"Tania łaska"

Tu robimy burze mózgów.......
Puritan
Posty: 4628
Rejestracja: 19 maja 2008, 16:04
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

"Tania łaska"

Postautor: Puritan » 04 cze 2009, 17:55

Ponieważ zostałem oskarżony przez Universitasa o wiarę w tanią łaskę, dlatego chciałbym żeby uzasadnił swoje oskarżenie oraz żeby wszystkim wyjaśnił na czym owa "tania łaska polega".
Universitas pisze:Nie znam Cię to i nie oceniam, ale wydaje mi się Twoje chrześcijaństwo wiarą łatwą, opartą na taniej łasce.

http://forum.protestanci.info/viewtopic ... 2414#52414


Serdecznie zapraszam na nowe wpisy https://purytanin.wordpress.com/
Awatar użytkownika
julaine
Posty: 1548
Rejestracja: 12 sty 2008, 13:33
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: julaine » 04 cze 2009, 18:02

łaska nie jest tania - gorzej! - ona jest wręcz darmowa :)


"niewierzący o Bogu pisze, jak daltonista o kolorach" - KAAN
Axanna
Posty: 5369
Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Axanna » 04 cze 2009, 18:41

julaine pisze:łaska nie jest tania - gorzej! - ona jest wręcz darmowa :)

Zależy dla kogo... Jezusowi bowiem kosztowało... :-|


jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: "Tania łaska"

Postautor: jj » 04 cze 2009, 20:10

A co to jest Boza łaska?


Norbi
Posty: 8516
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:08
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Norbi » 04 cze 2009, 20:14

A co to jest Boza łaska?

A pytasz o Bożą łaskę w Biblijnym tego słowa znaczeniu, czy o kalwińską definicję Bożej łaski?
Bo to dwie odrębne rzeczy są...


jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 04 cze 2009, 20:24

Marcus pisze:
A co to jest Boza łaska?

A pytasz o Bożą łaskę w Biblijnym tego słowa znaczeniu, czy o kalwińską definicję Bożej łaski?
Bo to dwie odrębne rzeczy są...

O! Kalwin. Dobrze, ze wspominasz tego Brata wszedzie, gdzie sie da. Zasluguje na pamiec.


Norbi
Posty: 8516
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:08
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Norbi » 04 cze 2009, 20:30

jj pisze:
Marcus pisze:
A co to jest Boza łaska?

A pytasz o Bożą łaskę w Biblijnym tego słowa znaczeniu, czy o kalwińską definicję Bożej łaski?
Bo to dwie odrębne rzeczy są...

O! Kalwin. Dobrze, ze wspominasz tego Brata wszedzie, gdzie sie da. Zasluguje na pamiec.

Oczywiście, że zasługuje na pamięć. Wiele dobrego zrobił dla kościoła. Złego też całkiem sporo.
Ale wracając do pytania to rozumiem, że pytasz o kalwiński dogmat o "łasce nieodpartej..."


Awatar użytkownika
markulus
Posty: 4247
Rejestracja: 13 lis 2008, 09:18
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Wawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: markulus » 04 cze 2009, 20:32

Axanna pisze:Zależy dla kogo... Jezusowi bowiem kosztowało...

Jezusa tak smierc na krzyżu by była dostępna. Nas nic


"Prawo jest dla tych, którzy sami siebie uważają za sprawiedliwych, aby upokorzyć ich pychę. Ewangelia jest dla zgubionych by podnieść ich z rozpaczy"
- C.H.Spurgeon -
http://noweprzymierze.org
jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 04 cze 2009, 20:40

Marcus pisze:
jj pisze:
Marcus pisze:
A co to jest Boza łaska?

A pytasz o Bożą łaskę w Biblijnym tego słowa znaczeniu, czy o kalwińską definicję Bożej łaski?
Bo to dwie odrębne rzeczy są...

O! Kalwin. Dobrze, ze wspominasz tego Brata wszedzie, gdzie sie da. Zasluguje na pamiec.

Oczywiście, że zasługuje na pamięć. Wiele dobrego zrobił dla kościoła. Złego też całkiem sporo.
Ale wracając do pytania to rozumiem, że pytasz o kalwiński dogmat o "łasce nieodpartej..."

Ciekawe, na jakiej podstawie doszedles do takiego wniosku?


Axanna
Posty: 5369
Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Axanna » 04 cze 2009, 20:50

markulus pisze:
Axanna pisze:Zależy dla kogo... Jezusowi bowiem kosztowało...

Jezusa tak smierc na krzyżu by była dostępna. Nas nic

Zgoda, marculus, jednak mimo wszystko, w życiu bym się nie odważyłam traktować Bożą łaskę jako darmowiznę i tak o niej mówić - jest zbyt cenna w moich oczach, mimo iż mi nie kosztowała.

Wyraz "darmowa łaska Boża" traktuje jako brak szacunku do rzeczy, przewyższających swoją wartością wszystkie skarby tego świata.

Ale to moje prywatne zdanie i nie musisz zmieniać zwyczaju, żeby się zgadzać...


Norbi
Posty: 8516
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:08
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Norbi » 04 cze 2009, 20:51

jj pisze:
Marcus pisze:
jj pisze:
Marcus pisze:
A co to jest Boza łaska?

A pytasz o Bożą łaskę w Biblijnym tego słowa znaczeniu, czy o kalwińską definicję Bożej łaski?
Bo to dwie odrębne rzeczy są...

O! Kalwin. Dobrze, ze wspominasz tego Brata wszedzie, gdzie sie da. Zasluguje na pamiec.

Oczywiście, że zasługuje na pamięć. Wiele dobrego zrobił dla kościoła. Złego też całkiem sporo.
Ale wracając do pytania to rozumiem, że pytasz o kalwiński dogmat o "łasce nieodpartej..."

Ciekawe, na jakiej podstawie doszedles do takiego wniosku?

Przepraszam. Zamiast ostatnie kropeczki, miał stać znak zapytania :)


Puritan
Posty: 4628
Rejestracja: 19 maja 2008, 16:04
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Puritan » 04 cze 2009, 20:56

Założyłem ten temat w nadziei, że Universitatus wyjaśni mi słowa, których używa w stosunku do mnie i nadal na to liczę. Ale w międzyczasie odpowiem na post Markulusa.
markulus pisze:
Axanna pisze:Zależy dla kogo... Jezusowi bowiem kosztowało...

Jezusa tak smierc na krzyżu by była dostępna. Nas nic

Czy mam rozumieć twoją wypowiedź, że nas NIC NIE KOSZTUJE pójście za Jezusem?
Zgadzam się, że dostajemy zbawienie całkowicie w prezencie, ale przecież pójście za Jezusem równa zgodzie na stratę absolutnie wszystkiego co do tej pory mieliśmy:
Łuk. 14:26-28
26. Jeśli kto przychodzi do mnie, a nie ma w nienawiści ojca swego i matki, i żony, i dzieci, i braci, i sióstr, a nawet i życia swego, nie może być uczniem moim.
27. Kto nie dźwiga krzyża swojego, a idzie za mną, nie może być uczniem moim.
28. Któż bowiem z was, chcąc zbudować wieżę, nie usiądzie najpierw i nie obliczy kosztów, czy ma na wykończenie?


Serdecznie zapraszam na nowe wpisy https://purytanin.wordpress.com/
Awatar użytkownika
markulus
Posty: 4247
Rejestracja: 13 lis 2008, 09:18
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Wawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: markulus » 04 cze 2009, 21:14

Puritan pisze:Czy mam rozumieć twoją wypowiedź, że nas NIC NIE KOSZTUJE pójście za Jezusem?

Czy miłość da sie przeliczyć na ew. koszty. Czy jesteś szaleńczo zakochany Puritanie w Tym który Cie powołał do społeczności z sobą
W miłości nie ma czasu na kalkulację (miłośc nie szuka swego) ja nie kalkuluję.... a marzę rozmawiam tesknię myslę oczekuję.......na mego Pana i zbawiciela Jezusa Chrystusa
Ostatnio zmieniony 04 cze 2009, 22:23 przez markulus, łącznie zmieniany 1 raz.


"Prawo jest dla tych, którzy sami siebie uważają za sprawiedliwych, aby upokorzyć ich pychę. Ewangelia jest dla zgubionych by podnieść ich z rozpaczy"

- C.H.Spurgeon -

http://noweprzymierze.org
Axanna
Posty: 5369
Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Axanna » 04 cze 2009, 21:29

Puritan pisze:Czy mam rozumieć twoją wypowiedź, że nas NIC NIE KOSZTUJE pójście za Jezusem?

No właśnie, Puritan, nie bądź naiwny. Bardzo wielu jest chrześcijan, którym to nic nie kosztowało - tam gdzie chodzili, tam i chodzą, czego słuchali czy grali, to samo słuchają i grają, z kim przestawali, z tym i przestają, co robili, to i robią itp. Tyle, że przed "nawróceniem" robili to dla siebie, a po "nawróceniu" robią to wszystko dla Pana, nalepiwszy na wszystko gdzie się da, jarłyk "chrześcijaństwo"... W dzisiejszych czasach naprawdę pójście za Panem nie musi niczego kosztować, rozejrzyj się dookoła a zobaczysz. "Miłość" przecież wszystko przykrywa... :evil:


Puritan
Posty: 4628
Rejestracja: 19 maja 2008, 16:04
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Puritan » 04 cze 2009, 21:39

Axanna pisze:No właśnie, Puritan, nie bądź naiwny.

Nie jestem :)
Pójście za Chrystusem kosztuje absolutnie wszystko. A kogo nie kosztuje, ten za Nim wcale nie poszedł.

Oczywiście koszt jest odczuwalny PO nawróceniu i jest jego konsekwencją.
"Bo łaską jesteśmy zbawieni przez wiarę i nie od nas to pochodzi, jest to dar Boży. Nie z uczynków aby się nikt nie chlubił."


Serdecznie zapraszam na nowe wpisy https://purytanin.wordpress.com/

Wróć do „Gdybolologia - Krolowa Nauk :)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości