mobi pisze:Puritan pisze:W wyborze kościoła chrześcijanin powinien kierować się tym czy jest tam głoszona biblijna nauka a nie odległością. Ja osobiście nigdy nie byłem w kościele zielonoświątkowym i nigdy moja stopa tam nie postanie (niebiblijna nauka o tym, że cudowne dary duchowe są na dzisiaj jest nie do pogodzenia). Tak samo nie pójdę nigdy to kościoła adwentystycznego czy luterańskiego (w Polsce). Całkowicie nie zgadzam się z ich doktrynami. Czytałem o przypadku gdzie pewien chrześcijanin przeniósł się z całą rodziną do innego miasta tylko po to żeby mógł uczęszczać na nabożeństwa do silnego kościoła. To jest postawa godna naśladowania.
Mógłbym powiedzieć, że dla ludzi odrzucających dary Ducha Świętego nie ma już nadziei, ale wiem, że dla Boga wszystko jest możliwe. Tak więc uważaj, bo On może jeszcze nieźle Cię zaskoczyć:)
Przykre jest jednak to, że odrzucenie darów duchowych ma olbrzymi wpływ na słabość chrześcijaństwa na świecie. Bóg będzie to potem rozliczał...w zasadzie już rozlicza.
Widzę, że lubisz prowokować. Tylko dlaczego napisałeś, że ja odrzucam dary Ducha Świętego? Bóg będzie rozliczał za kłamanie...