Charakterystyka Mężczyzny ;-)

[Magnezik]

BUFON- czyli men, który traktuje wszystkie kobiety poprzez pryzmat swojego przerośniętego ego .
Jeżeli trafi na kogoś mądrzejszego, to go obraża.

MACZO- usiłuje poderwać kobietę pokazując swoje bicepsy, tricepsy, itp., co drugie słowo mówi kur...
i tylko patrzy komu by tu przywalić, a dziewczyny traktuje jak zło konieczne, choć nie może się bez nich obyć

PRZYJACIEL- zdaje się być plasterkiem na wszystkie rany, lecz strzeżcie się dziewczyny!
On myśli tylko o jednym! Jak zaciągnąć nas do łóżka!

NEMO- czyli pan nikt, ten to gatunek pojawił się ostatnio w wirtualnej rzeczywistości.
Nie chce powiedzieć kim jest, sam anonimowy chce od nas wyciągnąć wszystko co się da.
Czy jego intencje są czyste?

PADLINOŻERCA- oj! Strzeżcie się go dziewczyny! Jeździ ścigaczem „japońcem”,
ubiera się w skóry, jest młody, przystojny i pewny siebie – istny ideał!
Znudzony „dajkami” – pozornie, bo jego pierwsze pytanie zawsze brzmi tak samo; „jakie są twoje wymiary?”.
Gdy go pytasz co robi, zmienia temat. Nienawidzi subkultur: dresiarzy, blokersów, choć sam do takiej należy.
Mówi (i pisze, jeśli umie...) slangiem: ” niewiem, tesz, itp.”. buhahahaha.

LIZAK- zaczyna spotkanie od pocałunku a potem cały czas cię głaszcze, przytula, hołubi.
Brrrr. Nie dajmy się jednak zwieść- to egocentryk, a dziewczynę traktuje jak swoją własność.
Głaskanie zaś służy do uśpienia jej czujności! Ahtung! MINEN!

INTELEKTUALISTA- dużo mówi, pięknie się wysławia, używa dużo przymiotników i przenośni, lecz brakuje mu odwagi.
Chciałby – tylko się boi. Hahahaha

KOLEGA- gatunek na wymarciu. Traktuje cię normalnie, rozumie co się do niego mówi
i nie doszukuje się wszędzie podtekstów erotycznych. Słucha jak się do niego mówi,
a gdy czegoś nie wie lub nie rozumie – to się pyta! Jak człowiek człowieka. Gdy takiego spotkasz, to tak jakbyś
wygrała na loterii!

PUBMAN- to taki co rozkwita w smrodzie piwka i papierosków. Zawsze ma obok siebie kolegę, kolegów – wtedy jest wielki.
W masie siła! Dziewczyny też łatwiej poderwać i/lub wyhaczyć , albo po prostu pośmiać się z nich. CDN...

JA TEGO NIE WYMYŚLIŁEM, ZNALAZŁEM W NECIE.

[Psrus]

Jak dla mnie to to w ogóle nie jest śmieszne.