A to stary tekst, który siedzi sobie w kuble na śmieci, ale czy tam ktoś zagląda
O etyce BiblijnejCzy etyka biblijna jest w ogóle możliwa?To wcale nie jest łatwe pytanie, dlatego, że Biblia na wiele sposobów wyrazu naucza postępowania etycznego, dlatego raczej wolę krótko napisać o sposobach wyrazu nauczania etycznego, a nie o tym czego naucza, bo tego musicie dowiedzieć się sami.
Czym jest Biblia – czyli podstawowe trudności
Biblia, Pismo Święte (z greckiego βιβλίον, biblion – zwój papirusu, księga, l.m. βιβλία, biblia – księgi) – zbiór ksiąg, spisanych pierwotnie w językach hebrajskim, aramejskim i w greckim (w formie koinè (gr. κοινὴ)), uznawanych przez Żydów i chrześcijan za natchnione przez Boga. Biblia i poszczególne jej części posiadają odmienne znaczenie religijne dla różnych wyznań. Na chrześcijańską Biblię składają się Stary Testament i Nowy Testament. Biblia hebrajska – Tanach – obejmuje księgi Starego Testamentu. Poszczególne tradycje chrześcijańskie mają nieco inny kanon ksiąg świętych. Faktem jest, że ze względu na czas trwania procesu spisywania Biblii, 750-680 p.n.e. Rosnąca liczba badaczy datuje spisanie większości Starego Testamentu na okres panowania perskiego, pomiędzy 539 p.n.e. a 330 p.n.e.
Wielość gatunków literackich: poemat epicki, sagę rodową, opowiadanie historyczne, kronikę, zbiór praw, wśród mądrościowych dialog i monolog filozoficzny, także pieśń miłosną (Pieśń nad pieśniami), przypowieść (Przypowieść o synu marnotrawnym), przysłowie, aforyzm (Mądrości Syracha), psalm, hymn, pieśń, modlitwę, kazanie (Kazanie na Górze), mowę religijną, wyrocznię, przekleństwo, list, apokalipsę.
Biblia – naczelnym tematem nie jest system filozoficzny czy etyczny, czy nawet Bóg jako taki, a raczej relacja między Nim a światem. Nazywamy to też historią zbawienia, czy też historią przymierza. Tak czy inaczej Biblia wskazuje nam na to, że pomiędzy Bogiem a ludźmi istnieje jakaś relacja, jakiś układ stosunków. W tym układzie odnajdujemy sytuację człowieka wobec Boga, oraz poglądy na świat i człowieka w ogóle.
Biblia zatem zajmuje się tym czym zajmuje się filozofia – jest nie tylko teologią czyli nauką o Bogu, ale też ontologią, kosmologią czy antropologią – choć musimy sobie zdawać sprawę, że chodzi tylko o te same dziedziny, którymi zajmuje się filozofia, ale różnią się w swojej metodzie badawczej zdecydowanie od tego co mówi nam dziś o tym filozofia.
Czy etyka biblijna jest możliwa? W tym sensie, czy jest spójna - problemy:
- mnogość i różnorodność nauk i zaleceń,
- różnorodność nauk moralnych,
- różnorodność środków wyrazu,
- różne rodzaje literackie,
- różne metody uzasadniania,
- wielość kontekstów historycznych i sytuacji historycznych,
- bardzo często są to osądy jednostkowych postaw czy zachowań,
- rozbieżność wskazań moralnych (różne wskazania – różne testamenty),
- jedność czy różnorodność wskazań?
Stąd:Dlatego niektórzy bibliści uważają, że nie jest możliwe stworzenie spójnego syntetycznego systemu etyki biblijnej, nawet w obrębie jednego testamentu. Gotowi są raczej mówić o poglądach etycznych Izraela i Chrześcijaństwa.
Mamy do czynienia z Księgą spisywaną przez kilka wieków – według różnych badaczy – jest to wiek 8/9 (4/6) p.n.e. do końca wieku i n.e. – ten fakt już wskazuje na pewną trudność, że trudno stworzyć jeden systematyczny i spójny „etos biblijny”, można jednak uchwycić jakąś wewnętrzną logikę, jakieś ogólnie porządkujące zasady, główne cechy i dzięki temu możemy poznać to, co ogólnie nazwiemy tu Etyka biblijną.
Etyka biblijna - Etyka heterogoniczna (heteros – inny, nomos – prawo) – etyka nadawana człowiekowi z zewnątrz (w przeciwieństwie do autonomicznej (autos – sam własny, nomos – prawo) czyli prawa moralnego ustanowionego przez samego człowieka) Jest jeszcze trzeci termin na określenie etyki biblijnej (tilich) - teonomiczna (theos – Bóg – nomos – prawo), prawo Boże ukazuje się człowiekowi jako zewnętrze jak i wewnętrzne (moralność pochodzi od Boga ale może też zostać odkryta przez sumienie
3 typy/sposoby metody przedstawienia etyki1. Uzasadnienie rozumowe i praktyczne - Zachowania i ich ocena.
Argumentacja odwołująca się do rozumu i praktycznej sfery życia, przede wszystkim
w księgach dydaktycznych – mądrościowych (przysłów, syrach, hiob, kochelet, pieśń nad pieśniami). Księgi te „nauczają” mądrości czyli odkrytych zasad etycznych, a najczęściej uzasadnieniem dla „dobrego – czyli mądrego” postępowania jest doświadczenie i zdrowy rozsądek. Mamy tu do czynienia z nauczaniem mądrości z obserwacji, obserwacja prowadzi do powiązania skutku
z przyczyną.
W mnogości historii opisanych w biblii odnajdziemy wiele wskazówek co do tego czym jest dobre i złe zachowanie. Zachowania te nie są wynikiem bezpośrednio przestrzegania prawa. Bohaterowie biblijni są chwaleni za swoją postawę (a to zachowanie podobało się Bogu).
Nasuwa się pytanie – jeśli zachowanie nie było wynikiem przestrzegania prawa, to czego? Biblia wskazuje nam pewną sferę w człowieku, która jest odpowiedzialna za to, jak człowiek postępuje. Miejsce – czy dziś powiedzielibyśmy sfera w człowieku, tym miejscem jest ludzkie serce. Biblia opisując ludzkie zachowania mówi o tym, że są wynikiem tego co człowiek ma w swym sercu.
To oczywiście metafora. Serce bowiem w symbolice – nazwijmy to – bożej anatomii – nie wskazuje na to, co dziś nazywamy sferą uczuciowo-emocjonalną. Nie – serce człowieka – w znaczeniu biblijnym - odpowiada naszemu dzisiejszemu umysłowi (rozumowi, stąd powiedzenie – pomyśleć w sercu). Serce decyduje o moralnym obliczu człowieka, tam się czci Boga, w sercu, to jest miejsce
w którym człowiek się odnawia, stając się lepszym. Ale też serce jest miejscem, z którego wyprowadza się zło. Dobre serce, to serce roztropne, mądre, inteligentne. To sfera umysłu. Jakże często się o tym zapomina, w ogóle nie pamięta. Serce, czyli umysł jest zdolne do wyrażania postaw, zawiera w sobie też pojęcie sumienia. Dokładnie chodzi o rozumny wymiar człowieka, a skoro rozumność to także zdolność do osądu moralnego. Serce jako takie jest miejscem życia moralnego! Zamienić serce na umysł.
Jeśli człowiek odpowiada za sposób użycia swego rozumu, czyli biblijnego serca, to złe korzystanie z niego – brak mądrości, brak roztropności, inteligencji, rozumności w ogóle, jest niczym innym jak grzechem. Dlaczego tak jest? Najprawdopodobniej dlatego, że Bóg zwraca się do serca człowieka (czyli rozumu), nie poprzez wizje, odczucia, emocje ale przez swoje słowo, a żeby je zrozumieć trzeba użyć rozumu właśnie. Kto źle używa rozumu ten grzeszy.
Zaznaczę tylko, że w nowym testamencie słowo serce możemy rozumieć już bardziej jako sumienie, czy życie wewnętrzne człowieka. Mądrość nie kryje się już w „sercu”, zastępuje je sumienie i prawo naturalne jako – co twierdził apostoł Paweł - drogowskazy do Boga. Jednakże trzeba pamiętać, że to prawo naturalne nie jest czymś niezależnym od Boga
2. Prawo Boże. Czyli to co nazywamy Torą (pięcioksiąg – 5 pierwszych ksiąg mojżeszowych). Przykazania i Tora pochodzą bezpośrednio od Boga, nie są wymysłem ludzkim, nie są wynikiem refleksji, namysłu, ale bezpośrednio wskazują na wolę Boga względem ludzi. Wolą Boga jest, aby ludzie przestrzegali takich to a takich praw. Zatem dobre jest czynienie tego, co Bóg nakazuje i jest właśnie dlatego dobre.
Zasady moralne są zatem podyktowane człowiekowi przez Boga i z Jego woli. To wola Boga wyrażona w prawie jest miarą dobra. Sfera rozumu i zdrowego rozsądku, o której była mowa poprzednio jest ważna, ale niejako największą objętościowo część dotyczącą moralności jest część prawna, czyli ujęta w formie zakazów i nakazów. Dobre zachowanie to takie, które polega na wstrzymywaniu się od złego ale przede wszystkim na czynieniu dobra. Pojawia się zatem etyka norm
i praw, a posłuszeństwo jest podstawowym obowiązkiem moralnym człowieka. Co ciekawe Bóg sędzia nie jest skory do gniewu, wybacza wielokrotnie nawołując do odstąpienia od złego postępowania.
3 typ uzasadnienia jest najbardziej teologiczny i polega na wezwaniu człowieka do naśladowania Boga.
Bądźcie święci jak ojciec w niebie jest święty, kto mnie naśladuje niech weźmie swój krzyż… i uzasadnieniem etyki nie jest ani Jego prawo, ani przykłady życia, ale samo Jego istnienie i Jego boska natura, której naśladowanie jest wypełnieniem wszystkich zasad moralnych.
Bóg jako wzorzec i źródło i uzasadnienie etyki: Bądźcie święci, bo Ja jestem święty (wiele razy powtórzone) ¬- wezwanie do moralnego naśladowania. Naśladowanie (świętość) oznacza bowiem bliskość a z bliskości wynika właściwe postępowanie. Aby kogoś naśladować trzeba Go poznać, Boga poznajemy przez Jego Słowo a realizuje się to naśladowanie poprzez miłość. Miłość nie jest „kochaniem” ludzi czyli zwróceniem się ku nim z uczuciem czy dyspozycją do czynienia im dobra, ale naśladowaniu Bożej miłości (1 J. My miłujemy ponieważ Bóg sam pierwszy nas umiłował; 1 J. 4 Kto nie miłuje nie zna Boga itd.)
Moralne życie to takie, które jest święte, życie człowieka ma być święte a jest to uzasadnione świętością Boga i na Jego świętości wzorowane. Bóg jest zatem nie tylko prawodawcą ale też wzorcem moralności, człowiek naśladujący Boga przez naśladowanie wypełnia wszystkie nakazy Boga.
Tak uzasadniona etyka stawia wysokie wymagania, możemy śmiało powiedzieć o maksymalizacji takiej etyki, to etyka wymagająca. Dlaczego tak jest?
Odpowiedź jest niezwykle prosta: prawo Boże wymaga pełnego posłuszeństwa, celem chrześcijanina jest świętość a samym wzorem do naśladowania jest Bóg i jest to etyka dla wszystkich, nie ma etyki biblijnej dla uczonych czy studentów, wymagania dla każdego są takie same i kara także jest taka sama – karą bowiem za grzech jest śmierć i nie ma mowy o stopniowaniu grzeszności, nie ma grzechów lekkich czy ciężkich, bo każdy grzech, czyli wystąpienie przeciwko bożemu prawu jest wystąpieniem przeciwko nieskończonemu Bogu, obraża Go (prawodawcę) każdy grzech, każdy kto uważa się za chrześcijanina powinien to sobie uświadomić.
Czy życie w zgodzie z tak wymagającą etyką jest możliwe?Odpowiedź kryje się w pytaniu: czy tak zmaksymalizowana etyka jest prawem chrześcijanina, czy drogowskazem. Ja nie potrafię na to pytanie odpowiedzieć i w zależności od mojego stanu moralnego zwracam się raz ku pierwszemu, innym razem ku drugiemu poglądowi.
Radykalizm moralny maksymalizacja wymagańprzykłady: Kazanie na górze Ew. Mateusza 5:1-48, Biblia Poznańska):
Dwa przykłady radykalnego, odmiennego od nauczania starotestamentowego nakazu moralnego:
Dwa przykazania z dekalogu brzmią tak:
Nie cudzołóż Nie zabijaj
(28) A Ja wam powiadam: Każdy, kto z pożądaniem patrzy na kobietę, już popełnił cudzołóstwo w sercu.
Przykazanie nie zabijaj zostaje zaostrzone: Każdy, kto gniewa się na swego brata, będzie winien sądu. A kto powie swemu bratu: głupcze, będzie winien Najwyższej Rady. A kto powie: bezbożniku, będzie winien piekła ognistego.
Np Marcin Luter: Nakazy kazania na górze są niemożliwe do wypełnienia, gdyż tylko Jezus mógł je całkowicie wypełnić. Kazanie ma uświadomić wierzącym ich grzechy, doprowadzić ich do prawdziwej pokuty, by zbawienia oczekiwali jedynie od Boga.
Kazanie jest skierowane wyłącznie do uczniów, a nie całego ludu. Tylko elita ludzi doskonałych – następców uczniów jest w stanie zrealizować zasady kazania.
Już św. Augustyn uważał, że kazanie stanowi "perfectus vitae chrisianae modus", czyli doskonały sposób życia chrześcijańskiego. Tę interpretację przyjmowała część egzegetów katolickich, szczególnie po soborze trydenckim. Kazanie stanowi etykę perfekcjonistyczną (Lew Tołstoj).
Kazanie zawiera elementy trudne do wypełnienia, jednak obowiązujące wszystkich wiernych. Jego wypełnienie może stać się możliwe dzięki łasce Bożej, którą wszyscy ludzie otrzymali wraz ze zbawieniem dokonanym przez Jezusa.
Kazanie stanowi etykę realizującej się eschatologii, Królestwa Bożego już wkraczającego w rzeczywistość doczesną, jednak jeszcze nie dopełnionego. Rzeczywistość nadchodzącego Królestwa umożliwia realizację wskazań kazania na górze, jakkolwiek w doczesności jest to wypełnienie niepełne.
Największe przykazania:Będziesz miłował Pana Boga twego całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą. To jest największe i pierwsze przykazanie. Drugie podobne jest do niego: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego. Na tych dwóch przykazaniach opiera się całe Prawo i Prorocy. (Mt 22,37-40)
Przykazania, w których mieszczą się wszystkie etyczne wskazówki, cała tora i nauczanie proroków:
Kochaj Boga całym swoim sercem całym swoim umysłem, a bliźniego swego jak siebie samego. Posłuszeństwo wobec Boga, miłość Boga jest pierwszym podstawowym fundamentalnym nakazem
Ta zasada bliska jest uzasadnieniu naśladowania Boga – konieczności, bo poprzez miłość upodabniamy się do tego, kogo kochamy i z tego podobieństwa, z tej przemiany wynika postępowanie dobre i takie, które podoba się Bogu – pytanie o to czy możliwe jest to do wykonania samymi siłami człowieka?
Tzw. złota zasada:Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe – czy znamy tę zasadę moralną? Czy dość powszechnie kojarzy się ona z chrześcijaństwem? Otóż takiej zasady nie ma – jest inna. Ta, którą czasem powtarzamy w dobrej wierze bez specjalnego namysłu wierząc, że postępując w zgodzie z nią postępujemy dobrze jakimś dziwnym trafem zastąpiła inną – ewangeliczną : brzmiącą następująco: Wszystko czego pragniecie aby wam ludzie czynili, to i wy im czyńcie Mt 7.12. To jest wielki nakaz moralny. To wezwanie do aktywnego wystąpienia w stronę drugiego człowieka. Czyń tak, jakbyś chciał aby tobie czyniono, to nakaz to wezwanie do aktywności a nie bierności. Postępowanie etyczne to postępowanie aktywne, wychodzące naprzeciw innym, często wyprzedzając ich prośby.
To wezwanie do aktywności, z drugiej strony, kiedy stykamy się ze złem powinna nas obowiązywać zasada ciągłego wybaczania:
Mateusz 18,21-35
Wtedy Piotr zbliżył się do Niego i zapytał: «Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat wykroczy przeciwko mnie? Czy aż siedem razy?». Jezus mu odrzekł: «Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy.
To 77 to symbol ciągłego wybaczania, wybaczania nieustannego.
Czy ktoś może sprostać takim wymaganiom? Pozostawiam to pytanie bez odpowiedzi.
A skąd zło?Augustyn jak pamiętamy mówił, że zło jest brakiem dobra, a Tomasz, że jest wynikiem odpadnięcia człowieka.
Dygresja osobista: moim zdaniem wszelkie próby wyjaśnienia pochodzenia zła są z góry skazane na porażkę.
Otóż Biblia w ogóle nie zajmuje się pochodzeniem zła – opisuje raczej stan faktyczny – zło istnieje i to na sposób osobowy (postać szatana) – opis tzw. kuszenia pierwszych rodziców w raju przecież jednoznacznie wskazuje na obecność po pierwsze osoby, po drugie, na charakter tej osoby.
Natura zła:
Biblia jednoznacznie podkreśla, że różnica pomiędzy dobrem a złem jest wyraźna i jednoznaczna, nie ma pomiędzy złem a dobrem niczego podobnego, zło rożni się od dobra, i jest tak jak dobro konsekwentne (nie ma mowy o zamazaniu różnicy). Dlatego Bóg wzywa do konsekwentnych postaw.
Opisuje zło (grzech) jako szpetne, ponure, niegodziwe, obrzydliwe, i choć wydaje się, na pierwszy rzut oka, że być może w świecie toczy się jakaś kosmiczna walka – na sposób manichejski – nie ma dwóch pierwotnych zasad świata – jest jedna.
Niektóre miejsca w Biblii sugerują (księga Hioba, księga Koheleta), że Bóg, może być niejako ponad dobrem i złem, że stworzył świat, w którym dobro i zło jest możliwe, i że uczynił tak tylko z sobie znanych powodów.
W refleksji nad naturą zła, nie można tych fragmentów zignorować:
Szatan ma dostęp do Boga, rozmawia z nim : księga Hioba opisuje to w ten sposób:
Otóż zdarzyło się pewnego dnia, że przybyli synowie Boży, aby się stawić przed Panem, a wśród nich przybył też i szatan.
Kiedy Hiob traci dzieci, majątek, zdrowie, siedzi na kupie gnoju, przychodzi do niego żona , wyśmiewa go i mówi, że powinien wyrzec się Boga, który tak z Hiobem postąpił, Hiob wówczas odpowiada:
Czy jeszcze trwasz w swojej pobożności? Złorzecz Bogu i umrzyj! (10) Odpowiedział jej: Mówisz, jak mówią kobiety nierozumne. Dobre przyjmujemy od Boga, czy nie mielibyśmy przyjmować i złego?
Inna historią wskazującą na obecność (pierwsza księga kronik) – oto Achab – król Izraela sprzeciwiał się Bogu: Jahwe siedział na tronie, a obok zgromadziły się zastępy Jego aniołów i wówczas Jahwe zapytał: kto pójdzie zwieść Achaba. Pojawił się Duch „szatan”, który powiedział, że stanie się duchem kłamstwa i zwiedzie Achaba – wówczas Bóg powiedział – zwiedziesz, owszem potrafisz – idź uczyń tak.
Nasz brak zrozumienia wynika wyłącznie z tego, że Bóg jest tak odmienny od nas, że być może nasze pojęcie dobra może nie pokrywać się z tym co On uważa za dobre.
Zawieszenie etyki – czyli bezradność egzegezyHistoria Abrahama i Izaaka
Nakaz Okradzenia Egipcjan: gdy wychodzić będziecie, nie wyjdziecie z próżnymi rękami. (22) Niech więc każda kobieta wyprosi od sąsiadki swojej i od współmieszkanki domu swego przedmioty ze złota i srebra oraz szaty; włożycie je na synów i na córki wasze i tak złupicie Egipt.
13 rozdział pierwszej królewskiej – opowieść o proroku, któremu Bóg zabrania schodzić z obranej drogi, a następnie posyła innego proroka, który nakazuje pierwszemu z tej drogi zejść, za co pierwszy zostaje ukarany śmiercią.
Czy jest to etyka powszechna? Czy powinna taką być?Trudno nie zadać tego pytania choćby z powodu umiejscowienia nas w kulturze Judeo-chrześcijańskiej.
Całą naukę etyczną można zmieścić w nakazie podobieństwa do Boga – bądźcie święci, jak ja jestem święty
Otóż uważam, że jest to etyka – najpierw skierowana do Izraela,a następnie skierowana do ludu bożego, czyli Kościoła Kościół – eklesia gr. – to zgromadzenie wezwanych – wywołanych ze świata.
Nie sądźcie, że przyszedłem na ziemię, aby przynieść pokój. Nie przyszedłem, aby przynieść pokój, ale miecz. (35) Bo przyszedłem poróżnić syna "z ojcem, a córkę z matką i synową z teściową". (36) I (tak): domownicy staną się wrogami człowieka". (37) Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie wart, i kto kocha syna albo córkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie wart.
Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto siebie samego, nie może być moim uczniem.