PROTESTANCI

Wystapiłam oficjalnie z koscioła Adwentystów, ciekawe dlaczego nie udało mi się wystąpić oficjalnie z Rzymskiego , chciałabym to zrobić skutecznie ale nie wiem jak sie do tego zabrac żeby to sie udało bo mój syn próbował ale mu takie kłody pod nogi rzucano że nie udało mu sie , zrezygnował, no jak wy to zrobiliście , ciekawi mnie.

Kiedyś trzeba było mieć dwóch świadków, teraz tego nie wymagają. Nawet jak wystąpi z kościoła katolickiego, to nie zawsze usuwają , ksiąg. Teraz za to ma się zabrać GIODO. Moze coś się zmieni.

Tylko tam trzeba usć do swojej parafii a ja swoją parafie to miałam 50 lat temu i nikt mnie juz w tym kosciele nie zna do tego jak się umawiasz z ksiedzem to on nie orzychodzi na te spotkania ajk dzwnisz to mówi ze był zajęty a jak jest nowy termin to to samo. Napiszcie mi ci co tego dokonali , krok po kroku co potrzeba zrobic i mieć.

Nic nie musisz mieć. Idziesz do proboszcza i mówisz że chcesz podjąć apostazje, że by cię wypisał z ksiąg. A jak tak się zachowuje to zgłoś to do rzecznika praw konsumenta, albo GIODO. Możesz też pójść do biskupa.

U mnie spotkanie z proboszczem trwało 30 sekund. Wypisałam się i tyle. Oczywiście dla KK apostazja równa się odpadnięciu od wiary w Boga - w księdze chrztu nadal widnieję jednak jako odstępca, nie mogę więc w niczym uczestniczyć do czasu aż nie powrócę na łono tej organizacji.
W KK masz "semel catholicus, semper catholicus – raz katolik, zawsze katolik" i w razie wypadku na przykład, ksiądz i tak daje ostatnie namaszczenie.

mnie ksiądz sam wykreślił z listy ,po moim stwierdzeniu że jestem w K.Z. jakie konsekwencje dalsze nie wiem ,nie interesuję się tym

to ja sie wybiore ale mniby gdzie do którego koscioła czy do tego w którym mnie chrzczono bo już od 50 lat nie mam swojej parafii

Nie, do parafii, do której należysz z zameldowania.

No ale ja w tym kosciele tu rejonowym to nigdy nie weszłam do środka .

Ja weszłam pierwszy raz właśnie dokonać apostazji. To nie ma różnicy. Ksiądz wie, że istniejesz. Oni mają różne księgi i zeszyty i są świetnie poinformowani.

a no to pójdę tylko mi się zdaje ze nie mają zielonego pojęcia że istnieję no ale jak twierdzisz że jednak wiedzą to by było dobrze. jakos ostatno czuję ze powinnam i to uregulować w moim zyciu.

Pewnie mają Cię zaznaczoną, że "kolędy nie wpuszczasz" Wiedzą, które mieszkania omijać, do mnie np. nigdy nie pukają. Teraz to już nie jest taki skandal, było głośno parę lat temu o sprawie i nawet, jak ktoś pisał, GIODO było w to wciągnięte, ale bez skutku.

magda pisze:Wystapiłam oficjalnie z koscioła Adwentystów, ciekawe dlaczego nie udało mi się wystąpić oficjalnie z Rzymskiego , chciałabym to zrobić skutecznie ale nie wiem jak sie do tego zabrac żeby to sie udało bo mój syn próbował ale mu takie kłody pod nogi rzucano że nie udało mu sie , zrezygnował, no jak wy to zrobiliście , ciekawi mnie.

Jak dla mnie to kolejny dowód że to sekta choć twierdzą że wszyscy inni to sekciarze i innowiercy.
https://chlebznieba.pl/index.php?id=368
Jak dla mnie kościół katolicki ma wszystkie cechy sekty. 1)Najwyższy guru to papież a nie Chrystus, a w dodatku stawia siebie w jego miejsce. 2)jesteś z nami albo przeciwko nam, inkwizycja. 3) izoluje ludzi od rodziny lub społeczeństwa (zakony i zgromadzenia) a co tam się dzieje to można poczytać w książce "Zakonnice odchodzą po cichu" i sam co nie co widziałem, 4) pranie mózgu od dziecka. 5)Wpajanie prawd typu: "Tylko krk może ciebie zbawić" gdy tymczasem tylko Chrystus jest Zbawicielem a nie żadna instytucja. 6) Żądanie kasy za coś to Bóg dał za darmo jak małżeństwo czy chrzest ............itd

diedmaroz pisze:Ja weszłam pierwszy raz właśnie dokonać apostazji. To nie ma różnicy. Ksiądz wie, że istniejesz. Oni mają różne księgi i zeszyty i są świetnie poinformowani.

Jak KGB lub świadkowie. Sekta i już, raz wejdziesz i już nie wyjdziesz. Albo wierzysz albo stos. A gdzie wolność w Chrystusie?

Macie racją ale muszę jednak wyjsć oficjalnie z tego kożcioła dla spokoju sumienia , z Adwentystami była krótka piłka i wyszłam mailowo a tu az mi ciarki chodzą po gtrzbiecie co mnie może spotkać , mogą mi robić kłopoty jak mojemy synowi ale może sie coś zmieniło bo on dawno się wypisywał