no może nie od razu katastrofa, ale skandale pedofilskie w USA dość mocno uszczerbiły autorytet papieża......
nie chodzi tylko o odchodzenie ludzi od KK czy bankructwo wielu diecezji, ale bierna postawa papieża, który nie zrobił NIC, aby walczyć z tym zjawiskiem........
tak jak JPII ograniczył się do pustych słów........
ni proszę, jakoś nikt sie nie bał.
a co niby miał papież zrobić? pojechać do stanów i pogłaskać molestowanych? czy może osobiście palnąć kazanie molestującym?
obawiam się, że trochę ten papieski autorytaryzm i wszechmoc przeceniasz.
powinni. ale tak nie robią
no i dlaczego nie robią? skoro żyją w takim terrorze, to wolą żyć w terrorze byle dostatnio, chociaż ów dostatek może się szybko skończyć, bo ktoś ich otruje? dziwni.
a władca tego państwa ma ogromne wpływy religijne, więc nie można go przyrównać do zwykłego prezydenta
jak na razie twoje udowadanianie kręci się na ogół wokół spraw politycznych i państwowych: to armia, to historia, to autorytaryzm...
znam osoby z lewej strony, którzy punkt po punkcie udowodnią ci, że stalin to prawiczek......
absurdalne prawda ????
a jednak prawdziwe
prawdziwe, że tacy są, absurdalne te twierdzenia.
może to ci sami, podług których hitler to prawicowiec?
to byłoby dla nich wygodne: wszyscy tyrani to prawicowcy (ciekawe, co by powiedzieli o pol-pocie)
a jak pójdę twym tokiem myślenia, to powiem, że prawica to faszyzm, absolutyzm, franco, pinochet, ksenofobia, nietolerancja, habsburgowie, ciemnogród, dewocja, fanatyzm religijny, zacofanie, klerykalizm, teokracja........
zadowolona ??
dobra, chyba musimy się cofnąć do definicji słowa "prawica", bo w życiu rzeczywiście wychodzi z tego pomieszanie z poplątaniem.
a jeśli tak, to nawet UPR nie ma prawa przypisywać sobie liberalizmu i libertarianizmu (wogóle jako tako) bo korzysta tylko z części postulatów liberałów........
bowiem liberalizm to taka doktryna, która nie może być zakwalifikowana w całości do prawicy czy lewicy.........
(...)
obecnie to wygląda tak :
prawica - liberalizm gospodarczy, ograniczenie roli państwa, konserwatyzm obyczajowy i światopoglądowy
lewica - interwencjonizm państwowy, zasada świeckiego państwa, feminizm, równouprawnienie, liberalizm światopoglądowy
tak więc widzisz........
ani do lewicy ani prawicy nie można przyłączyć liberalizmu, a tym bardziej libertarianizmu.........
fajnie, ale z tego nadal nie wynika, że PiS to prawica. nie wynika też, że PiS to lewica. podobnież z PO. tak samo nie da się tutaj nigdzie wepchąć józefa wissarionowicza (wbrew opinii twoich znajomych). jedynie można wepchnąć to UPR jako prawicę i te wszystkie SLD i spółkę po lewej jako lewicę. co do UPR: z tym, że to konserwatywny liberalizm to ameryki nie odkryłeś. jednak ja, jako libertarianka, nie widzę, póki co, w naszym smutnym państwie niczego lepszego, a na pierwszym miejscu stawiam względy gospodarcze. natomiast co do względów społecznych, to powinniśmy jeszcze zdefiniować parę pojęć, takich jak: równouprawnienie, feminizm i konserwatyzm/liberalizm światopoglądowy. bo np. ja bynajmniej nie uważam się za feministkę (w dzisiejszym świecie, w którym feminizm = krzyczenie o prawie do legalnej i opłacanej przez państwo aborcji na życzenie). korwin-mikke, ów konserwatysta światopoglądowy, uważa, że instytucja cywilnego małżeństwa jst nieporozumieniem i gdyby ją unieważnić, automatycznie znikłyby wszelkie awantury odnośnie równouprawnienia homosekualistów. co z kolei wcale nie jest dalekie od idei zatwardziałego libertarianina. z kolei liberalizm światopoglądowy po lewicy wygląda tak, że spróbuj coś złego powiedzieć, na homosekusalistów.
czy nazwałabyś LPR lewicą, bo chcieli dać becikowe ?????
pod względem gospodarczym oczywiście. to, że razy parę giertych gadał prawie jak korwin (przed wyborami), to jeszcze nic nie znaczy. sam mówisz, że prawica to wolność gospodarcza i ograniczenie roli państwa - gdzie tu miejsce na jakieś becikowe? LPR to najwyżej może być taka rozchwiana pseudoprawica, jak PiS i PO. albo też, patrząć zdrugiej strony, pseudolewica. albo centrum (choć jeśli centrum, to tejgo typy też mogą być dwa)
bo nie ma nic do zaoferowania poza obecnym stanem rzeczy, jakim jest kapitalizm (patrz na liberalizm gospodarczy).......
teoretycznie ma. może wprowadzić taki kapitalizm, który miałby ręce i nogi i był prawdziwym kapitalizmem, a nie takim ułomkiem, jak obecnie.
niestety, PO i PiS dalej karmią tego ułomka.
lewica ze swoim interwencjonizmem państwowym może co najwyżej powyrywać ułomkowi te kikuty, które teraz ma.
lewica chce wprowadzać refundacje po to ( albo np. budować nowe mieszkania tak jak to PIS chciało) aby ulżyć obywatelom i poprawić ich stan bytu..........
a prawica ??????
używa ich tylko po to, aby zdobyć elektorat
1 lewica już nie musi zdobywać elektoratu
2 kasa na te refundacje spadnie z nieba.
3 jeśli ktoś wprowadza w życie kretyńskie pomysły, to jego intencja "ulżenia" obywatelom bynajmniej nie sprawia, że te pomysły nagle przestaną być kretyńskie.
4 pseudoprawica, chciałeś powiedzieć. zresztą, skąd to przekonanie, że tylko do zdobycia elektoratu? niby coś wtym jest, bo głupi naród prędzej poleci na lewicowe postulaty, niż na liberalne, tylko np. PO akurat pokrzykiwało o wolnym rynku i jakoś wybory wygrało. młodzi lecą na kapitalizm.
temat o polityce gdzieś tam już jest. tutaj z mojej strony EOT.