Oneness

Ateizm, antytrynitaryzm, buddyzm, islam, itd.
Awatar użytkownika
Realista
Posty: 1333
Rejestracja: 10 maja 2009, 19:33
wyznanie: Kwakrzy
O mnie: Wciąż na nowo odkrywam istotę człowieczeństwa w moim Mistrzu Jezusie z Nazaretu.
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Realista » 12 maja 2010, 19:43

Poza tym...w płonącym krzaku przedstawił się anioł Boży.

Bo tak ci realista podpowiedzial? Albo osady nauk SJ?

Tak mówi autor 2 księgi Mojżeszowej jak i autor Dziejów Apostolskich obaj identyfikują przemawiającego z krzaka z Aniołem Bożym. Interpretowanie starotestamentowych teofanii chrystologicznie nie posiada żadnego uzasadnienia scrypturystycznego to jest argument czysto życzeniowy.


Kim byl ow "aniol Bozy"? A moze byl Druga Osoba Godhead?

Ów anioł Boży był posłańcem Jahwe a będąc jego posłańcem samym Jahwe być nie mógł.
Autor listu do Hebrajczyków w pierwszych słowach mówi: Hbr 1,1-2
Rozmaicie i na różne sposoby przemawiał niegdyś Bóg Ojcom w prorokach. W dni ostateczne mówił nam w Synu którego ustanowił dziedzicem wszystkiego przez którego i wieki uczynił..."
Bóg przez swojego Syna nigdy wcześniej nie przemawiał dopiero w dniach ostatnich.


Nominatissimus Acerrimusque Socinismi defensor...
http://christianismirestitutio.pl/
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: KAAN » 12 maja 2010, 20:19

Realista pisze:
Poza tym...w płonącym krzaku przedstawił się anioł Boży.

Bo tak ci realista podpowiedzial? Albo osady nauk SJ?

Tak mówi autor 2 księgi Mojżeszowej jak i autor Dziejów Apostolskich obaj identyfikują przemawiającego z krzaka z Aniołem Bożym. Interpretowanie starotestamentowych teofanii chrystologicznie nie posiada żadnego uzasadnienia scrypturystycznego to jest argument czysto życzeniowy.
Poczytaj sobie co napisano w Słowie Bożym :

2M:3 Tedy rzekł Mojżesz: Pójdę teraz, a oglądam to widzenie wielkie, czemu nie zgore ten kierz.
4 A widząc Pan, iż szedł patrzać, zawołał nań Bóg z pośrodku onego krza, mówiąc: Mojżeszu, Mojżeszu! A on odpowiedział: Otom ja.
5 Tedy rzekł: Nie przystępuj sam; zzuj buty twe z nóg twoich: albowiem miejsce, na którem ty stoisz, ziemia święta jest.
6 Zatem rzekł: Jam jest Bóg ojca twego, Bóg Abrahamów, Bóg Izaaków, i Bóg Jakóbów; i zakrył Mojżesz oblicze swe, bo się bał patrzać na Boga. (Gd)

Jak widzisz sam JHVH przemawiał z krzewu.

Kim byl ow "aniol Bozy"? A moze byl Druga Osoba Godhead?

Ów anioł Boży był posłańcem Jahwe a będąc jego posłańcem samym Jahwe być nie mógł.
Powyższy fragment wskazuje że był :)
Autor listu do Hebrajczyków w pierwszych słowach mówi: Hbr 1,1-2
Rozmaicie i na różne sposoby przemawiał niegdyś Bóg Ojcom w prorokach. W dni ostateczne mówił nam w Synu którego ustanowił dziedzicem wszystkiego przez którego i wieki uczynił..."
Bóg przez swojego Syna nigdy wcześniej nie przemawiał dopiero w dniach ostatnich.
Nie napisano w Hbr 1:1-2 że nigdy wcześnie nie przemawiał, ale że ostatnio przemówił.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
Realista
Posty: 1333
Rejestracja: 10 maja 2009, 19:33
wyznanie: Kwakrzy
O mnie: Wciąż na nowo odkrywam istotę człowieczeństwa w moim Mistrzu Jezusie z Nazaretu.
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Realista » 12 maja 2010, 21:21

KAAN pisze:2M:3 Tedy rzekł Mojżesz: Pójdę teraz, a oglądam to widzenie wielkie, czemu nie zgore ten kierz.
4 A widząc Pan, iż szedł patrzać, zawołał nań Bóg z pośrodku onego krza, mówiąc: Mojżeszu, Mojżeszu! A on odpowiedział: Otom ja.
5 Tedy rzekł: Nie przystępuj sam; zzuj buty twe z nóg twoich: albowiem miejsce, na którem ty stoisz, ziemia święta jest.
6 Zatem rzekł: Jam jest Bóg ojca twego, Bóg Abrahamów, Bóg Izaaków, i Bóg Jakóbów; i zakrył Mojżesz oblicze swe, bo się bał patrzać na Boga. (Gd)

Jak widzisz sam JHVH przemawiał z krzewu.

Exod 3.2... I ukazał mu się Anioł Pański w płomieniu ognistym...
Dz. Ap 7.38 .." Ten jest który był w zgromadzeniu na puszczy z aniołem, który mówił do Niego na Górze Synaj...!!! i troszkę wyżej w wersecie 35: Tego Bóg książeciem i wybawicielem posłał przez rekę Anioła, który mu sie ukazał w krzaku.
W sposób najbardziej oczywisty mamy tutaj odróżnionego Boga od owego Anioła. Wielokrotnie w starym testamencie Bóg objawia sie za pośrednictwem aniołów na co autor Dziejów Apostolskich wskazuje trzeba nielada wyobraźni i fantazji by widziec w tym Aniele drugą osobę Trójcy świętej. Gdyby tak było autor Dziejów miał świetna okazję ku temy by owo zagadnienie wyłożyć, ale ani mu sie takie bajki śniły. Anioł działał z pełnomocnictwa Boga zatem mowa Jego była mowa i wolą samego Boga. Apostoł nie pozostawia wątpliwości z kim rozmawiał Mojżesz i chciejstwo tutaj niewiele pomoże.

Powyższy fragment wskazuje że był :)

Powyższy fragment wskazuje, że Anioł pośredniczył w krzaku to wszystko wynika to zarówno z komentarza w dziejach jak i Exodus rozdział 3 stąd raz mowa, że mówi Anioł a raz że sam Bóg. Zadziwiająca logika Anioł Jahwe jest samym Jahwe :eek: to sam jest swoim Aniołem.

Nie napisano w Hbr 1:1-2 że nigdy wcześnie nie przemawiał, ale że ostatnio przemówił

Autor w sposób zupełnie jasny i zrozumiały mówi, iż wcześniej Bóg przemawiał rozmaicie na rózne sposoby do Ojców przez proroków z całą pewnościa wśród tych sposobów nie wymienia mowy przez Syna bo autor lokalizuje ten sposób mowy dopiero w drugim wersecie. Ponadto skoro Bóg przemawiał przez Syna to jak ów Syn może byc odróżniony od tegoż Boga skoro Nim jest? Jest odróżniony sam od siebie (oczywista sprzeczność).


Nominatissimus Acerrimusque Socinismi defensor...

http://christianismirestitutio.pl/
jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 12 maja 2010, 21:37

wierząca pisze: Duch Święty jest częścią Boga.Jest Jego Duchem i w tym sensie pocieszycielem, wysłannikiem itd. Bóg sam jest Duchem. Mamy mu służyć w duchu i w prawdzie.
Czymś co Bóg wysyła do nas...

A gdyby Duch Swiety dzialal w odwrotnym kierunku, od nas do Boga, to co?
Twoja teoria o Duchu, jako "czyms" musialaby upasc.


(26) Podobnie i Duch wspiera nas w niemocy naszej; nie wiemy bowiem, o co się modlić, jak należy, ale sam Duch wstawia się za nami w niewysłowionych westchnieniach.
(27) A Ten, który bada serca, wie, jaki jest zamysł Ducha, bo zgodnie z myślą Bożą wstawia się za świętymi.
(28) A wiemy, że Bóg współdziała we wszystkim ku dobremu z tymi, którzy Boga miłują, to jest z tymi, którzy według postanowienia jego są powołani.
(29) Bo tych, których przedtem znał, przeznaczył właśnie, aby się stali podobni do obrazu Syna jego, a On żeby był pierworodnym pośród wielu braci;
List do Rzymian 8:26-29


Duch Swiety "wstawia" sie do Boga. Jakze to jest mozliwe? Mozesz oczywiscie zalozyc, ze Duch Swiety mieszka w czlowieku wierzacym i dziala na rzecz posiadacza i tak wlasnie jest. Ale skad ta samodzielna w stosunku do Boga inicjatywa Ducha?


Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 12 maja 2010, 22:00

Wierząca, jest tak wiele fragmentów w Biblii mówiących, że Duch Święty to osoba. nie widzisz ich? Nie znasz?


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Awatar użytkownika
Realista
Posty: 1333
Rejestracja: 10 maja 2009, 19:33
wyznanie: Kwakrzy
O mnie: Wciąż na nowo odkrywam istotę człowieczeństwa w moim Mistrzu Jezusie z Nazaretu.
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Realista » 12 maja 2010, 22:08

Małgorzata pisze:Wierząca, jest tak wiele fragmentów w Biblii mówiących, że Duch Święty to osoba. nie widzisz ich? Nie znasz?

Nie ma ani jednego fragmentu w Pismie św który by mówił, że Duch św jest osoba co najwyżej sa fragmenty na podstawie których dowodzi sie tej osobowości a to dwie zupełnie różne sprawy.


Nominatissimus Acerrimusque Socinismi defensor...

http://christianismirestitutio.pl/
Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 12 maja 2010, 22:23

Duch Święty posiada umysł, emocje, uczucia, wolę, słyszy i mówi, smuci się, można mu się przeciwstawić, można Go zgasić. Rzeczywiście trudno Ci Realisto powiedzieć, ze to osoba... :-/


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Awatar użytkownika
ami
Posty: 754
Rejestracja: 17 gru 2008, 11:07
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: ami » 12 maja 2010, 22:32

jj pisze:
wierząca pisze: Duch Święty jest częścią Boga.Jest Jego Duchem i w tym sensie pocieszycielem, wysłannikiem itd. Bóg sam jest Duchem. Mamy mu służyć w duchu i w prawdzie.
Czymś co Bóg wysyła do nas...

A gdyby Duch Swiety dzialal w odwrotnym kierunku, od nas do Boga, to co?
Twoja teoria o Duchu, jako "czyms" musialaby upasc.

Duch Swiety "wstawia" sie do Boga. Jakze to jest mozliwe? Mozesz oczywiscie zalozyc, ze Duch Swiety mieszka w czlowieku wierzacym i dziala na rzecz posiadacza i tak wlasnie jest. Ale skad ta samodzielna w stosunku do Boga inicjatywa Ducha?

Duch Święty jest częścią Boga,jest Bożą energią.,która posiada świadomość.W NT pisze,że "Duch Święty jest z Boga",że "Bóg daje nam Ducha swojego Świętego",itd.On mieszka w każdym człowieku,a nie tylko w wierzącym.

Małgorzata

Wierząca, jest tak wiele fragmentów w Biblii mówiących, że Duch Święty to osoba. nie widzisz ich? Nie znasz?

Jeśli Duch Święty jest Bożą energią,to nie może być osobą.Ponieważ ma świadomość,więc trzeba traktować go osobowo.W Biblii są fragmenty,które potwierdzają,że Duch Święty jest Bożą energią.To dlaczego Ty ich nie widzisz?

Realista

Nie ma ani jednego fragmentu w Pismie św który by mówił, że Duch św jest osoba co najwyżej sa fragmenty na podstawie których dowodzi sie tej osobowości a to dwie zupełnie różne sprawy.

Osoba i osobowość "to dwie zupełnie różne sprawy",ale nie wszyscy chcą to widzieć.


Jeden jest Bóg,jeden jest też pośrednik między Bogiem i ludźmi,Syn Boży Chrystus,obecny we wszystkich ludziach przez swojego Ducha Chrystusowego.Kto wierzy w Syna Bożego,ma świadectwo Jego obecności w sobie.
Awatar użytkownika
Realista
Posty: 1333
Rejestracja: 10 maja 2009, 19:33
wyznanie: Kwakrzy
O mnie: Wciąż na nowo odkrywam istotę człowieczeństwa w moim Mistrzu Jezusie z Nazaretu.
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Realista » 13 maja 2010, 00:22

Małgorzata pisze:Duch Święty posiada umysł, emocje, uczucia, wolę, słyszy i mówi, smuci się, można mu się przeciwstawić, można Go zgasić. Rzeczywiście trudno Ci Realisto powiedzieć, ze to osoba... :-/

Małgorzato wczesniej pisałaś, że
jest tak wiele fragmentów w Biblii mówiących, że Duch Święty to osoba.
nadmieniłem jedynie iż w Piśmie św takich formuł na próżno szukać, zatem dowodzisz tego w oparciu o pewne konsekwencje nie zaś dlatego, iż jest to wyrażone explicite w Biblii.
Ponadto należałoby wyjść od definicji osoby zatem Ja poprzez osobę rozumiem zupełną rozumną jednostkową substancję świadomą własnego samoistnienia.

A teraz przejdę do Twojego zarzutu
Duch Święty posiada umysł, emocje, uczucia, wolę, słyszy i mówi, smuci się, można mu się przeciwstawić, można Go zgasić
Zgadzam się, że tego rodzaju czynności przypisuje sie Duchowi świętemu jednakże nie wszystko czemu przypisujemy tego rodzaju czynności musi być osobą. W odniesieniu do Ducha świętego mamy do czynienia z wyrażeniami obrazowymi których w Pismie św jest mnóstwo: Jan 7.38, Jan 19.37, Rzym 4.3, (Pismo mówi), Rzym 3.19 (Zakon mówi), Hebr 12. 24 (krew przemawia) 1 Kor 11.14 (natura naucza), Psalm 23.4 ( kij pociesza), Jan 5.36 (sprawy świadczą), 1 Jan 5.8 (trzej są którzy świadczą duch, woda, krew), Efez 2.3 (ciało i mysli posiadają wolę), Rzym 7.1 (Zakon panuje), Rzym 7.11 (Grzech zwodzi), Rzym 4.15 (prawo gniew sprawia) Łukasza 1.47 mówi Maria: Wielbi dusza moja Pana i rozradował się duch mój! Czyż nie są to wyrażenia obrazowe? 1 Kor 5.3 Ja zaś nieobecny wprawdzie ciałem lecz obecny duchem już potępiłem...! Czyżby ów duch był odrębna osoba od nadawcy tychże słów skoro był obecny? Czyż i o naszym duchu nie mówi się, iż zna człowieka na zasadzie analogii z Duchem Boga (1Kor 2.11)? Czy też na tej podstawie ktos będzie dowodził, iż duch ludzki jest osoba odrebną od posiadacza owego ducha? Własnie na tej samej zasadzie można smiało personifikować Ducha Bożego jak personifikujemy ducha ludzkiego i przypisywać mu działania: wiedzę, emocje itd...


Osoba i osobowość "to dwie zupełnie różne sprawy",ale nie wszyscy chcą to widzieć.

Inaczej zdefiniuje osobowość psychiatra a zupełnie inaczej filozof.


Nominatissimus Acerrimusque Socinismi defensor...

http://christianismirestitutio.pl/
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: KAAN » 13 maja 2010, 08:49

Realista pisze:
KAAN pisze:2M:3 Tedy rzekł Mojżesz: Pójdę teraz, a oglądam to widzenie wielkie, czemu nie zgore ten kierz.
4 A widząc Pan, iż szedł patrzać, zawołał nań Bóg z pośrodku onego krza, mówiąc: Mojżeszu, Mojżeszu! A on odpowiedział: Otom ja.
5 Tedy rzekł: Nie przystępuj sam; zzuj buty twe z nóg twoich: albowiem miejsce, na którem ty stoisz, ziemia święta jest.
6 Zatem rzekł: Jam jest Bóg ojca twego, Bóg Abrahamów, Bóg Izaaków, i Bóg Jakóbów; i zakrył Mojżesz oblicze swe, bo się bał patrzać na Boga. (Gd)

Jak widzisz sam JHVH przemawiał z krzewu.

Exod 3.2... I ukazał mu się Anioł Pański w płomieniu ognistym...
Dz. Ap 7.38 .." Ten jest który był w zgromadzeniu na puszczy z aniołem, który mówił do Niego na Górze Synaj...!!! i troszkę wyżej w wersecie 35: Tego Bóg książeciem i wybawicielem posłał przez rekę Anioła, który mu sie ukazał w krzaku.
Nie czytasz następnych wersetów i usiłujesz pominąć wszystkie wskazania że to Bóg mówił, anioł znaczy posłaniec, a ponieważ posłaniec jest Bogiem dlatego jest to Syn który jest Bogiem.
Apostoł nie pozostawia wątpliwości z kim rozmawiał Mojżesz i chciejstwo tutaj niewiele pomoże.
Przeciwnie, angelos po grecku i malak po hebrajsku oznacza posłańca, nie precyzuje co to za posłaniec, dlatego twoje chciejstwo jest w tym że negujesz Bożą obecność w gorejącym krzaku.

Powyższy fragment wskazuje że był :)

Powyższy fragment wskazuje, że Anioł pośredniczył w krzaku to wszystko wynika to zarówno z komentarza w dziejach jak i Exodus rozdział 3 stąd raz mowa, że mówi Anioł a raz że sam Bóg. Zadziwiająca logika Anioł Jahwe jest samym Jahwe :eek: to sam jest swoim Aniołem.
Znowu próbujesz zastosować filozofię, czyli ludzkie myślenie, świadectwo Biblii wskazuje że to Syn jest obecny we teofaniach, także tej z krzewu gorejącego.
Nie napisano w Hbr 1:1-2 że nigdy wcześnie nie przemawiał, ale że ostatnio przemówił

Autor w sposób zupełnie jasny i zrozumiały mówi, iż wcześniej Bóg przemawiał rozmaicie na rózne sposoby do Ojców przez proroków z całą pewnościa wśród tych sposobów nie wymienia mowy przez Syna bo autor lokalizuje ten sposób mowy dopiero w drugim wersecie. Ponadto skoro Bóg przemawiał przez Syna to jak ów Syn może byc odróżniony od tegoż Boga skoro Nim jest? Jest odróżniony sam od siebie (oczywista sprzeczność).
Z całą pewnością autor nie mów,i że Syn nie przemawiał, wskazuje jedynie na wielość sposobów komunikowania się z człowiekiem, oraz na najbliższy czas w którym Syn przemówił.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: KAAN » 13 maja 2010, 09:03

Realista pisze:
Osoba i osobowość "to dwie zupełnie różne sprawy",ale nie wszyscy chcą to widzieć.

Inaczej zdefiniuje osobowość psychiatra a zupełnie inaczej filozof.
Filozofia nie jest właściwa do poznawania Boga, to Bóg objawia kim jest, wszystko co napisałeś to informacyjny szum. Mocy nie da się obrazić, nie da się zasmucić, jedynie osobie można skłamać.
Podam ci fragment moich notatek ze studium o Duchu Świętym gdzie wypisałem trochę miejsc mówiących o Nim jako osobie, postudiuj :)

1.3. Pismo św. opisując działalność Ducha św. przedstawia Go jako osobę która: naucza i przypomina (J.14:26); słucha (J.16:13); ustanawia (Dz.20:28); wprowadza we wszelką prawdę (J.16:13); składa świadectwo (Dz.5:3); przejawia swoją wolę (1Kor.12:11, 2:10, Dz 15;28, 16:6); udziela darów (1Kor.12:1-11); smuci się (Ef.4:30, Rz.14:17, Heb.10:29); przynagla (Dz.20:22); mówi (Dz.13:2, 10:19, 11:12, 21:11, 28:25, Heb.10:15); obmywa (1Kor.6:11); przyczynia się (Rz.8:26) lub wstawia się (NP BP ks.Kow); zstępuje (Łk.1:35); kieruje (2P.1:21); pokazuje (Heb.9:8); usprawiedliwia (1Kor.6:11); uświęca (1Kor.6:11); zapowiada (Dz.1:16); objawia (Łk.2:26); używa słów (Mi.2:7); woła (Gal.4:6); postanawia (Dz.15:28); ma zamiary (Rz.8:27); postępuje (Mi.2:7); weźmie (J.16:15); zapewnia (Dz.20:23); świadczy (Dz.9:32); oznajmia (J.16:13); przekonuje (J.16:8); pozwala (Dz.2:4) bądź nie pozwala (Dz.16:7); wspiera (Rz.8:16); prowadzi (Rz.8:14); poucza (1Kor.2:13); pomaga (Gal.5:5); miłuje (Rz.15:30); jednoczy (2Kor.13:13); mieszka (1Kor.3:16); przebywa (J.14:17); posyła (Łk.4:18); przyjdzie (J.16:8); przychodzi (Rz.8:26); powołuje (Dz.13:2); wysyła (Dz.13:4); sprawia (1Kor.12:11); spoczywa (1P.4:14); stwarza (Job.33:4); namaszcza (Łk.4:18). Osobę tę charakteryzuje inteligencja (Rz.8:16, 8:26n., 1Kor.2:10n.), miłość (Rz.5:5, 15:30, Neh.9:20), życzliwość (Rz.8:16, 26), można przeciw Niemu zgrzeszyć czy Mu bluźnić (Mt.12:31), kłamać i wystawiać Go na próbę (Dz.5:3, 9) por. Heb.10:29."
Duch święty nie jest rzeczą ale osobą : ON J.16.12.
określenie paraklet - doradca,obrońca ma charakter osobowy J.14.16,26, 15.26, ON

Zwróć uwagę na szczególne cechy jak miłość, mądrość, wola itd które silnie pokazują na osobowość Ducha Świętego.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
aska
Posty: 1618
Rejestracja: 01 kwie 2008, 22:02
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: aska » 13 maja 2010, 09:22

ann_in_grace pisze:Mi pomoglo 20 lat w agnostycyzmie...


oszty, dlugo...


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 13 maja 2010, 09:53

Realista pisze:
ann_in_grace pisze:Wierzaca, Jeden Bog w swej istocie, trzy Osoby Boskie majace wszystkie nature Boga.

Właściwiej trzy Boskie osoby partycypujące w jednej numerycznie naturze Boskiej.

Jezus nie jest pierworodnym w sensie slownikowym, bo to faktycznie oznaczaloby, ze jest stworzeniem. Jest "Wspolistotny" Ojcu.

Jeżeli Jezus nie jest pierworodnym w sensie słownikowym to wogóle nie jest pierworodnym bo cóż znaczy bycie pierworodnym? Ni mniej nie więcej spełnienie kryterium definicyjnego tegoż terminu. Zazwyczaj Świadkowie Jehowy popełniają błąd przy definiowaniu terminu prototokos zawężając go li tylko do znaczenia czasowego a ma ów termin również znaczenie godnościowe.

I ma znaczenie W NT jako dziedzica.
Pierworodny to dziedzic to jego główny przywilej.

. (17) Jeżeli zaś jesteśmy dziećmi, to i dziedzicami: dziedzicami Boga, a współdziedzicami Chrystusa, skoro wspólnie z Nim cierpimy po to, by też wspólnie mieć udział w chwale. Rzym 8

(23) do Kościoła pierworodnych, którzy są zapisani w niebiosach, do Boga, który sądzi wszystkich, do duchów sprawiedliwych, które już doszły do celu, (List do Hebrajczyków 12:23, Biblia Tysiąclecia)


To własnie to znaczenie jest bardziej istotne.


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 13 maja 2010, 09:55

wierząca pisze:
ann_in_grace pisze:Z gory przepraszam, ale nie iwm, jak to po polsku:

ONE being, THREE persons.
3xA w jednym B.

Wierzaca, Jeden Bog w swej istocie, trzy Osoby Boskie majace wszystkie nature Boga.

Jezus nie jest pierworodnym w sensie slownikowym, bo to faktycznie oznaczaloby, ze jest stworzeniem. Jest "Wspolistotny" Ojcu. Jest tym, ktory powiedzial Zydom:
"Zanim Abraham byl, Ego Eimi."
Kto tak sie w ST przedstawil Abrahamowi w plonacym krzaku?


A w jakim innym sensie można być pierworodnym w jakim innym rozuzmieniu? Czyż nie jest to rozumienie na potrzebe doktryny?
Poza tym...w płonącym krzaku przedstawił się anioł Boży.
Twierdzenie ,,współistostny Ojcu,, albo trzy osoby boskie,, albo ,,trzej bogowie w jednym,,- chcę to zobaczyć w Biblii. Nie ma tam słowa Trójca, nie ma tam mowy o trzech Bogach....
Jest mowa o Ojcu, Synu i o Duchu Świetym, nigdzie nie znajdziemy słów że są jedno, że są trzema Bogami.
Tylko Syn i Ojciec są jednością. Tylko imię Boga i tylko imie Zbawiciela zostało nam dane.
Nie ma żadnych innych bogów. Sam Bóg o tym mówi.
PO co cokolwiek dodawać? Przecież ta doktryna pochodzi z pogaństwa i została na potrzeby KRK przejęta i zmieszana z Biblią nieudolnie i błędnie.
Najpierw jest doktryna potem wersetów się szuka na potwierdzenie.
Tak nie może być. Trzeba czytać z modlitwą bez narzuconych nauk i doktryn.


Przczytej Izajasza 42

(8) Ja, któremu na imię jest Jahwe, chwały mojej nie odstąpię innemu ani czci mojej bożkom.

Jana 5
(23) aby wszyscy oddawali cześć Synowi, tak jak oddają cześć Ojcu. Kto nie oddaje czci Synowi, nie oddaje czci Ojcu, który Go posłał.

Skoro JHWH ni odstapi nikomu Chwały to

KŁAMIE ustami Izajasz?
albo
Jezus jest JHWH tak jak ojciec.


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.

Wróć do „Polemiki z innymi religiami i filozofiami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości