O uwolnienie z dlugow

jawka · Postautor: **jawka** » 05 sty 2016, 13:44

Witam potrzebuje modlitwy aby pan uwolnil mnie od moich dlugow ktorych narobilem w starym zyciu zanim narodzilem sie na nowo . I rowniez chcialbym sie modlic o wszystkich ktorzy rowniez maja problemy finansowe. Jezeli rowniez potrzebujesz blogoslawienstwa od pana w sprawie finansow napisz , bede sie modlic o Ciebie.

Postautor: **konto skasowane** » 05 sty 2016, 14:22

Nie myślałeś żeby wyjechać za granicę żeby zarobić więcej i spłacić dług szybciej? Znasz jakiś język obcy?

jawka · Postautor: **jawka** » 05 sty 2016, 14:43

Z jezykiem obcym przyznam kuleje. Mam mozliwosc wyjechac do Niemiec do pracy gdzie jezyk nie jest extra wymagany . Lecz nie chce mieszkac z ludzmi ktorzy non stop imprezuja. A sam mialem problem z alkoholem. Wiec jak na razie zostaje w kraju i tutaj sie bede modlic by cos znalezc.

Postautor: **konto skasowane** » 05 sty 2016, 14:54

Możesz poszukać innej pracy tymczasowej w opiece na przykład, gdzie otrzymujesz zawsze miejsce w mieszkaniu lub domu jednorodzinnym. Znam kilkunastu mężczyzn którzy podobnie jak ty wyjechali do takiej właśnie pracy, często ze względu na długi. Języka nie musisz znać perfekt, a zarobisz więcej niż w Polsce. No chyba że zarabiasz już krocie to nie ma o czym mówić

jawka · Postautor: **jawka** » 05 sty 2016, 14:59

Robilem 2 lata temu kurs opiekuna medycznego wlasnie z mysla by wyjechac do Niemiec . Ale wtedy bylem jeszcze typem imprezowicza . Wiec olalem ten kurs i wszystko przepadlo. Ostatnio przez glowe przechodzily mi mysli by moze sprobowac na nowo zabrac sie za taki kurs. A co do zarabiania to nie zarabiam jak na razie nic . Modle sie o prace

Postautor: **konto skasowane** » 05 sty 2016, 15:08

Mogę pokierować cię do pośredników, którzy nie wymagają ukończonych kursów jeżeli jesteś zainteresowany. Kilka osób już tam wysłałem i są zadowoleni. Warunek jest tylko jeden. Zero alko, uczciwość i odpowiedzialność, czyt. wywiązywanie się z obowiązków. Pracy jest całkiem dużo, ale wadą są wyjazdy oczywiście i to że nie ma cię w domu w Polsce. Coś za coś.

Postautor: **Samolub** » 05 sty 2016, 15:11

Czasami nawet nie chce mi się pracować czy wydawać pieniądze jak widzę to co dookoła się dzieje. To wszystko traci sens, Bóg musi uleczyć ten świat albo przynajmniej cały mój świat

Postautor: **kontousunięte1** » 05 sty 2016, 16:30

Ja się pomodlę w tej sprawie. Sama latami tkwiłam w długach i wiem,co to za męka. Wcale nie przez imprezowanie,ale inne okoliczności życiowe. Jednak wiem,że jest to straszna sprawa.