Sprawa jest precyzyjnie wyjaśniona w Biblii. Zmartwychwstanie nastąpiło po trzech dniach aby wypełniło się proroctwo:
UBG Mt.12
(39) A on odpowiedział im: Pokolenie złe i cudzołożne żąda znaku, ale żaden znak nie będzie mu dany, oprócz znaku proroka Jonasza.
(40) Jak bowiem Jonasz był w brzuchu wieloryba trzy dni i trzy noce, tak Syn Człowieczy będzie w sercu ziemi trzy dni i trzy noce.
Idąc zatem dalej po źródłach tego proroctwa:
UBG Jon.1:17
A PAN przygotował wielką rybę, która połknęła Jonasza. I Jonasz był we wnętrznościach tej ryby trzy dni i trzy noce.
Nie mamy podanego żadnego wyjaśnienia, ani też wzmianki, że chodzi tu o metaforę, albo alegorię, a więc nie ma w tekście nic takiego. Jeżeli w Biblii jest jakaś metofora, czy symbol to mamy napisane, że to jest metafora lub symbol, a inne miejsce w Biblii wówczas wszystko tłumaczy. Mamy zamknięty kanon biblijny, a tekst Biblii tłumaczy się tekstem Biblii. Jeżeli nie ma napisanego, że coś symbolizuje coś to nikt nie ma prawa podawać własnych interpretacji. Tak też jest w tym przypadku. Trzy dni nie mają żadnego ukrytego znaczenia, a nawet jeśli to jest ukryty i nic nam do tego. Gdyby natomiast Biblia mówiła "trzy dni symbolizują to i to" wówczas biorę to obiema rękoma. Natomiast tekst na to nie wskazuje, więc nie ma sensu dopatrywać się ukrytego sensu trzech dni. Dalej czytamy w księdze Jonasza:
UBG Jon.3:3
Wstał więc Jonasz i poszedł do Niniwy zgodnie ze słowem PANA. A Niniwa była bardzo wielkim miastem, na trzy dni drogi.
Trzy dni drogi do Niniwy niczego nie symbolizują.