Lecznictwo ludowe

Wszelkie tematy nie pasujące do innych działów.
Awatar użytkownika
w.walczak
Posty: 258
Rejestracja: 18 paź 2008, 01:08
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Lecznictwo ludowe

Postautor: w.walczak » 21 paź 2008, 18:46

Kochani!

Urodziłam się w rodzinie z tradycjami ludowymi w dziedzinie lecznictwa i znachorstwa. Moja babcia dziedzicząc po swojej babci właściwości lecznictwa była lecznicą dla całej wsi. Wszyscy ludzie mieli ją w poważaniu i kłaniali się jej na każdym rogu. Była to skromna osóbka, z chustką na głowie, co niedziele jeździła do kościoła na sumę, mimo że wtedy nie było jeszcze kościoła na wsi i trzeba było jechać kilkanaście kilometrów. Każdemu mówiła, żeby chodził do kościoła i słuchał księdza, bo inaczej pojawią się choroby - i tak było! Pamiętam to wszystko jak dziś. Kiedy rodziło się na wsi dziecko, moja babcia odbierała poród. Ona w tym przewodziła. Znała się na ziołach i fazach księżyca. Potrafiła wyleczyć wszelką chorobę, włącznie z alkoholizmem. Kiedy pewien pijak ze wsi się jej pokłonił, babcia odpowiedziała: "Oj, Panie Stefanie, Panie Stefanie". Pogroziła mu palcem i od tego czasu nie sięgnął po alkohol, czego cała wieś jest świadkiem aż po dzień dzisiejszy! Był to prawdziwy cud! A babcia o wszystkim wiedziała, bo znała się z jego żoną i wiedziała o zachowaniu Stefana. Niestety babcia umarła wcześnie, ale zanim zmarła powiedziała do mnie: "Moje dziecko! Czas mój jest bliski, ale pamiętaj, że to tobie przekazuję swoją władzę, jak mi moja babka przekazała, i używaj jej na chwałę Bożą". Tak jak jej babcia przekazała to jej, tak ona mi.

Pamiętam taką sytuację, jak moja babcia, gdy byłam mała (może miałam 5 lat, może 6) wyleczyła mnie. Zaczęła rosnąć mi taka gula na stopie i w końcu była tak duża, że nie mogłam założyć butów. Babcia wtedy zapaliła świece, przesłoniła okna i zrobiła znak krzyża świętego na tym miejscu mówiąc: "W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego". Wzięła książeczkę do nabożeństwa i zaczęła coś odczytywać z niej szeptem. Następnie wzięła zwój lnu, położyła na chore miejsce i podpaliła. Pamiętam, że błysnęło aż pod sufit słupem ognia. Na drugi dzień nie było śladu po guzie.

Moja babcia była wzorową chrześcijanką. Zawsze twierdziła, że podstawą jej mocy jest to że przestrzega przykazań Bożych i codziennie modli się do Pana Jezusa. Nie przypominam sobie, żeby coś mówiła o Maryi i pośrednikach, choć owszem - figurka stała w pokoju - ale w tamtych czasach nie godziło się inaczej. Podejrzewam, że moja babcia mogła być protestantką - tak teraz, z perspektywy czasu. Też chyba nie modliła się do Maryi. Tylko do Boga.

Choć ja nie użyłam nigdy tej władzy bo się bałam, zastanawiam się czy nadal ją mam i czy mogę ja przekazać mojej wnuczce. Być może nadam jej tą władzę przed swoją śmiercią. Moja babcia zmarła zbyt wcześnie. Byłam zbyt mała i nie zdążyła mnie nauczyć tego rzemiosła. Nie mniej jednak predyspozycję i sukcesję mam zachowaną.

Władysława Walczak.


siostra Władysława Walczak
Awatar użytkownika
Riddick
Posty: 3037
Rejestracja: 16 sty 2008, 15:16
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Poznań
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Riddick » 21 paź 2008, 20:18

mój pradziadek był masonem, mój dziadek był masonem, ojciec masonem nie jest, ale przed śmiercią dziadek zostawił mi swój sygnet, który wcześniej należał do jego ojca, itd w góre... tez mam sukcesje zachowaną, bo dziadek tak wybrał... i co, mam sie tym chwalić?


Sympatyk protestantyzmu
Ja, światłość, przyszedłem na świat, aby każdy, kto wierzy we mnie, nie pozostał w ciemności. Ew. Jana 12:46
Jezus jest Panem, życiem moim i zmartwychwstaniem
Awatar użytkownika
fantomik
Posty: 15800
Rejestracja: 20 sty 2008, 15:54
wyznanie: Inne ewangeliczne
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Lecznictwo ludowe

Postautor: fantomik » 21 paź 2008, 22:57

w.walczak pisze:[...]Urodziłam się w rodzinie z tradycjami ludowymi w dziedzinie lecznictwa i znachorstwa. [...]Zawsze twierdziła, że podstawą jej mocy jest to że przestrzega przykazań Bożych i codziennie modli się do Pana Jezusa. [...]Choć ja nie użyłam nigdy tej władzy bo się bałam, zastanawiam się czy nadal ją mam i czy mogę ja przekazać mojej wnuczce.[...]

To wiele wyjaśnia :-/ niestety. Niestety nic więcej niż studiowanie Pisma (z modlitwą o zrozumienie) nie mogę Tobie polecić -- za mało mam doświadczenia oraz poznania.

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)


"Cóż zatem Ateny mają wspólnego z Jerozolimą? Cóż Akademia z Kościołem? Cóż heretycy z chrześcijanami?" — Tertulian
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 22 paź 2008, 09:09

Pani "Wladyslawo" jesli pani nie przestanie sobie robic jaj dam bana. ....


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
MMW
Posty: 820
Rejestracja: 06 sie 2008, 20:44
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: MMW » 22 paź 2008, 09:32

Ludzie, przestańcie odpowiadać jakiemuś marnemu żartownisiowi, który sobie z was się nabija. Nie widzicie tego? :lol:

ObrazekObrazek



Wróć do „Hyde Park”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości