Anneliese Michel

Dział pomocy przeznaczony dla osób poszukujących - nie będących członkami kościołów protestanckich. Tutaj możecie postawić swoje pytanie, wątpliwości, prośbę o radę, itd. Uwaga: odpowiedzi mogą udzielać wyłącznie osoby należące do kościołów protestanckich.
Awatar użytkownika
fantomik
Posty: 15800
Rejestracja: 20 sty 2008, 15:54
wyznanie: Inne ewangeliczne
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fantomik » 21 lip 2010, 16:16

skorupa pisze:[...]zgodziła się w sposób do końca wolny współcierpieć ze Zbawicielem za innych ludzi.

Co jest herezją samą w sobie i to taką najwyższych lotów.

Ps. 49:8-10 (BW)
8. Przecież brata żadnym sposobem nie wykupi człowiek Ani też nie da Bogu za niego okupu,
9. Bo okup za duszę jest zbyt drogi I nie wystarczy nigdy,
10. By mógł żyć dalej na zawsze I nie oglądał grobu.

Jest tylko Jeden Zbawiciel. Jest tylko Jeden Baranek Boży. Jest tylko Jeden Odkupiciel. Ludzie nawet samych siebie by nie byli w stanie wykupić, a co dopiero innych.

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)


"Cóż zatem Ateny mają wspólnego z Jerozolimą? Cóż Akademia z Kościołem? Cóż heretycy z chrześcijanami?" — Tertulian
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.
Awatar użytkownika
Johann
Posty: 52
Rejestracja: 30 gru 2009, 15:09
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Johann » 21 lip 2010, 16:41

Ciekawy głos w tej sprawie zabrał ksiądz Marek Mularczyk, demonolog.

Polecam zapoznanie się z jego tekstem.

Wielokrotnie w czasie mojej posługi kapłańskiej spotykałem się z objawami działań złych mocy i dzięki temu posiadłem zdolność rozróżnienia dobrego i złego ducha.Poznałem, na czym polega szatański podstęp, jego oszustwo i przekonałem się o prawdziwości zawartej w Piśmie św. przestrogi, że szatan w swoim zwodzeniu zdolny jest nawet przyjąć postać anioła światłości.Po dokonaniu analizy przypadku Anielesse Michael, z całkowitą pewnością i pełnym przekonaniem stwierdzam, że w sposób ewidentny była ona opętana przez szatana.Kluczem do zrozumienia tego przypadku są wypowiedziane przez nią samą słowa, skierowane do księdza egzorcysty Arnolda Renz.Przyznaje ona, że przyjęła dobrowolną ofiarę, czy też pokutę ekspiacyjną, w intencji uchronienia innych dusz przed potępieniem.Zapytuję, kto w Kościele Katolickim wymyślił pojęcie ofiary ekspiacyjnej i kto i na jakiej podstawie dopuszcza jej skuteczne i zbawcze działanie?Dla mnie - kapłana, mającego bardzo bogate doświadczenie obcowania z siłami zła, już tylko samo dopuszczenie do myśli takiego pojęcia, jest ewidentnym przejawem działania złych mocy.W jaki sposób możemy pojmować skuteczne działanie takiej ofiary?Czyżby była ona dopełnieniem ofiary krzyża Jezusa Chrystusa?Czyżby zbawczej ofierze Chrystusowego Krzyża czegoś jeszcze brakowało? Czytam w jednym z zapisków dokonanych przez dziewczynę, że jej ofiara będzie potwierdzeniem na to, że istnieje życie wieczne.Czyżby słowa samego Chrystusa, mówiące o życiu wiecznym nie były dla nas wystarczające?A może chodzi o to, aby zdyskredytować ofiarę Chrystusa i podsuwając coraz to inne ofiary, o tej Chrystusowej zapomnieć?Wydaje mi się, że powinno być jasne i zrozumiałe, iż zbawczo-odkupieńcza ofiara Chrystusa ma charakter końcowy i ostateczny i już żadna inna ofiara, ani nawet jakiekolwiek dopełnienie tej ofiary, nie jest ani potrzebne, ani przez Boga wymagane i nie powinniśmy się ich już spodziewać. Szatan jednak ciągle będzie się Bogu sprzeciwiał.A ponieważ faktowi dokonania się zbawczej ofiary Chrystusa nie może zaprzeczyć, będzie wymyślał i stwarzał inne, zastępcze ofiary, pochodne tej Chrystusowej.Czyni to w tym celu, aby odsunąć dzieło Chrystusowe na bok, odwrócić od niego uwagę i aby ludzkość o ofierze krzyża zapomniała.Dlaczego tak sądzę i na jakiej podstawie dopuszczam taką tezę?Otóż, w czasie odprawianych przeze mnie modlitw o uwolnienie, szatan wielokrotnie i do mnie kierował podobne propozycje.I mnie również nakłaniał do tego, abym przyjął dobrowolnie ofiarę oczyszczenia czyśćcowego w intencji pewnej osoby, czy też w intencji pewnej grupy ludzi.W zamian obiecywał zaszczyty i wywyższenie, w swojej formie przypominające to z biblijnego Raju - "Będziecie jak bogowie".W dalszej kolejności, szatan temu komuś, kto zgodzi się na przyjęcie propozycji dobrowolnej ofiary pokutniczej, ukaże jego samego jako zasiadającego na tronie.Jednocześnie będzie również przekonywać swą ofiarę o tym, że jest potrzebna Bogu i że dzięki niej dopełnia się dzieło odkupienia i zbawienia dusz. Szatan potrafi wywołać taki obraz.Trwać on będzie jednak tylko przez chwilę.Dlaczego tak krótko?Ponieważ jest aniołem upadłym i możliwości jego działania, jak również sama jego świadomość są limitowane i ograniczone.Nie jest on w stanie stworzyć niczego, co miałoby charakter ciągły i trwały, a więc również wywołać postrzeganego przez ludzkie zmysły określonego widoku, czy też obrazu.Oddziaływanie szatana na psychikę człowieka ma charakter chwilowy i jest on w stanie jedynie podsunąć jemu grzeszną myśl, pokusę, albo złudny obraz, które to wizje trwać będą przez moment.Innymi słowy, szatan może wpływać na władze wolitywne człowieka i omamiać go na tyle, na ile Bóg jemu zezwoli.A nie pozwala na wiele.W tego typu przypadkach należy być bardzo czujnym i uważnym.Z jakiego powodu? Ponieważ po wypełnieniu jednej ofiary pokutniczej propozycja kontynuowania jej, będzie przez szatana nieustannie ponawiana. Po jednej takiej propozycji następuje druga i kolejna, i proces ten ciągnie się w nieskończoność.Taka osoba, pozostająca pod wpływem fałszywej obietnicy wywyższenia, zgadza się na podejmowanie kolejnych ofiar pokutniczych, nie wiedząc nawet o tym i nie przypuszczając, że tak naprawdę jest pod wpływem sił demonicznych i brnie w ślepy zaułek i na zatracenie.Wiedzmy o tym, że jednym z elementów szatańskiego podstępu jest to, że powierza on swoim ofiarom pewne obietnice, których wypełnienie, jak to już przed chwilą nadmieniłem, ciągnąć się będzie w nieskończoność i przekonuje, o tym, że dana osoba jest przez niego wybrana, uprzywilejowana i co najważniejsze, jeżeli wypełni powierzone jej pewne zadanie, czy też przejdzie pomyślnie przez jakiś tam egzamin, będzie przez niego wywyższona.Nie pozwala jej jednak o tym wywyższeniu mówić.Szatan wie, z czym by się to wiązało, gdyby dziewczyna te obietnice odtajniła.Mógłby być wtedy zdemaskowany i nie miałby nad nią władzy.Ciekaw jestem, czy w zapiskach Anielesse Michael znajdujemy wzmiankę o tym, że otrzymała jakiekolwiek obietnice nagrody i wywyższenia za podjęcie ofiary ekspiacyjnej.Z treści książki, z udostępnionych nam uczynionych przez nią notatek nie wynika jakoby taką obietnicę otrzymała.


Źródło: 1 z recenzji na: http://www.gandalf.com.pl/b/egzorcyzmy- ... e-michael/


Ef 6:17 Bp „Weźcie przyłbicę zbawienia i miecz Ducha, to znaczy słowo Boże.”
Awatar użytkownika
fantomik
Posty: 15800
Rejestracja: 20 sty 2008, 15:54
wyznanie: Inne ewangeliczne
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fantomik » 21 lip 2010, 20:26

Johann pisze:[...]Po dokonaniu analizy przypadku Anielesse Michael, z całkowitą pewnością i pełnym przekonaniem stwierdzam, że w sposób ewidentny była ona opętana przez szatana.Kluczem do zrozumienia tego przypadku są wypowiedziane przez nią samą słowa, skierowane do księdza egzorcysty Arnolda Renz.Przyznaje ona, że przyjęła dobrowolną ofiarę, czy też pokutę ekspiacyjną, w intencji uchronienia innych dusz przed potępieniem.Zapytuję, kto w Kościele Katolickim wymyślił pojęcie ofiary ekspiacyjnej i kto i na jakiej podstawie dopuszcza jej skuteczne i zbawcze działanie? Dla mnie - kapłana, mającego bardzo bogate doświadczenie obcowania z siłami zła, już tylko samo dopuszczenie do myśli takiego pojęcia, jest ewidentnym przejawem działania złych mocy.W jaki sposób możemy pojmować skuteczne działanie takiej ofiary?Czyżby była ona dopełnieniem ofiary krzyża Jezusa Chrystusa? Czyżby zbawczej ofierze Chrystusowego Krzyża czegoś jeszcze brakowało?

Dzięki Johann! Jak widać mój wcześniejszy post wyraża podobną opinię co tego księdza. Ksiądz dodatkowo daje całkiem konkretną przestrogę dla osób, które tak jak Skorupa we wcześniejszym poście, w ogóle dopuszczają taką możliwość aby takiego rodzaju "ofiara" była potrzebna czy możliwa. Więc Skorupa weź pod rozwagę przestrogę ów rzymsko-katolickiego księdza, bo to wcale nie jest bezpieczna droga.

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)


"Cóż zatem Ateny mają wspólnego z Jerozolimą? Cóż Akademia z Kościołem? Cóż heretycy z chrześcijanami?" — Tertulian
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.
Awatar użytkownika
Iv
Posty: 3755
Rejestracja: 18 kwie 2010, 16:53
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Iv » 21 lip 2010, 20:36

Właśnie chciałam zaznaczy to samo co zaznaczył fantomik,
zadziwiające jest to że jeszcze ktoś wmawia ludziom że mogą się "dołożyc" do dzieła odkupienia. Bo oficjalne stanowisko kościoła katolickiego chyba jest sprzeczne z twierdzeniem M.Malurczyka (?)


Miłość i Dobro :)

Nie daj się pokonać złu, lecz sam dobrem zwyciężaj zło. (Rz 12,21)
Nade wszystko miejcie gorliwą miłość jedni ku drugim, gdyż miłość zakrywa mnóstwo grzechów. (1P 4,8)
Awatar użytkownika
Johann
Posty: 52
Rejestracja: 30 gru 2009, 15:09
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Johann » 21 lip 2010, 21:00

Iv pisze:Właśnie chciałam zaznaczy to samo co zaznaczył fantomik,
zadziwiające jest to że jeszcze ktoś wmawia ludziom że mogą się "dołożyc" do dzieła odkupienia. Bo oficjalne stanowisko kościoła katolickiego chyba jest sprzeczne z twierdzeniem M.Malurczyka (?)


Osobiście nie wiem czy zostało wypracowane oficjalne stanowisko w tej sprawie. Prywatne zdania księży są podzielone. Część przychyla się do opinii ks. Mularczyka (doświadczonego demonologa), inni wierzą podobnie jak skorupa.

Zwolennicy tego drugiego stanowiska powołują się często na fragment z listu św. Pawła do Kolosan:

Kol 1:24 BT „Teraz raduję się w cierpieniach za was i ze swej strony w moim ciele dopełniam braki udręk Chrystusa dla dobra Jego Ciała, którym jest Kościół.”

Kol 1:24 Bw „Teraz raduję się z cierpień, które za was znoszę i dopełniam na ciele moim niedostatku udręk Chrystusowych za ciało jego, którym jest Kościół.”

BTW. Jak rozumiecie owe "dopełnianie niedostatku udręk Chrystusowych"? Przyznaję, że mam problem z interpretacją tego fragmentu.

Pozdrawiam w Chrystusie,
Johann


Ef 6:17 Bp „Weźcie przyłbicę zbawienia i miecz Ducha, to znaczy słowo Boże.”
Awatar użytkownika
fantomik
Posty: 15800
Rejestracja: 20 sty 2008, 15:54
wyznanie: Inne ewangeliczne
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fantomik » 21 lip 2010, 23:56

Johann pisze:[...]BTW. Jak rozumiecie owe "dopełnianie niedostatku udręk Chrystusowych"? Przyznaję, że mam problem z interpretacją tego fragmentu.

Poza tymi interpretacjami, które można przeszukać na forum (było ich kilka) podam jedno ciekawe, które usłyszałem z kazania pastora Matta Chandlera -- mianowicie w tamtym czasie w judaiźmie było przeświadczenie, że ilość cierpienia na świecie nim Bóg ogłosi koniec i sąd jest z góry ustalona (nie podam z pamięci niestety poza biblijnych referencji, które Matt na poparcie tego przytaczał) więc w tym fragmencie Paweł mógł uczynić właśnie do tej popularnej wtedy myśli odniesienie (podobnie jak uczynił do greckich poetów w Dziejach). Innymi słowy, pocieszająca w pewnym sensie jest myśl, że ów "pula" doczesnych cierpień przez nasze przykre doświadczenia się zmniejsza i dzień Pański jest w ten sposób bliżej. Oczywiście myśl tą można mocno przekręcić w moim odniesieniu dlatego też podaję to jako jedną z możliwych interpretacji i raczej nie powinno się na niej budować swojej teologii.

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)


"Cóż zatem Ateny mają wspólnego z Jerozolimą? Cóż Akademia z Kościołem? Cóż heretycy z chrześcijanami?" — Tertulian
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.
Norbi
Posty: 8516
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:08
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Norbi » 22 lip 2010, 07:13

ann_in_grace pisze:Co do samej osoby, o ktorej mowa - nie wypowiadam sie, bo pierwsze slysze.


Tutaj masz katolicki dokument o niej:
http://www.youtube.com/watch?v=BlhFK2Gc1Nw

A tutaj krótki fragment nagrania z egzorcyzmów:
http://www.youtube.com/watch?v=x4n9vK0_ ... re=related



Wróć do „Dla poszukujących”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości