mam nadzieję , że to jest gorliwość nierozsądna i może mu ktoś, kiedyś dokładniej wyjaśni Drogę Pańską i sprawy związane z nie gorszeniem innych słabych braci w wierze i niewierzących np. " .Jeśli się tedy cały zbór zgromadza na jednym miejscu i wszyscy językami niezrozumiałymi mówić będą, a wejdą tam zwykli wierni albo niewierzący, czyż nie powiedzą, że szalejecie?"z 1Kor 14 na temat języków, a co powiedzą ludzie jak wejdą do zboru i zobaczą tego gościa w staniku jak mówi kazanie...







