Zbawienie

Dział pomocy przeznaczony dla osób poszukujących - nie będących członkami kościołów protestanckich. Tutaj możecie postawić swoje pytanie, wątpliwości, prośbę o radę, itd. Uwaga: odpowiedzi mogą udzielać wyłącznie osoby należące do kościołów protestanckich.
jakub1992
Posty: 5
Rejestracja: 23 maja 2016, 21:57
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Zbawienie

Postautor: jakub1992 » 23 maja 2016, 22:03

Witam, jestem praktykującym katolikiem, ale interesuję się również teologią luterańską, raz nawet uczestniczyłem w nabożeństwie luterańskim. Chodzi mi o kwestie zbawienia.. Często katoliccy hierarchowie mówią o tym, że protestanci to heretycy, odstępcy od wiary, że Chrystus tak naprawdę założył Kościół katolicki, a protestanci Go odrzucili. Jest też dogmat katolicki o tym, że poza Kościołem nie ma zbawienia. Jak to wszystko rozumieć? Czy Protestanci są skazani na potępienie? Przecież to nonsensowne...


Awatar użytkownika
Samolub
Posty: 4751
Rejestracja: 12 wrz 2015, 22:28
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Loch Ness
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zbawienie

Postautor: Samolub » 23 maja 2016, 22:21

Nawet słowo Kościół innaczej jest rozumiane u Protestantow a Katolikow. Temat jest dosyć ciężki, rozumiem że pytasz samych Katolikow o opinie w temacie.

Choć wiekszosc milczy, z jednej strony takie twierdzenie byłoby irracjonalne z drugiej odrzucenie go jest odrzuceniem nauki Magisterium Kościoła Katolickiego, a to oznacza nieformalne bycie poza Kosciolem Rzymskim (schizma) osoby ktora nie uznaje jakiejs doktryny Magisterium lub Soboru. Dlatego watpie byś uzyskał publiczna odpowiedz jednoznacznie od Katolika na forum, chyba ze odpowiedzi podejmie się Artur...

Z drugiej strony KRK na SV2 przyjął inne dogmaty które niejednoznacznie wskazuja ze zbawienie poza KRK jest możliwe. Z trzeciej reki Papiez Franciszek jednoznacznie glosil Zbawienie z zakonu judaistom, czy muzumanom z uczynkow i milosci. Ale to jest Papiez, on ma plecy a teraz jest Magisterium. W gorszej sytuacjii jest przecietny Katolik bo pewne twierdzenia ex cathedra wykluczają się nawzajem, lecz dzieki temu ze nauczanie może byc roznie dobierane czy interpretowane Katolicy wierzą i przyjmuja rożne punkty wierzenia/widzenia.

Jest to temat niezwykle ciężki... ale pokazujacy ze lepiej polegac bezposrednio na Pismie niz na naukach KRK

Tak btw. czytujesz forum czy zwyczajnie ta kwestia Cię zainteresowała?
Ostatnio zmieniony 23 maja 2016, 22:34 przez Samolub, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek HAPPYSAD- Jałowiec
Od połowy stycznia'17 nie udzielam się na forum bojkotując działania części moderacjii (Efendi oraz Kaan'a) jeśli obie te osoby ustąpią ze swoich funkcjii na forum rozważę powrót. Spotkasz mnie na moim >blogu< zapraszam
jakub1992
Posty: 5
Rejestracja: 23 maja 2016, 21:57
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Zbawienie

Postautor: jakub1992 » 23 maja 2016, 22:27

Właśnie pytam Protestantów o to, bo opinię katolików znam, przynajmniej tych najważniejszych przedstawicieli. Dopiero dziś założyłem konto, także jeszcze nie zdażyłem wiele na forum przeczytać, stąd moje pytanie o to.


Awatar użytkownika
Samolub
Posty: 4751
Rejestracja: 12 wrz 2015, 22:28
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Loch Ness
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zbawienie

Postautor: Samolub » 23 maja 2016, 22:37

Pytasz jak wedlug nas można dostapic zbawienia czy co sadzimy o postrzeganiu sprawy po katolicku?


Obrazek HAPPYSAD- Jałowiec
Od połowy stycznia'17 nie udzielam się na forum bojkotując działania części moderacjii (Efendi oraz Kaan'a) jeśli obie te osoby ustąpią ze swoich funkcjii na forum rozważę powrót. Spotkasz mnie na moim >blogu< zapraszam
jakub1992
Posty: 5
Rejestracja: 23 maja 2016, 21:57
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Zbawienie

Postautor: jakub1992 » 23 maja 2016, 22:42

Co do tego jak protestanci postrzegają kwestie zbawienia to wiem. Zbawienie poprzez wiarę ( sola fides). Bardziej interesuje mnie co sądzicie o postrzeganiu tej kwestii przez katolików?


Awatar użytkownika
Samolub
Posty: 4751
Rejestracja: 12 wrz 2015, 22:28
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Loch Ness
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zbawienie

Postautor: Samolub » 23 maja 2016, 23:17

Ostatnio na forum trwała dyskusja właśnie na temat o który pytasz.

Protestanci nie są Katolikami, wiec nie uznają ani Papiestwa, ani Magisterium KRK, nie dotyczą nas Sobory Kosciola Katolickiego i bezpośrednio można to w prosty sposób roztrzyganac przez Pismo Swiete. Ono jasno opisuje sprawe

Postrzeganie Katolickie a Protestanckie jest tak różne że przykladowo słowo "Kościół" jest rozumiane innaczej. Pytanie kto ma racje, skoro mamy roznice postrzegania danego słowa to należy poprzez Pismo (Biblie) zweryfikiwac czy rację ma Magisterium czy Protestanci.

To samo tyczy się Zbawienia
A to co sobie sadzi Magisterium oraz jakie dogmaty ustala to że tak powiem ich sprawa i ich problem.

Chocby rozdawali nawet czekolade a jednak glosili herezje to glosza herezje. Uwazamy ze Kościół Katolicki glosi inną Ewangelie, nie ma zadnej sukcesjii oraz nie jest rownoznaczny z Kosciolem Bożym jak to sam twierdzi. Nie ma wiec równiez prawa zmieniac przeslania biblijnego posilkujac się tradycja ktora się zakorzenila... rownie dobrze dluga i gleboka herezja potrafi stac się zakorzeniona tradycja. Stad wogole Reformacja, Protest itd.

Trzeba zaznaczyc ze Protestantyzm nie jest kierunkiem jednozbawczym, a Kościół rozumiany jest jako rozsiany Lud Boży czyli spolecznosc Nowo Narodzonych w Chrystusie. Protestanci uwazaja się za Chrzescijan na pierwszym miejscu Wyznanie/ruch protestancki ma korzenie w Chrzescijanstwie i dazeniu do powrotu do Pisma oraz organizacjii Zborow w czasach apostolskich. Nie jestesmy odlamem KRK, gdyż nie ma zadnej ciaglosci instytucjonalnej, nie ma jakiejs hierarchicznej czy urzedowej ciaglosci apostolskiej ktorą sobie rosci i kontynuluje, a nawet nie uznajemy tej rzymskiej.


Obrazek HAPPYSAD- Jałowiec
Od połowy stycznia'17 nie udzielam się na forum bojkotując działania części moderacjii (Efendi oraz Kaan'a) jeśli obie te osoby ustąpią ze swoich funkcjii na forum rozważę powrót. Spotkasz mnie na moim >blogu< zapraszam
jakub1992
Posty: 5
Rejestracja: 23 maja 2016, 21:57
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Zbawienie

Postautor: jakub1992 » 23 maja 2016, 23:23

No dobrze, rozumiem, ale przecież Kościół katolicki był pierwszy, istnieje o wiele dłużej od Kościoła protestanckiego. Jeśli powstał tuż po Zesłaniu Ducha Świętego, w oparciu o naukę Apostołów, Ojców Kościoła, to dlaczego jest w nim tyle nadużyć? Czy musiało aż minąć 1500 lat , by znalazl się ktoś (Marcin Luter), komu nie spodobała się nauka KK?


Awatar użytkownika
Samolub
Posty: 4751
Rejestracja: 12 wrz 2015, 22:28
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Loch Ness
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zbawienie

Postautor: Samolub » 24 maja 2016, 01:00

Dobre zadałeś pytania...

- Nie ma kosciola Protestanckiego, są denominacje ktore zalicza się do protestanckich

- Nie było żadnej nadrzednosci biskupstwa rzymskiego nad innymi biskupstwami, Papież to okreslenie pozniejsze kiedy to biskupstwo rzymu zaczelo sobie roscic nadrzednosc nad innymi biskupstwami czy wspolnotami lokalnymi, przynajmniej taka role zaczelo pelnic w Cesarstwie Zachodnim. Choć uznawalo wschodnie wspolnoty. A Kościół Katolicki stal się instytucją polityczno-religijną. (wiek 3-4) ja nazywam to hybrydą chrzescijansko-pogańską

- dopiero wiek siodmy przyniosl umocnienie wladzy Rzymu na tyle, że w roku 638 papiestwo zaczelo roscic sobie supremacje nad całym Chrzescijanstwem, ale poza faktyczna polityczna wladza Papieza znajdowalo się Chrzescijanstwo Wschodnie.

- Apostolowie nie przekazali i nie powołali kolejnych Apostolow, ostatni zyjacy Apostol Jan umarl okolo roku 100 n.e Kościół Katolicki powoluje się na przekazanie wladzy nad Kosciolem Piotrowi który wedlug KRK zostal przed śmiercią biskupem Rzymu, stad kolejnych biskupow rzymskich KRK uznaje za zastepcow Chrystusa i nastepcow Piotra. Dlatego przypisywano im tytul Papieza... watpie by pierwsi biskupi rzymscy roscili sobie tytul nastepcy Piotra czy zastepcow Chrystusa.

- oczywiscie biskupstwo Piotra w Rzymie to tylko legenda, tym bardziej sukcesja polegajaca na nastepstwie Piotra i tytulu Apostolskiego przez biskupa w tym samym miescie w ktorym Piotr byl biskupem jest niedorzeczna, nawet jesli Piotr umarl juz w Rzymie jako biskup tego miasta.

Kwestia wersetu na ktory powoluje się KRK możemy omówić innym razem?
Polecam skorzystanie z wyszukiwarki forumowej, uwierz mi, że na kazde pytanie które zadałeś wiele razy na forum odbywaly się dyskusje w ktorych udzial brali Protestanci, Katolicy, Prawoslawni.

Tak apropo tematow to fajnie byloby gdyby moderator zmienil nazwe tego wątku.


Obrazek HAPPYSAD- Jałowiec
Od połowy stycznia'17 nie udzielam się na forum bojkotując działania części moderacjii (Efendi oraz Kaan'a) jeśli obie te osoby ustąpią ze swoich funkcjii na forum rozważę powrót. Spotkasz mnie na moim >blogu< zapraszam
jakub1992
Posty: 5
Rejestracja: 23 maja 2016, 21:57
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Zbawienie

Postautor: jakub1992 » 24 maja 2016, 09:44

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź :) Jeszcze mam pytanie, jak traktujecie kwestię uczynków? Mówicie że, uczynki nie biorą udziału w zbawieniu człowieka, zgodnie z tym co jest w Liście do Rzymian. Ale przecież w liście św. Jakuba jest mowa o uczynkach, że wiara bez nich jest martwa. A co z uczynkami miłosierdzia , o których jest w Ewangelii? Jakie mają znaczenie?


Awatar użytkownika
Rafi
Posty: 519
Rejestracja: 25 mar 2008, 13:42
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Metodystyczny
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zbawienie

Postautor: Rafi » 24 maja 2016, 10:51

jakub1992 pisze:Jeszcze mam pytanie, jak traktujecie kwestię uczynków? Mówicie że, uczynki nie biorą udziału w zbawieniu człowieka, zgodnie z tym co jest w Liście do Rzymian. Ale przecież w liście św. Jakuba jest mowa o uczynkach, że wiara bez nich jest martwa. A co z uczynkami miłosierdzia , o których jest w Ewangelii? Jakie mają znaczenie?
Jakub pisze o uczynkach jako owocach wiary. W ten sposób rozróżnia wiarę jaką mają ludzie po prostu bojący się Boga ale mający jego nauki w tzw. "głębokim poważaniu", a wiarę ludzi, którzy się nawrócili, uznali swoja grzeszność i przyjęli Ofiarę Jezusa jako ofiarę za swoje grzechy. Taka pokorna wiara i przyjęcie nauk Jezusa niesie zmiany w postrzeganiu swiata i owocuje. Nie mamy z tego żadnych zasług, to zasługi Ofiary i nauk Jezusa, łaski Boga.

Jestem protestantem, metodystą. Wiele protestantów innych wyznań postrzega metodyzm jako bardzo (a nawet skrajnie) "uczynkowy". Sprawa usprawiedliwienia i uczynków jest u nas opisana w trzech krótkich artykułach.

Artykuł IX
O usprawiedliwieniu człowieka
Jedynie dzięki zasługom naszego Pana i Zbawiciela Jezusa Chrystusa możemy być uznani przed Bogiem za sprawiedliwych, i to przez wiarę a nie dzięki własnym uczynkom i zasługom. Jesteśmy więc usprawiedliwieni tylko przez wiarę i jest to zaiste zdrowa nauka, darząca nas otuchą.

Artykuł X
O dobrych uczynkach
Jakkolwiek dobre uczynki, stanowiące owoc wiary i spełniane po uzyskaniu usprawiedliwienia, nie mogą zmazać naszych grzechów ani ostać się wobec surowego sądu Bożego, to jednak są one miłe Bogu w Chrystusie i podobają

Artykuł XI
O uczynkach nadobowiązkowych
Jeśli kto głosi, że człowiek nie jest obowiązany do spełniania żadnych innych dobrych uczynków prócz tych, o których jest mowa przykazaniach Bożych, to nauka jego jest zuchwała i bezbożna. Przez takie bowiem nadobowiązkowe dobre uczynki człowiek daje świadectwo, iż chce oddać Bogu nie tylko to, do czego jest zobowiązany, ale coś więcej, niż się od niego żąda. Chrystus mówi przecież wyraźnie: "Gdy uczynicie wszystko co wam kazano, mówcie: Jesteśmy sługami bezużytecznymi…".


Awatar użytkownika
krecik
Posty: 433
Rejestracja: 28 lis 2009, 09:44
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Gdańsk
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zbawienie

Postautor: krecik » 24 maja 2016, 10:56

jakub1992 pisze:Witam, jestem praktykującym katolikiem, ale interesuję się również teologią luterańską, raz nawet uczestniczyłem w nabożeństwie luterańskim. Chodzi mi o kwestie zbawienia.. Często katoliccy hierarchowie mówią o tym, że protestanci to heretycy, odstępcy od wiary, że Chrystus tak naprawdę założył Kościół katolicki, a protestanci Go odrzucili. Jest też dogmat katolicki o tym, że poza Kościołem nie ma zbawienia. Jak to wszystko rozumieć? Czy Protestanci są skazani na potępienie? Przecież to nonsensowne...


Prawda jest taka że żadna religia nie zbawia, bo to twory ludzkie. Zbawienie daje tylko Osoba Jezusa Chrystusa, wiara/zaufanie Bogu Biblii. Upodabnianie się do Syna Człowieczego, nabieranie Jego usposobienia, oraz wykazywanie w praktyce codziennego życia Owocu Ducha Świętego opisany w liście do Galatów 5;22.


Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, [ II Tym. 3:16]
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zbawienie

Postautor: KAAN » 24 maja 2016, 14:13

krecik pisze:
jakub1992 pisze:Witam, jestem praktykującym katolikiem, ale interesuję się również teologią luterańską, raz nawet uczestniczyłem w nabożeństwie luterańskim. Chodzi mi o kwestie zbawienia.. Często katoliccy hierarchowie mówią o tym, że protestanci to heretycy, odstępcy od wiary, że Chrystus tak naprawdę założył Kościół katolicki, a protestanci Go odrzucili. Jest też dogmat katolicki o tym, że poza Kościołem nie ma zbawienia. Jak to wszystko rozumieć? Czy Protestanci są skazani na potępienie? Przecież to nonsensowne...


Prawda jest taka że żadna religia nie zbawia, bo to twory ludzkie. Zbawienie daje tylko Osoba Jezusa Chrystusa, wiara/zaufanie Bogu Biblii. Upodabnianie się do Syna Człowieczego, nabieranie Jego usposobienia, oraz wykazywanie w praktyce codziennego życia Owocu Ducha Świętego opisany w liście do Galatów 5;22.
Kreciku, drugie zdanie jest błędne bo to rezultat zbawienia a nie przyczyna.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
Dragonar
Posty: 4906
Rejestracja: 10 wrz 2011, 20:04
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: Christendom
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zbawienie

Postautor: Dragonar » 25 maja 2016, 22:13

Cześć, Jakub. :)

jakub1992 pisze:Dzięki za wyczerpującą odpowiedź :) Jeszcze mam pytanie, jak traktujecie kwestię uczynków? Mówicie że, uczynki nie biorą udziału w zbawieniu człowieka, zgodnie z tym co jest w Liście do Rzymian.


Człowiek może zostać usprawiedliwiony (zadeklarowany przez Boga sprawiedliwym w Jego oczach, uznany za sprawiedliwego i spełniającego oczekiwania Bożego Prawa) wyłącznie przez wiarę - Pismo Święte nieustannie powtarza, że usprawiedliwienia nie można wypracować przez dobre uczynki (np. Rz 3:20, Rz 11:6, Ga 2:16, Ef 2:8-9). Dobre uczynki są natomiast skutkiem oraz owocem usprawiedliwienia - są częścią procesu uświęcenia chrześcijanina, gdy ten wzrasta w świętości, gdy już został wcześniej usprawiedliwiony przez wiarę. Uczynki nie są więc przyczyną usprawiedliwienia - przyczyną jest tylko wiara. Tak jak jabłoń nie staje się jabłonią dopiero wtedy, gdy wydaje owoce w postaci jabłek, tak chrześcijanin nie staje się chrześcijaninem, gdy zaczyna pełnić dobre uczynki. Zostaje usprawiedliwiony przez wiarę, zostaje napełniony Duchem Świętym, staje się chrześcijaninem, a dopiero z jego chrześcijańskiej tożsamości i odnowionego przez Boga serca wypływają owoce zbawienia - dobre uczynki. Spójrz chociażby na te słowa z Listu do Efezjan św. Pawła Apostoła:

Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę. A to pochodzi nie od was, lecz jest darem Boga: nie z uczynków, aby się nikt nie chlubił. Jesteśmy bowiem Jego dziełem, stworzeni w Chrystusie Jezusie dla dobrych czynów, które Bóg z góry przygotował, abyśmy je pełnili. (Ef 2:8-10 BT)

Z tych wersetów dowiadujemy się, że:
1. Jesteśmy zbawienia z łaski, a więc zupełnie darmo. Łaska to niezasłużona życzliwość Boga względem nas. Zbawienie jest darem Bożym.
2. Jesteśmy zbawieni przez wiarę.
3. Nie jesteśmy zbawieni z uczynków. Dlaczego? Ponieważ wykluczałoby to zbawienie z łaski (patrz: punkt nr 1). Uczynki oznaczają pracę, a więc próbę wypracowania zbawienia, współpracy z Bogiem w jego osiągnięciu. Tymczasem Apostoł Paweł jasno oświadcza, że łaska nie może współistnieć z uczynkami jako drogą do zbawienia - to przeczy samej definicji łaski: Jeżeli zaś dzięki łasce, to już nie ze względu na uczynki, bo inaczej łaska nie byłaby już łaską. (Rz 11:6 BT). Gdzie indziej Paweł pisze: Otóż temu, który pracuje, poczytuje się zapłatę nie tytułem łaski, lecz należności. Temu jednak, który nie wykonuje pracy, a wierzy w Tego, co usprawiedliwia grzesznika, wiarę jego poczytuje się za tytuł do usprawiedliwienia (Rz 4:4-5 BT).
4. Dobre uczynki, które wykonujemy, gdy już jesteśmy zbawieni, są z góry przez Boga dla nas przygotowane. Człowiek prawdziwie zbawiony zawsze będzie pełnił dobre uczynki.

jakub1992 pisze:Ale przecież w liście św. Jakuba jest mowa o uczynkach, że wiara bez nich jest martwa.

Jako protestanci jak najbardziej zgadzamy się ze św. Jakubem - List Jakuba znajduje się przecież w kanonie Nowego Testamentu i stanowi dla nas Słowo Boże.

Podczas gdy Apostoł Paweł skupia się na zagadnieniu: Czy człowiek jest usprawiedliwiony tylko z wiary, czy również z uczynków?, Apostoł Jakub zajmuje się raczej zagadnieniem: Jaka wiara usprawiedliwia człowieka?. Zajmuje się przede wszystkim rodzajem i charakterem wiary, która zbawia. Jakub nie podważa wcale doktryny o zbawieniu przez samą wiarę (łac. Sola fide). Wiara bez uczynków rzeczywiście jest martwa - i taka martwa wiara nie zbawia. Protestanci twierdzą, że zbawia sama wiara, lecz wiara żywa i czynna w miłości. Uczynki nie są jednak czymś dodatkowym, nie są kolejnym składnikiem dodawanym do prawdziwej wiary - są jej nieuchronną konsekwencją i doskonalą wiarę, nie stanowią wartości osobno czy same w sobie: Widzisz, że wiara współdziała z jego uczynkami i przez uczynki stała się doskonała. (Jk 2:22 BT).

Jakub dowodzi, że wiara, która jest wyłącznie intelektualną zgodą na pewne prawdy dotyczące Boga, życia i śmierci Chrystusa oraz różnych zagadnień teologicznych nie jest prawdziwą i zbawienną wiarą: Ale może ktoś powiedzieć: Ty masz wiarę, a ja spełniam uczynki. Pokaż mi wiarę swoją bez uczynków, to ja ci pokażę wiarę ze swoich uczynków. Wierzysz, że jest jeden Bóg? Słusznie czynisz - lecz także i złe duchy wierzą i drżą. (Jk 2:18-19 BT). Takiej wiary nie można w żaden sposób zademonstrować poza słownymi deklaracjami. Jest więc to wiara pusta i bezużyteczna.

W Liście Jakuba spotykamy wprawdzie słowa: Widzicie, że człowiek dostępuje usprawiedliwienia na podstawie uczynków, a nie samej tylko wiary. (Jk 2:24 BT) i choć mogą się początkowo wydawać niepokojące, jednak zbadanie kontekstu rozjaśnia problem. Nie chodzi tu wcale o uczynki jako osobny warunek usprawiedliwienia człowieka przed Bogiem. Słowa te padają w kontekście Abrahama, który w akcie posłuszeństwa Bogu ofiarował na ołtarzu swojego syna, Izaaka (Jk 2:21). Jednocześnie zarówno Jakub (Jk 2:23), jak i Paweł (Rz 4:3), wyznaczają moment uwierzenia Bogu jako moment usprawiedliwienia Abrahama w oczach Boga. Ofiarowanie Izaaka miało miejsce po tym, jak Abraham uwierzył Bogu i został usprawiedliwiony. Złożenie w ofierze Izaaka było więc próbą Bożą i uczynkiem Abrahama dowodzącym tego, że rzeczywiście jest usprawiedliwiony. Słowo usprawiedliwienie nie zawsze oznacza w Piśmie Świętym to samo - to zależy od kontekstu. Podobny przykład mamy w Ewangelii Łukasza: [...] usprawiedliwiona została mądrość przez wszystkie dzieci swoje (Łk 7:35 BT).

jakub1992 pisze:A co z uczynkami miłosierdzia , o których jest w Ewangelii? Jakie mają znaczenie?

Każdy chrześcijanin powinien pełnić uczynki miłosierdzia - są one dobre i nakazane przez Pana. Przynoszą Bogu chwałę. Protestanci nie zwracają się przeciwko dobrym uczynkom, a jedynie chcą je umieścić we właściwym miejscu w życiu chrześcijańskim i wskazać odpowiednie dla nich motywację. Uczynki miłosierdzia stanowią efekt, skutek, owoc i konieczną oznakę tego, że ktoś rzeczywiście jest chrześcijaninem i naprawdę został przez Boga zbawiony.


Scriptura locuta, Roma finita.

Zapraszam na mojego bloga: Herold Pański.
betme
Posty: 533
Rejestracja: 06 kwie 2015, 00:59
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Zbawienie

Postautor: betme » 01 cze 2016, 19:44

moment, czy to nie przesada, że "nowonarodzeni" nazywaja się zbawionymi? NIe wiemy tego z pewnością, że ktoś na pewno będzie zbawiony, nie ważne jaki to chrześcijanin. Nie wiemy, czy do Królestwa Bożego trafi tak Kalwin jak i JPII, tak Franciszek z Asyżu jak i Luther, tak Apostoł Piotr jak i Matka Teresa.
To, że jako grzesznicy, potrafiliśmy uwierzyć prawdziwie i nasze postrzeganie życie się zmienia nie powoduje, że przestajemy grzeszyć. Nawet jeśli nasze owoce - uczynki dobra - płynące w nas przez Chrystusa dominują nad złem które mimo wszystko czynimy.

Ciekawostka, ateista potrafi czasami wykonać więcej ziemskich dobrych uczynków od chrześcijanina, a jednak tu wiemy co na pewno nie nastąpi - zbawienie. Chociaż, być może łaska wiary przyjdzie w ostatniej sekundzie, tego w sumie też nie wiemy, co w ma w myślach i jak umiał się prawdziwie pomodlić w tak krótkim czasie...


Awatar użytkownika
Moyko
Posty: 19
Rejestracja: 23 mar 2016, 20:29
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Zbawienie

Postautor: Moyko » 01 cze 2016, 21:15

Betme,
Nowonarodzenie następuje kiedy odpowiadasz na Boże wezwanie ("Nikt nie może przyjść do mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który mnie posłał, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym" J 6:44). Zaczynasz rozumieć, że zasłużyłeś na śmierć przez bunt i grzech wobec Boga. Szukasz ratunku u Niego. Następuje pokuta, która oznacza to, że odwracasz się od grzechów, całego zła, które mówisz, robisz czy myślisz, wszystkiego co obraża Boga. Zaczyna się Twoje życie w wierze, powinieneś kroczyć drogą Bożą, będąc Jemu posłusznym. Uświęcenie to proces, który będzie trwał przez całe nasze życie tutaj. Aczkolwiek Biblia nazywa tych, którzy uwierzyli w Pana Jezusa "Świętymi". Duch Święty zamieszkuje w nas, jeśli tego pragniemy, objawia nam prawdę o Jezusie. Stara natura powinna być zastępowana nową, ponieważ w tym momencie Bóg nazywa nas swoimi dziećmi. Kiedy wiemy, że jesteśmy zbawieni? Kiedy chodzimy w światłości, owszem, zdarza się człowiekowi grzeszyć, jednakże nie wolno trwać w grzechu nieustannie, to jest zaprzeczeniem Bożej miłości i wolności, którą w Nim mamy. Bóg daje wolność, musimy o nią walczyć i zrywać z tym co nas zniewala, bo przez krzyż Chrystusa mamy ten przywilej. Nie znam czyjegoś serca i czy jest pogodzony z Bogiem w środku, więc nie będę nigdy o innych mówiła "ten jest na pewno zbawiony", nie moja w tym rzecz. Tylko Bóg zna serce, a ja muszę badać swoje czy trwam w uświęceniu. Zbawienie nie jest bazowaniem na emocjach, że dzisiaj był dobry dzień, głosiłam komuś ewangelię, nie nagrzeszyłam to na pewno jestem zbawiona. Zbawienie to powierzenie życia Jezusowi i trwanie w tej relacji i postanowieniu. Owoc tego, który widzimy to przemiana wewnętrzna z biegiem czasu. "Bóg, który zapoczątkował w was dobre dzieło, dokończy je"



Wróć do „Dla poszukujących”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości