Zbawienie

Dział pomocy przeznaczony dla osób poszukujących - nie będących członkami kościołów protestanckich. Tutaj możecie postawić swoje pytanie, wątpliwości, prośbę o radę, itd. Uwaga: odpowiedzi mogą udzielać wyłącznie osoby należące do kościołów protestanckich.
jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zbawienie

Postautor: jj » 06 cze 2016, 11:01

believer pisze:... niektórzy nic o świecie nie wiedzą, hobby żadnego i zainteresowań nie mają...


Pan Jezus chce być twoim hobby. Twoja codziennoscia i twoim swietem, odpoczynkiem i sabatem. Chrzescijanin nie zyje juz dla swiata, ale pozera go chec poznania Pana. Dla Niego zyje... zyje w Nim!
Nie znaczy to, ze jest poza swiatem w religijnej ekstazie, w oderwaniu od ciala. Przeciwnie. Sam Pan Jezus przebywal wsrod celnikow i grzesznikow, bo ci mieli poczucie grzechu i potrzebe wyzwolenia z jego niewoli. Nie byl jednak jednym z nich. Nie uczestniczyl w ich uczynkach. Innych, tych „samozbawczych”, „swietoszkow”, wystawiajacych swoja pozorna swietosc na placach miasta, nazywal dziecmi szatana. Z tymi nie mial checi przebywac. Mowil do nich ostro, jakby do juz skazanych. Mowil w przypowiesciach, zeby nie rozumieli. Zeby ich nie uzdrowil.
Jednak najbardziej pragnie przebywac ze swoimi, z tymi, ktorzy wierza w Jego Imie, ktorzy narodzili sie z Ducha... z Jego Ducha, Ducha pokory i milosci, ktorego rownoczesnie pozera zarliwosc o czystosc Bozego Domu, Kosciola. Ten Dom ma byc czysty.

(39) Kto stara się zachować życie swoje, straci je, a kto straci życie swoje dla mnie, znajdzie je.
(Ew. Mateusza 10:39, Biblia Warszawska)

(11) I już nie jestem na świecie, lecz oni są na świecie, a Ja do ciebie idę. Ojcze święty, zachowaj w imieniu twoim tych, których mi dałeś, aby byli jedno, jak my. (12) Dopóki byłem z nimi na świecie, zachowywałem w imieniu twoim tych, których mi dałeś, i strzegłem, i żaden z nich nie zginął, prócz syna zatracenia, by się wypełniło Pismo. (13) Ale teraz do ciebie idę i mówię to na świecie, aby mieli w sobie moją radość w pełni. (14) Ja dałem im słowo twoje, a świat ich znienawidził, ponieważ nie są ze świata, jak Ja nie jestem ze świata.
(Ew. Jana 17:11-14, Biblia Warszawska


Awatar użytkownika
krecik
Posty: 433
Rejestracja: 28 lis 2009, 09:44
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Gdańsk
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zbawienie

Postautor: krecik » 06 cze 2016, 12:38

betme pisze:
Jeśli nie przebywasz wśród innowiercow to nie ewangelizujesz.
Nie da się nie czynić czynów balwochwalczych, można je tylko ograniczyć. Każdemu się zdarza oglądać Tv a tam przemoc i szyderstwo z ludzi, kupujesz mleko i wspierasz przedsiębiorcę który za nic ma Boga i ludzi, nie podniesiesz pijaka z chodnika bo nie masz czasami na to czasu, obrazisz kogoś słowem bałwochwalca zbyt pochopnie, tak jak sędzia się myli to i Ty możesz oskarżyc kogoś błędnie, zabijesz w obronie własnej chociaż zrozumiesz że mogło być inne wyjście, Noe chcesz uprzedzac babci przed modleniem się do Marii bo wiesz ze to nic nie da...


Z przykrością muszę napisać iż zredagowałeś kuriozalne zdania. Mówienie o potrzebie zbawienia kieruje się głównie do ludzi którzy nie uznają Boga jako Stwórcę i Zbawiciela. Ci którzy należą do jakichkolwiek religii, według ich samych, ewangelizowania już nie potrzebują.

Albo idziemy za Bogiem w stu procentach i czynimy wszystko ściśle jak określa to w Swoim Słowie, albo wydaje się nam tylko.

Istotne jest z jakim nastawieniem serca oglądamy telewizje. Można oglądać dla zabicia czasu, albo emocjonować się historią np. w jakimś serialu. Płacąc podatek też nie wiemy co i kto robi z tymi środkami.
Reasumując :
Żyjemy w upadłym świecie, lecz nie jesteśmy z tego świata. Tak naprawdę prawdziwy chrześcijanin, nawet najlepszego ziemskiego kraju nie uważa za swoją ojczyznę.

We wszystkich okolicznościach dziecko Boże ma Ducha Świętego i Biblię, jako pomoc i wskazanie sposobu postępowania. Są jednak chrześcijanie którzy kierują się bardziej własnym rozumem i doświadczeniem niż tymi wyżej wymienionymi środkami.


Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, [ II Tym. 3:16]
betme
Posty: 533
Rejestracja: 06 kwie 2015, 00:59
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Zbawienie

Postautor: betme » 06 cze 2016, 16:41

Ale jak żyć w tej upadlej nieojczyznie? niezwykle ciężko kiedy zło narasta, Szatan tak miesza że wybitne denominacje protestanckie gubią świetą ścieżkę. I my mamy być pewni ze czynimy dobrze kiedy nagle zbór dopuszcza jakieś lewackie pomysły? Dlatego grzechu na tym świecie nie unikniemy, nikt nie jest w stanie, więc piwo dla smaku, a nie dla emocji, nadal będę uznawał jako ścieżkę życia którego Słowo Boże nie karci. Można by dostać paranoi rezygnując np. z kawy i herbaty, lodów i jajek, wszystko zawiera substancje uzależniające lub antybiotyki szkodzace ciału.


Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zbawienie

Postautor: Zbyszekg4 » 06 cze 2016, 18:48

Mam pytanie o to zdanie:
Łk 13:34 bw "Jeruzalem, Jeruzalem, które zabijasz proroków i kamienujesz tych, którzy do ciebie byli posłani, ileż to razy chciałem zgromadzić dzieci twoje, jak kokosz zgromadza pisklęta swoje pod skrzydła, a nie chcieliście."

Jak kalwini je tłumaczą, aby wyszło, że wolnej woli - w nawet małym procencie - nie ma?!
Oto, Jezus mówi, że ileś razy (na pewno wieleee) CHCIAŁ coś zrobić dla Bożych dzieci i z nimi (chodzi o Izraelitów) - ale oni NIE CHCIELI...


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
betme
Posty: 533
Rejestracja: 06 kwie 2015, 00:59
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Zbawienie

Postautor: betme » 06 cze 2016, 19:18

Bez wolnej woli nie byłoby grzechu lub Bóg byłby grzesznikiem


jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zbawienie

Postautor: jj » 07 cze 2016, 06:40

Zbyszekg4 pisze:Mam pytanie o to zdanie:
Łk 13:34 bw "Jeruzalem, Jeruzalem, które zabijasz proroków i kamienujesz tych, którzy do ciebie byli posłani, ileż to razy chciałem zgromadzić dzieci twoje, jak kokosz zgromadza pisklęta swoje pod skrzydła, a nie chcieliście."

Jak kalwini je tłumaczą, aby wyszło, że wolnej woli - w nawet małym procencie - nie ma?!
Oto, Jezus mówi, że ileś razy (na pewno wieleee) CHCIAŁ coś zrobić dla Bożych dzieci i z nimi (chodzi o Izraelitów) - ale oni NIE CHCIELI...


Przeczytaj Ewangelie Mateusza Rozdzial 23. Werset 37 jest identyczny, ale caly rozdzial wyjasnia sprawe. To nie dzieci nie chcialy, ale uczenie w pismie i faryzeusze, ktorzy, jak wiesz, byli przeznaczeni (predystynowani :-D ) do nieposluszenstwa i zatwardzenia.
Pan Jezus placze nad Jeruzalem, bo ci, ktorzy zabijali prorokow, faryzeusze i uczeni w pismie, nie chcieli zeby zgromadzil dzieci Jeruzalemu.

(1) Wtedy Jezus przemówił do ludu i do uczniów swoich tymi słowy: (2) Na mównicy Mojżeszowej zasiedli uczeni w Piśmie i faryzeusze. (3) Wszystko więc, cokolwiek by wam powiedzieli, czyńcie i zachowujcie, ale według uczynków ich nie postępujcie; mówią bowiem, ale nie czynią. (4) Bo wiążą ciężkie brzemiona i kładą na barki ludzkie, ale sami nawet palcem swoim nie chcą ich ruszyć. (5) A wszystkie uczynki swoje pełnią, bo chcą, aby ich ludzie widzieli. Poszerzają bowiem swoje rzemyki modlitewne i wydłużają frędzle szat swoich. (6) Lubią też pierwsze miejsce na ucztach i pierwsze krzesła w synagogach, (7) i pozdrowienia na rynkach, i tytułowanie ich przez ludzi: Rabbi. (8) Ale wy nie pozwalajcie się nazywać Rabbi, bo jeden tylko jest - Nauczyciel wasz, Chrystus, a wy wszyscy jesteście braćmi. (9) Nikogo też na ziemi nie nazywajcie ojcem swoim; albowiem jeden jest Ojciec wasz, Ten w niebie. (10) Ani nie pozwalajcie się nazywać przewodnikami, gdyż jeden jest przewodnik wasz, Chrystus. (11) Kto zaś jest największy pośród was, niech będzie sługą waszym, (12) a kto się będzie wywyższał, będzie poniżony, a kto się będzie poniżał, będzie wywyższony. (13) Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, że zamykacie Królestwo Niebios przed ludźmi, albowiem sami nie wchodzicie ani nie pozwalacie wejść tym, którzy wchodzą. (14) (Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, że pożeracie domy wdów i to pod pokrywką długich modlitw; dlatego otrzymacie surowszy wyrok.) (15) Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, że obchodzicie morze i ląd, aby pozyskać jednego współwyznawcę, a gdy nim zostanie, czynicie go synem piekła dwakroć gorszym niż wy sami. (16) Biada wam, ślepi przewodnicy, którzy powiadacie: Kto by przysiągł na świątynię, to nic; ale kto by przysiągł na złoto świątyni, ten jest związany przysięgą. (17) Głupi i ślepi! Cóż bowiem jest większe? Złoto czy świątynia, która uświęca złoto? (18) Oraz: Kto by przysiągł na ołtarz, to nic, ale kto by przysiągł na dar, który jest na nim, ten jest związany przysięgą. (19) Ślepi! Cóż bowiem jest większe? Dar czy ołtarz, który uświęca dar? (20) Kto więc przysięga na ołtarz, przysięga nań i na wszystko, co jest na nim. (21) I kto przysięga na świątynię, przysięga na nią i na tego, który w niej mieszka. (22) I kto przysięga na niebo, przysięga na tron Boży i na tego, który na nim zasiada. (23) Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, że dajecie dziesięcinę z mięty i z kopru, i z kminku, a zaniedbaliście tego, co ważniejsze w zakonie: sprawiedliwości, miłosierdzia i wierności; te rzeczy należało czynić, a tamtych nie zaniedbywać. (24) Ślepi przewodnicy! Przecedzacie komara, a połykacie wielbłąda. (25) Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, że oczyszczacie z zewnątrz kielich i misę, wewnątrz zaś są one pełne łupiestwa i pożądliwości. (26) Ślepy faryzeuszu! Oczyść wpierw wnętrze kielicha, aby i to, co jest zewnątrz niego, stało się czyste. (27) Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, że podobni jesteście do grobów pobielanych, które na zewnątrz wyglądają pięknie, ale wewnątrz są pełne trupich kości i wszelakiej nieczystości. (28) Tak i wy na zewnątrz wydajecie się ludziom sprawiedliwi, wewnątrz zaś jesteście pełni obłudy i bezprawia. (29) Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, że budujecie grobowce prorokom i zdobicie nagrobki sprawiedliwych, (30) i mówicie: Gdybyśmy żyli za dni ojców naszych, nie bylibyśmy ich wspólnikami w przelaniu krwi proroków. (31) A tak wystawiacie sobie świadectwo, że jesteście synami tych, którzy mordowali proroków. (32) Wy też dopełnijcie miary ojców waszych. (33) Węże! Plemię żmijowe! Jakże będziecie mogli ujść przed sądem ognia piekielnego? (34) Oto dlatego Ja posyłam do was proroków i mędrców, i uczonych w Piśmie, a z nich niektórych będziecie zabijać i krzyżować, innych znowu będziecie biczować w waszych synagogach i przepędzać z miasta do miasta. (35) Aby obciążyła was cała sprawiedliwa krew, przelana na ziemi - od krwi sprawiedliwego Abla aż do krwi Zachariasza, syna Barachiaszowego, którego zabiliście między świątynią a ołtarzem. (36) Zaprawdę powiadam wam, spadnie to wszystko na ten ród. (37) Jeruzalem, Jeruzalem, które zabijasz proroków i kamienujesz tych, którzy do ciebie byli posłani, ileż to razy chciałem zgromadzić dzieci twoje, jak kokosz zgromadza pisklęta swoje pod skrzydła, a nie chcieliście! (38) Oto wam dom wasz pusty zostanie. (39) Albowiem powiadam wam: Nie ujrzycie mnie odtąd, aż powiecie: Błogosławiony, który przychodzi w imieniu Pańskim.

(Ew. Mateusza 23:1-39, Biblia Warszawska)


--- no chyba, ze myslisz, ze to węże i plemię żmijowe chcial Pan Jezus zgromadzic?

Czytaj ze zrozumieniem i bez uprzedzen do "kalwinkow", bo to sa bardzo mili ludzie :-D


Awatar użytkownika
Rafi
Posty: 519
Rejestracja: 25 mar 2008, 13:42
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Metodystyczny
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zbawienie

Postautor: Rafi » 07 cze 2016, 07:36

jj pisze:--- no chyba, ze myslisz, ze to węże i plemię żmijowe chcial Pan Jezus zgromadzic?
A kogo innego ? dla kogo innego Jezus umarł i zmartwychwstał jak własnie nie dla tych potrzebujących zbawienia? Uważasz się za lepszego? We wszystkim i wszędzie słuchasz nauk Jezusa i nie grzeszysz? No bo jeżeli choć raz zgrzeszysz to jesteś warty tyle samo co całe plemię żmijowe!
Czytaj Biblię ze zrozumieniem, bez uprzedzeń i założonej tezy. :-D


jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zbawienie

Postautor: jj » 07 cze 2016, 07:55

Rafi pisze:
jj pisze:--- no chyba, ze myslisz, ze to węże i plemię żmijowe chcial Pan Jezus zgromadzic?
A kogo innego ? dla kogo innego Jezus umarł i zmartwychwstał jak własnie nie dla tych potrzebujących zbawienia? Uważasz się za lepszego? We wszystkim i wszędzie słuchasz nauk Jezusa i nie grzeszysz? No bo jeżeli choć raz zgrzeszysz to jesteś warty tyle samo co całe plemię żmijowe!
Czytaj Biblię ze zrozumieniem, bez uprzedzeń i założonej tezy. :-D


Czytaj!... tylko ze zrozumieniem :-D

(37) Chociaż jednak uczynił On przed nimi tak wielkie znaki, nie uwierzyli w Niego, (38) aby się spełniło słowo proroka Izajasza, który rzekł: Panie, któż uwierzył naszemu głosowi? A ramię Pańskie komu zostało objawione? (39) Dlatego nie mogli uwierzyć, ponieważ znów rzekł Izajasz: (40) Zaślepił ich oczy i twardym uczynił ich serce, żeby nie widzieli oczami oraz nie poznali sercem i nie nawrócili się, ażebym ich uzdrowił. (41) Tak powiedział Izajasz, ponieważ ujrzał chwałę Jego i o Nim mówił. (42) Niemniej jednak i spośród przywódców wielu w Niego uwierzyło, ale z obawy przed faryzeuszami nie przyznawali się, aby ich nie wyłączono z synagogi.
(Ew. Jana 12:37-42, Biblia Tysiąclecia)


Awatar użytkownika
Rafi
Posty: 519
Rejestracja: 25 mar 2008, 13:42
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Metodystyczny
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zbawienie

Postautor: Rafi » 07 cze 2016, 08:29

Chcesz mnie wciągnąć w żonglerkę Słowem Bożym? (już jest chyba taki wątek) Bo o solidnej dyskusji teologicznej przy takiej formie nie ma mowy.
W nurcie kalwinistycznym zmierz się z Karl Barth'em. To może być dla ciebie odświeżająca lektura. :)


Awatar użytkownika
krecik
Posty: 433
Rejestracja: 28 lis 2009, 09:44
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Gdańsk
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zbawienie

Postautor: krecik » 07 cze 2016, 10:10

betme pisze:Ale jak żyć w tej upadlej nieojczyznie? niezwykle ciężko kiedy zło narasta, Szatan tak miesza że wybitne denominacje protestanckie gubią świetą ścieżkę. I my mamy być pewni ze czynimy dobrze kiedy nagle zbór dopuszcza jakieś lewackie pomysły? Dlatego grzechu na tym świecie nie unikniemy, nikt nie jest w stanie, więc piwo dla smaku, a nie dla emocji, nadal będę uznawał jako ścieżkę życia którego Słowo Boże nie karci. Można by dostać paranoi rezygnując np. z kawy i herbaty, lodów i jajek, wszystko zawiera substancje uzależniające lub antybiotyki szkodzace ciału.


Piwo, wino, czy nawet wódka samo w sobie jest czymś dobrym. Piwo naprawdę świetnie gasi pragnienie. Wino jest doskonałym dodatkiem do obiadu, a wódka lekarstwem. Osobiście stosuję niekiedy te używki, lecz tylko w odpowiednim towarzystwie. Naprawdę jest różnica w jakim otoczeniu to spożywamy i w jakich ilościach i celu. Żeby mieć dobry humor i większą odwagę, czy tylko do zaspokojenia pragnienia i zniwelowania kłopotów żołądkowych ?

Zwycięskie życie na tym upadłym, aczkolwiek pięknym świecie, możliwe jest tylko z pomocą Ducha Świętego...
Przewodnikiem do otrzymania zbawienia może być ten poniższy fragment z listu do Rzymian 12;9-12 :

„ Miłość niech będzie nieobłudna. Brzydźcie się złem, trzymajcie się dobrego.  Miłością braterską jedni drugich miłujcie, wyprzedzajcie się wzajemnie w okazywaniu szacunku,  w gorliwości nie ustawając, płomienni duchem, Panu służcie,  w nadziei radośni, w ucisku cierpliwi, w modlitwie wytrwali;”
W jakiej nadziei mamy być radośni ? W nadziei otrzymania korony żywota...


Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, [ II Tym. 3:16]
jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zbawienie

Postautor: jj » 07 cze 2016, 10:41

Rafi pisze:Chcesz mnie wciągnąć w żonglerkę Słowem Bożym? (już jest chyba taki wątek) Bo o solidnej dyskusji teologicznej przy takiej formie nie ma mowy.
W nurcie kalwinistycznym zmierz się z Karl Barth'em. To może być dla ciebie odświeżająca lektura. :)


Najlepsza jest ewangelia z wlasnej glowy. Zawsze pasuje do wyznawanej teologii. :)


Awatar użytkownika
Rafi
Posty: 519
Rejestracja: 25 mar 2008, 13:42
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Metodystyczny
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zbawienie

Postautor: Rafi » 07 cze 2016, 13:04

jj pisze:
Rafi pisze:Chcesz mnie wciągnąć w żonglerkę Słowem Bożym? (już jest chyba taki wątek) Bo o solidnej dyskusji teologicznej przy takiej formie nie ma mowy.
W nurcie kalwinistycznym zmierz się z Karl Barth'em. To może być dla ciebie odświeżająca lektura. :)


Najlepsza jest ewangelia z wlasnej glowy. Zawsze pasuje do wyznawanej teologii. :)

Masz szacunek dla Biblii? Masz. Jaki widzisz więc sens przerzucania się wersami, fragmentami słowa Bozego aby "udowodnić" .. no własnie co i komu? (Bo chyba nie uważasz, ze inni chrześcijanie to idioci nie czytający Biblii albo sklejający niewygodne strony?) Ty utwierdzasz się w podwójnej predestynacji, ja znajduję u Boga miłość do wszystkich ludzi i nadzieję na powszechne zbawienie. Bez względu na to kto z nas ma rację, to wolę widzieć ludzi w największych grzesznikach niż ulec pokusie bycia tym kimś szczególnym (a nie "jak inni ludzie: zdziercy, niesprawiedliwi, cudzołożnicy, albo jak ten celnik" 8-) )


jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zbawienie

Postautor: jj » 07 cze 2016, 14:49

Rafi pisze:
jj pisze:
Rafi pisze:Chcesz mnie wciągnąć w żonglerkę Słowem Bożym? (już jest chyba taki wątek) Bo o solidnej dyskusji teologicznej przy takiej formie nie ma mowy.
W nurcie kalwinistycznym zmierz się z Karl Barth'em. To może być dla ciebie odświeżająca lektura. :)


Najlepsza jest ewangelia z wlasnej glowy. Zawsze pasuje do wyznawanej teologii. :)

Masz szacunek dla Biblii? Masz. Jaki widzisz więc sens przerzucania się wersami, fragmentami słowa Bozego aby "udowodnić" .. no własnie co i komu? (Bo chyba nie uważasz, ze inni chrześcijanie to idioci nie czytający Biblii albo sklejający niewygodne strony?) Ty utwierdzasz się w podwójnej predestynacji, ja znajduję u Boga miłość do wszystkich ludzi i nadzieję na powszechne zbawienie. Bez względu na to kto z nas ma rację, to wolę widzieć ludzi w największych grzesznikach niż ulec pokusie bycia tym kimś szczególnym (a nie "jak inni ludzie: zdziercy, niesprawiedliwi, cudzołożnicy, albo jak ten celnik" 8-) )


Niestety, musze cie rozczarowac, powszechnego zbawienia nie bedzie. Grzech, to jest potworna rzecz i zadne moralne argumenty nie beda brane pod uwage. Chcenie, ani trzymanie kciukow za ludzkosc nic tu nie pomoze. Jedynie łaska, ktora jest darem, ta niezasluzona, nie z nas, przez rownie niezasluzona, nie z nas, wiare - zbawia. A zbawienie jest darem, niezasluzonym, nie z nas, zeby sie ludzkosc nie wynosila na oltarze w swoim humanistycznym pedzie do samouwielbienia.
Autorem wiary w czlowieku jest takze Pan Jezus jedynie. Nie jest ona wygenerowana ludzkim, dobrym serduszkiem, ale smiercia na krzyzu w pocie, bolu i krwi... nie z nas.


betme
Posty: 533
Rejestracja: 06 kwie 2015, 00:59
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Zbawienie

Postautor: betme » 07 cze 2016, 20:22

Czyli jak, jest wolna wola, czy podobno kalwini twierdzą że jej nie ma? Bo jak dla mnie, gdyby jej nie było to kto zgrzeszyl? Bóg? Czy Bóg planując grzech predystynowal Adama i Ewę do grzechu, a tym samym nie mamy prawa złościć się na naszych pierwszych ziemskich rodziców? Podobnie predystynuujac Lucyfera.


Awatar użytkownika
MrSponge
Posty: 1616
Rejestracja: 26 lip 2013, 13:16
wyznanie: Protestant
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: RE: Re: Zbawienie

Postautor: MrSponge » 08 cze 2016, 11:11

kruszynka pisze:
betme pisze: A może właśnie wtedy warto funkcjonować z tymi ludźmi normalnie z szacunkiem i dowcipem, zazartować głupio, wyjść na piwo, pograć, pobiegać razem, gadać o wszystkim i o niczym, byc jak oni, to przecież ułatwia ewangelizacje. Myślą ci innowiercy wtedy: o, można piwo wypic, pogadać o dupie Marysi, obzerac się chipsam i oglądać boks, pojechać z babcią do Częstochowy, mimo że się wierzy w Boga. Myślą dalej: przecież w sumie nie jestem taki zły, też mogę uwierzyć jak ten protestant, ogarnąć się trochę z nałogami i zła mowa, sie pomodlić i przyjąć życie wieczne.

Oczywiście, że jestem za normalnością i szacunkiem.
Jednak w dalszej Twojej wypowiedzi czai się trochę niebezpieczeństw.

Otóż reprezentujesz Jezusa. On jest w Tobie. Czy tak?
To co robisz mówi o Twoim Panu. Czy tak?
Jeżeli tak to wróć do swojej wypowiedzi i wstaw do tych moich ostatnich zdań rozmowy o dupie Maryni itd. i zobacz czy pasują?

Otóż nie. To nie jest dobry sposób, a mówię to z pełnym przekonaniem, bo go stosowałam.

A ludzie tak ewangelizowani stają się ofiarami następującego błędnego myślenia: "ogarnąć się trochę z nałogami i zła mowa, sie pomodlić i przyjąć życie wieczne"

I powiem Ci coś, jeśli już zabieramy się do ewangelizowania, to bierzemy odpowiedzialność. Nasze sposoby nie są ddobre mimo dobrych intencji.

Nie "trochę ogarnąć" ale pójść za Jezusem, wyrzec się siebie, zaufać w pełni, oddać życie, umrzeć dla ciała. Nie spodoba się, myślisz? No trudno, nie Twoja w tym rzecz.
Boimy się do tego namawiać? Wstydzimy się, próbujemy to troszeczkę obejść. Może się uda. Znam kilka osób, które pomodliły się "modlitwą grzesznika" i po latach ani śladu jakiegokolwiek świadectwa.....a mnie jest głupio, bo myślałam, że przyprowadziłam kogoś do Pana. Źle myślałam.

Kruszynko, dziękuję za ten post.
Szczery jest.


Dz 4:12 BW: I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni.
Ga 2:16 BW: wiedząc wszakże, że człowiek zostaje usprawiedliwiony nie z uczynków zakonu, a tylko przez wiarę w Chrystusa Jezusa, i myśmy w Chrystusa Jezusa uwierzyli, abyśmy zostali usprawiedliwieni z wiary w Chrystusa, a nie z uczynków zakonu, ponieważ z uczynków zakonu nie będzie usprawiedliwiony żaden człowiek.

Wróć do „Dla poszukujących”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości