Cosmo pisze: A Bóg siedzi u góry i się denerwuje się wyjść nie umiem.
Bóg się nie denerwuje, Cosmo. Myślę, że on się cieszy, że ci zależy... że szukasz prawdy, chcesz poznać i pojąc - zamiast bezmyślnego dukania dogmatów, naklepanych przez zepsute pokolenie grzeszników...
To miło bardzo zobaczyć kogoś, kto ma odwagę napisać publicznie o swoich wątpliwościach w celu poszukania odpowiedzi na nie, zamiast maskować się za maską pobożności i zaciętym powtarzaniem doktryn...
Na pewno nie jest tak, że Twoje modlitwy odbijają się od ściany, chociaż każdy ma czasem takie wrażenie, ale to z całą pewnością nie jest tak - Bóg słucha i ma opiekę nad tymi, którzy go szukają. Mamy obietnice, zapisane w Biblii, iż nawet włosy mamy na głowie policzone, że Bóg wie, czego potrzebujemy, zanim go o tym poprosimy, że zna nasze potrzeby i się o nas zatroszczy.
"Szukajcie Boga, a da się odnaleźć, gdyż jest blisko każdego z nas..." - piszę cytaty z pamięci, ale mam nadzieje, że czytałeś. Zachęcam do modlitwy, zachęcam cię gorąco do zwrócenia się ku Bogu z prośbą o pomóc, o mądrość, o miłość i wiare - to wszystko od niego pochodzi i On jest Dawca tego wszystkiego.
Mt 7:7-11 Bw „Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam.(8) Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a kto kołacze, temu otworzą.(9) Czy jest między wami taki człowiek, który, gdy go syn będzie prosił o chleb, da mu kamień?(10) Albo, gdy go będzie prosił o rybę, da mu węża?(11) Jeśli tedy wy, będąc złymi, potraficie dawać dobre dary dzieciom swoim, o ileż więcej Ojciec wasz, który jest w niebie, da dobre rzeczy tym, którzy go proszą.”
A że jest trudno i nie zawsze wszystko idzie jak po masłu i po naszej myśli? No cóż... zgadzam się z tym, co powiedział Lee. Łatwo jest wierzyć w Boga i wierzyć Bogu kiedy wszystko nam gra... ale ile wtedy warta będzie nasza wiara - pierwszy wiaterek wsteczny i się załamie.
Trudniej jest ufać Bogu, gdy ci nie tylko zachcianki się nie spełniają - co do czego, a propos, Bóg nigdy nie dawał obietnicy, że mamy mieć wszystek co się zapragnie - ale kiedy ci całe życie się zawali w drobny mak - wtedy spróbuj wierzyć i ufać, że:
"On we wszystkim współdziała ku dobremu dla tych, którzy go miłują"
Jeżeli chodzi o zbawienie, lub potępienie i karę dla grzeszników, to osobiście uważam, że sprawa ta nie jest do końca objawiona w Słowie - tak, żeby można było klepać dogmaty o wiecznych mękach i piekle dla wszystkiego co się rusza... Uważam, że Biblia zawiera zdecydowanie za mało informacji na ten temat i po części rozumiem dlaczego - to nie jest prerogatywa nikogo z ludzi i Jeden jest Sędzia, który jest Dobry, Łaskawy i Sprawiedliwy...
Nie nasza to rzecz wysyłać kogoś do piekła lub nie, oceniając czyjeś życie.
Są miejsca w Biblii, które w świetle istniejących dogmatów należało by ze Słowa w ogóle wyciąć, bo stoją z dogmatami w opozycji. Choćby takie wzmianki, jak "lżej będzie Sodomie i Gomorze w Dzień Sądu", albo "komu więcej jest dane, od tego więcej się wymagać będzie", że "szatan zaślepia umysły", "że nie może człowiek przyjść do Syna jeżeli Ojciec nie pociągnie" - i wiele innych.
W moim pojmowaniu... a raczej niepojmowaniu, tych spraw nie da się zakuć w sztywne dogmaty, a autorytatywne aksjomaty, wygłoszone w imieniu Boga, uważam za przejaw pychy i braku zarówno jak szacunku, tak i bojaźni Boga.
Najlepiej nie oddalać się od tego co zostało napisane i się powstrzymać od wyciągania, nawet wydawałoby się logicznych wniosków. Słowo mówi "kto uwierzy jest zbawiony, a kto nie uwierzy potępiony" - i tego najlepiej jest się trzymać nie wygłaszając teorii o tym, kto się znajdzie w piekle, a kto nie... z tym chyba większość tutejszych użytkowników się nie zgodzi, tak mi cosik się wydaje na podstawie wielu pochopnych wypowiedzi na temat potępienia niemalże każdego, kto się ośmieli mieć inne zdanie w czymś drugorzędnym...
Wielu, niestety, się wyrywa z pochopnym potępieniem wobec innych, zapominając że samemu jest się grzesznikiem...
Ale pocieszeniem w tym wszystkim jest jednak fakt, że jeden jest Sędzia - ten który
Jedyny Sprawiedliwy I tak ufam
Pozdrawiam.