Obrona Własna

Wszelkie tematy nie pasujące do innych działów.
cycler
Posty: 384
Rejestracja: 29 cze 2008, 12:10
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: cycler » 20 lis 2009, 13:21

Mimo, że Norbi ostatnimi czasu wydaje mi się sympatyczną osobą w tej kwestii błądzi.

Do Szary, jako, że wydajesz się być ,,świeżą chrześcijanską'', nasłuchałem się już w denominacji KChB kłamstw w tej kwestii. Czołowy teolog polskich baptystów Włodek Tasak wyraża bardzo błędne przekonanie w tej sprawie. Nie słuchaj za bardzo zwodzicieli. Polecam lekturę Kazania na Górze.

Zgadza się, że Stary Testament nakazywał zabijać przestępców zakonu. W Nowym Testamencie jest napisane, że zabójcy królestwa Bożego nie odziedzicą. Czy Słowo przetłumaczone jako zabójcy, dotyczy tylko ''morderców''?
Sam jestem ciekaw jak to w Grece wygląda.

Pozwolę sobie wkleić odpowiedź pewnego mądrego pastora, z którym korospondowalem e-mailowo odnośnie tej kwestii:

''Na poczatku pragne nadmienic, ze nasze zbory (....) nie przyznaja sluzby wojskowej dla dziecka Bozego, nie ma rowniez mozy o sluzbie w policji i pracach gdzie wymagane jest noszenie broni. Od tego odstapic nie mozemy poniewaz ta sa zasady Bozego Slowa, od ktorych nie wolno nam odstapic.

Kiedy jeden z tych ,ktorzy byli z Jezusem wzial miecz i odcial ucho dla slugi arcykaplana wowczas Pan zwrocil uwage dla niego, uwage ostra, krytykujaca i zdecydowana:
" wloz miecz swoj do pochwy; wszyscy bowiem, ktorzy miecza dobywaja, od miecza gina" .
Nastepnie Boze przykazanie sie nie zmienilo i sie nigdy nie zmieni:'NIE ZABIJAJ". Bez znaczenie czy toi przyjaciel czy wrog - to jest Bozy nakaz dla kazdego z nas.

W Polsce tak wierzono i tak praktykowano dziesiatkami lat. Na wielki zal kiedy diablu udalo sie oklamac Chrzescijanstwo i wielu popadlo w to sidlo wowczas weszla ta nauka o sluzbie wojskowej, zabijaniu, powtornym slubie, rozwodach, tancach i nieprzyzwoitym zachowaniu na nabozenstwach, i w ogole wielu innym rzeczo, ktore tylko praktykowaly sie w swiecie.
Dlatego napisane, ze sad zacznie sie z domu Bozego. (...) Slowo Boze mowi, ze przyjdzie czas, ze zdrowej nauki nie scierpia...''


Norbi
Posty: 8516
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:08
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Norbi » 20 lis 2009, 13:27

Axanna pisze:co za pytanie... a skorzystal?

Pan?
A żeby to raz :mrgreen: [a wszystko jeszcze przed nami- dzień Pański ;) ]


Norbi
Posty: 8516
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:08
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Norbi » 20 lis 2009, 13:35

cycler pisze:Mimo, że Norbi ostatnimi czasu wydaje mi się sympatyczną osobą w tej kwestii błądzi.

Cycler jakieś nowe teorie tworzysz biedaku :mrgreen:
cycler pisze:Do Szary, jako, że wydajesz się być ,,świeżą chrześcijanską'

Rzekł doświadczony chrześcijanin :mrgreen: Cycler, kiedy się nawróciłeś?
cycler pisze:Pozwolę sobie wkleić odpowiedź pewnego mądrego pastora, z którym korospondowalem e-mailowo odnośnie tej kwestii:

''Na poczatku pragne nadmienic, ze nasze zbory (....) nie przyznaja sluzby wojskowej dla dziecka Bozego, nie ma rowniez mozy o sluzbie w policji i pracach gdzie wymagane jest noszenie broni. Od tego odstapic nie mozemy poniewaz ta sa zasady Bozego Slowa, od ktorych nie wolno nam odstapic.

Kiedy jeden z tych ,ktorzy byli z Jezusem wzial miecz i odcial ucho dla slugi arcykaplana wowczas Pan zwrocil uwage dla niego, uwage ostra, krytykujaca i zdecydowana:
" wloz miecz swoj do pochwy; wszyscy bowiem, ktorzy miecza dobywaja, od miecza gina" .
Nastepnie Boze przykazanie sie nie zmienilo i sie nigdy nie zmieni:'NIE ZABIJAJ". Bez znaczenie czy toi przyjaciel czy wrog - to jest Bozy nakaz dla kazdego z nas.

Cycler, ja o samoobronie, a Ty o wojsku i policji :roll:


Axanna
Posty: 5369
Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Axanna » 20 lis 2009, 13:38

Norbi pisze:Pan?
A żeby to raz [a wszystko jeszcze przed nami- dzień Pański ]
Mieszasz, Norbercie... 8-)

mowimy o dopuszczeniu zabojstwa/morderstwa w obronie wlasnej, a nie o sadzie ostatecznym - przeczytaj uwaznie powyzszy post cyclera, a szczegolnie zacytowana wypowiedz...

"Kiedy jeden z tych ,ktorzy byli z Jezusem wzial miecz i odcial ucho dla slugi arcykaplana wowczas Pan zwrocil uwage dla niego, uwage ostra, krytykujaca i zdecydowana:
" wloz miecz swoj do pochwy; wszyscy bowiem, ktorzy miecza dobywaja, od miecza gina" .


Norbi
Posty: 8516
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:08
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Norbi » 20 lis 2009, 15:22

Axanna pisze:
Norbi pisze:Pan?
A żeby to raz [a wszystko jeszcze przed nami- dzień Pański ]
Mieszasz, Norbercie... 8-)

Jak mieszadło budowlane 8)
A na serio to mylisz się :) Spójrz, napisałaś: "tak czy owak, faktem jest, ze PAN, w ktorego slady ponoc wszyscy ida... a w kazdym razie deklaruja, ze ida - z tego dopustu nie skorzystal...."
Jak PAN to PAN, nie muszę podawać fragmentów, prawda?
No chyba, że w ST, to już nie ten sam PAN, ale wówczas mielibyśmy już 2 Panów :roll:


Awatar użytkownika
Szara
Posty: 267
Rejestracja: 12 kwie 2009, 00:25
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: made in heaven
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Szara » 20 lis 2009, 21:49

Myślę ze Pan wybaczyłby mi, gdyby jakiś typ zaatakował mnie w ciemnej uliczce próbując mnie zadźgać nożem, a ja broniąc się niechcący bym go pchnęła jego własnym nożem...

Naprawdę sądzę, że samoobrona nie jest potępiana przez Pana...


Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest... miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku... ^^
Norbi
Posty: 8516
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:08
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Norbi » 20 lis 2009, 22:01

Szara pisze:Myślę ze Pan wybaczyłby mi, gdyby jakiś typ zaatakował mnie w ciemnej uliczce próbując mnie zadźgać nożem, a ja broniąc się niechcący bym go pchnęła jego własnym nożem...

Niechcący powiadasz?
No to załóżmy, że ktoś by w Twojej obecności gwałcił Twoją przyjaciółkę, czy mając środki [np. młotek pod ręką] by unieszkodliwić gwałciciela, skorzystałabyś z nich "chcący", czy przyglądałabyś się biernie? A może w ramach "nadstawiania drugiego policzka" zaproponowałabyś gwałt na sobie?
Szara, mam nadzieję, że mi wybaczysz drastyczny przykład :oops:


Awatar użytkownika
Ian
Posty: 3407
Rejestracja: 11 sty 2008, 13:42
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Ian » 20 lis 2009, 22:08

Ale to już było..! Temat zamykam, niepotrzebnie odświeżyłem wklejając link. Gdyby ktoś chciał napisać coś czego jeszcze nie było proszę o PW.


I nie czyńcie nic z kłótliwości ani przez wzgląd na próżną chwałę, lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie Filipian 2:3
Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem 1 Piotra 3:16
Odpowiedzi na biblijne pytania | Módlmy się za prześladowanych chrześcijan | http://www.chrzescijanskarandka.pl | https://www.ewangeliawcentrum.pl

Wróć do „Hyde Park”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości