludzi nawroconych to jest oczywistym FAKTEM.
Pytanie jest czy do ludzi ZBAWIONYCH.
Bowiem co niektorzy twierdza ze WSZYSCY odbiorcy listu do hebrajczykow sa ZBAWIENI.
Juz sama teoria o utracalnosci zbawienia przeczy ich teroii ze wszyscy odbiorcy sa zbawieni, bowiem autor piszac "dzis" list moze nie pisac juz do zbawionych ale do tych co w miedzyczasie utracili zbawienie...
Jest wiec calkowicie niekonsekwentne twierdzenie ze mozna utracic zbawienie i autor pisa do zbawionych bowiem w miedzy czasie moglo sie to zmienic!
Ja zgadzm sie ze list byl pisany do spolecznosci nawroconych = podazajacych za Jezusem ludzi jednoczesnie to czy sa zbawienie czy nie pokazuje ich wiara.
Stali sie Uczestnikami Chrystusa o ile maja wiare ufna do konca.
Problem jest taki ze niektorzy probuja wczytac tam ze STANA SIE uczestnikami Chrystusa o ile, albo ze od przyszlosci zalzy przeszlosc!
Greka nie pozostawi jednak watpliwosci.
Przyszlosc objawia kim oni sa.
Tak samo jest chocby w hrb 6.7-8.
Obie ziemia podlewane sa tym samym Duchem, Slowem, Oswieceniem itp. ale jedna rodzi osty i chwasty a druga rodzi dobre owoce.
Czy wiec ziemia sie zmianila?
Nie!
Obie zaczely ten sam bieg, obie dostaly to samo. Ale jedna okazala sie nierodzaca owoc.
Zauwaz tez ze Np Jan w swoim liscie pisze dokladnie o objawianiu sie kto jest kim 1 Jan 2.19.
okidoki pisze: Gdy apostołowie zwracali się do braci z ciała czyli Zydów to mawiali "mężowie bracia" jak Piotr podczas kazania, zaś autor listu zwraca się do odbiorców " [shadow=darkred]
bracia święci, uczestnicy powołania niebieskiego, zwróćcie uwagę na Apostoła i Arcykapłana
naszego wyznania, Jezusa [/shadow] "
nazywa ich świętymi - a tak nazywano tylko chrześcijan - utożsamia się z ich wyznaniem mówiąc że Jezus jest arcykapłanem NASZEGO wyznania, czy cokolwiek podobnego możnaby powiedzieć do niewierzących Żydów?
Widzisz ty patrzysz z perspektywy 20 wieku!
Spojrz na to inaczej. Z jego perspektywy.
Chrzescijanstwo bylo glownie religia zydowska.
Do czasu misji Pawlowych stosunkowo niewielu pogan bylo w kosciele - a i nawet Pawel szedl najpierw do zydow!!!!
Z nowego testsmentu nie bylo wiele spisanych pism. Dopiero powstawaly. Wiele zasad wiary dopiero sie ksztaltowalo. Byly frakcje Jakubowa i Pawlowa! Judaizujaca i nie judaizujaca i o tym mowi Biblia!.
Glownym Zrodlem poznania Boga jest ST.
I WSZYSTKO co bylo napisame w ST DOTYCZYLO IZRAELA!
kazda obietnica ktor mnie czy ciebie zacheca z Pisma ST Dotyczyla ich!
To oni byli nazwani Swietym narodem.
I to wiele razy.
Zauwaz ze autor nie odcina sie od JUDAIZMU w sposob taki jak obecnie to ogladamy. Wrecz wskazuje na pewne kontynuacje.
Apostol i Arcykaplan wyznaia to wlasnie kontynuacja w pewien sposob Judaizmu. Jednak ta kontynuacja niesie pewne zmiany.
Jezus kontynuuje to Co bylo ogloszone ich ojcom nauczal i byl wyslannikiem Boga. Byl wierny jak Mojzesz /co dla nas brzmi troche obrazoburczo jak mozna Jezusa czlowiekiem porownywac!/. Autor wiec mowi Jestesmy w wyznaniu Apostola - Jezusa on oglosil nam droge zycia i jest wierny Bogu jak Mojzesz. Ba ale i nietylko
Jezus jest bowiem ARCYKAPLANEM nowego wyznania - nowego "Judaizmu". Stary Judaizm wkrotce przeminie. O to jest cos nowego. Dla kogo jednak to jest?
Czy nie dla Izraela?
Czy nie dla ludu Bozego?
Czy nie do Izraela przyszedl Jezus?
Czy nie oni mieli pierwsi nadzieje zbawienia?
Z perspektywy 20 wieku nie widac tego tak dokladanie ale takie byly czasy przelomu.
Istnial Arcykaplan w swiatyni i Jezus byl arcykaplanem.
Ktorego sluchac?
Czy skladac ofiare za grzech?
Nie? Dlaczego nie! Wszakze ST o tym stale mowil a NT jeszcze nie bylo!
Co zrobic z zydem ktory poszedl za Jezusem, ale wrocil do Judaizmu? Czy jest wogole mozliwy taki powrot?
Dokladnie na te pytania odpowiada ten list.
Dlatego stale traktuje o wierze. Bowiem to jest nowy czas wiary dla Izraela. Wiary ze Bog poszedl dalej.
Ruszyl to co wydawalo sie nieruchome. Mojzesza.
Teraz ustanowil Jezusa! - Nowe Arcykaplanstwo Nowe poselstwo apostolskie jest wylane.
Dlatego powrot do starego gdy Bog poszedl do przodu jest powrotem do egitpu. Jest smiercia na pustyni.
Jest nie dojsciem do dnia odpocznienia.
Zobacz co Autor mowi.
(1) Gdy tedy obietnica wejścia do odpocznienia jego jest jeszcze ważna, miejmy się na baczności, aby się nie okazało, że ktoś z was pozostał w tyle. (2) I nam bowiem była zwiastowana dobra nowina, jak i tamtym ; lecz tamtym słowo usłyszane nie przydało się na nic, gdyż nie zostało powiązane z wiarą tych, którzy je słyszeli. Komu ma na mysli - tamtym? czy nie Izraelitom ktorzy pogineli na pustyni?
Czy nie oni mieli dobra nowine wejsci doodpocznienia w Ziemi Kannamy ale nie weszli z powodu niewiary?
(3) Albowiem do odpocznienia wchodzimy my, którzy uwierzyliśmy, zgodnie z tym, jak powiedział: Jak przysiągłem w gniewie moim: Nie wejdą do mego odpocznienia, chociaż dzieła jego od założenia świata były dokonane. (4) O siódmym dniu bowiem powiedział gdzieś tak: I odpoczął Bóg dnia siódmego od wszystkich dzieł swoich. (5) A na tym miejscu znowu: Nie wejdą do odpocznienia mego. (6) Skoro więc jest tak, że niektórzy do niego wejdą, a ci, którym najpierw była zwiastowana dobra nowina, z powodu nieposłuszeństwa nie weszli, Nie wchodzi sie do odpocznieia z powodu nieposluszenstwa . zwiastowana im byla bowiem dobra nowina ale nie znalazla sie w nich wiara dlatego polaczona z posluszenstwen dlatego nie weszli.
(7) przeto znowu wyznacza pewien dzień, "dzisiaj", mówiąc przez Dawida po tak długim czasie, jak to przedtem zostało powiedziane: Dziś, jeśli głos jego usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych. (8) Gdyby bowiem Jozue wprowadził ich był do odpocznienia, nie mówiłby Bóg później o innym dniu. O kim tu mowa?
Kogo Jozue mial wprowadzic do Odpocznienia? Kogo wprowadzil? Czyz nie Izrarela?
Kto z Izraela wszedl czy wszyscy? bo mieli urodzenie zydowskie?
Nie tlko ci co mieli wiare!
(9) A tak pozostaje jeszcze odpocznienie dla ludu Bożego; (10) kto bowiem wszedł do odpocznienia jego, ten sam odpoczął od dzieł swoich, jak Bóg od swoich. (11) Starajmy się tedy usilnie wejść do owego odpocznienia, aby nikt nie upadł, idąc za tym przykładem nieposłuszeństwa. I znowu lud bozy identyfikowany jest tu z Izraelem.
okidoki pisze:Jakby tego było mał autor cały czas pisze w liczbie mnogiej MY - zaliczając w ten sposób samego siebie w poczet społeczności odbiorców - autor poucza odbiorców:
" [shadow=darkred]Nie pozbywajcie się więc nadziei waszej, która ma wielką zapłatę. Potrzebujecie bowiem wytrwałości, abyście spełniając wolę Bożą, dostąpili obietnicy[/shadow] "
Jak najbardziej. Bowiem jest zydem ktory identyfikuje sie ze swoim narodem.
Zauwaz w wierszu 4.3 mowi ze do odpocznienia wchodzimy my KTORZY UWIERZYLIS
MY.
Natomiast dalej mowi w 4.11 mowi staraj
my sie wejsc do odpocznienia.
Czy wiec nie jest wodpocznieniu?
Czy nie uwierzyl?
Czy zle uzyl wczesniej
MYKto w takim razie wszedl do odpocznienia z wersu 10?
Chodzi tu o matrwych?
Czyz wiec zachatea "starajmy sie wejsc" mowi naprawde - przyspieszmy swoja smierc?
Czy moze poprostu jak kazdy z nas zachecajacy inny do wiary mowimy
my .
okidoki pisze: Od kiedy to niewierzących zachęca się do wytrwania w nadziei?
Dyskutujesz nie z moim pogladem.
Autor zacheca Izraelitow ktorzy ruszyli za Jezusem ale nie wiadomo czy wierza szczerze czy maja ducha niewiary.
Dlatego maja badac swoje serce! Hebr 3.12
Czy ty bys powiedzial komus
Patrz bracie by w tobie nie bylo zlego niewierzacego serca?
Czy nazwalbys bratem kogos do kogo jest chocby takie podejrzenie?
okidoki pisze:Gdyby autor pisał do nienawróconych to kazałby sie im upamiętać a nie trzymać się nadziei i zabiegać o wytrwałość.
Autor pisze do nawroconych i wierzacych
Jednak okazuje sie dopiero potem czy ich wiara jest prawdziwa czy nie.
Dlatego Okaze sie czy
Stali sie uczetnikami Chrystusa czy nie - a wykaze to fakt posiadania lub nie wiary do konca.
okidoki pisze: A już najbardziej pociesznym tłumaczeniem jest sugestia, że można być uczestnikiem Ducha Świętego nie bedąc człowiekiem nawróconym [sic!] chcociaż Jezus wyraźnie mówi że Duch jest dany tym którzy w niego uwierzą [J 7:38-39]
Ten temat byl omawiny w tym dziale wybranie hebr 6.....
okidoki pisze:Teraz tylko czekać aż znajdzie sie kolejny uprzedzony i będzie udowadniał że niewierzący może być nawet uczestnikiem Chrystusa (Hbr 3:14) - jak szaleć to szaleć
Ale takie sa konsekwencke Interpretacji Lelka
Bowiem on mowi ze niezbawiony moze nim byc.
Tzn zabwiony dzis - ale jutro juz nie.
Wg niektorych interpratacji wlasnie
(12) Baczcie,
bracia, żeby nie było czasem w kimś z was złego, niewierzącego serca, które by odpadło od Boga żywego,
To opisuje Chrzescijan.
Czy twoimi bracmi sa tacy ludzie?