Motyl pisze:Janek pisze:Można powiedzieć,że z działanie Ducha św ma w sobie moc czy też działa z mocą
ale nie bardzo,że sam jest bezmyślną mocą czy nośnikiem informacji.
Jest czymś bardziej skomplikowanym
Nie wykluczam takiej interpretacji.
W kazdym razie nie mam w tej sprawie ostatecznego zdania. Ciagle brakuje mi dobrych argumentow, potwierdzajacych, ze Duch Sw. jest osoba. Tym bardziej, ze w relacji do Ojca i Syna pelni zawsze funkcje podrzedna. Zawsze jest przez Ojca albo Syna gdzies wysylany, Obaj posluguja sie Duchem Sw., ale nigdze nie widac sladu jakoby Duch Sw." dysponowal " Synem albo Ojcem.
Wersja, ze Duch Sw. jest moca, czy tez natura Boga, tak, jak np. Milosc, Sprawiedliwosc, Madrosc, Zycie , Prawda, wydaje mi sie calkiem logiczna i po glebszym zastanowieniu wcale nie jest sprzeczna z Biblia.
Ale ja ciagle jeszcze jestem na etapie rozmyslan i nie mam do konca sprecyzowanych pogladow na temat pojecia, kim jest Bog.
Ciężka sprawa bo jest jeszcze antropomorfizacja.Wiatr wieje też gdzie chce
Lepsza wersja niż natura itd jest to,że Duch św jest umysłem,palcem bo ma klarowne potwierdzenie w Piśmie.
Zastanowienie się i filozofie nie mają nic do rzeczy.Muszą być jasne klarowne wersety które daną tezę potwierdzają.