Hardi pisze:Norbi, to ty piszesz herezje i przez wlasnie takie herezje mlodzi ludzie chetniej wskakuja do wyrka z byle kim.
Rety... bredzisz dziś jak w obłędzie
Już kiedyś podawałem Ci fragmenty Słowa obalające Twoją teorię, więc jeszcze raz:
1.
"Jeżeli ktoś uwiedzie dziewicę nie zaręczoną i śpi z nią, da za nią opłatę ślubną i pojmie ją za żonę."(Ks.Wyjś. 22.16)
Jak widać wyżej, sam fakt współżycia nie uczynił z dziewczyny żony.
"Winowajca" ma dopiero ożenić się z nią.
2. Salomon miał 300 żon i 700 nałożnic.
Współżył ze wszystkimi, jednak nie wszystkie były nazwane jego żonami!!
3.
"Odpowiedziała niewiasta, mówiąc: Nie mam męża. Jezus rzekł do niej: Dobrze powiedziałaś: Nie mam męża. (18) Miałaś bowiem pięciu mężów, a ten, którego teraz masz, nie jest twoim mężem; prawdę powiedziałaś."(Ew. Jana.4.17-18)
Hardi pisze:Bo grzech to rzecz, ktora Bog wybaczy itd. tak sobie wielu tlumaczy
Ja nie wiem o jakich "wielu" Ty tutaj piszesz....
Jeśli o swoich znajomych, to albo nie są to osoby nawrócone, albo niema dla nich przebaczenia skoro chcą grzeszyć świadomie z premedytacją
Hardi pisze:pozniej moze byc jak ta samerytanka, ktora miala 5 mezow, a przeciez wiadomo, ze kobieta nie mogla miec 5 mezow, a jednak w oczach Jezusa miala.
Nie rozumiesz o czy jest ta przypowieść.
To nie "w oczach Jezusa" ale ona miała [czas przeszły] wcześniej pięciu mężów.
Hardi pisze:Powiem ci ze nie jedna juz mloda osoba mi podziekowala za to ze jej przedstawilem w ten sposob sprawe malzenstwa, dzieki temu zrezygnowali ze sprobowania sexu i wstrzymali sie od niego.
Nie widzę powodu by się chlubić faktem głoszenia fałszywej nauki
Hardi pisze:Z reszta jak czytamy ST to widzmi, ze gdy kawaler i panna zostali przylapani na sexie to jedynie musieli prawnie zalegalizowac swoj zwiazek
Nie prawnie zalegalizować, a
POJĄĆ ZA ŻONĘ! [podałem Ci fragment wyżej]
Hardi pisze:Gdby to byl grzech to musilby byc ukamieniowani, tak jak cudzoloznicy itd.
Następna herezja?
Wszeteczeństwo przestało być grzechem, tak?
Hardi, pomyśl przez chwilę...
Ilu mężów by musiała posiadać np. portowa wszetecznica, gdyby stosunek seksualny miałby być traktowany jako małżeństwo?
To co Bóg nazywa wszeteczeństwem, Hardi nazywa małżeństwem
Szok!