Płaska ziemia, co sadzicie?
-
- Posty: 1044
- Rejestracja: 29 lis 2013, 18:16
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
Anmarivero pisze:Ciekawe... Ja znalazłam w języku hebrajskim KULĘ, która znaczy KULĘ , a nie coś o okrągłych kształtach.
http://pl.glosbe.com/pl/he/kula
Czyżby kształt kuli nie istniał w starożytnym Izraelu? Śmiem wątpić... A może PAN BÓG uważał, że im się to w głowie nie pomieści? ... co innego moce, zwierzchności, księstwa! Pikus w porównaniu z trudnym zagadnieniem, jakim jest ziemia KULA!
Podajesz link do słownika współczesnego izraelskiego hebrajskiego. Ale słowa "kadur" nie znajdziesz w słowniku biblijnego hebrajskiego (np. Gesesniusa ). Owszem, znajdziesz "dur" - ale ono nie daje większej pewności, że chodzi o kształt trójwymiarowy niż "hug."
Ostatnio zmieniony 01 wrz 2014, 04:26 przez Filip, łącznie zmieniany 1 raz.
"The Road goes ever on and on
Down from the door where it began.
Now far ahead the Road has gone,
And I must follow, if I can, " J.R.R. Tolkien
Down from the door where it began.
Now far ahead the Road has gone,
And I must follow, if I can, " J.R.R. Tolkien
- Hardi
- Posty: 7821
- Rejestracja: 23 sty 2010, 12:17
- wyznanie: nie chce podawać
- Lokalizacja: Norwegia
- Gender:
- Kontaktowanie:
Ten kto pływał na otwartym morzu czy ocenia ten wie, że ziemia nie może być plaskaczem. Ten kto leciał Concorde też to wie. A w USA jest są robione wycieczki specjalnym balonem ze specjalną kapsułą zamiast koszyka, na wysokość 32 km, można sobie zobaczyć wyraźną krzywiznę ziemi. Oczywiście fani teorii spiskowych zaraz powiedzą, że okna to nie są szyby tylko monitory i obraz przechodzi przez komputer, który go odpowiednio zakrzywia w stosunku do wysokości
-
- Posty: 1044
- Rejestracja: 29 lis 2013, 18:16
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
Hardi pisze:Ten kto pływał na otwartym morzu czy ocenia ten wie, że ziemia nie może być plaskaczem.
Ten, kto pływał na otwartym morzu wie, że działa zasada perspektywy i wraz z odległością "zmniejszają się" obiekty i "zaczynają znikać", ale dopiero w procesie mojego nawrócenia uświadomiłam sobie , że po prostu my Europejczycy, ludzie cywilizowani, też mamy swoje wersje propagandy i indoktrynacji. Dlatego właśnie już w pierwszych książeczkach dla przedszkolaków pada magiczne "miliony lat temu" (wersja naukowa zamiast dawno temu wersji rozrywkowej) w opowieści o tym wymyślonym kulistym świecie...
Bajki dla dorosłych.
http://www.dailymotion.com/video/x1a8je ... _lifestyle
Bardzo proszę przejrzeć sobie ten króciutki filmik o księżycu, a jeśli komuś szkoda 5 minut, to mam pytanie dotyczące dosłownie kilku sekund, które mi osobiście najmocniej utkwiły 4:20 - 4:34... Wylot z księzyca na ziemię. W porównaniu ze startem rakiety (PIERWSZE SUEKUNDY W TYM SAMYM FILMIE) z ziemi, a nawet samym lądowaniem na księżycu wygląda to po prostu śmiesznie, jak wybuch sztucznych ogni, a nie uruchomienie silnika odrzutowego. A druga sprawa to praca kamery, czy ktoś na tym księżycu został i filmuje sobie ten odlot? Czy ktoś nas przypadkiem nie ma za debili?
1:43 - Czyżby apollo był śledzony przez drugi statek ze sprzętem nagrywającym????? Te perfekcyjne kadry rodem ze star trecka... Tylko pogratulować obsłudze technicznej tego SHOW!
W przypadku misji apollo dewizą było hasło ' if you can't make it - fake it!' i to po prostu RAZI po oczach... A dlaczego lądowanie nie jest możliwe... O tym właśnie chciałam porozmawiać.
- KAAN
- Posty: 19934
- Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
- wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
- Gender:
- Kontaktowanie:
Wszystko ma swoje granice śmieszności, ludzie z podstawówki mogą ci wyjaśnić dlaczego głupotą jest wiara w płaską ziemię. Podstawowe prawa fizyki o tym świadczą; prawo powszechnego ciążenia, prawa dynamiki i termodynamiki. Nad tym tematem nie ma dyskusji, przyznawanie się do poglądu o płaskiej ziemi dowodzi skrajnego nieuctwa osób o takich poglądach.Anmarivero pisze:Osoby, których celem nie jest rzeczowa dyskusja i wymiana argumentów, proszone są o nie zaśmiecanie wątku uszczypliwymi uwagami, kpinami, ani innymi bezwartościowymi wypowiedziami.
Proszę o USZANOWANIE tej prośby.
Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
-
- Posty: 1044
- Rejestracja: 29 lis 2013, 18:16
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
Podejrzewam, że gdyby w starożytnym Egipcie ktoś zakwestionował "zwyczaj" stawiania sobie piramid przez faraonów, też zostałby wyzwany od nieuków i temu podobnych. A przypominam, że piramidy uznane są za turystyczny cud świata, stanowią zagadkę jeśli chodzi o metody wykonania i niewątpliwie robią wrażenie: http://tajemnicepiramid.w.interia.pl/dane.htm
Czy cały ten kunszt wykonania i naukowa precyzja usprawiedliwiają ich istnienie?
... Szkoda, naprawdę szkoda, że czasami jesteśmy jak barany (bynajmniej nie w biblijnym sensie)...
Czy cały ten kunszt wykonania i naukowa precyzja usprawiedliwiają ich istnienie?
... Szkoda, naprawdę szkoda, że czasami jesteśmy jak barany (bynajmniej nie w biblijnym sensie)...
-
- Posty: 1044
- Rejestracja: 29 lis 2013, 18:16
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
KAAN pisze:Wszystko ma swoje granice śmieszności, ludzie z podstawówki mogą ci wyjaśnić dlaczego głupotą jest wiara w płaską ziemię. Podstawowe prawa fizyki o tym świadczą; prawo powszechnego ciążenia, prawa dynamiki i termodynamiki. Nad tym tematem nie ma dyskusji, przyznawanie się do poglądu o płaskiej ziemi dowodzi skrajnego nieuctwa osób o takich poglądach.
PRAWA FIZYKI O TYM ŚWIADCZĄ?
I prawo dynamiki zaczyna się od: "W inercjalnym układzie odniesienia, jeśli na ciało nie działa żadna siła..." Czy to jest wykonalne w naturalnych warunkach ziemskich? Czy któryś z nas doświadczył takiego momentu, kiedy prawo to obowiązywało?
Czy jest to zatem mechanika, czy filozofia?
- fauxpas
- Posty: 3132
- Rejestracja: 15 kwie 2012, 16:26
- wyznanie: Reformowani Baptyści
- Lokalizacja: Poznań / Szczecin
- Gender:
- Kontaktowanie:
Anmarivero pisze:http://mojeobserwacje.blox.pl/html/1310721,262146,169.html?3
Obraz bez obróbki.. to po prostu czerwony punkt. Ale nawet jeśli planety to właśnie kule podobne do księzyca... daleko im do charakteru ziemi... po prostu krążą zgodnie ze swoimi torami.
Dzięki za link do zdjęć bez obróbki, które przedstawiają okrągłe planety, gwiazdy i satelity znajdujące się w pobliżu Ziemi .
Powtórzę swoje pytanie odnośnie dnia i nocy, bo mam wrażenie, że się nie rozumiemy. Otóż, jeśli Ziemia jest dyskiem, to gdy Słońce jest nad krawędzią tego dysku (nad horyzontem), to oświetla całą planetę; "noc" (czy raczej ciemność) panuje tylko "pod" dyskiem, gdzie nikt nie mieszka (lub, według Pratchetta, gdzie cztery słonie, trzymające Dysk, stoją na skorupie wielkiego starożytnego żółwia A'Tuina... ). Zatem dzień jest jednocześnie w Polsce, Japonii i Brazylii, co przeczy naszym doświadczeniom. Czy wygenerować odpowiedni rysunek w programie graficznym MS Paint?
Co do wędrówki testowej - dołączam rysunek wykonany w wyżej wspomnianym programie (porównaj z opisem przedstawionym wcześniej):
https://dl.dropboxusercontent.com/u/138 ... a_kula.png
fauxpas pisze:Co z odwrotnymi konstelacjami?
Mówisz z doświadczenia? Możesz podąć źródła/ przykłady?
To argument z filmu. Pewien magazyn astronomiczny na przykład o tym wspomina (dostęp do pełnego artykułu nie jest darmowy, ale tyle wystarcza):
http://www.astronomy.com/magazine/ask-a ... erspective
Te loty są możliwe i mają miejsce notorycznie. PO PROSTU OPIERAMY SIĘ NA NAWIGACJI Z UWZGLĘDNIENIEM PÓŁNOCNEGO BIEGUNA. Południe jest po prostu jego przeciwieństwem.
Możesz lecieć prosto, bez skręcania. Powinnaś dolecieć z powrotem do domu.
Jeśli nie chcecie zobaczyć filmików, w których ktoś zadał sobie trud, aby zrobić odpowiednie grafiki i wykresy... To jak tu z obrazami powszechnie znanymi walczyć tylko na słowa? Czuję się jak św. Paweł wśród Greków: "Widzę, żeście ludzie bardzo pobożni!"!
Filmik, który tłumaczący loty międzykontynentalne (parę minut!):
http://www.dailymotion.com/video/x1natr ... _lifestyle
A wiesz co? Chyba nawet obejrzę!
Mój kolejny argument.
Powszechnie podaje się do informacji, że ziemia to spłaszczona sferoida, ale oficjalne "zdjęcia" z lotów apollo temu przeczą... pokazują kulę, bez żadnych spłaszczeń... odrysowaną cyrklem
To w końcu jak jest?
Spłaszczenie jest bardzo małe. Różnica między promieniem równikowym a biegunowym to ok. 20km, co jest niezauważalne z orbity.
Ten, kto pływał na otwartym morzu wie, że działa zasada perspektywy i wraz z odległością "zmniejszają się" obiekty i "zaczynają znikać"
Całe obiekty i proporcjonalnie, a nie tylko dolne części.
-
- Posty: 1044
- Rejestracja: 29 lis 2013, 18:16
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
fauxpas pisze:
Powtórzę swoje pytanie odnośnie dnia i nocy, bo mam wrażenie, że się nie rozumiemy. Otóż, jeśli Ziemia jest dyskiem, to gdy Słońce jest nad krawędzią tego dysku (nad horyzontem), to oświetla całą planetę; "noc" (czy raczej ciemność) panuje tylko "pod" dyskiem, gdzie nikt nie mieszka (lub, według Pratchetta, gdzie cztery słonie, trzymające Dysk, stoją na skorupie wielkiego starożytnego żółwia A'Tuina... ). Zatem dzień jest jednocześnie w Polsce, Japonii i Brazylii, co przeczy naszym doświadczeniom. Czy wygenerować odpowiedni rysunek w programie graficznym MS Paint?
Nasze wyobrażenia są zdecydowanie różne. Moje jest przybliżone do tego modelu:
- Załączniki
-
- flat earth.jpg (6.96 KiB) Przejrzano 7204 razy
-
- Posty: 1044
- Rejestracja: 29 lis 2013, 18:16
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
fauxpas pisze:Anmarivero pisze:http://mojeobserwacje.blox.pl/html/1310721,262146,169.html?3
Obraz bez obróbki.. to po prostu czerwony punkt. Ale nawet jeśli planety to właśnie kule podobne do księzyca... daleko im do charakteru ziemi... po prostu krążą zgodnie ze swoimi torami.
Dzięki za link do zdjęć bez obróbki, które przedstawiają okrągłe planety, gwiazdy i satelity znajdujące się w pobliżu Ziemi .
Powtórzę swoje pytanie odnośnie dnia i nocy, bo mam wrażenie, że się nie rozumiemy. Otóż, jeśli Ziemia jest dyskiem, to gdy Słońce jest nad krawędzią tego dysku (nad horyzontem), to oświetla całą planetę; "noc" (czy raczej ciemność) panuje tylko "pod" dyskiem, gdzie nikt nie mieszka (lub, według Pratchetta, gdzie cztery słonie, trzymające Dysk, stoją na skorupie wielkiego starożytnego żółwia A'Tuina... ). Zatem dzień jest jednocześnie w Polsce, Japonii i Brazylii, co przeczy naszym doświadczeniom. Czy wygenerować odpowiedni rysunek w programie graficznym MS Paint?
Co do wędrówki testowej - dołączam rysunek wykonany w wyżej wspomnianym programie (porównaj z opisem przedstawionym wcześniej):
https://dl.dropboxusercontent.com/u/138 ... a_kula.pngfauxpas pisze:Co z odwrotnymi konstelacjami?
Mówisz z doświadczenia? Możesz podąć źródła/ przykłady?
To argument z filmu. Pewien magazyn astronomiczny na przykład o tym wspomina (dostęp do pełnego artykułu nie jest darmowy, ale tyle wystarcza):
http://www.astronomy.com/magazine/ask-a ... erspectiveTe loty są możliwe i mają miejsce notorycznie. PO PROSTU OPIERAMY SIĘ NA NAWIGACJI Z UWZGLĘDNIENIEM PÓŁNOCNEGO BIEGUNA. Południe jest po prostu jego przeciwieństwem.
Możesz lecieć prosto, bez skręcania. Powinnaś dolecieć z powrotem do domu.Jeśli nie chcecie zobaczyć filmików, w których ktoś zadał sobie trud, aby zrobić odpowiednie grafiki i wykresy... To jak tu z obrazami powszechnie znanymi walczyć tylko na słowa? Czuję się jak św. Paweł wśród Greków: "Widzę, żeście ludzie bardzo pobożni!"!
Filmik, który tłumaczący loty międzykontynentalne (parę minut!):
http://www.dailymotion.com/video/x1natr ... _lifestyle
A wiesz co? Chyba nawet obejrzę!
Uporczywie zaprzeczacie faktom, że każda daleka podróż odbywa się za pomocą NAWIGACJI.
Z chwilą, kiedy nie ma do czynienia z gotowym systemem dróg, czy torów "pójście przed siebie" mogłoby się naprawdę źle skończyć.
Ten, kto pływał na otwartym morzu wie, że działa zasada perspektywy i wraz z odległością "zmniejszają się" obiekty i "zaczynają znikać"
Całe obiekty i proporcjonalnie, a nie tylko dolne części.
Szczerze mówiąc nie wiem jak, ale nie ma to dla mnie znaczenia, skoro znikają tak, jak je widzę, zgodnie z prawami perspektywy: nie przekręcając się
- kruszynka
- Posty: 2844
- Rejestracja: 10 cze 2013, 16:56
- wyznanie: nie chce podawać
- Lokalizacja: Śląsk
- Gender:
- Kontaktowanie:
Anmarivero, Kamiński był na biegunie południowym. Znaczy na krawędzi.....
Zataił, że ją widział?
Zataił, że ją widział?
- Załączniki
-
- kamiński.jpg (7.07 KiB) Przejrzano 7189 razy
"I choćbym miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał byłbym niczym"
-
- Posty: 1044
- Rejestracja: 29 lis 2013, 18:16
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 1044
- Rejestracja: 29 lis 2013, 18:16
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
kruszynka pisze:Anmarivero, Kamiński był na biegunie południowym. Znaczy na krawędzi.....
Zataił, że ją widział?
A kto wie jaka ta krawędź jest szeroka? Był tam, gdzie mu pozwolono i wrócił.
Możliwe, że nawet nie był/jest świadomy jak się sprawy mają.
Poza tym ludzie, którzy biorą udział w takich wyprawach/ biciach rekordu itp nie znaleźli się w tym przypadkowo. Na pewno zostali poddani selekcji.
- fauxpas
- Posty: 3132
- Rejestracja: 15 kwie 2012, 16:26
- wyznanie: Reformowani Baptyści
- Lokalizacja: Poznań / Szczecin
- Gender:
- Kontaktowanie:
Anmarivero pisze:Uporczywie zaprzeczacie faktom, że każda daleka podróż odbywa się za pomocą NAWIGACJI.
Z chwilą, kiedy nie ma do czynienia z gotowym systemem dróg, czy torów "pójście przed siebie" mogłoby się naprawdę źle skończyć.
1. Weź statek powietrzny (samolot, helikopter);
2. Leć naprzód.
Szczerze mówiąc nie wiem jak, ale nie ma to dla mnie znaczenia, skoro znikają tak, jak je widzę, zgodnie z prawami perspektywy: nie przekręcając się
To jest znikanie zgodne z prawami perspektywy:
http://rooktopia.files.wordpress.com/20 ... 541&h=3027
?
Gdzie są pozostałe, niższe budynki?
fauxpas pisze:Anmarivero, Słońce ma jakiś klosz, przez który światło nie dociera dalej?
Szczerze; nie wiem, ale skoro nie mam dowodu, że część będąca źródłem światła jest trójwymiarowa, tak jak przedstawiają to szkice/grafiki, wierzę, że istnieje inna mozliwość od tej powszechnie przyjętej.
I co ja mam z tym argumentem zrobić? Proponujesz model, który rozwiązuje problem, ale nie mamy żadnych przesłanek, żeby wierzyć, że tak właśnie jest.
I tak swoją drogą spytam: po co właściwie ktoś miałby taki wielki spisek robić? Żeby przysłonić niezwykle ważną Bożą kwestię, jaką jest kształt naszej planety?
Wróć do „Gdybolologia - Krolowa Nauk :)”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości