o męża

Prośby o modlitwy. Zachęcamy innych by modlili się do Boga w intencjach tutaj przedstawionych.
Coco
Posty: 315
Rejestracja: 25 kwie 2014, 18:28
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

o męża

Postautor: Coco » 07 gru 2015, 12:21

Jestem samotna i brakuje mi bliskości


Jaaqob
Posty: 591
Rejestracja: 02 lis 2014, 00:02
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: o męża

Postautor: Jaaqob » 07 gru 2015, 15:27

A co ze zborem?braćmi, siostrami?
Pozdrawiam ciepło :)


Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: o męża

Postautor: magda » 09 gru 2015, 12:36

Coco każdy tak troche jest samotny, jak dorosnie , dzieci to zawsze im wystarczy matka i ojciec albo rodzeństwo ale potem jest tęsknota za kimś bliskim inaczej tk że jest to chyba zaplanowane przez Boga zeby sie ludzie łaczyli w pary i szukali miłosci dlatego dał nam taka tesknotę za kimś bliskim . Nie jest to nic złego i jeśli ta tęsknota mocno przyciska to tylko znak że trzeba wypatrywać tego jedynego który jest drugą połówką, na pewno go znajdziesz , starj sie bywać wsród chrzescijan , pojedzi z kościoła na wycieczke na wakacje , koscioły organizuja obozy młodzieżowe , jedź na takiecoś a tam moze wpadnie ci ktos w oko. Ten swiat teraz bardzo schodzi na psy i lepiej być samemu niz miec głupie s wiatowe towarzystwo które by odciagało od Boga .


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Coco
Posty: 315
Rejestracja: 25 kwie 2014, 18:28
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: o męża

Postautor: Coco » 16 gru 2015, 12:51

Męża z odpowiednimi kwalifikacjami w odpowiednim wieku, protestanta ze świecą szukać.


Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: o męża

Postautor: magda » 16 gru 2015, 13:03

Niekoniecznie , Sa rózne akie spędy ,obozy itp gdzie sa protestanci z całej polski a też i czasem z innych krajów, i powiem ci z tego co ja tam za moimi chłopakami bywałam to właśnie chłopaki wszyscy jada właśnie żeby się rozajrzeć za jakaś dziewczyną. Sa wycieczki też z róznych zborw a tezż można pochodzic po zborach róznych i zobaczyć co tak jest. Nie jest tak źle jak sie na pierwszy rzut oka wydaje. Ja byłam dawniej w zborze Adwentystów a oni maja też wyzsza uczelnię i tam mój syn sie zapisał a ja też szłam tam np do kuchni bo młodziez z całej Polski zjeżdzała i trzeba jarzyn naobierać to widziałam jak dużo jet młodych ludzi, tam byli nie tylko adwentysci ale rózni bo uczelnia ma prawa wyższej uczelni, Mój syn chciał sudiować coś historycznego ale ptem zrezygnował i poszedł do szkoły filmowej w Lodzi i niestety wrócił jako ateista , no a gdyby tam była no coco i go podłapała to by ateistą nie był( żartuję) ale facetów protesTanckich troche jest. O męza to sie trzeba modlić . Ja nawet jak nie byłam w ogóle wierzaca to nie wiem dlaczego zawsze miałam zwyczaj sie o męza modlić , chyba dlatego że moja matka dawała mi popalić w domu i chciałam szybko odejść, prosiłam zeby Bóg dał mi męza takiego jak sam znajdzie że jest pasujący do mnie i wedle Bożej woli, i zdziwisz sie mimo ze odrzuciłam dawno KRK i nie znałam innych kościołów ani Biblii , olewałam religię to odpowiedź przyszła bardzo szybko i dostałam dziwnego męża, niespodziewanego. Napiszę ci całą historię , jest jak bajka. No pracowałam sobie i miałam troche pracy dosć a urlop wykorzystany a to jeszcze sierpień wiec udawałam że chora bardzo aż mnie zabrali do szpitala na klka dni na obserwację i dostałam 2 tygodnie zwolnienia więc z kolezanką na wczasy nad morze sie wybrałyśmy. Dojechałyśmy do Sopotu w tamtych czasach to był kurort i modny i szukayśmy jakiejś kwatery , hotelu itp no niestety ale wszystko sie okazało zupełnie nie na nasza kieszeń az do wieczora nic nie znalazłyśmy , No to poszłyśmy na plażę sie rzekimać na plecaku do rana i rano pojechać nad pełne morze gdzie bywało taniej . Rano się budzimy a tu koło nas siedzi sobie mużyn z bardzo zatroskana miną i nas pyta dizewczyny czy jestescie bezdomne , dlaczego tu śpicie itp , no to naświetliłuśmy sytuację a on na to ze jedzie wieczorem do Szwecji do pracy wiec zostawia wojny pokój w akademiku i że trzeba portierce dać flaszke lub dwie i mozemy sobie ponocować , No to sie zgodziłyśmy i zostałyśmy , facet sie wieczorem zmył. akademik prawie pusty życ nie umierac. Wprawdzie z Gdańska do Sopotu trzeba dojechać ale wakacje super. Jak wyjezdzałyśmy ko kolezanka c miała swoje mieszkanie w Warszawie napisała temu mużynowi o imieniu muzułmańskim list dziekczynny , podała swój adres jak by chciał przenocować w Warszawie to u niej mile widiany itp i wróciłyśmy do WW-wy. A on jak wrcił ze szwecji to jej odpisał ze chce mój adres bo "SIE CHCE ZE MNA OZENIĆ" znał mnie pare godzin, Ale napisał ze zawsze marzył o takiej bardzo wesołej blądynce. No itak mi Bóg podsunął muzułmanina, ale Bóg wie co robi , widocznie wiedział ze ija się u niego w Afryce nawrócę i ze jego też nawrócę co się też stało, Bo jak teraz pamietam tojak wyjeżdżałam do Afryki i pakowałam walizki to mój ojciec zdjał z półki Biblię ,której nigdy nie czytał i się nia nie interesował i włożył mi do walizki. Moja matka chciała ją wyrzucic i dać mi wiecej rzeczy bo biblia cieżka a jż był nadbagarż ojciec co to sie wcale religią nie interesował , czytywał tylko kryminały i swoje do pracy potrzebne ksiażki nagle uparł sie tak strasznie na ta Biblię ze nawet moja despotyczna matka ustąpiła i Biblia pojechała ze mna i to była jedyna ksiażka po polsku którą miałam wiec czytaam jak powieścć i opowiadałam meżowi i on tez z ciekawosci zaczał czytać bo ja nie rozumiałam niektórych rzeczy i wspólnie doszlsmy do tego ze on oficjalnie zostawił Islam. Hryja była nieziemska jak zaniósł mojego syna do oscioła zeby go ochrzcic i ofcjalnie jak go wezwali do meczetu powiedział ze wierzy w Biblię. Tak ze módl sie a Bóg jak prosisz o chleb nie da kamienia i jak chcesz jajo nie da węża, a jak chcesz meza to dostaniesz takiego jak powinnaś.


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Awatar użytkownika
jawka
Posty: 35
Rejestracja: 15 gru 2015, 22:03
wyznanie: Kościół Zielonoświątkowy
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: o męża

Postautor: jawka » 16 gru 2015, 13:59

Modl sie zaufaj Panu z calych sil a On spelni pragnienia twojego serca :)


kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: o męża

Postautor: kontousunięte1 » 16 gru 2015, 15:00

A co,jeśli nie jest ci pisany mąż? Czasami nie ma co za bardzo naciskać,bo i protestancki mąż może być potworem i dać ci do wiwatu. Chyba pisałaś,że jesteś bardzo młoda i w dodatku masz problemy spore,a chcesz brać dodatkowy kłopot? Tu i teraz? Może to nie ten czas, jeszcze.


Coco
Posty: 315
Rejestracja: 25 kwie 2014, 18:28
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: o męża

Postautor: Coco » 17 gru 2015, 08:57

Proszę, żeby ewentualni kandydaci pisali do mnie na PW. ;)


konto skasowane
Posty: 6434
Rejestracja: 01 paź 2012, 13:37
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Trójmiasto
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: o męża

Postautor: konto skasowane » 17 gru 2015, 09:04

Coco, zarejestruj się na chrzescijanskarandka.pl tam jest sporo protestanckich mężczyzn którzy poszukują żony ;) Może akurat trafisz na swojego :)


.
Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: o męża

Postautor: magda » 17 gru 2015, 09:36

No właśnie jest coś tkiego warto spróbować


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."

Wróć do „Modlitwa”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości