Rozmowa z Nikodemem

Ateizm, antytrynitaryzm, buddyzm, islam, itd.
rykiw
Posty: 480
Rejestracja: 11 paź 2011, 10:32
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: What matters

Postautor: rykiw » 18 lis 2011, 22:54

Tomasz_S pisze:
rykiw pisze:Masz rację, tylko że ci naukowcy to nie fizycy jądrowi ani spece od marketingu, lecz wykształceni teologowie, ludzie którzy posiadali głęboką wiarę i stąd ze spkojem czytam Biblię.
Teologia to stek bzdur a ci naukowcy to są właśnie też fizycy jądrowi, to oni pobierają fragmenty manuskryptów i je datują (węgiel C14). Potem do roboty zabierają się paleografowie, czyli ludzie którzy analizują styl pisma, by uściślić datę powstania manuskryptu. Jednocześnie manuskryptom przyglądają się historycy, by zanalizować o jakich zdarzeniach autor(zy) wspominają, bo nie mogli wspominać o czymś, co zdarzyło się po ich śmierci.
rykiw na to wszystko pewnie leje i nie da się nic tu poradzić


Sam, treść Biblii zawiera się w przesłaniu Ducha ubranym w słowa i skierowanym do ducha człowieka.
Jak dotychczas ani historycy, ani fizycy ani paleografowie nie zdołali dkryć tego przesłania nie mówiąc już o jego naukowym badaniu.
Tę treść odczytuje się tylko duchem, a to jest możliwe dopiero wtedy gdy człowiek się powtórnie z ducha narodzi.

Pokutuj Sam, proś Boga o przebaczenie, dopiero wtedy gdy sie narodzisz na nowo będziesz w stanie zrozumieć Biblię.


Jeżeli jasnej i pewnej racji przeciwstawia ktoś jakoby powagę Pisma, to nie wie, co robi, i przeciwstawia prawdzie nie myśl Pisma, do której nie mógl dotrzeć, ale raczej swoją własną-Augustyn

http://www.jegologos.weebly.com/

Those who make a sharp demarcation between humanity and divinity, do not understand the nature of humanity which is of such a character that God can communicate to it divinity, not indeed by a degradation of divinity but by an exaltation of humanity - Michael Servetus
rykiw
Posty: 480
Rejestracja: 11 paź 2011, 10:32
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: rykiw » 18 lis 2011, 23:11

Hardi pisze:
rykiw pisze:Jezus wyjaśnia że aby spełnić warunek wejścia do królestwa Bożego należy się narodzić i z wody i z ducha, skąd wynika konieczność narodzenie się z ducha.

coś ci umknęło w końcówce, zacytuję od połowy i dodam brakującą końcówkę (zaznaczę ją poprzez pogrubienie):

należy się narodzić i z wody i z ducha, stąd wynika konieczność narodzenie się z wody i z ducha.

i mam pytanie do ciebie: czy ty już to uczyniłeś :?:





Niestety Hardi nie rozumiesz tego co czytasz i dlatego błądzisz.
Nie rozumiesz różnicy pomiędzy "narodzić się" i "narodzić znowu".
Jezus tłumaczy bardzo wyraźnie (oczywiście dla tych co mają oczy otwarte, a nie tych co wierzą w ludzkie kłamstwa) że warunkiem koniecznym do wejścia do królestwa jest aby sie NARODZIĆ z wody i z ducha i z tego faktu wynika konieczność NARODZENIA SIĘ ZNOWU Z DYCHA (dowód poniżej).

Proszę wskaż GDZIE w poniższym tekście Jezus, mówiąc o NARODZINACH ZNOWU mówi o narodzinach z wody, o czym niby ja miałem zapomnieć?

Joh 3:7 Nie dziwuj się, żem ci powiedział: Musicie się znowu narodzić.
Joh 3:8 Wiatr, gdzie chce, wieje i głos jego słyszysz, ale nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd idzie; takżeć jest każdy, który się narodził z Ducha.
Czekam na Twoją odpowiedź z zapartym tchem, GDZIE???


Jeżeli jasnej i pewnej racji przeciwstawia ktoś jakoby powagę Pisma, to nie wie, co robi, i przeciwstawia prawdzie nie myśl Pisma, do której nie mógl dotrzeć, ale raczej swoją własną-Augustyn



http://www.jegologos.weebly.com/



Those who make a sharp demarcation between humanity and divinity, do not understand the nature of humanity which is of such a character that God can communicate to it divinity, not indeed by a degradation of divinity but by an exaltation of humanity - Michael Servetus
Awatar użytkownika
Hardi
Posty: 7821
Rejestracja: 23 sty 2010, 12:17
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Norwegia
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Hardi » 18 lis 2011, 23:56

"Odpowiedział Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci: Jeśliby się kto nie narodził z wody i z Ducha, nie może wnijść do królestwa Bożego." Jana 3.5


Fred Flintstone
Posty: 35
Rejestracja: 21 paź 2011, 23:51
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Fred Flintstone » 19 lis 2011, 00:45

rykiw pisze:Sam, treść Biblii zawiera się w przesłaniu Ducha ubranym w słowa i skierowanym do ducha człowieka.
Jak dotychczas ani historycy, ani fizycy ani paleografowie nie zdołali odkryć tego przesłania nie mówiąc już o jego naukowym badaniu.
Tę treść odczytuje się tylko duchem, a to jest możliwe dopiero wtedy gdy człowiek się powtórnie z ducha narodzi.


Słusznie prawisz. Po co więc to pierwsze pytanie?

rykiw pisze:Chciałby ustalić w oparciu o ten fragment Pisam czy nowe narodzenie to narodzenie z Ducha czy też narodzenie z wody i z Ducha?
Co faktycznie powiedział Pan Jezus?


Jeśli wiesz, że pełne zrozumienie Pisma daje Duch Święty to czemu pytasz o interpretacje ludzi?


rykiw
Posty: 480
Rejestracja: 11 paź 2011, 10:32
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: rykiw » 19 lis 2011, 01:12

Hardi pisze:"Odpowiedział Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci: Jeśliby się kto nie narodził z wody i z Ducha, nie może wnijść do królestwa Bożego." Jana 3.5


No i co?
Nie ma odpowiedzi???

A gdzie i kiedy ja niby napisałem że Jezus tak nie powiedział, albo zaprzeczyłem temu że tak powiedział???

Ja się pytam GDZIE JEZUS POWIEDIZAŁ że się mamy NA NOWO NARODZIĆ Z WODY???

Nie trzymaj mnie w tym graniczącym z bólem napięciu Hardi.

Napisz GDZIE!?


Jeżeli jasnej i pewnej racji przeciwstawia ktoś jakoby powagę Pisma, to nie wie, co robi, i przeciwstawia prawdzie nie myśl Pisma, do której nie mógl dotrzeć, ale raczej swoją własną-Augustyn



http://www.jegologos.weebly.com/



Those who make a sharp demarcation between humanity and divinity, do not understand the nature of humanity which is of such a character that God can communicate to it divinity, not indeed by a degradation of divinity but by an exaltation of humanity - Michael Servetus
rykiw
Posty: 480
Rejestracja: 11 paź 2011, 10:32
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: rykiw » 19 lis 2011, 01:13

Fred Flintstone pisze:
rykiw pisze:Sam, treść Biblii zawiera się w przesłaniu Ducha ubranym w słowa i skierowanym do ducha człowieka.
Jak dotychczas ani historycy, ani fizycy ani paleografowie nie zdołali odkryć tego przesłania nie mówiąc już o jego naukowym badaniu.
Tę treść odczytuje się tylko duchem, a to jest możliwe dopiero wtedy gdy człowiek się powtórnie z ducha narodzi.


Słusznie prawisz. Po co więc to pierwsze pytanie?

rykiw pisze:Chciałby ustalić w oparciu o ten fragment Pisam czy nowe narodzenie to narodzenie z Ducha czy też narodzenie z wody i z Ducha?
Co faktycznie powiedział Pan Jezus?


Jeśli wiesz, że pełne zrozumienie Pisma daje Duch Święty to czemu pytasz o interpretacje ludzi?


ABY STWORZYĆ OKAZJĘ DO PODZIELENIA SIĘ TYM CO MNIE POZWOLIŁ ZROZUMIEĆ DUCH ŚWIĘTY.


Jeżeli jasnej i pewnej racji przeciwstawia ktoś jakoby powagę Pisma, to nie wie, co robi, i przeciwstawia prawdzie nie myśl Pisma, do której nie mógl dotrzeć, ale raczej swoją własną-Augustyn



http://www.jegologos.weebly.com/



Those who make a sharp demarcation between humanity and divinity, do not understand the nature of humanity which is of such a character that God can communicate to it divinity, not indeed by a degradation of divinity but by an exaltation of humanity - Michael Servetus
Fred Flintstone
Posty: 35
Rejestracja: 21 paź 2011, 23:51
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Fred Flintstone » 19 lis 2011, 01:26

rykiw pisze:ABY STWORZYĆ OKAZJĘ DO PODZIELENIA SIĘ TYM CO MNIE POZWOLIŁ ZROZUMIEĆ DUCH ŚWIĘTY.


Jak widać po odpowiedziach niezbyt wielu jest zainteresowanych Twoim zrozumieniem tego fragmentu. Stąd też i moje pytanie.

A swoją drogą to ciekawe, że prawie każdemu na tym forum "Duch Święty" interpretuje inaczej.


Awatar użytkownika
Hardi
Posty: 7821
Rejestracja: 23 sty 2010, 12:17
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Norwegia
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Hardi » 19 lis 2011, 01:30

rykiw pisze:
Hardi pisze:"Odpowiedział Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci: Jeśliby się kto nie narodził z wody i z Ducha, nie może wnijść do królestwa Bożego." Jana 3.5


No i co?
Nie ma odpowiedzi???

A gdzie i kiedy ja niby napisałem że Jezus tak nie powiedział, albo zaprzeczyłem temu że tak powiedział???

Ja się pytam GDZIE JEZUS POWIEDIZAŁ że się mamy NA NOWO NARODZIĆ Z WODY???

Nie trzymaj mnie w tym graniczącym z bólem napięciu Hardi.

Napisz GDZIE!?

przecież podałem werset, ale tobie to mało, chcesz jeszcze jakieś komentarze, bo dla ciebie to co biblia naucza to mało, potrzeba jeszcze coś do człowieka :-? skoro pisze o narodzeniu to chyba logiczne, że nowym, z kontekstu całości też to wynika... a ty myślisz, że o jakie chodzi :?:


rykiw
Posty: 480
Rejestracja: 11 paź 2011, 10:32
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: rykiw » 19 lis 2011, 05:29

Fred Flintstone pisze:
Jak widać po odpowiedziach niezbyt wielu jest zainteresowanych Twoim zrozumieniem tego fragmentu. Stąd też i moje pytanie.

Czuję się zobligowany mówić nie dlatego że się spodziewam zrozumienia, lecz dlatego że wiem iż dano mi zrozumieć to co rozumiem nie po to by mi połechtać moje ego, ale po to by się dzielić tym co w końcu nie jest moje, nie odemnie pochodzi.
Od szafarza wymaga się szafowanie.
Ty to doskonale rozumiesz, po co pytasz?

A swoją drogą to ciekawe, że prawie każdemu na tym forum "Duch Święty" interpretuje inaczej.

A nic nie słyszałeś o tym aby proroctwa rozsadzać?
To rozsądzenie w mądrości ducha potwierdza i/lub nie potwierdza boże pochodzenie proroctwa, a nie sama deklaracja że ono takie jest.
Tego nie wiedziałeś?


Jeżeli jasnej i pewnej racji przeciwstawia ktoś jakoby powagę Pisma, to nie wie, co robi, i przeciwstawia prawdzie nie myśl Pisma, do której nie mógl dotrzeć, ale raczej swoją własną-Augustyn



http://www.jegologos.weebly.com/



Those who make a sharp demarcation between humanity and divinity, do not understand the nature of humanity which is of such a character that God can communicate to it divinity, not indeed by a degradation of divinity but by an exaltation of humanity - Michael Servetus
rykiw
Posty: 480
Rejestracja: 11 paź 2011, 10:32
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: rykiw » 19 lis 2011, 09:48

Hardi pisze:
skoro pisze o narodzeniu to chyba logiczne, że nowym


Powiedział prymas, który najprawdopodobniej pełni funkcję Prymusa w Kościele Zielonoświątkowym.


z kontekstu całości też to wynika... a ty myślisz, że o jakie chodzi


Ja jestem pewien że o to, o którym jest napisane, a nie o to które jakoby „wynika”.

Dlatego nie podasz gdzie i kiedy Pan Jezus powiedział że należy się na nowo narodzić z wody i z ducha, bo On nigdy i nigdzie tego nie powiedział.

Ale ciekaw jestem Twojej wersji (tak, chodzi o Twój komentarz) do John 3:7: Nie dziwuj się, żem ci powiedział: Musicie się znowu narodzić.

Proszę powiedzieć, co w wypowiedzi Pana Jezusa mogło spowodować, że Pan Jezus miał prawo oczekiwać od Nikodem aby ten się nie dziwił na wiadomość o konieczności nowego narodzenia się???


Jeżeli jasnej i pewnej racji przeciwstawia ktoś jakoby powagę Pisma, to nie wie, co robi, i przeciwstawia prawdzie nie myśl Pisma, do której nie mógl dotrzeć, ale raczej swoją własną-Augustyn



http://www.jegologos.weebly.com/



Those who make a sharp demarcation between humanity and divinity, do not understand the nature of humanity which is of such a character that God can communicate to it divinity, not indeed by a degradation of divinity but by an exaltation of humanity - Michael Servetus
rykiw
Posty: 480
Rejestracja: 11 paź 2011, 10:32
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: What matters

Postautor: rykiw » 19 lis 2011, 09:52

Tomasz_S pisze:
rykiw pisze:Pokutuj Sam, proś Boga o przebaczenie, dopiero wtedy gdy sie narodzisz na nowo będziesz w stanie zrozumieć Biblię.
Bełkocz dalej, bo nic nie masz wspólnego z ewangelikami, że o sobie nie wspomnę, ci bowiem bronią ewangelii historycznie, czego twój pusty zielony łeb nie ogarnia



Sam, w królestwie bożym obowiązuje zasada, że aby się stać mądrym wcześniej trzeba się stać głupim, i ja to już uczyniłem, teraz Twoja kolej, nie zwlekaj, nie nadużywaj cierpliwości bożej.
Nawróć się Sam.
Jezus cierpiał niewinnie za Twoje grzechy również.
On DOBROWOLNIE dał swoje życie abyś Ty mógł żyć.


Jeżeli jasnej i pewnej racji przeciwstawia ktoś jakoby powagę Pisma, to nie wie, co robi, i przeciwstawia prawdzie nie myśl Pisma, do której nie mógl dotrzeć, ale raczej swoją własną-Augustyn



http://www.jegologos.weebly.com/



Those who make a sharp demarcation between humanity and divinity, do not understand the nature of humanity which is of such a character that God can communicate to it divinity, not indeed by a degradation of divinity but by an exaltation of humanity - Michael Servetus
rykiw
Posty: 480
Rejestracja: 11 paź 2011, 10:32
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: What matters

Postautor: rykiw » 19 lis 2011, 21:21

Tomasz_S pisze:
rykiw pisze:Sam, w królestwie bożym obowiązuje zasada, że aby się stać mądrym wcześniej trzeba się stać głupim, i ja to już uczyniłem ...
Tego nie dało się nie zauważyć i to jest pewnie powód czemu nie ogarniasz metafor NT.
Mt 18:3 pisze:Zaprawdę, powiadam wam: Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. (4) Kto się więc uniży jak to dziecko, ten jest największy w królestwie niebieskim
O czym tu mowa ? Dokładnie o tym samym co Jezus mówi do Nikodema.
Odrodzenie w duchu nie ma nic wspólnego z literalną koniecznością stania się bęcwałem, by później zostać mądrym.

Mam na imię Tomasz a nie Sam




Ależ masz rację Tomasz, mówi o tym samym, Jezus nie mówił do prostych ludzi tym samym językiem jakim rozmawiał z wykształconym człowiekime, ale oczywiście mówił to samo.
Jednak „stanie się głupcem” jest warunkiem bez którego proces o którym tu mowa nie może zaistnieć.
Inaczej mówiąc aby się odmienić/odrodzić i stać się jak dzieci w wierze i posłuszeństwie Bogu należy uwierzyć, a żeby uwierzyć trzeba stać się głupcem „dla tego świata” tj należy odrzucić mądrość zmysłową/intelektualną i zacząć słuchać tego co mówi duch.
Gdy to się stanie człowiek rodzi się na nowo z ducha, który obdarza mądrością bożą nie zmysłową.
To mniej więcej tak jak gdyby ktoś całe życie nosił niewłaściwe okulary które powodowały że oglądał rzeczywistość w zniekształconej formie i nagle otrzymał w podarku właściwe okulary i teraz już widzi rzeczywistość taką jaka ona jest.
Warunek, (jak widzisz) jest banalnie łatwy: „Kto się więc uniży jak to dziecko ...”
I jak Tomasz?


Jeżeli jasnej i pewnej racji przeciwstawia ktoś jakoby powagę Pisma, to nie wie, co robi, i przeciwstawia prawdzie nie myśl Pisma, do której nie mógl dotrzeć, ale raczej swoją własną-Augustyn



http://www.jegologos.weebly.com/



Those who make a sharp demarcation between humanity and divinity, do not understand the nature of humanity which is of such a character that God can communicate to it divinity, not indeed by a degradation of divinity but by an exaltation of humanity - Michael Servetus

Wróć do „Polemiki z innymi religiami i filozofiami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości