Chrzest w KK

[Jaaqob]

Może mi ktoś podać, gdzie nakazane jest w piśmie świętym chrzczenie tylko osób świadomych? Będę wdzięczny.

Wystarczy sobie odpowiedzieć na pytanie, czym jest chrzest i jasne będzie, kto powinien być chrzczony.
Podpowiem, że nie jest to zwykła formalność.

[madelinka]

a co to nie odpowiedniego w tym ze jest sakramentem? a dla ciebie czym jest? chlupnieciem do wody, jak do wanny? Chrztu udziela sie w imie Ojca i Syna i Ducha Swietego. I tak udzielonego chrztu niewolno powtarzac.

KKK 1086 "Jak Ojciec posłał Chrystusa, tak i On posłał Apostołów, których napełnił Duchem Świętym nie tylko po to, aby głosząc Ewangelię wszystkiemu stworzeniu, zwiastowali, że Syn Boży swoją śmiercią i zmartwychwstaniem wyrwał nas z mocy Szatana i uwolnił od śmierci oraz przeniósł do Królestwa Ojca, lecz także po to, aby ogłaszane dzieło zbawienia sprawowali przez Ofiarę i sakramenty, stanowiące ośrodek całego życia liturgicznego"
"W teologii katolickiej skuteczność sakramentów należy do dziedziny misterium. Jeżeli zostały udzielone zgodnie z rytuałem przez upoważnioną osobę, sakramenty są ważne "ex opere operato" (same w sobie, same przez się), czyli niezależnie od sprawiedliwości udzielającego (szafarza) i przyjmującego sakrament.
W/g KK chrzest odpuszcza grzech pierworodny, wszystkie grzechy osobiste, a także kary za grzech.(Jeśli tak, to po co ofiara eucharystyczna i sakrament spowiedzi???)
W Biblii nie ma mowy o żadnych sakramentach, czyli rytuałach, które mogą działać same w sobie, niezależnie od wszelkich okoliczności, a zwłaszcza od stanu duchowego przyjmującego i udzielającego danego sakramentu!!!

Chrzest katolicki nie jest biblijnym zanurzeniem! Jest pogańskim rytuałem inicjacyjnym w imię fałszywego Chrystusa. Jestem zadziwiona, że protestanci znający bardzo dobrze Słowo Boże, mogą twierdzić, że chrzest w imię fałszywej trójcy jest ważny...

Pietrobus:
Zanurzenie może mieć miejsce jedynie na podstawie wiary w zbawczą i jednorazową ofiarę Chrystusa i opamiętania (zmiany myślenia), jest świadomym pragnieniem oczyszczonego przez Słowo sumienia - więc nie dotyczy niemowląt i małych dzieci; nie obmywa z grzechu, nie zbawia - to czyni tylko krew Chrystusa! Jest wyrazem wiary i posłuszeństwa wobec nakazu Pana i symbolicznym zanurzeniem w śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa (Rz.6,1:14) do nowego życia w oddzieleniu od grzechu. To jest nauka biblijna.
Właśnie dziś mija miesiąc od mojego zanurzenia Życzę Ci z całego serca, aby Chrystus przyciągnął Cię do Siebie; abyś umiał odwrócić się od fałszywej nauki KK i mógł stać się dzieckiem Bożym. Odwagi!

[madelinka]

Według Biblii (nie według madelinki:)) zanurzenie nie jest sakramentem- nie ma mocy sprawczej! Katolicki sakrament - tak, ponieważ ZASTĘPUJE ofiarę krzyżową, na mocy której człowiek dostępuje odpuszczenia grzechów. Sakrament jest magicznym rytuałem, który ze swej natury depcze doskonałą ofiarę Chrystusa. Zanurzenie jest, w nawiązaniu do starotestamentowych obmywań, symbolem obmycia z grzechu, ale sam w sobie z grzechu nie obmywa, gdyż to czyni tylko Bóg (w przeciwieństwie do sakramentu).

[polk]

Ale to jest wlasnie podchodzenie do chrztu jako do caegos magicznego. Jedyny warunek w Biblii to wiara. A dzieci ta wiare maja, dlatego sa stawiane za wzor przez samego Jezusa (warto zajrzec do 18 rozdz. Ew. Mat).
A dlaczego wymienione przezemnie ewangeliczne koscioly akceptuja chrzest wykonany w krk? Bo nie liczy sie to co mysli o chrzcie Krk, ale co mowi o nim Biblia. To nie ksiadz chrzci, nie pastor ale sam Jezus!

Poza tym chrzest dzieci to komunikat mowiacy ze nie sa one malymi poganami, ale ze - jesli sa dziecmi wierzacych rodzicow - to, ze sa świete!

Proponuje nie robic z symbolu czegos magicznego i nie popadac z jednej skrajnosci (katolicy) w druga (chrzest dzieci nie wazny).

[andevi]

Proponuję wrócić do tego, co o chrzcie mówią Ewangelie i przede wszystkim Dzieje Apostolskie. Jako przykład weźmy chrzest etiopskiego eunucha czy Rzymianina Korneliusza. Co było przyczynkiem do tego, by zostali ochrzczeni. Jak to się dokonało.
Wróćmy jako Kościół do praktyki pierwotnego chrześcijaństwa, takiego, jakie Jezus nam zostawił, czyli sprzed czasów Kościoła Rzymsko-Katolickiego.
Do tej praktyki powrócili Anabaptyści. Wielu oddało życie za tę prawdę, że chrzest ma być świadomy, z wiary, przez zanurzenie. Zabijali ich nie tylko katolicy, ale i luteranie, i kalwiniści. Ci, którzy wychodzą z założenia, że zbawiony nadal jest grzesznikiem. Hm, pogubimy się w teologii. Każdy Kosciół głosi inaczej. Te, które reformują się wracając do korzeni katolickich, będą głosić katolicką naukę o chrzcie. Te, które reformacji szukają w Biblii, wrócą do chrześcijaństwa opisanego w Dziejach Apostolskich. A wtedy nie było chrztu nieświadomych.

[madelinka]

Polk masz absolutna racje, ale dzis dla niektorych, szczegolnie tak zwanych tylko-ewangelikalnych chrzest to zwykle chlupniecie do wody bez zadnego znaczenia.

Chrztu udziela sie w imie OJCA i SYNA i DUCHA SWIETEGO a nie w imie kosciola i jak napisal polk udziela go sam Jezus a nie ksiadz, pasto, pop czy starszy zboru. A wiec powtarzanie go jest bezsensowne i bezpodstawne.

Chrzest to nie jest tylko jakis tam symbol, zanurzenie w wodzie tylko Ustanowienie Panskie czyli Sakrament czyli widzialny znak niewidzialnej laski bo to wlasnie oznacza sakrament i jest nim chrzest oraz komunia/wieczerza

Nie znam nikogo wierzącego, kto głosiłby, że zanurzenie to tylko chlupnięcie do wody; każdy, kto nawrócił się prawdziwie, zna wagę chrztu;
Zastanawia mnie to co mówisz: powtarzanie chrztu w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego jest bezpodstawne- z Twojej wypowiedzi wynika, że wierzysz w to, że KK jest prowadzony przez Ducha Świętego; rozumiem, że jeśli kościół, do którego należysz, jest w ekumenii Z KK, to nie możesz mówić inaczej; nauka ta jednak jest sprzeczna ze Słowem Bożym. W takim razie po co w ogóle wychodzić z KK, skoro wszyscy wierzymy w tego samego Boga i jesteśmy prowadzeni w jednym Duchu???

[madelinka]

Szkoda tylko, że nie odpowiedziałeś na moje pytanie, w tym momencie, ja również twierdzę, że nie rozumiemy się oboje. No ale tak to już jest z rozmowami na forum; zazwyczaj są one bezowocne choć jednak nie bez celu. Pozdrawiam

[madelinka]

Vrijer, to boli co mówisz, bo to nie jest zabawa, wręcz przeciwnie, tu chodzi o życie lub śmierć. Powiedz, co KK ma na swoją obronę? Przecież to jest system przeciw Bogu, jak zatem można go bronić, skoro sam Bóg przeznaczył go na śmierć w jeziorze ognistym!?
Jeśli nie byłeś katolikiem, to rzeczywiście możesz mieć problem ze zrozumieniem postawy antykatolickiej nawróconych. Czy mam być wdzięczna KK, że żyłam w grzechu przez 30 lat??? Przecież to absurd! Może nie wiesz jak wielkie spustoszenie w duszy i psychice czyni ten pogański system wierzeń. Jestem zewsząd otoczona ludźmi zniewolonymi przez utrwalony przez lata grzech, zdeprawowanymi, głęboko nieszczęśliwymi, toksycznymi i krzywdzącymi swoich bliskich; otoczonymi bałwanami - to jest owoc życia w Bogu? Jakiego usprawiedliwienia szukać????!!!!!

[madelinka]

Rozumiem. Może jednak ci ludzie nie nawrócili się prawdziwie, skoro opluwają innych. Czym innym jest, zgodzisz się, krytyka systemu, czym innym zaś dokopywanie ludziom. Utwierdzanie jednak katolików w przekonaniu, że służą Bogu i wszystko jest ok, jest skazywaniem ich na śmierć...

[polk]

Vrijer ma racje, nie można budowac swojej wiary na kontrze do innych, tak przeciez robili faryzeusze w odniesieniu do celnikow: "dobrze, ze nie jestem jak ten oto celnik...".
Krk glosi wiele dziwnych rzeczy, naklada tez na ludzi zupelnie niepotrzebne jarzma, jednak nie odwazylbym sie powiedziec ze Duch Swiety tam nie dziala.

Powiem jeszcze raz: czesc kosciolow ewangelicznych chrzci dzieci i uznaje chrzest wykonany w Krk, dlatego, ze to nie wazne co kto mysli o tym czym jest chrzest, ale wazne ze chrzest sie odbywa.
Chrzest dzieci jest biblijny, nie mozna o nim wyczytac wprost, ale lektura Slowa Bozego prowadzi do jego praktykowania. To tak jak z nauka o Trojcy Swietej, nie ma w Biblii takiego slowa, a i tak wszyscy wierzymy w Jednego Boga w Trzech Osobach.
Jednym slowem: niektore rzeczy trzeba zobaczyc czytajac calosc Bozego Slowa i wyprowadzac z niego logiczne wnioski.

[Samolub]

@Polk

Chrzest dzieci nie jest niczym złym, nie jest też zabroniony, ale dobrze by było jeśli już jest chrzest również niemowląt by był chrzest dorosłych. To jest mała różnica, ja uznaje chrzest Katolicki, ale lepiej gdyby miało to ręce i nogi nie sądzisz? Źle to oceniasz, prawie nikt z nas tu na forum przynajmniej nie opiera wiary na kontrze, te "kontry" są naturalne bo chodzi tu o zgodność z Pismem i Ewangelią. Nie zabraniamy Katolikom wyznawania ich wiary, ale informujemy co nam się nie podoba, co jest sprzeczne z Pismem, a co nas odrzuca, śmieszy bądz dosadnie rzecz ujmując gorszy. Od rozłamu nie uciekniemy.

[nadrozd]

Autorowi wątku chyba chodziło o te fragmenty bibli ? Bo one pewne warunki pokazują....

A gdy tak jechali drogą, przybyli nad jakąś wodę, a eunuch rzekł: Oto woda; cóż stoi na przeszkodzie, abym został ochrzczony? Filip zaś powiedział mu: Jeśli [b]wierzysz z całego serca, możesz. [/b]A odpowiadając, rzekł: Wierzę, że Jezus Chrystus jest Synem Bożym. I kazał zatrzymać wóz, zeszli obaj, Filip i eunuch, do wody, i ochrzcił go. Dz. 8,36-38

ja nie wiem czy wierze z całego serca.... mam nadzieje ze tak.... ale nie specjalnie czuje sie godny miana chrześcijanina i chyba nikt z nas godny sie nie czuje i wie że nei zasłużył i widzi swoja marność z jakiej jest uwalniany, od jedynej osoby która może uwolnić . Wierzysz w to ?

Kto uwierzy i ochrzczony zostanie, będzie zbawiony, ale kto nie uwierzy, będzie potępiony. Mar 16,16

Ci więc, którzy przyjęli słowo jego, zostali ochrzczeni. Dz. 2,41

" przyjmowali od niego chrzest w rzece Jordan, wyznając swoje grzechy" (Mk 1,5)

"A gdy ujrzał wielu faryzeuszów i saduceuszów, przychodzących do chrztu, rzekł do nich: Plemię żmijowe, kto was ostrzegł przed przyszłym gniewem? (8) Wydawajcie więc owoc godny upamiętania;" (Mat 3:7-8)

_______________________________________


pytanie tylko co z tym chrztem ja se zadaje dlaczego Jan sam chrzcząc wodą.......potrzebował chrztu od Jezusa ?

Mt 3:14 bg "Ale mu Jan bardzo zabraniał, mówiąc: Ja potrzebuję, abym był ochrzczony od ciebie, a ty idziesz do mnie?"

dlaczego Janowi chrzest wodą nie starczył i potrzebował czegoś więcej ?

Mt 3:11 bp "Ja was chrzczę wodą, abyście się nawrócili, a Ten, który przyjdzie po mnie, jest mocniejszy ode mnie. Ja zaś nie jestem wart nosić za Nim Jego sandałów. On będzie chrzcił was ogniem Ducha Świętego."

.....
_____________________________________________
czy Jezus odrazu chrzcił wszystkich ochrzczonych przez Jana Ogniem ducha ? Czy sam decydował o tym kogo ochrzci w ten sposób ? ......
czy obmycia w wodzie nie istniały od wieków ?
Czy chrzest niemowląt nie pochodzi z okresu gdy panowało niewolnictwo głowa rodziny decydowała kogo ochrzci ? (zwykle chyba brali wszystkich jak leci od niewolnika po rodzinę ale mam marna wiedze co do detali)....
Czy kopiowanie czegoś co jest z okresu gdy było niewolnictwo jest ok ?
Czy wszyscy dorośle ochrzczeni się nawrócili i nie odpadają od wiary ?
Czy naprawdę skupianie się na wieku ma sens ?
Czy dzieci jak widza wiarę rodziców to same nie pragną chrztu, i nie proszą o to nawet w kościołach które nie chrzczą niemowląt ?
Czy jak dzieci nie widzą wiary rodziców którzy raczej zniechęcają swoją postawą ochrzczą się kiedykolwiek ?
Czy wszyscy ochrzczeni jako dzieci stają się wierzący doceniają to i ochrzcili by się ponownie ?
Czy i tak nie mamy obowiązku wychować dzieci w wierze ?


ja nie znam jedynie słusznej odpowiedzi na wszystkie te pytania...... człowiek to nie robot a jego życie to nie scenariusz który idzie u każdego wykonać w ten sam sposób. .... grunt chyba by na samej wodzie się nie skończyło a w serce nie pozostawało bierne ale było gorące.
wtedy mając słowo wypisane na sercu pójdziemy we właściwa stronę....

[madelinka]

Vrijer ma racje, nie można budowac swojej wiary na kontrze do innych, tak przeciez robili faryzeusze w odniesieniu do celnikow: "dobrze, ze nie jestem jak ten oto celnik...".
Krk glosi wiele dziwnych rzeczy, naklada tez na ludzi zupelnie niepotrzebne jarzma, jednak nie odwazylbym sie powiedziec ze Duch Swiety tam nie dziala

Zgodzisz się polk, że faryzeizm jest czym innym niż ostrzeganie przed zwiedzeniem. Łatwo rozpoznać "nawróconego" faryzeusza, bo on zazwyczaj okazuje swą wyższość nad poganami, ale nie napomina ich w miłości. Jednak miłujący w Chrystusie działa inaczej: poucza o grzechu i nawołuje do opamiętania, do zawrócenia na jedyną Drogę. Do tego zostaliśmy powołani.
KRK to trudny temat, przyznaję- jednak duch katolicki nie jest Duchem Chrystusa. Inną sprawą jest to, że Bóg jest ponad wszystkimi systemami i w każdym z nich odnajduje swoje dzieci, by powiedzieć im:"wyjdźcie z niej ludu mój!"
Żyjemy w bardzo trudnych czasach: chrześcijanie którzy oddali swoje życie za wiarę, na przestrzeni wieków, wiedzieli doskonale, kim jest ten, któremu nie chcieli oddać pokłonu – od początku ten sam, według proroctwa panujący do przyjścia Pana. Z czasem ta świadomość zaczęła się zacierać, głównie dzięki działalności jezuitów i kontrreformacji. Teraz, w czasie gdy jesteśmy świadkami rodzenia się jednej światowej religii, już prawie nikt nie naucza o tym kim jest KRK. Wszystko się rozmyło...
Od kilku lat wraz z mężem interesuję się symboliką okultystyczną (w tym masońską), ten trop zaprowadził nas do studiowania proroctw i historii kościoła – niech nikt ni da się zwieść i nie odda pokłonu, jak każdy, którego imię nie jest zapisane w księdze życia.

[madelinka]

Wcale mnie Twoja reakcja nie dziwi. Jeśli chcesz znać prawdę to zbadaj ten temat sam.

A dla zainteresowanych chrzest w KK wg starego rytu:
https://www.youtube.com/watch?v=77ngMBtzFic

[madelinka]

Nie vrijer, dzięki Bogu nie jestem oświecona