Odnośnie Branhama i branhamowców to trzeba oddzielić jedno od drugiego. Branham miał swoje pomysły i teologie, branhamowcy są podzieleni na różne grupy i koncepcje, przeważnie każda grupa twierdzi, że tylko oni właściwie zrozumieli przesłanie Branhama. Otrzymuję z Krefeld /Niemcy/ tzw. Okólniki, które pisze Ewald Frank i w tych okólnikach głównie poświęca miejsce wyjaśnianiu jak należy prawidłowo rozumieć tzw. poselstwo i piętnuje inne grupy branhamowe i czasami podaje ich nauki, to można nieźle się zdziwić czego to ludzie nie wymyślą. Sam Ewald uważa się za sługę wiernego i rozumnego z Mat 25, który rozdziela pokarm /kazania Branhama/ na właściwy czas por. ze Świadkami Jehowy. Z drugiej strony Ewald należy do tych rozsądniejszych i umiarkowanych baranhamowców: odrzuca tzw. siedem gromów i naukę, że Branham był aniołem z Objawienia 10:7.
Odnośnie istoty Boga Branham na początku nie poświęcał temu miejsca w swoim nauczaniu, należał do zboru baptystów i trudno powiedzieć jak wierzył. W pierwszych nagrywanych kazaniach /lata 50-te/ używał normalnie wersetów, tzw. klasycznych dla trynitaryzmu np. Jezus jest po prawicy Ojca itp., znał je, używał ale nie wiem jak rozumiał, nie poświęcał nauce o Bogu zbyt dużo miejsca, był raczej ewangelistą. Zielonoświątkowców poznał przez UPCI i PAW – jednościowców i zaczął się tym tematem interesować. Twierdził, że odrzuca nauki trynitarną i jednościowców i że stoi pośrodku między nimi. Ja nie widzę żadnej różnicy między tym co głosił Branham, a modalizmem, dorzucał czasem adopcjonizm, tak na mój gust podobne to jest do tego, jakby ktoś wypierał się że jeździ samochodem i mówił: ja nie jeżdżę samochodem, bo jeżdżę autem. W nauczaniu Branhama pojawiają się czasami wypowiedzi adopcjonistyczne ale raczej bym nie powiedział, że negował boskość Chrystusa, mówił: „Jahwe urodził się w stajni”, „Jezus w Nowym Test. to Jahwe ze Starego Testamentu”, Jakbym miał to zakwalifikować, to pod koniec życia był modalistą wierzącym w boskość Jezusa.
Wg mnie on niezbyt nadawał się na teologa i do wykładania trudnych spraw teologicznych jak np. istota Boga tylko bardziej na jakiegoś misjonarza, ewangelistę, a zabrał się za wykład systematyczny Biblii. Branham mi się kojarzy z Wałęsą, który nadawał się do strajków, akcji itp. ale jak się wziął za politykę i zaczął się wypowiadać..../ale to moje subiektywne odczucie/. Branham historie Kościoła znał raczej słabo, przytaczał czasami różne fakty na temat soborów, Ireneusza, Lutra i brzmiało to jakby wiedzę o nich czerpał z jakiś książeczek dla dzieci, a nie z poważnych opracowań historycznych, czasem powoływał się na popularne gazety jako źródła informacji /Life, Look/.
Co do nazywania Branhama fałszywym prorokiem, nie mam do tego kto tak mówi żadnych pretensji, nie zależy mi na tym jaki kto ma do niego stosunek /do zbawienia jest ważny stosunek do Jezusa, a nie do Branhama/. Ja go tak nie nazywam ale dlatego, że nikogo tak nie nazywam. Dotychczas nie zastanawiałem się kto zasługuje na takie miano. Raczej mówiłem: nie zgadzam się z tymi rzeczami co mówił Branhamem, czy z Haginem ale nie określałem, że to fałszywy prorok/nauczyciel czy nie. Jak pomyślę o fałszywym proroku to pierwsza myśl jest taka: niespełnione proroctwa. Branham też zapowiadał, że koniec jest blisko /był podgrzany zimną wojną, wizją wojny atomowej, Zatoką Świń, lotami w kosmos czyli atmosferą tamtych dni/ i przepowiadał koniec świata na 1977 r. z tym, że jest to zawarte w książce opartej na kazaniach Branhama, a napisanej przez Lee Valee /czy jakoś tak/ ale Ewald Frank mówi, że Branham nic takiego nie powiedział i ze można to sprawdzić na oryginalnych taśmach /ja nie sprawdzałem/. Faktem jest, że Branham się spodziewał się końca świata w każdej chwili.
Jeśli ktoś sobie chce poszukać stron branhamowców w Polsce to wystarczy, że wpisze w google: Branham i ich znajdzie, szczególnie aktywni są ci z Cieszyna. Ja podaje tylko kanał na You Tube gdzie są zamieszczane pieśni i kazania z Woli Piotrowej:
http://www.youtube.com/user/ksds012905
Żeby nie było, że ich reklamuję to podaję link do strony byłego branhamowca /obecnie antybranhamowca/ z centrali w Jefersonville i Forum /po angielsku/:
http://people.delphiforums.com/JohnK63/home.htm
Jest taka książka: Alfred Pohl -”17 powodów dlaczego odszedłem z ruchu zielonoświątkowego” do kupienia u Chrześcijan Dnia Sobotniego. Ten Pohl był współpracownikiem Branhama i odszedł od niego bo mówił, że te cuda Branhama nie były takie wielkie jak się mówiło, ludzie umierali po rzekomym uzdrowieniu. Więcej wspomnień Pohla można znaleźć w internecie /po angielsku/ wystarczy wpisać w google: Alfred H. Pohl.
W internecie można znaleźć takie polskie opracowanie: „Przeciw Branhamowi 2” w PDF, porównanie wypowiedzi Branhama z Biblią.
Wątki poświęcone Branhamowi znajdują się na forach: Ul. Prosta, Biblia, Emaus.
Tyle chciałem powiedzieć w tym temacie, więcej napisze jak ktoś się o coś zapyta.