Grzech, który odziela od Boga

Dział pomocy przeznaczony dla osób poszukujących - nie będących członkami kościołów protestanckich. Tutaj możecie postawić swoje pytanie, wątpliwości, prośbę o radę, itd. Uwaga: odpowiedzi mogą udzielać wyłącznie osoby należące do kościołów protestanckich.

Czy rodzimy się grzesznikami?

Tak
22
71%
Nie
3
10%
Nie wiem, co o tym myśleć
3
10%
Inna odpowiedź
3
10%
 
Liczba głosów: 31
Awatar użytkownika
Terebint
Posty: 1046
Rejestracja: 14 maja 2008, 08:35
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Słupsk
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Grzech, który odziela od Boga

Postautor: Terebint » 28 maja 2008, 16:51

Nie potrafię zrozumieć pojęcia grzechu... :( Dlaczego jesteśmy grzesznikami? I w jaki sposób grzech oddziela człowieka od Boga? Na serio nie potrafię tego zrozumieć. :O

I czy rodzimy się już grzesznikami czy też 'stajemy się' nimi później? A jeżeli stajemy się nimi później to, w którym momencie?


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Grzech, który odziela od Boga

Postautor: Lash » 28 maja 2008, 18:22

Terebint pisze:Nie potrafię zrozumieć pojęcia grzechu... :( Dlaczego jesteśmy grzesznikami? I w jaki sposób grzech oddziela człowieka od Boga? Na serio nie potrafię tego zrozumieć. :O

I czy rodzimy się już grzesznikami czy też 'stajemy się' nimi później? A jeżeli stajemy się nimi później to, w którym momencie?


1 . Grzech to uchybienie, nietrafienie w cel - slowem cos co jest niespelnieniem celu / woli Boga
2. Jestesmy grzesznikami z powodu naszej natury - czlowiek byl stworzony Bardzo dobrym z natury. Jednak nie doskonalym - kwestionuje Leibnitza i Elaisza i wielu innych - w moim pojeciu w definicji doskonaly nie ma miejsca na upadek.
Czlowiek byl wiec dobry - jednak ulegl Klamstwu mordercy - Diabla. Oszust ten obiecal mu wolnosc i wiedze a spowodowal ze czlowiek wszedl w nieprzyjazn z Bogiem.
3. skutkiem grzechu jest smierc - co bylo obiecane w przykazniu raju. Smierc jednak jest na wszystkich poziomach
Ducha - od razu Adam CHOWA sie przed Bogiem staje sie dla niego obcy i od razu wstydzi sie Ewy!
Rozumu - Czlowiek psuje sie w zrozumieniu milosci - poczytaj genezis 3-4 Gen 4.27 pokazuje upadek moralny /w rozumie/
I ciala - czlowiek w koncu umiera fizycznie i zyje coraz krocej do 120 lat
4. Problem nasz to smierc duchowa - calkowite oddzieleni od Boga ona powoduje ze od urodzenia Uchybiamy Jego woli = grzeszymy
5. rodzimy sie z nasza natura


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Grzech, który odziela od Boga

Postautor: jj » 28 maja 2008, 18:32

Terebint pisze:Nie potrafię zrozumieć pojęcia grzechu... :( Dlaczego jesteśmy grzesznikami? I w jaki sposób grzech oddziela człowieka od Boga? Na serio nie potrafię tego zrozumieć. :O

I czy rodzimy się już grzesznikami czy też 'stajemy się' nimi później? A jeżeli stajemy się nimi później to, w którym momencie?


Grzech, to bunt przeciwko Bogu. Pierwszy raz powstal w sercu najdoskonalszego Bozego stworzenia, nazwanego w Biblii "jutrzenka", "gwiazda poranna", a nastepnie, juz po dokonaniu buntu i zwiedzeniu 1/3 aniolow - "ojcem klamstwa", "szatanem", "wezem". Szatan zostal zrzucony na ziemie i tu, w Eden, klamstwem zwiodl czlowieka do buntu. Czlowiek nie mogl dluzej przebywac z Bogiem, nie mogl zniesc Jego obecnosci, uciekal, oddalal się od Boga, pograzajac się w grzechu. Ludzka, czysta od grzechu natura, psula się. Dziedziczylismy grzeszna nature.
Czlowiek „naturalny” nie jest w stanie powrocic sam do pierwotnej relacji z Bogiem. Nie ma takiego pragnienia, nie szuka Boga. To nie Bog oddala się od czlowieka, ale czlowiek oddala się od Boga, ukrywa się.


Awatar użytkownika
Eliasz
Posty: 1023
Rejestracja: 11 sty 2008, 15:08
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Eliasz » 28 maja 2008, 18:38

Chcę ostrzec, iż ankieta ta przeznaczona jest TYLKO DLA PROTESTANTÓW, zgodnie z wyrażoną na Forum zasadą, iż odpowiedzi w dziale "Dla poszukujących" mogą być udzielane wyłącznie przez protestantów. Innym osobom głosować NIE WOLNO.

Dział pomocy przeznaczony dla osób poszukujących - nie będących członkami kościołów protestanckich. Tutaj możecie postawić swoje pytanie, wątpliwości, prośbę o radę, itd. ... (Uwaga : odpowiedzi mogą udzielać tylko osoby należące do kościołów protestanckich. Jeżeli pragniesz uzyskać pomoc ze strony np. katolickiej udaj się na właściwe forum)


Nie przestrzeganie tej zasady będzie karane dyscyplinarnie.


DOWIEDZ SIĘ, W CO WIERZYLI PIERWSI CHRZEŚCIJANIE NA PODSTAWIE SAMYCH CYTATÓW Z I WIEKU N. E.:[/b]
1. [b]SOLA SCRIPTURA
— "Bracia, abyście na nas się nauczyli nie rozumieć więcej ponad to, co napisano" (św. Paweł Apostoł, I w. n.e. - 1 Kor 4:6, przekład BW)
2. SOLUS CHRISTUS — "Gdyż jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus" (św. Paweł Apostoł, I w. n.e. - 1 Tm 2:5, przekład EIB)
3. SOLA GRATIA — "Gdyż z łaski jesteście zbawieni, przez wiarę. Nie jest to waszym osiągnięciem, ale darem Boga. Nie stało się to dzięki uczynkom [...] A jeśli z łaski, to nie ze względu na uczynki, bo inaczej łaska nie byłaby łaską" (św. Paweł Apostoł, I w. n.e. - Ef 2:8.9; Rz 11:6, przekład EIB).
4. SOLA FIDE — "Wiemy jednak, że człowiek dostępuje usprawiedliwienia nie dzieki spełnianiu uczynków [...] Dostępuje go tylko dzięki zawierzeniu Jezusowi" (św. Paweł Apostoł, I w. n.e. - Ga 2:16, przekład EIB).
5. SOLI DEO GLORIA — "Ty będziesz składał hołdy Panu, Bogu twemu, i tylko Jemu będziesz cześć oddawał" (Pan Jezus Chrystus, I w. n.e. - Mt 4:10, przekład BWP)

► zapraszam serdecznie na blog baptystów dnia siódmego w języku polskim ◄
Awatar użytkownika
Filippiarz
Posty: 256
Rejestracja: 18 maja 2008, 01:13
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Warszawa
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Grzech, który odziela od Boga

Postautor: Filippiarz » 28 maja 2008, 18:44

Lash pisze:Czlowiek byl wiec dobry - jednak ulegl Klamstwu mordercy - Diabla. Oszust ten obiecal mu wolnosc i wiedze a spowodowal ze czlowiek wszedl w nieprzyjazn z Bogiem.

Ja mam pytanie dodatkowe.
Skąd się wziął Szatan/Diabeł? Też przecież został stworzony przez Boga jako dobry, a on nie miął nikogo, kto by go sprowadził na "złą drogę".


"Wnioski wyciągane przez umysł są ograniczone do samego umysłu.
Pokazują jak działa umysł, nie mówiąc nic o rzeczywistości."
-----------
"Duch Pana był nad Jeftem"
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Grzech, który odziela od Boga

Postautor: Lash » 28 maja 2008, 18:49

Filippiarz pisze:
Lash pisze:Czlowiek byl wiec dobry - jednak ulegl Klamstwu mordercy - Diabla. Oszust ten obiecal mu wolnosc i wiedze a spowodowal ze czlowiek wszedl w nieprzyjazn z Bogiem.

Ja mam pytanie dodatkowe.
Skąd się wziął Szatan/Diabeł? Też przecież został stworzony przez Boga jako dobry, a on nie miął nikogo, kto by go sprowadził na "złą drogę".

Zaloz nowy watek :)
To jest pytanie o czlowieka wiec udzielam odpowiedzi o czlowieku.


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Puritan
Posty: 4628
Rejestracja: 19 maja 2008, 16:04
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Grzech, który odziela od Boga

Postautor: Puritan » 29 maja 2008, 10:52

Terebint pisze:Nie potrafię zrozumieć pojęcia grzechu... :( Dlaczego jesteśmy grzesznikami? I w jaki sposób grzech oddziela człowieka od Boga? Na serio nie potrafię tego zrozumieć. :O
"Nie jesteśmy grzesznikami ponieważ grzeszymy, grzeszymy ponieważ jesteśmy grzesznikami" - John Piper. Grzech jest to nieposłuszeństwo wobec Boga. Bóg jest sprawiedliwy więc Bóg kara piekłem każdego człowieka który nie uzyskał przebaczenia.

I czy rodzimy się już grzesznikami czy też 'stajemy się' nimi później? A jeżeli stajemy się nimi później to, w którym momencie?
Rodzimy się już grzesznikami. Jednak dziecko nie jest świadome dobra i zła więc w razie jego śmierci Bóg przyjmuje ich dusze do nieba.

W momencie w którym dziecko osiąga świadomość i popełnia swój pierwszy grzech, to gniew Boży zaczyna nad nim ciążyć. Od tego momentu dziecko takie w razie śmierci poszłoby do piekła. Potrzebuje ono uwierzyć w Chrystusa aby jego grzechy zostały przebaczone.


Awatar użytkownika
fantomik
Posty: 15800
Rejestracja: 20 sty 2008, 15:54
wyznanie: Inne ewangeliczne
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Grzech, który odziela od Boga

Postautor: fantomik » 29 maja 2008, 10:57

Puritan pisze:[...]W momencie w którym dziecko osiąga świadomość i popełnia swój pierwszy grzech, to gniew Boży zaczyna nad nim ciążyć.

Z takimi doktrynami ja osobiście staram się uważać (przy ich głoszeniu), gdyż nigdy nie wiadomo czy nagle nie znajdzie się jakaś "dobra duszyczka", która zacznie mordować noworodki aby "poszły do nieba". :-/

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)


Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Grzech, który odziela od Boga

Postautor: KAAN » 29 maja 2008, 17:58

fantomik pisze:
Puritan pisze:[...]W momencie w którym dziecko osiąga świadomość i popełnia swój pierwszy grzech, to gniew Boży zaczyna nad nim ciążyć.

Z takimi doktrynami ja osobiście staram się uważać (przy ich głoszeniu), gdyż nigdy nie wiadomo czy nagle nie znajdzie się jakaś "dobra duszyczka", która zacznie mordować noworodki aby "poszły do nieba". :-/
Fantomiku, niezależnie od dobrych duszyczek prawda biblijna wskazuje że Puritan ma rację, jednak z tym zastrzeżeniem, że nawet dzieci nieświadome grzechu mają skażone ciała grzechem pochodzącym od Adama. Dlatego małe dzieci w efekcie potrzebują ofiary Pana Jezusa który da nowe, chwalebne ciała przy zmartwychwstaniu tym którzy zasnęli sprawiedliwi; jedni bo grzechu nie popełnili(dzieciątka), drudzy ci którzy są usprawiedliwieni na podstawie wiary.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
chrześcijanin
Posty: 3451
Rejestracja: 13 cze 2008, 20:24
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: okręgi niebiańskie Ef2:6
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: chrześcijanin » 19 cze 2008, 22:18

KAAN pisze:która zacznie mordować noworodki aby "poszły do nieba"


Była juz w historii taka duszyczka. Herod Edomita, który starał sie usunac jedynego człowieka, który grzechu nie znał.
Podczas, gdy widzimy, że Chrystus Jezus jest zarówno Bogiem jak i Człowiekiem w jednej błogosławionej Osobie (jak to wszyscy prawdziwi wierzący wszędzie potwierdzają), wielu wierzących nie zdaje sobie sprawy z tego, że Pan Jezus Chrysus będąc absolutnie, prawdziwym człowiekiem, był i jest równocześnie całkowicie bez grzechu. Wydaje im się to przeciwne sobie, ponieważ człowiek wszędzie jest dotknięty i kuszony przez grzech, czy zatem Pan Jezus Chrystus nie przyszedł, aby wziąć udział w człowieczeństwie w zupełny sposób? Jeśli jest człowiekiem, to jak może być bezgrzeszny, a nawet nie zwracać uwagi na pokuszenia grzechu?

Ten paradoks jest prosty do wyjaśnienia, wynika on z tego, że jako ludzie mamy tendencję do wnioskowania na podstawie naszego własnego punktu widzenia. Musimy nauczyć się nie polegać na własnym rozumie, lecz na czystym Słowie Bożym.

Drugi rozdział Listu do Hebrajczyków w jasny sposób ogłasza, rzeczywistość człowieczeństwa Pana Jezusa Chrystusa i to w połączeniu z ludzkością "A ponieważ dzieci mają udział w ciele i krwi, więc i On miał w nich udział, aby przez śmierć zniszczyć tego, który miał władzę nad śmiericą, to jest, diabła." (Hebrajczyków 2,14). "Dlatego musiał we wszystkim upodobnić się do braci, aby mógł zostać miłosiernym i wiernym arcykapłanem przed Bogiem, dla przebłagania Go za grzechy ludu.”

Jaką radością dla wierzącego jest poznanie Tego, który przyszedł w doskonałej łasce i sympatii, aby utożsamić Siebie z nami w naszych ludzkich potrzebach! Jednak konieczne jest strzeżenie tego przed naturalnym niezporozumieniem, jak powiada Hebrajczyków 4,15: "Nie mamy bowiem arcykapłana, ktory by nie mógł współuczć ze słabościami naszymi, lecz doświadczonego we wszystkim, podobnie jak my, z wyjątkiem grzechu."

Choć jest prawdziwie człowiekiem, Jego człowieczeństwo w żaden sposób nie zawiera grzechu. Grzech nie jest częścią człowieczeństwa lecz jego anomalią. O Chrystusie nie tylko to jest prawdą, że "nie zgrzeszył" (1 Piotra 2,22) lecz również, że "grzechu w Nim nie ma" (1 Jana 3,5), oraz, że On "nie znał grzechu" (2 Koryntian 5,21). Grzech nie mógł mieć wpływu na Jego myśli.

Tak więc w swym "kuszeniu jak my" nie było nawet najmniejszej inklinacji w kierunku poddania się kuszeniu. Zaczęliśmy myśleć o słowie "pokuszenie" jako o czymś, co zawiera w sobie skierowanie swych myśli ku grzechowi, lecz Biblijna myśl związana z "pokuszeniem" łączy się z próbą lub testem. Bóg dopuścił do tego, aby diabeł kusił Pana Jezusa Chrystusa po to, aby wykazać bezgrzeszną doskonałość jaka w Nim była. Nie było żadnej możliwości, aby ten "Baranek bez skazy i zmazy" (1 Piotra 1,19) mógł w czymkolwiek zawieść.

Niektórzy spierali się z tym, twierdząc, że Adam był prawdziwym człowiekiem, a nie grzesznym człowiekiem, gdy został stworzony, a jednak uległ pokuszeniu. Adam został stworzony jako niewinny, a nie święty: on nie miał natury, która nienawidziła grzechu, nie miał też mocy do oparcia się grzechowi. Z drugiej strony powiedziano Marii o Chrysusie Jezusie, że "Duch Święty spocznie na Nim im moc Najwyższego zacieni cię. Dlatego też to, co narodzi się, będzie święte i będzie nazwane Synem Bożym (Łukasza 1,35). Tak więc człowieczeństwo Chrystusa Pana jest unikalne. W Jego naturze była święta nienawiść do grzechu i doskonałość mocy do sprzeciwienia się mu. Pomimo, że jest prawdziwym Człowiekiem w każdym jego aspekcie, posiadał ludzkiego ducha, duszę i ciało, to było to święte człowieczeństwo, do którego nie miało dostępu zespucie, ponieważ On jest kimś więcej niż człowiekiem: On jest Bogiem.
Jeśli nie potrafimy pojąc jak to jest możliwe, powinno to tylko prowadzić nas do uniżenia w zrozumieniu, że Bóg jest większy od nas i powinno wpłynąć na to, abyśmy mieli większe przekonanie do Jego Słowa, głęboko doceniając oba fakty: prawdziwe człowieczeństwo naszego Pana, oraz czystą bezgrzeszność Jego natury.


Wierz w Pana Jezusa Chrystusa a będziesz zbawiony
Obrazek
cms|skr328|PL50950Wroclaw68
Zapraszam 11-14 luty na wykłady Maxa Billetera na Śląsku LINK: http://skroc.pl/3fb2
Awatar użytkownika
julaine
Posty: 1548
Rejestracja: 12 sty 2008, 13:33
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: julaine » 19 cze 2008, 22:26

chrześcijanin pisze:wielu wierzących nie zdaje sobie sprawy z tego, że Pan Jezus Chrysus będąc absolutnie, prawdziwym człowiekiem, był i jest równocześnie całkowicie bez grzechu

ba! a wielu z tych, którzy to akurat rozumieją, jeszcze dokoptuje maryję do tego zacnego towarzystwa bezgrzesznych.


"niewierzący o Bogu pisze, jak daltonista o kolorach" - KAAN
Awatar użytkownika
chrześcijanin
Posty: 3451
Rejestracja: 13 cze 2008, 20:24
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: okręgi niebiańskie Ef2:6
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: chrześcijanin » 20 cze 2008, 01:44

julaine pisze:wielu z tych, którzy to akurat rozumieją, jeszcze dokoptuje maryję do tego zacnego towarzystwa bezgrzesznych

Osobiscie [teoretycznie] przyjmuje, ze jest to mozliwe, ze takie osoby moga sie pojawic. Jednakze na ile jest to kluczowe dla tematu?

Generalnie kazdy grzech oddziela skutecznie i na zawsze od Boga.
Czesc ludzi jednak uniknela tego sprawiedliwego skutku grzechu - bo skorzystali z ofiary swietego Syna Bozego niesprawiedliwie ukaranego za grzechy ktorych nie popelnil.

I stad tacy jak ja nie maja juz swiadomosci grzechu:
Bo czyż nie zaprzestanoby ich składać, gdyby ci, co je składają, nie mieli już żadnej świadomości grzechów, gdy raz zostali oczyszczeni? (Hebr. 10:2)
Ale sa tez tacy o ktorych wspomniales i zapewne cale grono innych im podobnych, ktorzy takowa swiadomosc grzechu posiadaja i sobie ponownie krzyzuja Syna Bozego lub stosuja inne ofiary, umartwiania i poswiecenia.
Nie wiedza, ze czlowiek zbawiony ma odpocznienie:
A tak pozostaje jeszcze odpocznienie dla ludu Bożego; (Hebr. 4:9)


Wierz w Pana Jezusa Chrystusa a będziesz zbawiony

Obrazek

cms|skr328|PL50950Wroclaw68

Zapraszam 11-14 luty na wykłady Maxa Billetera na Śląsku LINK: http://skroc.pl/3fb2
Awatar użytkownika
Terebint
Posty: 1046
Rejestracja: 14 maja 2008, 08:35
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Słupsk
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Grzech, który odziela od Boga

Postautor: Terebint » 24 sie 2008, 17:21

Puritan pisze:"Nie jesteśmy grzesznikami ponieważ grzeszymy, grzeszymy ponieważ jesteśmy grzesznikami" - John Piper. Grzech jest to nieposłuszeństwo wobec Boga. Bóg jest sprawiedliwy więc Bóg kara piekłem każdego człowieka który nie uzyskał przebaczenia.
Puritan, Ty to masz rozwinięte poczucie sprawiedliwości. :O


Jowi
Posty: 252
Rejestracja: 11 sty 2008, 23:45
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Jowi » 24 sie 2008, 17:34

Grzeszny, znaczy popełniający grzechy. Moim zdaniem nie można nazwać grzesznym niemowlaka. Co takie dziecko może zrobić? Jak może oddzielić się od Boga? Uważam, że człowiek nie rodzi się z grzeszny. Rodzi się jednak z buntowniczą naturą, z tendencją do popełniania grzechów i wiadomo, że będzie grzeszyć.



Wróć do „Dla poszukujących”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości