Strona 4 z 8

Re: Kobiety w Biblii

: 07 kwie 2018, 09:51
autor: Albertus
christianinroman pisze:Wiadomo kto stoi za oskarżaniem przeciw dzieciom Bożym. Jeżeli MM wypowiada się oskarżycielsko o nas, uczniach i uczennicach Pana Jezusa, tzn że jest czyim sługą? Jest oskarżyciel - diabeł, ojciec kłamstwa, i jest nasz Obrońca Jezus Chrystus wstawiający się u Ojca za nami.


:) Po prostu piękne.....!

Abstrahując od wypowiedzi MM bo ich nie śledzę, zapytam:

Czyli jakakolwiek krytyka protestantów a w szczególności christianinromana która wyda się mu "oskarżycielska" oznacza że ten kto ich krytykuje jest sługą diabła?

A jak jeden protestant oskarża drugiego to co wtedy?

O tym kto jest dzieckiem bożym a kto sługą diabła rozstrzyga wtedy christianinroman?

Re: Kobiety w Biblii

: 07 kwie 2018, 10:50
autor: nadrozd
krytyka bywa budjaca i niszczaca.....
to taki feedback ... ktory czasem pomaga cos zmienic na lepsze.
Jezeli jest konstruktywna.

krytyka to jeszcze nie oskarzanie, to 2 rozne sprawy.
Jak ktos mowimze masz bruda czapke to nie jest oskarzenie tylko powod by ja uprac.

Od czlowieka zalezy jak przyjmuje krytyke i jak ja uzywa.

Re: Kobiety w Biblii

: 08 kwie 2018, 10:48
autor: koleżanka
W tekście Pisma Świętego czytamy, że Bóg zbudował kobietę z żebra. To hebrajskie słówko bana ("zbudował") ma wielkie znaczenie. Biblia będzie go później używać na określenie budowania świątyni, czyli miejsca zamieszkania chwały Bożej na ziemi. To otwiera przed nami zupełnie nową rzeczywistość! Kobieta jako świątynia! Miejsce zamieszkania chwały Bożej! Miejsce w którym, Bóg sobie upodobał. To w świątyni bije źródło Izraela. Tu mieszka Ten, który jest prawdziwie żyjącym. Mocne. Piękne. Prawdziwe. " Kobiety, które kochał Bóg" Maria Miduch

Re: Kobiety w Biblii

: 08 kwie 2018, 11:35
autor: kontousunięte1
Mnie "bana" kojarzy się tylko z punktem karnym na forum, ban-zbanować.
Szkoda, że autorka tematu ma nas dość. Wprawdzie nie dostała, z tego co wiedzę 5 karniaków, ale wykopać z forum można nie tylko blokując mu dostęp. Ta druga opcja właśnie ma miejsce. :-(

Re: Kobiety w Biblii

: 08 kwie 2018, 12:55
autor: nadrozd
Bana to westalki daja paskudnym facetom by zachowac zaszedziewicgwo..dla kaplana ponifexa.... taka dziwna religia kiedys byla.jej pozostalosci sa do dzis..

Biblia mowi o jednosci kobiety z mezczyzna... ta z jego zebra zostala wzieta .
O Tyle to jest istotne bo ta sama jednosc ma Jezus z ojcem... i Jezus z oblubienica kosiolem. To jest jednosc ciala i krwi. ....
Dlatego to światynia Boga jestesmy......


Oczywiscie maciciele zrobili swoje i dzis ekumenje z innymi religiami nawet nie chrzescijanskimi nazywa sie ta jednoscia,,, instytucjonalizm .....i religijna oblude...a jednosc ciala i krwi sprowadza sie do rytualu religijnego :( z ktorego nic na codzien nie wynika.
Ale w rzeczywistosci ta Jedmosc o jakiej mowi Chrystus jest jednoscia , w wiernym zwiazku, i mysle ze na poziomie naszym osobistym kazdy z nas to rozumie,.....a przynajmniej taka mam nadzieje.
Dlatego Kobieta w bibli jest wazna sprawa, bo kosciol to oblubienica....

Re: Kobiety w Biblii

: 17 kwie 2018, 15:57
autor: Kitka
Bóg zbudował kobietę z żebra.
Z żebra Adama.
Nie bylejakiego, ale przy sercu.
Aby było miejsce do kochania
Aby było miejsce do przytulenia
...coś takiego słyszałam w jednym fajnym rapie

Ewa była zwieńczeniem stworzenia :)
Najbardziej skomplikowanym jakby trochę, no nie? ;)

Jak śpiewa T.Żółtko:
"Ach!
W ogrodzie ona była całkiem naga
Ach!
Na piersiach jej on ostrzył wzrok
Ach!
W ogrodzie przemykała tak jak łania
Ach!
Przez nią on wciąż potykał się..."

Re: Kobiety w Biblii

: 17 kwie 2018, 16:00
autor: kontousunięte1
Oj, Kitka, narazisz się, bo piszesz w zakazanym temacie założonym przez konfidentkę :oops: jezuitkę :oops: dziecko wszetecznicy babilońskiej :oops: :oops: itd.itp. :mrgreen: :P :rotfl:

Re: Kobiety w Biblii

: 17 kwie 2018, 16:04
autor: Kitka
Ale to zawsze kobieta :)
Boże stworzenie.
Za nią też Chrystus umarł
I za jezuitów

Re: Kobiety w Biblii

: 17 kwie 2018, 16:06
autor: kontousunięte1
Kitka pisze:Ale to zawsze kobieta :)
Boże stworzenie.
Za nią też Chrystus umarł
I za jezuitów

Ty to wiesz, ja to wiem, ale inni tępią iście po chrześcijańsku, po inkwizytorsku.

Re: Kobiety w Biblii

: 17 kwie 2018, 16:16
autor: magda
kontousunięte1 ty nawet wstydu nie masz wypisując takie rzeczy, Zawsze jak zjawi się na forum jakiś zwodziciel zawsze mu przyklaskujesz , przyszła Motyl z fałszywa nauka byłaś za , przyszła wybrana co odrzucała ST i listy Pawła byąłś za przyszła MM czcicielka Lojoli i kłamczucha byąłs i jestś za , nesto wysmiewał się z cudów Jezusa z chodzenia po wodzie i wypisywał ateistyczne rzeczy byłaś za . Ja jako protestantka to bym się wstydziła takich rzeczy robić a ty bezwstydnie popierasz każdego zwodziciela i każdą fałszywą naukę co wiecej sama też wprowadzasz niewiarę i zwątpienie w prawdziwosć Biblii i popierasz wypociny sumeryjskie stawiejac je wyżej niz Biblie opamietaj sie dla swojego dobra , przecież to wstyd zeby protestantka coś takiego wypisywała. jak ty szanujesz Słowo Boże I Jezusa robiac to co własnie robisz .

Re: Kobiety w Biblii

: 17 kwie 2018, 16:25
autor: dziunio
Ten wątek nie służy do mieszania kogoś z błotem...na rozwagę...nie ciągnijcie tego w każdym wątku...Trochę pokory,powściągliwości i budującej miłości:)
Co do żebra słyszałem,że chodzi raczej o chromosom czy cos takiego.Ciekawą żeńską postacią jest Jezebel o jej duchu jak mniemam mówi Objawienie.Jak to rozumiecie? co o tym możecie napisać.Pytanie kieruje głównie do drogich pań.

Re: Kobiety w Biblii

: 17 kwie 2018, 16:32
autor: Kitka
Wracając do kobiet...
Ewa
Podobno Adam się przez nią potykał
No i raz potknął się porządnie
Był pod takim wrażeniem, że nie odmówił
A potem jeszcze całą winę chciał przerzucić na Ewę.
To ona mi dała - nieskutecznie próbował zastosować spychotechnikę.
Ewa zresztą też- wąż mnie zwiódł

Kobieta uległa. Uległa zwiedzeniu.
Kobieta jest uległa. To nasza siła i słabość jednocześnie.

Re: Kobiety w Biblii

: 17 kwie 2018, 16:43
autor: magda
A swoją drogą Ewa miała duze przebicie ze Adam jej uległ, przeciez miał swój rozum chłopina i zaryzykował zycie bo kobieta go namawiała!!! , teraz też sie tak dzieje ile razy to jakaś kochanka naciagnie swojego gacha żeby zabił jej męża, pełno jest takich spraw kryminalnych , wąz wiedział do kogo zagadać żeby załatwic sprawę, gdyby zagadał najpierw do Adama to Adam dając Ewie jabłko usłyszałby " odczep sie jestem na diecie" albo "co mi tu dajesz jakieś jedno nadgryzine jabłko" lepiej się postaraj , i musiałby polecieć po kosz pieknych owoców żeby jej dogodzic.

Re: Kobiety w Biblii

: 17 kwie 2018, 16:45
autor: KAAN
Kitka pisze:Wracając do kobiet...
Ewa
Podobno Adam się przez nią potykał
No i raz potknął się porządnie
Był pod takim wrażeniem, że nie odmówił
A potem jeszcze całą winę chciał przerzucić na Ewę.
To ona mi dała - nieskutecznie próbował zastosować spychotechnikę.
Ewa zresztą też- wąż mnie zwiódł
To trochę inaczej; Adam jest odpowiedzialny za to co się stało, bo Pan Bóg od początku postawił Adama jako głowę pierwszej rodziny. To mąż jest odpowiedzialny za małżeństwo. A druga sprawa i to chyba ważniejsza, o której sobie zdałem sprawę niedawno kiedy jeden z braci mówił na temat grzechu w Edenie; Adam chyba popełnił grzech świadomie w odróżnieniu od Ewy, która została oszukana przez szatana. Ten brat mówił że Adam popełnił ten grzech z miłości do Ewy, bo wiedział ze za taki grzech czeka ją gniew Boży i byliby rozdzieleni, dlatego zjadł zakazany owoc. Z tego też powodu nie mówi się o grzechu Ewy ale o grzechu Adama.
Dla mnie takie podejście do grzechu Ewy ma sens.

Re: Kobiety w Biblii

: 17 kwie 2018, 20:06
autor: Kitka
KAAN pisze:To trochę inaczej; Adam jest odpowiedzialny za to co się stało, bo Pan Bóg od początku postawił Adama jako głowę pierwszej rodziny. To mąż jest odpowiedzialny za małżeństwo.
to jasne.
Adam był tego świadom

A druga sprawa i to chyba ważniejsza, o której sobie zdałem sprawę niedawno kiedy jeden z braci mówił na temat grzechu w Edenie; Adam chyba popełnił grzech świadomie w odróżnieniu od Ewy, która została oszukana przez szatana. Ten brat mówił że Adam popełnił ten grzech z miłości do Ewy, bo wiedział ze za taki grzech czeka ją gniew Boży i byliby rozdzieleni, dlatego zjadł zakazany owoc. Z tego też powodu nie mówi się o grzechu Ewy ale o grzechu Adama.
Dla mnie takie podejście do grzechu Ewy ma sens.
trochę to takie gdybanie, że Adam z miłości...
Tego nie wiemy
Wiemy za to, że zgrzeszył w pełni świadomie
I że próbowal zrzucić odpowiedzialność na Ewę

pytania pomoc Chrześcijańska Randka Ewangelia w Centrum