Modlitwa o jutrzejszy chrzest
- Zbyszekg4
- Posty: 13148
- Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
- wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Modlitwa o jutrzejszy chrzest
Gratulacje Kasiu!
Trwaj w Panu!
Trwaj w Panu!
Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
➤ Facebook
➤
➤ siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ ➤ TV LEKCJE BIBLIJNE ➤ KURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
➤
➤ siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ ➤ TV LEKCJE BIBLIJNE ➤ KURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
-
- Posty: 160
- Rejestracja: 19 kwie 2016, 07:56
- wyznanie: Protestant
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Modlitwa o jutrzejszy chrzest
Samolub pisze:Oj szkoda bo akurat świetna okazja by się zintegrować na grillu
No czyli wreszcie udało się. Woda ciepła chociaż? Chrzty na łonie natury to chyba najlepsza rzecz jaka może być. To ile dziś osób na Lubelszczyznie w mieście x się ochrzciło, dwie? Jakieś kolejne chrzty Zbór planuje? Przejmujecie miasto dla Chrystusa tak słyszałem
Woda ciepła , dwie osoby sie ochrzciły a jeśli PAN da, może niedługo będzie więcej. Wszystko w rękach Naszego kochanego Pana. 5 czerwca wychodzimy z ewangelizacja na ulicę, będzie muzyka, śpiew i rozdawać będziemy żywność a może akurat Nasz Pan poruszy czyjeś serce.
-
- Posty: 160
- Rejestracja: 19 kwie 2016, 07:56
- wyznanie: Protestant
- Gender:
- Kontaktowanie:
- Samolub
- Posty: 4751
- Rejestracja: 12 wrz 2015, 22:28
- wyznanie: Protestant
- Lokalizacja: Loch Ness
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Modlitwa o jutrzejszy chrzest
Przepraszam miała być- Lubuszczyzna
Nie wiem czy wolno mi powiedzieć, więc musisz poczekać do jutra na Kaśke.
Swoją drogą wzorcowa ewangelizacja uliczna.
Nie wiem czy wolno mi powiedzieć, więc musisz poczekać do jutra na Kaśke.
Swoją drogą wzorcowa ewangelizacja uliczna.
HAPPYSAD- Jałowiec
Od połowy stycznia'17 nie udzielam się na forum bojkotując działania części moderacjii (Efendi oraz Kaan'a) jeśli obie te osoby ustąpią ze swoich funkcjii na forum rozważę powrót. Spotkasz mnie na moim >blogu< zapraszam
Od połowy stycznia'17 nie udzielam się na forum bojkotując działania części moderacjii (Efendi oraz Kaan'a) jeśli obie te osoby ustąpią ze swoich funkcjii na forum rozważę powrót. Spotkasz mnie na moim >blogu< zapraszam
-
- Posty: 6434
- Rejestracja: 01 paź 2012, 13:37
- wyznanie: Protestant
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Modlitwa o jutrzejszy chrzest
To będzie offtop co teraz napiszę, ale praktykowanie ewangelizacji przez osoby dopiero co ochrzczone i nawrócone to nie jest dobra praktyka i w moim przekonaniu sprzeczna z Pismem Świętym. Oczywiście istnieją wyjątki od reguły. Jednak samo nauczanie innych przez uczniów za czasów Jezusa następowało dopiero po dłuższym przygotowaniu do służby.
Ogólnie ma w tym nic złego, jednak uważałbym aby nie wpaść w tzw "powinność" która dodatkowo jakby narzucana jest odgórnie przez starszych członków zboru. To nie o to w tym chodzi, aby tak robić.
Ogólnie ma w tym nic złego, jednak uważałbym aby nie wpaść w tzw "powinność" która dodatkowo jakby narzucana jest odgórnie przez starszych członków zboru. To nie o to w tym chodzi, aby tak robić.
.
- Samolub
- Posty: 4751
- Rejestracja: 12 wrz 2015, 22:28
- wyznanie: Protestant
- Lokalizacja: Loch Ness
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Modlitwa o jutrzejszy chrzest
Z tego co pisała Kasia to forma grupowej Ewangelizacjii.
