Co sie stalo w ogrodzie Eden?

Ateizm, antytrynitaryzm, buddyzm, islam, itd.
Awatar użytkownika
Pielgrzym_diakon
Posty: 62
Rejestracja: 12 wrz 2018, 13:19
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: centralna Polska
O mnie: Uratowany od drugiej śmierci dzięki łasce
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Co sie stalo w ogrodzie Eden?

Postautor: Pielgrzym_diakon » 18 paź 2018, 22:06

Suzuja pisze:Szczerze powiedziawszy nie rozumiem jak problem zła łączy się z teodyceą?


Dobrze, możliwe więc, że mamy inne zrozumienie słowa "teodycea"? Dla mnie jest to nazwa działu teologicznego cytując za Wikipedią "Teodycea - gałąź teologii zajmująca się problemem, jak pogodzić istnienie dobrego, miłosiernego Boga z istnieniem zła." W takim zrozumieniu potraktowałem ten termin. Jeśli źle zrozumiałem to chętnie spróbuję zrozumieć i odnieść się wtedy do poprawnego zrozumienia.

Suzuja pisze:
Samego Leibniza mam na liście pozycji do przeczytania, ponieważ zainteresował mnie zwłaszcza teorią monad. Póki co jednak nie miałem jeszcze czasu


warto, Ale ciężko się to czyta. Ja nie dałem rady przeczytać całości


Zobaczymy, ja generalnie lubię niektóre pisma filozoficzne. Ale nie dowiem się dopóki nie zacznę czytać :)


"Kto bowiem jako niewolnik został powołany w Panu, ten jest wyzwoleńcem Pana. Podobnie kto jako wolny został powołany, jest niewolnikiem Chrystusa." 1 List do Koryntian 7:22

"Odkryłem, że Diakon był prawdziwym misjonarzem, o obliczu raczej smutnym, ożywiającym się kiedy mówił o Bogu. Wtedy jego twarz rozjaśniała się i nie można było powstrzymać go od mówienia. Opowiadał mi o Bogu i człowieku, jego pochodzeniu i historii. Przytaczał przykłady zaczerpnięte z Biblii." - Siergiej Kurdakow, "Przebacz mi Nataszo"
Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Co sie stalo w ogrodzie Eden?

Postautor: magda » 21 paź 2018, 19:44

Suzuja a całosc Biblii przeczytałeś??? czy wolisz poswiecać czas na brednie ludzkie niz na słowa samego Boga.

pielgrzymie_diakonie jak sie określi Boga prawdziwie jaki on jest to nie ma problemu istnienia Boga i zła

Iz 45:7 bw "Ja tworzę światłość i stwarzam ciemność, Ja przygotowuję zarówno zbawienie, jak i nieszczęście, Ja, Pan, czynię to wszystko."

Bóg to nie ciepłe kluchy stale usmiechniety i stale miłośierny i dobry ale też sprawiedliwy i mądry i zaufaj mu on wie co i dlaczego robi mimo ze my tego nie rozumiemy. Zmień tą twoją wizje Boga-ciepłekluchy na prawdę o nim a zniknie problem.


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Luba
Posty: 333
Rejestracja: 05 paź 2018, 21:43
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Co sie stalo w ogrodzie Eden?

Postautor: Luba » 25 paź 2018, 22:21

magda pisze:Suzuja a całosc Biblii przeczytałeś??? czy wolisz poswiecać czas na brednie ludzkie niz na słowa samego Boga.



Magda, cala Biblia pokazuje glownie prawde o zaklamanym czlowieku :)


pielgrzymie_diakonie jak sie określi Boga prawdziwie jaki on jest to nie ma problemu istnienia Boga i zła


Bog jest MILOSCIA i wszystkie inne okreslenia Boga sa wlasciwie zbedne.

Iz 45:7 bw "Ja tworzę światłość i stwarzam ciemność, Ja przygotowuję zarówno zbawienie, jak i nieszczęście, Ja, Pan, czynię to wszystko."


Ta wypowiedz czlowieka (Izajasza ?) informuje nas o tym jak ten czlowiek postrzegal Boga.
Jest tu przedstawiony falszywy Jego obraz, bo przeciez Bog nie przygotowuje nieszczesc czlowiekowi.
Wszystko, co tworzy Bog MILOSC jest tylko dobrem :)

Bóg to nie ciepłe kluchy stale usmiechniety i stale miłośierny i dobry ale też sprawiedliwy i mądry i zaufaj mu on wie co i dlaczego robi mimo ze my tego nie rozumiemy. Zmień tą twoją wizje Boga-ciepłekluchy na prawdę o nim a zniknie problem.


Jesli myslisz, Magda, ze wszystkie wypowiedzi ludzi, bohaterow Bibli, na temat Boga sa prawda o Nim, to jestes w strasznym bledzie.

Prawde o Bogu objawil nam Syn Bozy.
Ta Prawda rozni sie diametralnie od prawd zaklamanych, upadlych ludzi. O tym dowiadujemy sie wlasnie z Biblii.

O Bogu swiadczy cale Jego dzielo stworcze.

O czlowieku swiadczy dzielo czlowieka.
Biblia ukazuje glownie tworczosc upadlego czlowieka ( oczywiscie poza opisem stworzenia i tworczego zycia Syna Bozego)

Tora Boza, czyli Jego nauka, wskazowki i pouczenia zawarte sa tam, gdzie nie dotarlo klamstwo :)

Czlowiek narodzony z Ducha Sw. wie, gdzie sa takie miejsca.

Syn Bozy jest wzorem dla czlowieka.

Tora Boza wskazuje kierunek naszej wlasciwej drogi, prowadzacej do jednosci z Nim.

Slowo Boga jest kierowane bezposrednio do dzieci Bozych i tylko do nich, bo przeciez tylko one maja dostep do Domu Bozego poprzez rzeczywistosc duchowa, w ktorej przebywaja.

To jest jedyna rzeczywistosc wolna od klamstwa.

Biblia nie jest wiec Slowem Boga lecz historia ludzi, ktorzy bladzac potykaja sie o Prawde i....ida dalej :)


Zamiast przekonywac wszystkich wokol o boskim autorstwie Biblii, spojrzmy na te ksiege w swietle Tory Boga i wyciagnijmy z tej ksiegi wnioski dla siebie.

Tora Boga sprowadza sie do jednego zdania: nie czyn drugiemu, co tobie niemile

I w swietle tej nauki (tylko i wylacznie) nalezy badac Pisma, oddzielajac ziarno od plewy.


Awatar użytkownika
Terebint
Posty: 1046
Rejestracja: 14 maja 2008, 08:35
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Słupsk
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Co sie stalo w ogrodzie Eden?

Postautor: Terebint » 25 paź 2018, 22:58

Luba pisze:Czy ktos z forumowiczow podejmie ten temat ?

Co tam sie tak naprawde wydarzylo ?

Na czym polega upadek Adama ?


Ciekawy pytanie. A Ty masz ochotę przedstawić swój punkt widzenia? Bo mnie nurtuje to już od dłuższego czasu. Z tym, że ja bym jeszcze bardziej poszerzył pytanie. Gdzie znajdował się Eden? Tu na Ziemi? A może gdzieś w duchowym Kosmosie?


"Starannie zbadałem, co oznacza słowo heretyk i nie mogę stwierdzić, by oznaczało cokolwiek poza tym jednym: heretyk to człowiek, z którym się nie zgadzasz" - Sebastian Castellio
"Non clamor sed amor sonat in aure Dei" - "Nie krzyk, ale miłość dociera do uszu Boga"
"Człowiek który uwierzy, że jest ofiarą spisku zaczyna się zachowywać jak ofiara"
wybrana
Posty: 871
Rejestracja: 02 gru 2016, 19:25
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Co sie stalo w ogrodzie Eden?

Postautor: wybrana » 25 paź 2018, 23:00

@Luba, tu się zgadzam zupełnie z twoim ostatnim postem. Masz rację - Bóg jest miłością - wielką, bezwarunkową, idealną, świętą. Bóg jest sprawiedliwy i Jego sprawiedliwość jest święta. To Jezus Chrystus jest prawdą i tą prawdę nam ukazał. Pozwolił nam poznać prawdziwego Boga.
Bóg opisywany przez Izraelitów jest innym, wymyślonym przez nich Bogiem. Dlatego Jezus Chrystus powiedział faryzeuszom, że ich Bogiem jest szatan, bo oni służyli szatanowi. Ich religijność była tylko powierzchowna i nie wypełniała woli Bożej. Mimo przykazań (Dekalog) - nawołujących do miłości i pokoju - mordowali i jeszcze twierdzili, że wypełniają wolę Bożą.


Miłość Jezusa - moim zbawieniem
Trwanie w Jezusie - Boga uwielbieniem
Luba
Posty: 333
Rejestracja: 05 paź 2018, 21:43
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Co sie stalo w ogrodzie Eden?

Postautor: Luba » 25 paź 2018, 23:20

Terebint pisze: (...) Gdzie znajdował się Eden? Tu na Ziemi? A może gdzieś w duchowym Kosmosie?


Zdecydowanie w "duchowym Kosmosie" :)

Na Ziemi nie rosnie przeciez "Drzewo Zycia" ani to drugie "drzewo ", na ktorym przesiadywal podstepny waz.

Eden to porzadek oparty na Prawdzie.

Ziemia to porzadek oparty na Prawie .

Prawo prowadzi do smierci (zawsze), a Prawda , wyzwalajac spod Prawa, zawsze prowadzi do zycia :)

Taka jest Tora Boga.


Awatar użytkownika
Terebint
Posty: 1046
Rejestracja: 14 maja 2008, 08:35
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Słupsk
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Co sie stalo w ogrodzie Eden?

Postautor: Terebint » 25 paź 2018, 23:30

Ciekawe, że do tych wniosków i jakiś czas temu doszedłem. Życzę powodzenia w kolejnych rozważaniach...


"Starannie zbadałem, co oznacza słowo heretyk i nie mogę stwierdzić, by oznaczało cokolwiek poza tym jednym: heretyk to człowiek, z którym się nie zgadzasz" - Sebastian Castellio
"Non clamor sed amor sonat in aure Dei" - "Nie krzyk, ale miłość dociera do uszu Boga"
"Człowiek który uwierzy, że jest ofiarą spisku zaczyna się zachowywać jak ofiara"
Luba
Posty: 333
Rejestracja: 05 paź 2018, 21:43
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Co sie stalo w ogrodzie Eden?

Postautor: Luba » 25 paź 2018, 23:38

Terebint pisze:Ciekawe, że do tych wniosków i jakiś czas temu doszedłem. Życzę powodzenia w kolejnych rozważaniach...


Dzieki, Terebint :)

Mam nadzieje, ze podzielisz sie tutaj swoimi przemysleniami .

Zapraszam serdecznie.


Awatar użytkownika
Terebint
Posty: 1046
Rejestracja: 14 maja 2008, 08:35
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Słupsk
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Co sie stalo w ogrodzie Eden?

Postautor: Terebint » 27 paź 2018, 14:52

Luba pisze:
Terebint pisze:Ciekawe, że do tych wniosków i jakiś czas temu doszedłem. Życzę powodzenia w kolejnych rozważaniach...


Dzieki, Terebint :)

Mam nadzieje, ze podzielisz sie tutaj swoimi przemysleniami .

Zapraszam serdecznie.

Luźnie przemyślenia, których na razie nie chce mi się precyzować, ubierać czy przekształcać w jakieś ramy. Ale może kiedyś do tego dojrzeję, może uda mi się temu nadać jakiś kształt. Na razie nie.


"Starannie zbadałem, co oznacza słowo heretyk i nie mogę stwierdzić, by oznaczało cokolwiek poza tym jednym: heretyk to człowiek, z którym się nie zgadzasz" - Sebastian Castellio
"Non clamor sed amor sonat in aure Dei" - "Nie krzyk, ale miłość dociera do uszu Boga"
"Człowiek który uwierzy, że jest ofiarą spisku zaczyna się zachowywać jak ofiara"
Luba
Posty: 333
Rejestracja: 05 paź 2018, 21:43
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Co sie stalo w ogrodzie Eden?

Postautor: Luba » 27 paź 2018, 22:46

Terebint pisze:Luźnie przemyślenia, których na razie nie chce mi się precyzować, ubierać czy przekształcać w jakieś ramy. Ale może kiedyś do tego dojrzeję, może uda mi się temu nadać jakiś kształt. Na razie nie.


Rozumiem.

Milo wiedziec, ze sa tacy ludzie jak ty :)


Luba
Posty: 333
Rejestracja: 05 paź 2018, 21:43
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Co sie stalo w ogrodzie Eden?

Postautor: Luba » 27 paź 2018, 22:54

Pielgrzym_diakon pisze:
Mam prośbę do Administracji. Tworzy się z tego oddzielny temat. Jeśli Magda wyrazi zgodę - poprosiłbym o wydzielenie naszych postów do nowego wątku, żeby nie robić w tym miejscu śmietnika. Do Ciebie Magdo mam z kolei prośbę - jeśli chcesz dyskutować dalej - przenieśmy się do innego wątku. Jeśli nie chcesz dyskutować - nie stawiaj się nade mną mówiąc ostatnie zdanie i zamykając mi usta etykietą forum.



Podpisuje sie pod twoja prosba, Pielgrzymie.

Magdo, bardzo cie prosze, abys powstrzymala sie od pisania w tym temacie, skoro nie jestes w stanie zapanowac nad swoimi emocjami :)



Wróć do „Polemiki z innymi religiami i filozofiami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości