Bóg - jak to możliwe, że nie ma początku?

Dział pomocy przeznaczony dla osób poszukujących - nie będących członkami kościołów protestanckich. Tutaj możecie postawić swoje pytanie, wątpliwości, prośbę o radę, itd. Uwaga: odpowiedzi mogą udzielać wyłącznie osoby należące do kościołów protestanckich.
Awatar użytkownika
Terebint
Posty: 1046
Rejestracja: 14 maja 2008, 08:35
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Słupsk
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Bóg - jak to możliwe, że nie ma początku?

Postautor: Terebint » 22 maja 2008, 20:30

Musiałem w końcu to pytanie zadać - chyba te, które mnie najbardziej gnębi... Można jakoś logicznie wytłumaczyć, że KTOŚ - ponoć myślący, czujący nie ma początku? Skąd się wziął Bóg na tym wszechświecie? Ponoć znikąd... Czy innych wierzących, nie wkurza ta niejasność?


Agata
Posty: 112
Rejestracja: 04 kwie 2008, 19:08
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Agata » 22 maja 2008, 20:37

Moim zdaniem w fakcie wszechistnienia Boga jest coś pięknego :)

Mnie to wystarcza.

Mam nadzieję, że kiedyś sam Pan objawi mi jak i dlaczego. Jeśli będzie chciał ;-)


Awatar użytkownika
Eliasz
Posty: 1023
Rejestracja: 11 sty 2008, 15:08
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Bóg - jak to możliwe, że nie ma początku?

Postautor: Eliasz » 22 maja 2008, 21:01

Terebint pisze:Musiałem w końcu to pytanie zadać - chyba te, które mnie najbardziej gnębi... Można jakoś logicznie wytłumaczyć, że KTOŚ - ponoć myślący, czujący nie ma początku?


Podobnie możnaby zapytać skąd wszystko ma początek? Jak to możliwe, że ludzie (ponoć myślący i czujący) mają rzekomy początek w tym, co nie czuje i nie myśli, albo, zakładając, iż był "czas", że niczego nie było, skąd się w końcu to wszystko wzięło, skoro niczego nie było?

Terebint pisze:Skąd się wziął Bóg na tym wszechświecie? Ponoć znikąd... Czy innych wierzących, nie wkurza ta niejasność?


Może Cię zaskoczę, ale Bóg nie wziął się na tym wszechświecie, ani na żadnym innym. On istnieje poza wszystkim, cokolwiek istnieje - poza tym Wszechświatem - choć jest tu obecny, od kiedy tylko go stworzył. Wynika to z faktu, iż wszystko, cokolwiek gdziekolwiek i kiedykolwiek "się wzięło", powstało z niczego dzięki woli Boga.

Dlaczego jest możliwe, iż Bóg jest wieczny i nie ma początku? Zacznijmy od tego, że Bóg stworzył nie tylko przestrzeń, ale i czas, no bo skoro wszystko, widzialne i niewidzialne, to wszystko. Dlatego też istnieje bez względu na te ramy i poza nimi. Jeżeli Bóg stworzył kiedyś w odległej przeszłości czas, oznacza, że wcześniej czasu nie było, a zatem nie upływał on. Skoro nie istnieje czas, nie istnieje jego upływ, nie istnieje żadna odległość czasowa, żaden wiek, w tym również wiek Boga. Bóg po prostu istniał, ale nie można było mówić od kiedy do kiedy, bo nie było w ogóle takiego parametru - czas nie istniał! Kiedy czas zaistniał, był wówczas tylko Bóg, gdyż On stworzył wszystko. Skąd wiemy, że w tym pierwszym momencie (gdy Bóg stworzył czas) był tylko On? A no stąd, że nikt poza nim nie jest wieczny, czyli istniejący od zawsze.

Fajnie czasem zastanowić się nad imieniem Boga - Jehowa - co znaczy: JESTEM. Jestem niezależnie od wszystkiego, poza wszystkimi ograniczeniami, ramami. Bóg to Jestem, On istnieje - to "właściwość" konstytutywna Boga. Gdyby Bóg nie ISTNIAŁ, to nie byłby Bóg.

PS: Nie jestem filozofem i może jakieś błędy popełniłem - w tej kwestii absolutnie nie jestem żadnym autorytetem. Ale myślę, że będziesz mógł pojąć mój sposób myślenia.

Pamiętaj jednak (teraz już całkiem biblijnie), że wiara pochodzi tylko od Boga i nawet, gdybyś znał odpowiedzi na wszystkie tego typu pytania, a nie miał tego daru, i tak wierzyć nie będziesz.

Fajnie też tu napisali: http://stworzenie.org/onas/szczegolowe_wyznanie.html

::SHALOM::


DOWIEDZ SIĘ, W CO WIERZYLI PIERWSI CHRZEŚCIJANIE NA PODSTAWIE SAMYCH CYTATÓW Z I WIEKU N. E.:[/b]
1. [b]SOLA SCRIPTURA
— "Bracia, abyście na nas się nauczyli nie rozumieć więcej ponad to, co napisano" (św. Paweł Apostoł, I w. n.e. - 1 Kor 4:6, przekład BW)
2. SOLUS CHRISTUS — "Gdyż jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus" (św. Paweł Apostoł, I w. n.e. - 1 Tm 2:5, przekład EIB)
3. SOLA GRATIA — "Gdyż z łaski jesteście zbawieni, przez wiarę. Nie jest to waszym osiągnięciem, ale darem Boga. Nie stało się to dzięki uczynkom [...] A jeśli z łaski, to nie ze względu na uczynki, bo inaczej łaska nie byłaby łaską" (św. Paweł Apostoł, I w. n.e. - Ef 2:8.9; Rz 11:6, przekład EIB).
4. SOLA FIDE — "Wiemy jednak, że człowiek dostępuje usprawiedliwienia nie dzieki spełnianiu uczynków [...] Dostępuje go tylko dzięki zawierzeniu Jezusowi" (św. Paweł Apostoł, I w. n.e. - Ga 2:16, przekład EIB).
5. SOLI DEO GLORIA — "Ty będziesz składał hołdy Panu, Bogu twemu, i tylko Jemu będziesz cześć oddawał" (Pan Jezus Chrystus, I w. n.e. - Mt 4:10, przekład BWP)

► zapraszam serdecznie na blog baptystów dnia siódmego w języku polskim ◄
Puritan
Posty: 4628
Rejestracja: 19 maja 2008, 16:04
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Puritan » 22 maja 2008, 23:09

Boga nie da się pojąć. Nie da się ludzkim ograniczonym umysłem pojąć pojęć takich jak wieczność, brak początku Boga czy Trójca.

Bóg jest duchem, nie można Go sobie wyobrażać jako jakiegoś starego dziadka z brodą. Bóg jest wszechobecny, wszechmocny i wszechwiedzący.

Przed powstaniem wszechświata nie było czasu, materii ani przestrzeni, był tylko Bóg który był duchem.

Bóg zna przeszłość jak również i przyszłość. On wie kto będzie zbawiony, a kto nie.

Te atrybuty Boga są nie do pojęcia, ale jednocześnie są niewypowiadalnie fascynujące. Aby o tym się przekonać należy czytać Biblię,. Aby poznać naturę Boga, szczególnie polecam psalmy.


Agata
Posty: 112
Rejestracja: 04 kwie 2008, 19:08
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Bóg - jak to możliwe, że nie ma początku?

Postautor: Agata » 22 maja 2008, 23:17

Eliasz pisze:Fajnie czasem zastanowić się nad imieniem Boga - Jehowa - co znaczy: JESTEM. Jestem niezależnie od wszystkiego, poza wszystkimi ograniczeniami, ramami. Bóg to Jestem, On istnieje - to "właściwość" konstytutywna Boga. Gdyby Bóg nie ISTNIAŁ, to nie byłby Bóg.

PS: Nie jestem filozofem i może jakieś błędy popełniłem - w tej kwestii absolutnie nie jestem żadnym autorytetem. Ale myślę, że będziesz mógł pojąć mój sposób myślenia.

::SHALOM::


Co mi przypomina o dowodzie św. Anzelma:

Istnieje w języku pojęcie "Bóg". Cechą desygnatu pojęcia "Bóg" jest absolutna doskonałość. Jeśli zaś owo słowo oznacza byt doskonały, to temu bytowi nie może niczego brakować. W szczególności zaś nie może brakować mu przymiotu istnienia. Musi więc on istnieć.

Doskonałość to istnienie.


Puritan
Posty: 4628
Rejestracja: 19 maja 2008, 16:04
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Puritan » 23 maja 2008, 12:56

- Wszechświat (łącznie z czasem) musiał mieć początek.
- Jest nielogiczne, żeby wierzyć, że coś zaczęło istnieć bez przyczyny.
- Dlatego, wszechświat musi mieć przyczynę, dokładnie taką jak w Rodzaju 1:1 i Rzymian 1:20
- Bóg, jako stwórca czasu, jest poza czasem. Skoro On nie ma początku w czasie, oznacza to, że istniał On od zawsze, a więc nie potrzebuje przyczyny.

Źródło: http://www.christiananswers.net/q-aig/aig-c039.html


Awatar użytkownika
Terebint
Posty: 1046
Rejestracja: 14 maja 2008, 08:35
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Słupsk
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Terebint » 25 maja 2008, 19:04

Dziękuję za odpowiedzi. :) Zanim odpowiem to trochę poczytam, bo mam sporo materiałów do przejrzenia, gdyż pytanie to zadałem na niejednym forum. ;)


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 27 maja 2008, 10:32

A Ja mysle ze problem jest w stosowanej mierze.
O ile odpowiedzi Eliasza i wasze sa bardzo fajane to jest jeszcze problem naszej percepcji.
My istniejemy w pewnej ogranicznej czasoprzestrzeni. wszystko co itnieje ma poczatek i przyczyne i rodzi skutki.
Problem jest taki ze nas umysl potrafi sobe wiele wyobrazic ale tez i wiele zmyslic i przykryc.

Przykladem jest np istnienie wszechswata /multi swiata/. Kazda teoria w pewnym momencie mowi SWIAT POWSTAL Z NICZEGO. i nawet "creatio ex nihilo" zachodzace wiele razy kolo nas na sekunde /energia prozni i tworzenie sie par czastek i antyczastek/ nie jest czyste poniewaz proznia powstala razem z wielkim wybuchem.

Wspoleczesna nauka wiec unika jak ognia spowiedzi na pytanie Skad sie wzial swiat /multi swiat/. Mowi kiedys poznamy.

Ja jednak mysle ze to jest problem NEO z Matrixa - chocby calego matrixa poznal zmierzyl zbadal i tak nie zobaczy ze zyje w urojonym swiecie. /nie mowie ze nasz jest urojony ale kto widzial film wie o co chodzi/ Poprostu jego ograniczenia w tym swiecie nie pozwalaja mu na poznanie prawdy. Matriks jest calkowicie odseparowany od rzeczywistosci. w matrixie wszystko jest tak naprawde nierealne. i nie mozliwe jest poznac kogos z zewnatrz chyba ze ktos z zewnatrz wejdzie i sie pokaze! i przekaze prawde o tym jak tam jest.

Dla nas Bog jest rzeczywistoscia ktora jest calkowicie niepojeta.

Inny problem to ustalenie np czym jest czas.
czy to "ciag zdarzen nastepujacy po sobie"?
Czy jednokierunkowa "sila" "wymiar"?
Dlaczego tak a nie dwukierunkowo jest "uczyniony" ?
Co znaczy poczatek?
Jesli mas na mysli np Big Bang jako poczatek to Bog nie mogl miec w tedy poczatku bo bylby stworzeniem
Jesli zas wczesniej to wg jakiego czasu to mierzyc skoro naszego czasu nie bylo?


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
chrześcijanin
Posty: 3451
Rejestracja: 13 cze 2008, 20:24
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: okręgi niebiańskie Ef2:6
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: chrześcijanin » 26 cze 2008, 07:59

Terebint pisze:Można jakoś logicznie wytłumaczyć


nie mozna, dlatego ze logika to system filozoficzny skonstruowany na potrzeby procesu naukowego - opartego na materializmie (czyli jedno z zalozen jest takie, ze nie wolno w postepowaniu naukowym odwolywac sie do elementow nadprzyrodzonych).

logika jest przydatna na niektorych uniwersytetach w niektorych ograniczonych zastosowaniach - uzywanie jej powszechnie jako narzedzia poznawczego - podobnie jak uzywanie wnioskowania statystycznego - tam gdzie nie powinno sie go uzywac - przynosi wiecej szkod niz pozytku


Wierz w Pana Jezusa Chrystusa a będziesz zbawiony
Obrazek
cms|skr328|PL50950Wroclaw68
Zapraszam 11-14 luty na wykłady Maxa Billetera na Śląsku LINK: http://skroc.pl/3fb2
Awatar użytkownika
chrześcijanin
Posty: 3451
Rejestracja: 13 cze 2008, 20:24
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: okręgi niebiańskie Ef2:6
Gender: None specified
Kontaktowanie:

objawienie

Postautor: chrześcijanin » 04 lip 2008, 16:09

Haereticus pisze:Ale to niemożliwe. Pewne rzeczy po prostu trzeba przyjąć.


chyba jedno - albo drugie....
przyjac mozna cos co sie zrozumialo i dokladnie zbadalo. Zatem przyjmowanie czegokolwiek - bez dokladnie uporzadkowanego zbadania i zrozumienia - to idiotyzm.

Biblia jest objawieniem. Nie mistycznym belkotem - a OBJAWIENIEM
a skoro jest objawieniem, to trzymajac sie tego co w niej jest objawione - nie pobladzimy. Nie trzeba nic a nic kombinowac.


Wierz w Pana Jezusa Chrystusa a będziesz zbawiony

Obrazek

cms|skr328|PL50950Wroclaw68

Zapraszam 11-14 luty na wykłady Maxa Billetera na Śląsku LINK: http://skroc.pl/3fb2
Awatar użytkownika
julaine
Posty: 1548
Rejestracja: 12 sty 2008, 13:33
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: julaine » 07 lip 2008, 12:48

myślę, że w tym wypadku logiczne = trzymające się kupy, zrozumiałe, mające sens i nie przeczące samo sobie


"niewierzący o Bogu pisze, jak daltonista o kolorach" - KAAN
Awatar użytkownika
chrześcijanin
Posty: 3451
Rejestracja: 13 cze 2008, 20:24
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: okręgi niebiańskie Ef2:6
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: chrześcijanin » 07 lip 2008, 12:59

julaine pisze:logiczne = trzymające się kupy


e - no to jak tworzymy nowomowe - to juz wyjasniam:

"wejhsy mijs poeniue"


Wierz w Pana Jezusa Chrystusa a będziesz zbawiony

Obrazek

cms|skr328|PL50950Wroclaw68

Zapraszam 11-14 luty na wykłady Maxa Billetera na Śląsku LINK: http://skroc.pl/3fb2
Awatar użytkownika
julaine
Posty: 1548
Rejestracja: 12 sty 2008, 13:33
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: julaine » 07 lip 2008, 13:01

wiem, że niektórzy posiadają dar języków, ale dobrze byłoby, gdyby zbłąkanym rodakom tłumaczyli jednak na polski.


"niewierzący o Bogu pisze, jak daltonista o kolorach" - KAAN
Awatar użytkownika
chrześcijanin
Posty: 3451
Rejestracja: 13 cze 2008, 20:24
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: okręgi niebiańskie Ef2:6
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: chrześcijanin » 07 lip 2008, 13:11

julaine pisze:niektórzy posiadają dar języków


to nie dar jezykow - raczej ilustracja do czego prowadzi nadawanie nowych definicji terminom juz raz zdefiniowanym, za chwile moze sie okazac, ze w calym watku piszac Biblia nie mieliscie na mysli Starego i Nowego Testamentu a np. "Biblia Linuksa" albo wrecz koran.
Jak mozna marzyc o platformie porozumienia - jesli terminy jednoznacznie identyfikowalne [np. slowo "logiczny"] przedefiniujemy i zrobimy z nich budyniowaty kisiel o dowolnej i losowej pojemnosci znaczeniowej. Nawet takim zdarzeniom jak ruchy kursow na gieldzie, sztucznie przypisuje sie pewne "zaleznosci" aby mozna bylo miec podstawe do okielznania.

Slowo "logiczny" - wydawalo mi sie jasne, ale okazalo sie ze jesli ktos mowi w obcym jezyku - to wlasnie ten kto uzywa terminow niezgodnie z ich znaczeniem.


Wierz w Pana Jezusa Chrystusa a będziesz zbawiony

Obrazek

cms|skr328|PL50950Wroclaw68

Zapraszam 11-14 luty na wykłady Maxa Billetera na Śląsku LINK: http://skroc.pl/3fb2

Wróć do „Dla poszukujących”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości