Ekumenia
-
- Posty: 94
- Rejestracja: 31 gru 2012, 16:38
- wyznanie: nie chce podawać
- Lokalizacja: Polska
- Gender:
- Kontaktowanie:
- Ferdek
- Posty: 3145
- Rejestracja: 24 paź 2010, 01:58
- wyznanie: Protestant
- Lokalizacja: Mazowsze
- Gender:
- Kontaktowanie:
pentecostalglor pisze:Ferdek, katolicyzm to już przeszłość przyjąłem 5sola i jestem protestantem
Mówisz że jesteś protestantem, a czy narodziłeś sie na nowo?
JEZUS ŻYJE!!! Halle lu YAH!!!
Byłbym tchórzem, gdybym widział, że atakowana jest Boża Prawda, a pozostałbym bierny...,
bo nawet pies szczeka gdy widzi, że jego pan jest atakowany - Jan Kaliwin
Byłbym tchórzem, gdybym widział, że atakowana jest Boża Prawda, a pozostałbym bierny...,
bo nawet pies szczeka gdy widzi, że jego pan jest atakowany - Jan Kaliwin
-
- Posty: 94
- Rejestracja: 31 gru 2012, 16:38
- wyznanie: nie chce podawać
- Lokalizacja: Polska
- Gender:
- Kontaktowanie:
Effata, jak mam spotkać jezusa jak go nie widziałem ? Wystarczy że wierze i jestem dobrym człowiekiem , pierwszy kontakt miałem przez książki z ADS mój ojciec jest ADS ale nigdy nie chodziłem do zboru adwentystów tylko do KRK . Mój ojciec jest chory psychicznie i wywalono go z ADS. Rodzice się rozwiedli- miałem straszne dzieciństwo ojciec jest fanatykiem. Mimo tego że nie znosze ADSu , to jednak zawsze mnie ciągło do niektórych praw ale również modliłem się do obrazów i maryji.
-
- Posty: 94
- Rejestracja: 31 gru 2012, 16:38
- wyznanie: nie chce podawać
- Lokalizacja: Polska
- Gender:
- Kontaktowanie:
Do pewnego czasu ufałem objawieniom pani White, i co jest owiele niebezpieczne znam bardziej jej pisma od przeciętnego wyznawcy ADS. Pewne rzeczy nie zgadzały mi się z Biblią i nie przyjmowałem 5 sola , była to mieszanka adwentyzmu i katolicyzmu z której narodził się w mym sercu Jezus. Postanowiłem że zostanę zielonoświątkowcem
- Ferdek
- Posty: 3145
- Rejestracja: 24 paź 2010, 01:58
- wyznanie: Protestant
- Lokalizacja: Mazowsze
- Gender:
- Kontaktowanie:
Zapytam ponownie, czy i kiedy narodziłeś sie na nowo? Masz jakieś świadectwo swojego nowonarodzenia? Opowiedz jak doznałeś żywą obecność Chrystusa w swoim zyciu?
JEZUS ŻYJE!!! Halle lu YAH!!!
Byłbym tchórzem, gdybym widział, że atakowana jest Boża Prawda, a pozostałbym bierny...,
bo nawet pies szczeka gdy widzi, że jego pan jest atakowany - Jan Kaliwin
Byłbym tchórzem, gdybym widział, że atakowana jest Boża Prawda, a pozostałbym bierny...,
bo nawet pies szczeka gdy widzi, że jego pan jest atakowany - Jan Kaliwin
-
- Posty: 94
- Rejestracja: 31 gru 2012, 16:38
- wyznanie: nie chce podawać
- Lokalizacja: Polska
- Gender:
- Kontaktowanie:
Ferdek, wiem co to jest nowonarodzenie, ale muszę przestać grzeszyć nawet w myślach by nowo się narodzić. Nie wierze w moc modlitwy i nie modliłem się do Boga i nie mam zamiaru się modlić , wole mu dziękować w piosenkach. Nie wiem co to Bóg jak mam go poczuć to nie wiem, ale ktoś Jak Jezus był może nie istniał grunt żebym przestrzegał jego praw a wiara i uczucia nie są takie warzne.
-
- Posty: 94
- Rejestracja: 31 gru 2012, 16:38
- wyznanie: nie chce podawać
- Lokalizacja: Polska
- Gender:
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 447
- Rejestracja: 12 paź 2011, 15:06
- wyznanie: nie chce podawać
- Lokalizacja: Tychy
- Gender:
- Kontaktowanie:
pentecostalglor pisze:Jestem naiwny i bardziej słucham ludzi . To dobrze prawda. Modlitwa miałabyć cudem?? Dość się napatrzyłem na modlącego ojca i jego fanatyzm więc wszelkie rytuały,modlitwy i wieczeże pańskie nie mam ochoty czynić.
Współczuję Ci ojca-fanatyka, ale....w Biblii wiele razy sam Pan Jezus nakazał modlić się do Boga i uczestniczyć w Wieczerzy Pańskiej - zielonoświątkowcy też to czynią, jak reszta chrześcijan.
Ps. proszę zmień swoja postawę i módl się do Pana, bo jak na razie to reprezentujesz bardzo buntownicze i niechrześcijańskie nastawienie.
Jezus Chrystus moim Panem
- Ferdek
- Posty: 3145
- Rejestracja: 24 paź 2010, 01:58
- wyznanie: Protestant
- Lokalizacja: Mazowsze
- Gender:
- Kontaktowanie:
pentecostalglor pisze:Ferdek, wiem co to jest nowonarodzenie, ale muszę przestać grzeszyć nawet w myślach by nowo się narodzić. Nie wierze w moc modlitwy i nie modliłem się do Boga i nie mam zamiaru się modlić , wole mu dziękować w piosenkach. Nie wiem co to Bóg jak mam go poczuć to nie wiem, ale ktoś Jak Jezus był może nie istniał grunt żebym przestrzegał jego praw a wiara i uczucia nie są takie warzne.
To o czym mówisz, zaprzecza Ewangelii. Czytaj Pismo, a zobaczysz jak jest na prawdę.
PS: Ty masz patrzeć na Jezusa a nie na swego ziemskiego ojca.
JEZUS ŻYJE!!! Halle lu YAH!!!
Byłbym tchórzem, gdybym widział, że atakowana jest Boża Prawda, a pozostałbym bierny...,
bo nawet pies szczeka gdy widzi, że jego pan jest atakowany - Jan Kaliwin
Byłbym tchórzem, gdybym widział, że atakowana jest Boża Prawda, a pozostałbym bierny...,
bo nawet pies szczeka gdy widzi, że jego pan jest atakowany - Jan Kaliwin
-
- Posty: 3798
- Rejestracja: 04 sty 2013, 00:03
- wyznanie: Protestant
- Lokalizacja: Lubin
- Gender:
- Kontaktowanie:
pentecostalglor pisze:Effata, jak mam spotkać jezusa jak go nie widziałem ? Wystarczy że wierze i jestem dobrym człowiekiem , pierwszy kontakt miałem przez książki z ADS mój ojciec jest ADS ale nigdy nie chodziłem do zboru adwentystów tylko do KRK . Mój ojciec jest chory psychicznie i wywalono go z ADS. Rodzice się rozwiedli- miałem straszne dzieciństwo ojciec jest fanatykiem. Mimo tego że nie znosze ADSu , to jednak zawsze mnie ciągło do niektórych praw ale również modliłem się do obrazów i maryji.
Nie wystarczy, że wierzysz. Demony również wierzą i drżą (List św.Jakuba). Musisz Jezusowi wyznać swoje grzechy, osobiście, wtedy poczujesz taką cudowną ulgę. Gdzie ty chodzisz to zboru/kościoła?
Ferdek, wiem co to jest nowonarodzenie, ale muszę przestać grzeszyć nawet w myślach by nowo się narodzić. Nie wierze w moc modlitwy i nie modliłem się do Boga i nie mam zamiaru się modlić , wole mu dziękować w piosenkach. Nie wiem co to Bóg jak mam go poczuć to nie wiem, ale ktoś Jak Jezus był może nie istniał grunt żebym przestrzegał jego praw a wiara i uczucia nie są takie warzne.
Rozumiem, że straciłeś nadzieję w moc modlitwy przez ojca-fanatyka, ale żeby mieć moc przestania grzeszyć musisz się modlić i prosić Boga żeby wyzwolił Cię z tych grzechów.
Wiara? Czytasz Biblię? Przytoczy Ci "definicję" wiary:
Wiara zaś jest poręką tych dóbr, których się spodziewamy, dowodem tych rzeczywistości, których nie widzimy. (BT)
I jeszcze jeden werset:
(6) Bez wiary zaś nie można podobać się Bogu. Przystępujący bowiem do Boga musi uwierzyć, że [Bóg] jest i że wynagradza tych, którzy Go szukają. (BT)
Nie masz wiary, więc nie masz co szukać Boga i nawet dziękować mu w piosenkach. Musisz zacząć od początku.
1.Uwierzyć w Niego (że on jest)
2.Wyznać mu swoje grzechy (narodzić się na nowo)
3.Modlic się i czytać Jego Słowo.
Inaczej będziesz oszukiwał się całe życie i nie znajdziesz pokoju.
- Lord Vajler
- Posty: 1001
- Rejestracja: 17 sty 2010, 22:21
- wyznanie: Kościół Zielonoświątkowy
- Lokalizacja: Wałbrzych
- Gender:
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 14953
- Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
- wyznanie: Inne Charyzmatyczne
- Gender:
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 3798
- Rejestracja: 04 sty 2013, 00:03
- wyznanie: Protestant
- Lokalizacja: Lubin
- Gender:
- Kontaktowanie:
Podobno ten koleś dostał bana za trolling. Jeśli jest tak jak pisał to zmiana denominacji na zielonoświątkowca nic nie dała i nigdy nie da.
św. Robert Bellarmin: "Największą z protestanckich herezji jest pewność."
Biblia:
(8) Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł. (9) Tym bardziej więc teraz, usprawiedliwieni krwią jego, będziemy przez niego zachowani od gniewu. (10) Jeśli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Syna jego, tym bardziej, będąc pojednani, dostąpimy zbawienia przez życie jego. (Rzym. 5;8-10)
Biblia:
(8) Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł. (9) Tym bardziej więc teraz, usprawiedliwieni krwią jego, będziemy przez niego zachowani od gniewu. (10) Jeśli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Syna jego, tym bardziej, będąc pojednani, dostąpimy zbawienia przez życie jego. (Rzym. 5;8-10)
- InChrist
- Posty: 1780
- Rejestracja: 02 cze 2012, 10:12
- wyznanie: Kościół Zielonoświątkowy
- Gender:
- Kontaktowanie:
Odświeżam wątek pytaniem, proszę wybaczyć, że tu. Zapewne tego typu pytania powinienem zadawać Duchowi Świętemu. Jednak ciekawi mnie też jak sobie radzą inni bracia w Chrystusie w przypadkach kiedy ewangelizując nasze katolickie rodziny, przyjaciół modlimy się w ich obecności gdy wyrażają na to zgodę a nawet więcej modlą się z nami, jednak decydują nadal zostać w swoim kościele, którego nauczanie my raczej nie akceptujemy. Czy to, że jednak modlimy się będzie niewłaściwe? Czy to będzie już ta niebezpieczna ekumenia, gdy pójdę z katolikiem na jego nabożeństwo niekoniecznie odpowiadają na wszystkie liturgiczne wezwania ich prezbitera, a jedynie na te które nie będą się kłócić z biblią wg. mojego dotychczasowego poznania? Zdaję sobie jednak sprawę, że problem w tej tematyce jest złożony, bo dla jednego wierzącego ekumenią niewłaściwą będzie już samo korzystanie w niektórych kościołach ewangelikalnych z prawa do konkordatu (śluby), a dla innego będzie to po prostu interpretowanie słów pawłowych żeby się trzymać tego co dobre, a trzymać się jedynie z dala od wszelkiego rodzaju zła i tu na szczęście na pewno przychodzi z pomocą Duch Święty. Mówiący nam gdzie mamy iść a gdzie nie iść.
I am a happy man because I am in Christ!
Jestem szczęśliwym człowiekiem, bo jestem w Chrystusie!
Jestem szczęśliwym człowiekiem, bo jestem w Chrystusie!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości