Skąd wiesz, że wierzysz?

Dział pomocy przeznaczony dla osób poszukujących - nie będących członkami kościołów protestanckich. Tutaj możecie postawić swoje pytanie, wątpliwości, prośbę o radę, itd. Uwaga: odpowiedzi mogą udzielać wyłącznie osoby należące do kościołów protestanckich.
Puritan
Posty: 4628
Rejestracja: 19 maja 2008, 16:04
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Puritan » 23 maja 2009, 19:10

Agata_K pisze:Czym lepsze jest zaparcie się Jezusa, zabicie Uriasza od agnostycyzmu?

Agnostycyzm jest niewiarą w Boga. Aby wejść do nieba trzeba wierzyć w Boga. Tu nie ma co filozofować.
Agata_K pisze:Plątasz się, ponieważ po prostu kalwinizm w tej kwestii jest nieracjonalny.

Kalwinizm mówi, że jeśli się nawróciłaś, to nie możesz zostać agnostyczką. Co w tym nieracjonalnego?
Agata_K pisze:Osądzacie ludzi sami mówiąc, że nie wolno osądzać.

Nikogo nie potępiamy, bo uważamy, że agnostyk może się jeszcze nawróci.
My nie osądzamy, my mówimy co mówi Słowo Boże, to ono osądza.
Agata_K pisze:może to że "nawet wybrani moga popaść w straszne grzechy" to takie poręczenie za was, co?

Tego zdania nie rozumiem.
Agata_K pisze:teologia metodystyczna mówi, że można być zbawionym, potem popaść w agnostycyzm i znów zostać zbawionym.

Ale nauczacie, że zbawienie jest tylko i wyłącznie przez wiarę?


Serdecznie zapraszam na nowe wpisy https://purytanin.wordpress.com/
Awatar użytkownika
Agata_K
Posty: 62
Rejestracja: 23 maja 2009, 12:47
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Agata_K » 23 maja 2009, 19:22

Agnostycyzm jest niewiarą w Boga. Aby wejść do nieba trzeba wierzyć w Boga. Tu nie ma co filozofować.


Kalwinizm mówi, że jeśli się nawróciłaś, to nie możesz zostać agnostyczką. Co w tym nieracjonalnego?


A dlaczego wybrany na pewien czas nie może stracić wiary? Gdzie tak pisze że nie może? czemu może grzeszyć a nie może stać się agnostykiem? W czym lepsza jest wiara wraz z ciężkimi grzechami (która Biblia nazywa wiarą szatańską) o agnostycyzmu?

Ale nauczacie, że zbawienie jest tylko i wyłącznie przez wiarę?


Tak.


Awatar użytkownika
chrześcijanin
Posty: 3451
Rejestracja: 13 cze 2008, 20:24
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: okręgi niebiańskie Ef2:6
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: chrześcijanin » 23 maja 2009, 23:46

Agata_K pisze:A dlaczego wybrany na pewien czas nie może stracić wiary?
moze, moze nawet zostac Kalwinista - a potem sie otrzasnac i wrocic do Boga. Znam osobiscie taki przypadek.


Wierz w Pana Jezusa Chrystusa a będziesz zbawiony
Obrazek
cms|skr328|PL50950Wroclaw68
Zapraszam 11-14 luty na wykłady Maxa Billetera na Śląsku LINK: http://skroc.pl/3fb2
Puritan
Posty: 4628
Rejestracja: 19 maja 2008, 16:04
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Puritan » 24 maja 2009, 08:08

A dlaczego wybrany na pewien czas nie może stracić wiary? Gdzie tak pisze że nie może? czemu może grzeszyć a nie może stać się agnostykiem? W czym lepsza jest wiara wraz z ciężkimi grzechami (która Biblia nazywa wiarą szatańską) o agnostycyzmu?

Wybrany może stracić wiarę, ale tylko jeśli nie był on prawdziwie nawrócony - tak naucza reformowana teologia.
Żadna teologia nie naucza, że niewierzący może być w tym samym czasie być zbawionym człowiekiem. Żadna, oprócz teologii demonów, której wyznawcy bluźnią wszystkiemu czego nie rozumieją, a za przykład niech posłuży powyższy post.


Serdecznie zapraszam na nowe wpisy https://purytanin.wordpress.com/
Awatar użytkownika
Agata_K
Posty: 62
Rejestracja: 23 maja 2009, 12:47
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Agata_K » 24 maja 2009, 08:43

Proszę o ostrzeżenie za obrazę mojej osoby i wiary i za oszczerstwo.

Nigdzie nie napisałam, że niewierzący może być zbawiony w tym samym czasie.

Jakie masz dowody na to, że tak jest, poza tym, że "mówi tak teologia reformowana"? Żadnych. Z każdego słowa Cię Bóg osądzi człowieku. I z każdego oszczerstwa. Subiektywne poczucie zbawienia tylko zwiększa Twoją winę.


Awatar użytkownika
chrześcijanin
Posty: 3451
Rejestracja: 13 cze 2008, 20:24
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: okręgi niebiańskie Ef2:6
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: chrześcijanin » 24 maja 2009, 08:48

to milo, ze sie zgadzasz:
Puritan pisze:Wybrany może stracić wiarę
kropka.
Agata_K pisze:A dlaczego wybrany na pewien czas nie może stracić wiary?
moze, moze nawet zostac Kalwinista - a potem sie otrzasnac i wrocic do Boga. Znam osobiscie taki przypadek.

Piotr apostol jest przypadkiem, ktory stracil wiare - mimo, ze wczesniej chodzil po wodzie i czynil cuda w imieniu Jezusa - potem nie mniej niz 3 razy zlozyl wyznanie gorsze od agnostycyzmu przed ludzmi niegodnymi, ktorych nie musial sie bac, wiec na pewno nie ze strachu a ze szczerego przeswiadczenia. Bylo to gorsze od czynu niewierzacego Judasza, ktory ze strachu przed moznymi tego swiata nie bedac nawroconym wydal de facto swojego wroga (bo kazdy niewierzacy Jezusa postrzega jako wroga, w oczach Judasza Jezus tez nim byl). Piotr ewidentnie stracil wiare - nie tracac zbawienia. Potem znowu - w wyniku wstawiennictwa Jezusa wiare odzyskal.


Wierz w Pana Jezusa Chrystusa a będziesz zbawiony

Obrazek

cms|skr328|PL50950Wroclaw68

Zapraszam 11-14 luty na wykłady Maxa Billetera na Śląsku LINK: http://skroc.pl/3fb2
Awatar użytkownika
Agata_K
Posty: 62
Rejestracja: 23 maja 2009, 12:47
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Agata_K » 24 maja 2009, 09:15

Jak to nie utracił zbawienia? Podczas zaparcia się Boga w ciele nadal był zbawiony? Czyli uratowany od zła, śmierci, piekła, szatana? Jeśli można być zbawionym popełniając najcięższy grzech na ziemi to w zasadzie nie ma różnicy między zbawionym a potępionym. Dawid gdy mordował też był zbawiony? Salomon, gdy kadził obcym bożkom miał życie wieczne?


Puritan
Posty: 4628
Rejestracja: 19 maja 2008, 16:04
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Puritan » 24 maja 2009, 09:33

chrześcijanin pisze:to milo, ze sie zgadzasz:
Puritan pisze:Wybrany może stracić wiarę
kropka.

Pięknie wyrywasz słowo z kontekstu.
Niemiło, że znowu kłamiesz, że się zgadzam.
Wybrany może stracić fałszywą wiarę.
Agata_K pisze:Jak to nie utracił zbawienia? Podczas zaparcia się Boga w ciele nadal był zbawiony? Czyli uratowany od zła, śmierci, piekła, szatana? Jeśli można być zbawionym popełniając najcięższy grzech na ziemi to w zasadzie nie ma różnicy między zbawionym a potępionym. Dawid gdy mordował też był zbawiony? Salomon, gdy kadził obcym bożkom miał życie wieczne?

Agata, musisz zrozumieć jedną rzecz - W Starym Testamencie ludzie nie posiadali w sobie na Stałe Ducha Świętego i dlatego byli oni bardzo łatwo skłonni do popełniania strasznych grzechów takich ja: cudzołóstwo, morderstwo, czy nawet zaparcie się Jezusa.

Oni nie utracili swojego zbawienia, chociaż widząc osoby czyniące takie grzechy dzisiaj, możemy być pewni, że są to osoby nienawrócone.


Serdecznie zapraszam na nowe wpisy https://purytanin.wordpress.com/
Awatar użytkownika
Agata_K
Posty: 62
Rejestracja: 23 maja 2009, 12:47
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Agata_K » 24 maja 2009, 09:36

Gdzie pisze, że nie posiadali Ducha na stałe?
Gdzie pisze, że nowotestamentowi wierzący posiadają na stałe?
Jak można być zbawionym nie mając w sobie Ducha Świętego?


Awatar użytkownika
chrześcijanin
Posty: 3451
Rejestracja: 13 cze 2008, 20:24
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: okręgi niebiańskie Ef2:6
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: chrześcijanin » 24 maja 2009, 09:43

Puritan pisze:Wybrany może stracić fałszywą wiarę.
to co to za strata? zarty sobie robisz, Piotr nie mial falszywej wiary, Pan Jezus o nim powiedzial przy umywaniu nog, ze jest czysty i nie potrzebuje sie myc z wyjatkiem nog. Piotr stracil prawdziwa wiare i popadl w stan prawdopodobnie gorszy od agnostycyzmu.

to milo, ze sie zgadzasz az do tego miejsca gdzie koncze cytowanie:
Puritan pisze:Wybrany może stracić wiarę
kropka. Teraz juz wiem, ze sie nie zgadzales - bo nie miales na mysli straty wiary lecz czegos co wiara nigdy nie bylo w sensie jaki mial na mysli dokument z ktorego cytat "wybrany moze stracic wiare" pochodzil. Tam na mysli miano wiare rownie wartosciowa co moja wiara i co wiara apostolow, ktorzy mieli wiare rownie wartosciowa co moja (patrz: 2P1:1).
Agata_K pisze:A dlaczego wybrany na pewien czas nie może stracić wiary?
moze, moze nawet zostac Kalwinista - a potem sie otrzasnac i wrocic do Boga. Znam osobiscie taki przypadek.

Piotr apostol jest przypadkiem, ktory stracil wiare - mimo, ze wczesniej chodzil po wodzie i czynil cuda w imieniu Jezusa - potem nie mniej niz 3 razy zlozyl wyznanie gorsze od agnostycyzmu przed ludzmi niegodnymi, ktorych nie musial sie bac, wiec na pewno nie ze strachu a ze szczerego przeswiadczenia. Bylo to gorsze od czynu niewierzacego Judasza, ktory ze strachu przed moznymi tego swiata nie bedac nawroconym wydal de facto swojego wroga (bo kazdy niewierzacy Jezusa postrzega jako wroga, w oczach Judasza Jezus tez nim byl). Piotr ewidentnie stracil wiare - nie tracac zbawienia. Potem znowu - w wyniku wstawiennictwa Jezusa wiare odzyskal.

Szymon Piotr, sługa i apostoł Jezusa Chrystusa, do tych, którzy dzięki sprawiedliwości Boga naszego i Zbawiciela Jezusa Chrystusa osiągnęli wiarę równie wartościową co i nasza (2 Piotr. 1:1)
Nie będziesz złorzeczył głuchemu, a przed niewidomym nie będziesz kładł niczego, przez co mógłby się przewrócić, gdyż będziesz się kierował bojaźnią twojego Boga. Ja jestem Jahwe. (Księga Kapłańska 19:14)
Jezus ukazawszy się Jedenastu rzekł do nich: Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie. Po rozmowie z nimi Pan Jezus został wzięty do nieba i zasiadł po prawicy Boga. Oni zaś poszli i głosili Ewangelię wszędzie, a Pan współdziałał z nimi i potwierdził naukę znakami, które jej towarzyszyły. (Marka 16:15-20)


Wierz w Pana Jezusa Chrystusa a będziesz zbawiony

Obrazek

cms|skr328|PL50950Wroclaw68

Zapraszam 11-14 luty na wykłady Maxa Billetera na Śląsku LINK: http://skroc.pl/3fb2
Awatar użytkownika
chrześcijanin
Posty: 3451
Rejestracja: 13 cze 2008, 20:24
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: okręgi niebiańskie Ef2:6
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: chrześcijanin » 24 maja 2009, 09:58

Agata_K pisze:Jak to nie utracił zbawienia? Podczas zaparcia się Boga w ciele nadal był zbawiony? Czyli uratowany od zła, śmierci, piekła, szatana?
przesiewany przez sito byl Piotr, szatan sobie wyprosil aby przesiac uczniow jak przenice, sprawiedliwy 7 razy upadnie - ale znowu sie podniesie, a sprawiedliwy sie nie podniesie:
Bo choć sprawiedliwy siedem razy upadnie, jednak znowu się podniesie; lecz grzesznicy potykają się w nieszczęściu (Przyp. 24:16)
tak bylo z Piotrem - wciaz byl sprawiedliwy, nawet w czasie gdy lezal w najgorszym upadku zapierajac sie swego Pana i byc moze nawet bluzniac. Ale Bog miluje prawde ukryta na dnie duszy: Oto miłujesz prawdę chowaną na dnie duszy I objawiasz mi mądrość ukrytą. (Ps. 51:8), zauwazyc sie da - czytajac listy Piotra - jak wielka empatie ma ten apostol - wielki wyraz milosci, ze az same lzy cisna sie do oczu jak sie te jego listy czyta i przezywa, zwlaszcza w dniach gdy jest nam trudno isc za Panem, zwlaszcza gdy braki w wiernosci nam doskwieraja najmocniej. Chrzescijan nie poznaje sie po tym jak upadają ale po tym jak wstają. Piotr upadł na kartach Biblii co najmniej 4 razy. Raz w wodę gdy zwątpił, raz gdy mowil: nie przyjdzie to na Ciebie, raz gdy zaparł się trzykroć, raz gdy stanął po stronie Jakubowych przeciwko prostemu nauczaniu ewangelii zrównującej judaizujacych z poganskimi swietymi za co skarcil go Pawel apostol. Za kazdym z tych razow moznaby przypisac mu utrate zbawienia lub co najmniej w 2 ostatnich nazwac "falszywym nauczycielem", ale nie: to caly czas byl Piotr, ktoremu Bog dal przywilej otrzymania objawienia o Jego Synu, i ten sam Piotr ktory z ust samego Boga chodzacego w ciele uslyszal straszne slowa, ze jest szatanem i ze ma isc precz.
Caly czas ten Piotr mial zagwarantowane swe miejsce w niebie bo mial wiare rownie wartosciowa co i moja, a ja jestem osadzony w okregach niebieskich i rozpoznaje w Piotrze bratnia dusze, ktora na ziemi nie miala zadnych szans stawic czola slabosciom jesli tylko diabel przypuscil atak z pozwolenia Bozego, a ktory jest teraz z Chrystusem i jest tam mu z Chrystusem daleko lepiej niz tu na ziemi.


Wierz w Pana Jezusa Chrystusa a będziesz zbawiony

Obrazek

cms|skr328|PL50950Wroclaw68

Zapraszam 11-14 luty na wykłady Maxa Billetera na Śląsku LINK: http://skroc.pl/3fb2
Awatar użytkownika
chrześcijanin
Posty: 3451
Rejestracja: 13 cze 2008, 20:24
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: okręgi niebiańskie Ef2:6
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: chrześcijanin » 24 maja 2009, 10:03

Agata_K pisze:Dawid gdy mordował też był zbawiony?
jesli byl zbawiony przed - to byl zbawiony w trakcie i po. Dlatego powstal Psalm 51:
Gdy wdał się z Batszebą i przyszedł do niego prorok Natan.
Zmiłuj się nade mną, Boże, według łaski swojej, Według wielkiej litości swojej zgładź występki moje!
Obmyj mnie zupełnie z winy mojej I oczyść mnie z grzechu mego!
Ja bowiem znam występki swoje I grzech mój zawsze jest przede mną.
Przeciwko tobie samemu zgrzeszyłem I uczyniłem to, co złe w oczach twoich, Abyś okazał się sprawiedliwy w wyroku swoim, Czysty w sądzie swoim.
Oto urodziłem się w przewinieniu I w grzechu poczęła mnie matka moja.
Oto miłujesz prawdę chowaną na dnie duszy I objawiasz mi mądrość ukrytą.
Pokrop mnie hizopem, a będę oczyszczony; Obmyj mnie, a ponad śnieg bielszy się stanę.
Daj, bym usłyszał radość i wesele, Niech się rozradują kości, które skruszyłeś!
Zakryj oblicze swoje przed grzechami moimi I zgładź wszystkie winy moje.
Serce czyste stwórz we mnie, o Boże, A ducha prawego odnów we mnie!
Nie odrzucaj mnie od oblicza swego I nie odbieraj mi swego Ducha świętego!
Przywróć mi radość z wybawienia twego I wesprzyj mnie duchem ochoczym!
Przestępców będę nauczał dróg twoich, I grzesznicy nawrócą się do ciebie.
Wybaw mnie od winy za krwi przelanie, Boże, Boże zbawienia mego, A język mój z radością wysławiać będzie sprawiedliwość twoją!
Panie! Otwórz wargi moje, A usta moje głosić będą chwałę twoją!
Albowiem ofiar nie żądasz, A całopalenia, choćbym ci je dał, nie zechcesz przyjąć.
Ofiarą Bogu miłą jest duch skruszony, Sercem skruszonym i zgnębionym nie wzgardzisz, Boże.
(Ps. 51:2-19)

Dlatego, ze zbawienie jest nieutracalne, dlatego nie ma powtarzania chrztu. Gdyby wedlug apostolow zbawienie mozna by utracic - to po powrocie odstepcy do wiary trzebaby chrzcic 2, 3,4 raz. Mnie trzebaby chrzcic wiecej niz 10ooo razy na dzien, nie moglbym byc chrzescijaninem z powodow materialnych, gdyz nie stac mnie na oplacenie rachunkow za tyle wody.


Wierz w Pana Jezusa Chrystusa a będziesz zbawiony

Obrazek

cms|skr328|PL50950Wroclaw68

Zapraszam 11-14 luty na wykłady Maxa Billetera na Śląsku LINK: http://skroc.pl/3fb2
Awatar użytkownika
Agata_K
Posty: 62
Rejestracja: 23 maja 2009, 12:47
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Agata_K » 24 maja 2009, 10:26

Nie mogę się zgodzić, że Piotr zachował swoją sprawiedliwość odstępując od Jezusa a Dawid był zbawiony podczas mordowania. Bóg jest realny i działa realnie. Nie uznaje nalepek "zbawiony" jeśli nie odpowiada to wnętrzu. A wnętrze przejawia się tym, co zewnętrzne. Pan Jezus ustanowił nie tylko chrzest, ale także Boże przebaczenie po chrzcie, aby każdy, kto z łzami i pokutą odwróci się od grzechu mógł na nowo przez wiarę wejść w relacje z Bogiem. Zbawienie jest zbyt święte, zbyt doniosłe, zbyt boskie, aby mogło trwać w grzeszniku, który ciężko grzeszy.


Norbi
Posty: 8516
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:08
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Norbi » 24 maja 2009, 10:30

Agata_K pisze:Zbawienie jest zbyt święte, zbyt doniosłe, zbyt boskie, aby mogło trwać w grzeszniku, który ciężko grzeszy.

Tutaj się z Tobą zgodzę, uważam, że zbawienie jest utracalne.
Wykazałem już to kiedyś na tym forum, na podstawie Pisma, ale tutaj zdecydowana większość uważa inaczej


jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 24 maja 2009, 12:37

Marcus pisze:
Agata_K pisze:Zbawienie jest zbyt święte, zbyt doniosłe, zbyt boskie, aby mogło trwać w grzeszniku, który ciężko grzeszy.

Tutaj się z Tobą zgodzę, uważam, że zbawienie jest utracalne.
Wykazałem już to kiedyś na tym forum, na podstawie Pisma, ale tutaj zdecydowana większość uważa inaczej

Tak, tutaj sie z Jankiem zgodzisz, bo on tez kiedys "wykazywal", ze Pan Jezus klamie.

lecz wy nie wierzycie, bo nie jesteście z owiec moich. Owce moje głosu mojego słuchają i Ja znam je, a one idą za mną. I Ja daję im żywot wieczny, i nie giną na wieki, i nikt nie wydrze ich z ręki mojej. Ojciec mój, który mi je dał, jest większy nad wszystkich i nikt nie może wydrzeć ich z ręki Ojca. Ja i Ojciec jedno jesteśmy.
Ew. Jana 10:26-30



Wróć do „Dla poszukujących”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości