Paweł apostołem nie był, a jego listy odnoszą się conajwyżej do kilku wspólnot i nie można ich czytać jako wykładnie ewangeli dla Chrześcijan.
Kanon NT powstał w IV wieku na soborze można już powiedzieć rzymskim. Kanon protestancki został zatwierdzony w XVI wieku jako zawężony kanon z IV wieku i to są fakty.
Więc nie można twierdzić, że właczenie listów Pawła i wywalenie innych to działanie DŚ bo sam protestantyzm podjął weryfikacje tego kanonu z IV wieku. Nie ma też wzmianek w ewangeliach, że Paweł ją wyłoży bo one się same wykładają, a Paweł nie ma autorytetu w kwestiach wiary jak apostołowie.
Nie jest też naocznym swiadkiem nauki, smierci i zmartwychwstania Jezusa, nigdy też nie widział Jezusa w ciele po zmartwychwstaniu tytuł apostolski sobie sam rościł co potwierdzają listy, był jedyną osobą która nie trwała w jedności co sam opisuje Paweł w listach i na tej zasadzie można tylko je postrzegać.
Ponadto w tych listach pisze on wyłącznie do konkretnych wspólnot i nie kieruje ich do całego świata chrześcijańskiego. Z nakrywaniem głow przez kobiety oraz nienakrywaniem przez mężczyzn nie sformułował takiego nakazu, pisze na końcu róbta co chceta w tej kwesti, ale w moich zborach tak jest be
Tyle o Pawle, zaś nie rozumiem czemu niektórzy sobie robią z niego bożka albo sięgaja do jego listów, jakby wogóle zapomnieli że żył sobie Jezus i on jest centralną postacią objawienia, dlatego powołał świadków swej nauki, życia i zmartwychwstania przez co mamy czysty przekaz co głosił jak nauczał i żył zbawiciel, a Ty się Magdo fiksujesz jakby Paweł był kolejnym mesjaszem przynoszącym nowe światło czy przednim apostołem.
Z jego listów wynika, że jako jedyny nie trwał w jedności i miał konflikt z apostołami, wynika z listów że nie miał posłuchu wśród Chrześcijan, a nawet że rościł sobie tytuł apostoła pogan, również we wspólnotach "pogan" wmawiał swój autorytet co zaprzecza temu że Apostołowie po naciskach Pawła przyjmowali do kościoła pogan.
Co gorsza był przesladowca Chrzescijan, znał ich zwyczaje, przesłuchiwał, tropił, infiltrował i robił to również na podstawie korespondencji którą przejął. Trudno więc wierzyć w jego wersje że nauk chrześcijańskich nie znał i mu je DŚ objawił.
Co gorsza aby kanon był spójny powyrzucano listy innych bądź te które ujawniły by Pawła jako buntownika być może zdrajce aby kanon był spójny. List Judy nie wskazuje imiennie o kogo chodzi lecz Juda pisze:
Wkradli się bowiem pomiędzy was jacyś ludzie, na których od dawna wypisany został ten wyrok potępienia, bezbożni, którzy łaskę Boga naszego obracają w rozpustę i zapierają się naszego jedynego Władcy i Pana, Jezusa Chrystusa.
Ciekawe o kim to
Pomimo to ludzie ci, hołdując urojeniom, podobnie kalają ciało swoje, pogardzają zwierzchnościami i bluźnią istotom niebieskim.
Wizja Pawła może być urojeniem lub podstępem, Jezus objawiał się w ciele po zmartwychwstaniu, demony nie posiadają ciała, Jezus i Aniołowie posiadają ciało.
Oni to są zakałą na waszych ucztach miłości, w których bez obawy biorą udział i tuczą siebie samych, chmurami bez wody unoszonymi przez wiatry, drzewami jesiennymi, które nie rodzą owoców, dwakroć obumarłymi, wykorzenionymi,
Paweł tak robił i wprowadzał własny zakon plus stary zakon np kazał płacić na siebie składki i dziesięciny.
Są to ludzie biadający nad losem swoim, kierujący się swoimi pożądliwościami; usta ich głoszą słowa wyniosłe, a dla korzyści schlebiają ludziom.
A to już Paweł cały wymalowany, on to ciągle biada nad swoim losem, głosi wzniosłe słowa i schlebia ludziom.
To są ci, którzy wywołują rozłamy, zmysłowi, nie mający Ducha.
Skoro Paweł taki autorytet to sam o rozłamach jakie wywołał pisze w listach. Nawet w zborach Pawła te rozłamy powodują podział na Pawłowych i Kefasowych.
To teraz zobaczmy co pisze sam Paweł
(1) Paweł, Sylwan i Tymoteusz do zboru Tesaloniczan w Bogu Ojcu i Panu Jezusie Chrystusie: Łaska wam i pokój.(1Tes 1:1)
(7) A jako apostołowie Chrystusa mogliśmy być dla was ciężarem, my jednak stanęliśmy pośród was pełni skromności, jak matka troskliwie opiekująca się swoimi dziećmi.(Tes 2:7)
Uczniowie Pawła kolejnymi apostołami? Ludzie serio myśleli że Paweł jest jednym z 12 bo to pięknie go uwiarygadnia jako autorytet. Niestety same jego listy zdradzają fakt że był pouczany, więc autorytetem być nie mógł.
Paweł neguje urząd apostolski jako świadków nauki, śmierci i zmartwychwstania
Czy nie jestem wolny? Czy nie jestem apostołem? Czy nie widziałem Jezusa, Pana naszego? Czy wy nie jesteście dziełem moim w Panu?
Paweł komentuje pouczenie Apostołów swoim adeptom
Jeśli dla innych nie jestem apostołem, to jednak dla was nim jestem; wszak pieczęcią apostolstwa mego wy jesteście w Panu.
Obrona Pawła
Moja obrona przeciwko tym, którzy mnie oskarżają, jest taka:
Czy nie wolno nam jeść i pić?
Czy nie wolno nam zabierać z sobą żony chrześcijanki, jak czynią pozostali apostołowie i bracia Pańscy, i Kefas?
Dalej Paweł domaga się pieniędzy i utrzymania przez swoich adeptów, pokracznie tłumaczy Pisma i szybko przechodzi z apostolstwa do pieniędzy.
Czy tylko ja i Barnabasz nie mamy prawa nie pracować?
Kto kiedy pełni służbę żołnierską własnym kosztem? Kto zakłada winnicę, a owocu jej nie spożywa? Albo kto pasie trzodę, a mleka od trzody nie spożywa?
Czy to tylko ludzkie mówienie? Czy i tego nie mówi?
Albowiem w zakonie Mojżeszowym napisano: Młócącemu wołowi nie zawiązuj pyska. Czy Bóg to mówi ze względu na woły?
Czy nie mówi tego raczej ze względu na nas? Tak jest, ze względu na nas jest napisane, że oracz winien orać w nadziei, a młocarz młócić w nadziei, że będzie uczestniczył w plonach.
Chyba widać jasno, że trzeba jego listy czytać ostrożnie i w wymiarze ostrzegawczym. Raz znosi prawo, innym razem nakazuje zakon gdy chodzi o pieniądze.
Paweł posuwa się do manipulacji wobec adeptów
Jeżeli my dla was dobra duchowe posialiśmy, to cóż wielkiego, jeżeli wasze ziemskie dobra żąć będziemy?
Paweł rości sobie prawo do adeptów
Jeżeli inni roszczą sobie prawo do was, czemuż raczej nie my? Myśmy jednak z tego prawa nie skorzystali, ale wszystko znosimy, aby żadnej przeszkody nie stawiać ewangelii Chrystusowej.
Dalsze manipulacje, ten sam styl...
Czy nie wiecie, że ci, którzy służbę w świątyni sprawują, ze świątyni żyją, a którzy przy ołtarzu służą, cząstkę z ołtarza otrzymują?
Zwodnicze nauki sekciarsko-finansowe
Tak też postanowił Pan, ażeby ci, którzy ewangelię zwiastują, z ewangelii żyli.
Tak się kończy odrzucenie autorytetu i pouczenia tych którzy są jednej myśli. Jezus tak nie nakazał, jedynie mówił uczniom aby byli gośćmi tam gdzie ich przyjmą.
Ja jednak nie korzystałem z żadnej z tych rzeczy. A nie napisałem tego w tym celu, aby to do mnie odniesiono; bo wolałbym raczej umrzeć, niż żeby ktoś miał mnie pozbawić tej chluby.
Bo jeśli ewangelię zwiastuję, nie mam się czym chlubić; jest to bowiem dla mnie koniecznością; a biada mi, jeślibym ewangelii nie zwiastował.
Albowiem jeśli to czynię dobrowolnie, mam zapłatę; jeśli zaś niedobrowolnie, to sprawuję tylko powierzone mi szafarstwo.
Jakąż tedy mam zapłatę? Tę, że zwiastując ewangelię czynię to darmo
Paweł ma rozszczepienie osobowości, raz rząda pieniędzy, by za chwile pisać że wszystko robi darmo
Paweł jest przykładem człowieka kopiującego innych i przypisującym sobie czyjeś zasługi, nauki jako własne.
Kanon opracowali już czesciowo zwiedzeni rzymscy katolicy i poganie, do fałszerstw większych dojść nie mogło bo by wyszło to odrazu, więc skupiono się na wyrzucaniu treści istniejących, następnie latami je wycierano, ale fragmenty przeciw Rzymowi nie łudzccie się zostały usunięte... zostało zakodowane Objawienie Jana (Apokalipsa) elity rzymskie przygotowywały wprowadzenie judeo-pogaństwa w państwie rzymskim więc była to poważna operacja. Luter zajął się oceną kanonu gdyż nie ufał już rzymskim katolikom...
Dlatego poza Pawłem, który był zwykłym ewangelizatorem jakich wielu... nie ma zbyt wielu innych listów. Paweł jest specyficzny, sporo miesza, dodaje, łączy, zaprzecza sam sobie często zdanie po zdaniu.
Proporcje są dziwne, po zmartwychwstaniu Jezusa w naszych Bibliach dominują myśli Pawła dotyczące zakonu, organizacji, kwesti finansów i szybko zakrywają wspólnotowość, towarzyszą temu ciągłe przechwałki Pawła, sztuczna skromność przeplatana chwalipięctwem sprawia że w oczach współczesnych Chrześcijan Paweł urasta do herosa, potężnego apostoła który nawrócił pół świata mogącego spierać się z Aniołami, którego Piotr, Jan czy Jakub napomnień się lękają.
Widać również po owocach, że ludzie zafascynowani Pawłem często stawiają na wspólnoty spotkaniowe, organizacyjne co jest w kontrze do wspolnotowosci znanej z Dziejów czy Ewangeli, tam Chrześcijanie razem pracują, chodzą, jedzą.... we wspólnotach Pawła spotykają się od czasu do czasu na dyskusje, wybuchają spory itd. itd. W zestawieniu z naukami Kościoła Katolickiego robi się z tego kogel i mogel, sodoma i gomora.
Nigdy Jezus ani Apostołowie nie głosili zakonu co widać w ewangeliach oraz listach, robił to wyłacznie Paweł mieszając nauki... nigdy Jezus ani Apostołowie nie traktowali pogan innaczej niż Żydów
wszystkie tego typu brednie są wytworem Pawła który aby sobie przypisać ewangelizacje pogan oraz czesciowe odejście od zakonu przypisał Apostołom.
Może to być szok dla Chrześcijan którzy wierzą, że katolicki czy protestancki kanon nie zawiera błędów ludzkich w jego doborze, ale ten błąd wdarł się już po śmierci Jezusa do Kościoła przez co nie możemy ufać tylko i wyłącznie teologi, bądz innym nauczycielom.
Pozostaje jedynie duch prawdy (DŚ) własne doświadczenie życia oraz badanie sercem.
Nie jest możliwe aby tylko jeden człowiek spoza świadków Jezusa wykładał całą ewangelię plus uzupełniał nauczanie, praktyke, struktury bo tylko listy Pawła posiadają takie cechy.
Trudno uwierzyć też że jeden człowiek pisał listy gdyż samych Apostołów było dwunastu, znamy dziesiątki uczniów z imienia w ewangeliach, za Jezusem chodzili młodzieńcy, kobiety, starsi, uczniowie, sam Jezus posyłał tuziny ludzi do ewangelizacji miast, a tu się okazuje że DŚ sobie wpina w kanon 90% nowej treści od pana Saula którego życiorys wskazuje na działalność infiltracyjną Chrześcijaństwa na polecenie żydowskich kapłanów oraz rzymu ktorego relacje rzekomego cudu spod Damaszku (3) są sprzeczne, a który jak z samych jego listów wynika miał ogromną wiedzę i styczność z chrześcijaństwem, ale przecież nic nie wiedział i objawił mu wszystko DŚ.
No trudno się dziwić temu, że nie był uznawany w kręgach Chrześcijan za osobę zaufaną. Tak więc conajmniej połowa dziejów oraz sobór Jerozolimski może być fałszerstwem.
Nikt w owych czasach nie potrzebował soborów gdyż sam DŚ czuwał nad jednomyślnością i czystością wiary co po śmierci jak też ukazaniu się Jezusa widać gołym okiem. Ci ludzie takich zmartwień nie posiadali gdyż jedną nogą byli już w Królestwie Niebieskim, nikt się nie troszczył o jedzenie, picie, odzienie, budynki, bo to wszystko działo się samo.
Duch Pawłowy to sformalizowanie, stary zakon wymieszany z naukami Jezusa, troska o dziesięciny, budynki, struktury i inne bzdury czyli niewola świata nawet większa niż za czasów zakonu czy u pogan. To zwykła fałszywka która może być atrakcyjna dla ludzi zwiedzionych bądź karierowiczów szerzących zniewolenie światowe.
Wszystko dopieli rzymianie którzy zapewne mieli raporty i w IV wieku dotyczące agentury Pawła, świetnie to rozegrali i wrzucili w judeo-peganizm tworząc kanon i mieszając nauki. Paweł miał za zadanie zwieść jak największą liczbę ludzi od Jezusa i czystego przekazu, oczywiście nie mogąc wrzucać wytworzonych fałszywek proces wprowadzenia judeo-peganizmu jaki miał objąć uwczesne światowe mocarstwo musiał być skrupulatnie przygotowywany latami, stąd zacieranie innych listów. Aby uwiarygodnić listy pawłowe zostawili strzępki po Janie, Piotrze, Jude i udało im się stworzyć hybryde.
Głupotą byłoby przyjęcie kanonu z IV wieku, Luter oczywiście mogł jedynie podważyć inne listy na podstawie tych które pozostały, ale gdybyśmy listami Pawła ocenili NT to poza jego tworczoscia trzeba by było wyrzucić objawienie, ewangelie i reszte listów.
Tak więc poleganie tylko i wyłącznie na Piśmie według mnie nie prowadzi do niczego poza wygodą i przeświadczeniem że wszystko jest okey co jest bardzo ryzykowne. Ewangelie opisują całkiem inną rzeczywistość życia Chrześcijan po jego śmierci, listy Pawłowe to już masówka, przemysł wiary, zamknięte pomieszczenia, nie ma tam żadnych owoców ducha jeśli się temu przyjrzymy dokładniej to jest to zaprzeczenie nauki Jezusa
Tak więc co do Pawła trzeba przynajmniej zachować dystans wobec treści jakie szerzy, gdyż miesza on nauki Jezusa i Apostołów z zakonem oraz nowym zakonem samego Pawła.