A w Zborze już trochę jest tylko niedawno miała chrzest.
Nie jestem zwolennikiem stałej ewangelizacjii ulicznej w formie roznoszenia ulotek np co tydzień, lub chodzenia parami. Według mnie najlepszą forma to sporadyczne eventy, imprezy, działalność charytatywna, czy spotkania.
Uważam że Zbór powinien być formą wspólnoty która umożliwia członkom podejmowanie własnych pomysłów. Ale również ciekawych form spedzania czasu dla dzieci, mlodziezy i dorosłych.
Chocby pomysly takie jak udostepnienie członkom sporego ogródka przy zborowego gdzie uprawia się warzywa na użytek własny, opieka nad dziećmi przez osoby starsze, wycieczki połączone przy wspolpracy wszystkich Protestanckich wyznan w miescie/regionie nie mieści się jeszcze w głowach wielu wspolnot.
Przynajmniej ja o takich rzeczach nie słyszałem. A znając wiele wspólnot zauważyłem że ogranicza się to do spotkan typu Epifania gdzie Luteranie-Metodysci spotykaja się wspolnie
To tylko przykłady, czemu tak jest i dlaczego odpowiedzialni za Zbór czesto ograniczaja funkcjonowanie wspolnoty do obecności pod koordynacją to ja już zostawiam bez komentarza.
Uważam że ekumenia z KRK usypia polskich Protestantow oraz zużywa cenny czas i chęci na czccze spotkania przywodcow. Bo jak wytlumaczyc fakt ze Pastor Baptystyczny i Luteranski spotykają się w Rzymskim Kościele dopiero... heh
A w Zborze już trochę jest tylko niedawno miała chrzest.
Nie jestem zwolennikiem stałej ewangelizacjii ulicznej w formie roznoszenia ulotek np co tydzień, lub chodzenia parami. Według mnie najlepszą forma to sporadyczne eventy, imprezy, działalność charytatywna, czy spotkania.
Uważam że Zbór powinien być formą wspólnoty która umożliwia członkom podejmowanie własnych pomysłów. Ale również ciekawych form spedzania czasu dla dzieci, mlodziezy i dorosłych.
Chocby pomysly takie jak udostepnienie członkom sporego ogródka przy zborowego gdzie uprawia się warzywa na użytek własny, opieka nad dziećmi przez osoby starsze, wycieczki połączone przy wspolpracy wszystkich Protestanckich wyznan w miescie/regionie nie mieści się jeszcze w głowach wielu wspolnot.
Przynajmniej ja o takich rzeczach nie słyszałem. A znając wiele wspólnot zauważyłem że ogranicza się to do spotkan typu Epifania gdzie Luteranie-Metodysci spotykaja się wspolnie
To tylko przykłady, czemu tak jest i dlaczego odpowiedzialni za Zbór czesto ograniczaja funkcjonowanie wspolnoty do obecności pod koordynacją to ja już zostawiam bez komentarza.
Uważam że ekumenia z KRK usypia polskich Protestantow oraz zużywa cenny czas i chęci na czccze spotkania przywodcow. Bo jak wytlumaczyc fakt ze Pastor Baptystyczny i Luteranski spotykają się w Rzymskim Kościele dopiero... heh
HAPPYSAD- Jałowiec
Od połowy stycznia'17 nie udzielam się na forum bojkotując działania części moderacjii (Efendi oraz Kaan'a) jeśli obie te osoby ustąpią ze swoich funkcjii na forum rozważę powrót. Spotkasz mnie na moim >blogu< zapraszam
Od połowy stycznia'17 nie udzielam się na forum bojkotując działania części moderacjii (Efendi oraz Kaan'a) jeśli obie te osoby ustąpią ze swoich funkcjii na forum rozważę powrót. Spotkasz mnie na moim >blogu< zapraszam
Re: Modlitwa o jutrzejszy chrzest
Doktorski, mam wrażenie, że pomyliłeś trochę pojęcia jakim jest nauczanie w zborze, a dzielenie się dobrą nowiną. To ostatnie mamy praktykować o każdym czasie i miejscu. Podejrzewam, że ewangelizowane nowoochrzczonych osób to będzie głównie dzielenie się świadectwem własnym. Dla mnie większym problemem jest milczenie wierzących i wielokrotnie "nie wykorzystanie" sytacji aby "zasiać"...
Re: Modlitwa o jutrzejszy chrzest
Kasia czy teraz juz po chrzcie zostałaś w pełni nowonarodzona?
"Z łaski jesteście zbawieni, przez wiarę. Nie jest to waszym osiągnięciem, ale darem Boga" - List do Efezjan 2,8
-
- Posty: 6434
- Rejestracja: 01 paź 2012, 13:37
- wyznanie: Protestant
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Modlitwa o jutrzejszy chrzest
Velure pisze:Doktorski, mam wrażenie, że pomyliłeś trochę pojęcia jakim jest nauczanie w zborze, a dzielenie się dobrą nowiną. To ostatnie mamy praktykować o każdym czasie i miejscu. Podejrzewam, że ewangelizowane nowoochrzczonych osób to będzie głównie dzielenie się świadectwem własnym. Dla mnie większym problemem jest milczenie wierzących i wielokrotnie "nie wykorzystanie" sytacji aby "zasiać"...
Nie było nigdy podziału na nauczanie w zborach i nauczanie poza nimi. Zanim Jezus posłał uczniów między ludzi minęły dwa lata. Służba ewangelizacyjna powinna rozpocząć się powołaniem do takiej służby a nie namawianiem przez starszych członków zboru.
Na codzień natomiast mamy wzrastać w wierze i pokorze i łasce u Boga i przede wszystkim być świadectwem przemiany w najbliższym otoczeniu. Mówienie na wiatr mizerne efekty.
Tą zasadę wytłumaczyć chciał Jezus Piotrowi, który sam z własnej woli zapragnął łowić ryby i przez cały dzień nie złowił nic. Dopiero gdy Jezus sam osobiście polecił mu by zarzucił sieci, ten nie mógł sobie poradzić z ilością ryb w sieci.
.
-
- Posty: 160
- Rejestracja: 19 kwie 2016, 07:56
- wyznanie: Protestant
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Modlitwa o jutrzejszy chrzest
dr.sky pisze:To będzie offtop co teraz napiszę, ale praktykowanie ewangelizacji przez osoby dopiero co ochrzczone i nawrócone to nie jest dobra praktyka i w moim przekonaniu sprzeczna z Pismem Świętym. Oczywiście istnieją wyjątki od reguły. Jednak samo nauczanie innych przez uczniów za czasów Jezusa następowało dopiero po dłuższym przygotowaniu do służby.
Ogólnie ma w tym nic złego, jednak uważałbym aby nie wpaść w tzw "powinność" która dodatkowo jakby narzucana jest odgórnie przez starszych członków zboru. To nie o to w tym chodzi, aby tak robić.
To czy ja będę tam zaangażowana, tego nie wiem pisałam ogólne .
Jeśli dostanę taką propozycję to skorzystam. Tu chodzi też o pomoc dla innych. Chcę pomagać i mówić o tym jak wiele nasz PAN może zmienić w naszym życiu.
-
- Posty: 160
- Rejestracja: 19 kwie 2016, 07:56
- wyznanie: Protestant
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Modlitwa o jutrzejszy chrzest
Efendi pisze:kasia, z jakiego jestes miasta jesli mozna wiedziec? Lublin?
A na PW można ?
-
- Posty: 160
- Rejestracja: 19 kwie 2016, 07:56
- wyznanie: Protestant
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Modlitwa o jutrzejszy chrzest
Velure pisze:Doktorski, mam wrażenie, że pomyliłeś trochę pojęcia jakim jest nauczanie w zborze, a dzielenie się dobrą nowiną. To ostatnie mamy praktykować o każdym czasie i miejscu. Podejrzewam, że ewangelizowane nowoochrzczonych osób to będzie głównie dzielenie się świadectwem własnym. Dla mnie większym problemem jest milczenie wierzących i wielokrotnie "nie wykorzystanie" sytacji aby "zasiać"...
-
- Posty: 6434
- Rejestracja: 01 paź 2012, 13:37
- wyznanie: Protestant
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Modlitwa o jutrzejszy chrzest
Jasne, nikt nie powiedział że nie masz pomagać
Znam wiele osób które uniesione faktem nawrócenia się, bardzo zaangażowały się w przeróżne służby. W większości przypadków po okresie 2 lat przyszła letność a nawet wycofanie się z kościoła. I w cale się nie dziwię bo taka jest kolej rzeczy, że przede wszystkim dbać mamy o domowników swoich a dopiero potem o resztę.
Znam wiele osób które uniesione faktem nawrócenia się, bardzo zaangażowały się w przeróżne służby. W większości przypadków po okresie 2 lat przyszła letność a nawet wycofanie się z kościoła. I w cale się nie dziwię bo taka jest kolej rzeczy, że przede wszystkim dbać mamy o domowników swoich a dopiero potem o resztę.
.
-
- Posty: 160
- Rejestracja: 19 kwie 2016, 07:56
- wyznanie: Protestant
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Modlitwa o jutrzejszy chrzest
dr.sky pisze:Jasne, nikt nie powiedział że nie masz pomagać
Znam wiele osób które uniesione faktem nawrócenia się, bardzo zaangażowały się w przeróżne służby. W większości przypadków po okresie 2 lat przyszła letność a nawet wycofanie się z kościoła. I w cale się nie dziwię bo taka jest kolej rzeczy, że przede wszystkim dbać mamy o domowników swoich a dopiero potem o resztę.
Uważasz, że nie ewangelizuje moim domownikom, moi rodzice i mój syn byli pierwszymi, którzy usłyszeli Słowo Boże. A może oceniasz tak, bo patrzysz przez pryzmat swojego Kościoła i życia i ludzi, którzy odeszli, ponieważ stali się letni? Może ich wiara w Boga nie była zbyt mocna i gdy nie czuli Ducha Świętego odchodzili? Moja droga do Pana do poznania go była długa. Nie przyszłam wczoraj do Kościoła i nie wzięłam dzisiaj chrztu....nie możesz oceniać czegoś bądź kogoś, bo każdy inaczej przeżywa wiarę w Boga. A może u Was tak jest, że widzicie tylko letnich a samych siebie nie widzicie. To, że pragnę tam byc, nie znaczy, że Bóg się pogniewa, bo tak mówi Pismo. Robisz to z potrzeby serca, bo tak Ci duch św . podpowiada. Właśnie, przez takich ludzi, zamkniętych, nie dzielących się, Kościół nie wychodzi do ludzi. Ale to my mamy wychodzić, skąd ktos ma wiedzieć, ze istniejemy.
-
- Posty: 6434
- Rejestracja: 01 paź 2012, 13:37
- wyznanie: Protestant
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Modlitwa o jutrzejszy chrzest
Ok, widzę że odbierasz to jako atak na swoją osobę a pisałem ogólnie.
Życie ucznia apostoł Paweł porównuje do biegu sportowego. Niektórzy robią falstart, inni biegną dobrze tylko na początku, potem zwalniają, zatrzymują się albo rezygnują z dalszego biegu. Do mety dobiega tylko ten który jest wytrwały.
W każdym bądź razie cieszę się że chrzest się udał i życzę powodzenia w służbie.
Życie ucznia apostoł Paweł porównuje do biegu sportowego. Niektórzy robią falstart, inni biegną dobrze tylko na początku, potem zwalniają, zatrzymują się albo rezygnują z dalszego biegu. Do mety dobiega tylko ten który jest wytrwały.
W każdym bądź razie cieszę się że chrzest się udał i życzę powodzenia w służbie.
.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości