PROTESTANCI

KAAN pisze:Jest taki ktoś komu zależy na tym abyś myślała że jesteś dzieckiem Bożym bez prawdziwego nawrócenia, to szatan oszukuje ludzi że mogą sami siebie uczynić doskonałymi.

KAAN, ja wyeliminowalam szatana ze swojego zycia....odkad porzucilam religie nie ma on juz racji bytu w moim zyciu....

Poza religia nie istnieje tez grzech....a wiec skoro go nie ma, to i zycie wiode bezgrzeszne.....


Doswiadczam bez przerwy Boga poprzez Jego dziela, w ktorych jest obecny swoim Duchem....

Dzieki Bogu nawrocilam sie prawdziwie....stalam sie wolnym czlowiekiem....i jako wolny czlowiek " ide do nieba taka droga, jaka mi sie podoba"....(Voltaire)...


Poza tym od tego, co ty o mnie myslisz ,jest dla mnie wazniejszym to, co ja sama mysle o sobie....

Czyli morderstwo nie będzie grzechem gdy je popełnisz skoro jesteś poza dobrem i złem?

Motyl pisze:

KAAN pisze:Jest taki ktoś komu zależy na tym abyś myślała że jesteś dzieckiem Bożym bez prawdziwego nawrócenia, to szatan oszukuje ludzi że mogą sami siebie uczynić doskonałymi.

KAAN, ja wyeliminowalam szatana ze swojego zycia.

Szatan chce żebyś tak myślała.

Poza religia nie istnieje tez grzech....a wiec skoro go nie ma, to i zycie wiode bezgrzeszne...

Takie myślenie popiera szatan.

List do Rzymian 3:23 Gdyż wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej,

Doswiadczam bez przerwy Boga poprzez Jego dziela, w ktorych jest obecny swoim Duchem..

Tylko ci się tak wydaje, twoje poglądy wskazują że tkwisz w grzechu po uszy, musisz się nawrócić inaczej zginiesz w piekle.

Dzieki Bogu nawrocilam sie prawdziwie..

Nie nawróciłaś się, tkwisz w fałszywej ideologii i pójdziesz do piekła, musisz się nawrócić.

..stalam sie wolnym czlowiekiem..

Żyjesz w niewoli grzechu.

.Poza tym od tego, co ty o mnie myslisz ,jest dla mnie wazniejszym to, co ja sama mysle o sobie....

Niezależnie od tego co myślisz o sobie tkwisz w grzechu i potrzebujesz zbawienia.

poselstwo pisze:Czyli morderstwo nie będzie grzechem gdy je popełnisz skoro jesteś poza dobrem i złem?

Poza religia morderstwo nazywa sie przestepstwem ciezkiego kalibru i jest karane za zycia, a nie po smierci....

Pojecie grzechu egzystuje tylko i wylacznie w swiecie religii...

Niestety, ludzi wolnych jest garstka w porownaniu z przytlaczajaca wiekszoscia, pozostajaca pod przemoznym wplywem roznej masci przywodcow religijnych....Dlatego nie bez powodu czytamy w Biblii, ze "caly swiat podlega mocy niegodziwca"....

Ja nie napisalam, ze jestem poza dobrem....caly czas pisze, ze od czasu mojego narodzenia na nowo przebywam w rzeczywistosci Boga, ktora jest tylko dobrem.....Czlowiek, ktory rodzi sie z Ducha uwalnia sie tylko od zla....czyli KLAMSTWA ....a co za tym idzie, wraca do siebie prawdziwego....czyli stworzonego na Bozy obraz i podobienstwo.....


To jest WOLNOSC dziecka Bozego....a wolni ludzie nie morduja ....poniewaz kochaja zycie w kazdej formie.....

KAAN pisze:Szatan chce żebyś tak myślała.

Skad wiesz...?....mowil ci o tym...?

Poza religia nie istnieje tez grzech....a wiec skoro go nie ma, to i zycie wiode bezgrzeszne...

Takie myślenie popiera szatan.

Gdzie on jest....ten szatan...?

Spotkales go kiedys...?

Doswiadczam bez przerwy Boga poprzez Jego dziela, w ktorych jest obecny swoim Duchem..

Tylko ci się tak wydaje, twoje poglądy wskazują że tkwisz w grzechu po uszy, musisz się nawrócić inaczej zginiesz w piekle.

Nawrocic...?

Slowo Boze mowi, ze mam sie na nowo narodzic.....stac sie jak dziecko....

Do czego niby mialabym sie nawracac...?

Dzieki Bogu nawrocilam sie prawdziwie..

Nie nawróciłaś się, tkwisz w fałszywej ideologii i pójdziesz do piekła, musisz się nawrócić.

KAAN, bedac wolnym czlowiekiem i zyjac poza religia nic nie musze.....

Jako nowe stworzenie w Duchu sama decyduje o wszystkim....A do piekla sie nie wybieram.....Szatan nie mialby ze mnie zadnego pozytku, bo ja w niego nie wierze i smieje mu sie prosto w twarz....

Ty rowniez nie jestes w stanie przekonac mnie do jego istnienia w rzeczywistosci stworzonej przez Boga.....

Szatan istnieje tylko w fikcyjnej rzeczywistosci stworzonej przez ludzi....i jest postrachem dla religijnych niewolnikow....

Ja jestem z Bogiem....a On ze mna na kazdym kroku..... ....ktoz wiec moze stanac przeciwko nam...?

Niezależnie od tego co myślisz o sobie tkwisz w grzechu i potrzebujesz zbawienia

KAAN, czasy kiedy mowiono mi co mam robic i myslec (szczegolnie o sobie) minely bezpowrotnie.....

Nie mozesz wiedziec lepiej niz ja sama, czego potrzebuje ....Rowniez twoja proba wmowienia mi grzechu jest dziecinada i nie rozumiem, jaki efekt mialaby spowodowac.....Mam zaczac bac sie diablow....?

Powtarzajace sie uporczywe wizje piekla i odczucia, jakie im towarzysza swiadcza o sklonnosciach depresyjnych....Bardzo czesto takim wizjom towarzyszy agresja (swieta inkwizycja)..... ...i niskie poczucie wlasnej wartosci (patrz "niewolnik grzechu").....asceza....brak checi do zycia i do dzialania na rzecz zycia...... ......mordowanie " w imie Boga"...


Przykro mi, KAAN, ze nie widzisz dla mnie innego miejsca oprocz ognistego piekla.....

Mimo to zycze ci, abys poczul kiedys, czym jest radosc czlowieka, ktory opuscil swiat nalezacy do"niegodziwca"

Tak nieśmiało i nawiasem mówiąc...KAAN, do czego ktokolwiek ma się nawrócić. Kiedyś interesowałam się różnymi religiami (nie pod kątem, aby się przyłączyć, ale jako ciekawa świata) i nie spotkałam w żadnej takich podziałów, takiej niezgody, takiego posyłania do piekła wszystkich, którzy choćby odrobinę mieli inne zdanie, jak wśród chrześcijan.
Nie wiem, jak innych, ale mnie takie coś totalnie zniechęca i odrzuca.
Wcale nie znaczy to, że zgadzam się z każdym wpisem Motyla i z każdym jej poglądem, ale piszę to, bo inni też czytają. Różni ludzie.
O przeróżnej wrażliwości.
Już wiele razy poruszałam ten temat. Co z ludźmi, którzy żyli przed nami, przed reformacją, przed protestantami i znali tylko "diabelskie" nauki krk. Wszyscy są w piekle, tak? No i kto ty wygrał? Jezus czy diabeł?
Skoro moi rodzice, siostra i wielu najbliższych mi drogich osób, prowadzących pokorne życie, ale z różańcem w garści poszli do piekła, to ja nie rozumiem, co ja miałabym robić w niebie. Tym bardziej, że najdroższe mi osoby - córka i syn są po prostu bez wiary. To jakaś kpina z strony Boga.

kontousunięte1 pamietaj Bóg jest sprawiedliwy i On bada ludzkie serca i On będzie osądzał. Nie zakładaj " z góry" że ktos poszedł tam czy tam... Zostaw wszystko Jemu a sama podążaj za Jego Słowem które mamy i nie idąc za "teologami" i "innymi" nauczycielami studiuj i rozważaj z modlitwa polegając tylko na Panu.

KAAN pisze:

Motyl pisze:Poza religia nie istnieje tez grzech....a wiec skoro go nie ma, to i zycie wiode bezgrzeszne...

Takie myślenie popiera szatan.

List do Rzymian 3:23 Gdyż wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej,

Po raz kolejny stwierdzam, ze Jezus objawial inna PRAWDE niz Pawel :


„Ani on nie zgrzeszył, ani rodzice jego, ale [stało się tak], aby się na nim objawiły sprawy Boże” – Jana 9:3.

Należysz do wyznawców teorii Kubika z Australii? Proszę wróć do tematu i nie rozmywaj zagadnienia poruszonego.

poselstwo pisze:Należysz do wyznawców teorii Kubika z Australii? Proszę wróć do tematu i nie rozmywaj zagadnienia poruszonego.

Dobre....



Sprawa "grzesznosci " jak najbardziej wiaze sie z tematem "nasienie weza"

W zapisanych w Biblii wypowiedziach Pawla i Jezusa na ten temat widac golym okiem roznice.....

Czy ty ich nie widzisz....?

Motyl pisze:

KAAN pisze:Szatan chce żebyś tak myślała.

Skad wiesz...?....mowil ci o tym...?

Czytam Biblię i rozumiem co czytam.

Poza religia nie istnieje tez grzech....a wiec skoro go nie ma, to i zycie wiode bezgrzeszne...

Takie myślenie popiera szatan.

Gdzie on jest....ten szatan...?

I List św. Piotra 5:8 Bądźcie trzeźwi, czuwajcie! Przeciwnik wasz, diabeł, chodzi wokoło jak lew ryczący, szukając kogo by pochłonąć.

Spotkales go kiedys...?

Bóg mnie chroni przed spotkaniem z nim.

Doswiadczam bez przerwy Boga poprzez Jego dziela, w ktorych jest obecny swoim Duchem..

Tylko ci się tak wydaje, twoje poglądy wskazują że tkwisz w grzechu po uszy, musisz się nawrócić inaczej zginiesz w piekle.

Nawrocic...?

Tak, musisz się nawrócić.

Slowo Boze mowi, ze mam sie na nowo narodzic.....stac sie jak dziecko....

Narodzisz się na nowo jak się nawrócisz i uwierzysz.

Do czego niby mialabym sie nawracac...?

Odwrócoć się od grzechu i nawrócić się do Boga, Pana Jezusa.

Dzieki Bogu nawrocilam sie prawdziwie..

Nie nawróciłaś się, tkwisz w fałszywej ideologii i pójdziesz do piekła, musisz się nawrócić.

KAAN, bedac wolnym czlowiekiem i zyjac poza religia nic nie musze.....

Jeśli tak twierdzisz to pójdziesz do piekła.

Jako nowe stworzenie w Duchu sama decyduje o wszystkim...

Jesteś starym stworzeniem, upadłym i poddanym grzechowi, jeśli się nie nawrócisz zginiesz w piekle.

.A do piekla sie nie wybieram..

To nie zależy od ciebie, jeśłi się nie nawrócisz zostaniesz do niego wrzucona.

Ty rowniez nie jestes w stanie przekonac mnie do jego istnienia w rzeczywistosci stworzonej przez Boga.....

To masz przechlapane.

Szatan istnieje tylko w fikcyjnej rzeczywistosci stworzonej przez ludzi....i jest postrachem dla religijnych niewolnikow....

Szatan jest realny:

Ewangelia św. Mateusza 4:10 Wtedy rzekł mu Jezus: Idź precz, szatanie! Albowiem napisano: Panu Bogu swemu pokłon oddawać i tylko jemu służyć będziesz.

Ja jestem z Bogiem.

Nie wierzę ci, twoje świadectwo wiary mówi że jesteś oddalona od Boga i musisz sie nawrocić aby byc z Bogiem w społeczności.

Niezależnie od tego co myślisz o sobie tkwisz w grzechu i potrzebujesz zbawienia

KAAN, czasy kiedy mowiono mi co mam robic i myslec (szczegolnie o sobie) minely bezpowrotnie.....

Twoja wola się stanie, pójdziesz do piekła.

Nie mozesz wiedziec lepiej niz ja sama, czego potrzebuje .

Mogę, bo te sprawy nie są twoją prywatną rzeczą, ale wszelkie zasady dotyczące zbawienia i potępienia zostały objawione w Biblii i są takie same dla wszystkich takze dla ciebie.

Przykro mi, KAAN, ze nie widzisz dla mnie innego miejsca oprocz ognistego piekla.....

Przeciwnie, widzę dla ciebie wyjście z twojej tragicznej sytuacji; porzuć pogańskie myślenie i uwierz Panu Jezusowi.

Mimo to zycze ci, abys poczul kiedys, czym jest radosc czlowieka, ktory opuscil swiat nalezacy do"niegodziwca"

Nie masz pojęcia o radości zbawionych na zawsze, o wielkich obietnicach które Pan Jezus nam dał. Nie wiesz o wielkich darach jakie są naszym udziałem. Musisz się nawrócić.

KAAN pisze:Twoja wola się stanie, pójdziesz do piekła.

Nie rozumiem cie, KAAN.....Czy ja gdzies wyrazilam wole pojscia do piekla....?

Moja wola jest zyc na chwale Boga, jak dlugo tchu w piersiach wystarczy.....a co bedzie potem okaze sie we wlasciwym czasie.....

Motyl pisze:

KAAN pisze:Twoja wola się stanie, pójdziesz do piekła.

Nie rozumiem cie, KAAN.....Czy ja gdzies wyrazilam wole pojscia do piekla....?

Nie rozumiesz? Napisałaś, ze nikt ci nie będzie nakazywał się nawrócić, to się nie nawracaj, twoja wola, ale konsekwencją twojej woli jest piekło do którego zostaniesz wrzucona.

Motyl pisze:Moja wola jest zyc na chwale Boga, jak dlugo tchu w piersiach wystarczy.....a co bedzie potem okaze sie we wlasciwym czasie.....

Twoja wola w tym zakresie jest sprzeczna z wolą Bożą, żeby żyć na chwałę Bożą musisz się nawrócić, a ponieważ twoją wolą nie jest nawrócenie więc twoja deklaracja jest przeraźliwie pusta.

KAAN pisze:

Motyl pisze:

KAAN pisze:Twoja wola się stanie, pójdziesz do piekła.

Nie rozumiem cie, KAAN.....Czy ja gdzies wyrazilam wole pojscia do piekla....?

Nie rozumiesz? Napisałaś, ze nikt ci nie będzie nakazywał się nawrócić, to się nie nawracaj, twoja wola, ale konsekwencją twojej woli jest piekło do którego zostaniesz wrzucona.

Zostane wrzucona....?....Jak...? za reca i za nogi....?....tak jak sie wrzuca do wody.....?

A skad ty wiesz jakie plany ma Bog wobec mnie....?

Motyl pisze:Moja wola jest zyc na chwale Boga, jak dlugo tchu w piersiach wystarczy.....a co bedzie potem okaze sie we wlasciwym czasie.....

Twoja wola w tym zakresie jest sprzeczna z wolą Bożą, żeby żyć na chwałę Bożą musisz się nawrócić, a ponieważ twoją wolą nie jest nawrócenie więc twoja deklaracja jest przeraźliwie pusta.

Chcesz mnie nastraszyc....tak jak to robil krk przez dlugie wieki..... Jego (krk) slugusy "nawracali" cale narody.....Polske tez nawrocili.....W tym momencie przypomina mi sie scena z "Krzyzakow", gdzie zakon NMP nawracal rodzine Juranda ze Spychowa.....


Zostawmy lepiej temat "nawracania".....


Prawde o Bogu objawia przeciez sam Bog....osobiscie...bez udzialu " nawracajacych"....

Tak jak w przypadku Piotra mialo to miejsce i potwierdzone zostalo wlasnym Slowem Jezusa :



Wyznanie Piotra4

13 Gdy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał swych uczniów: «Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?» 14 A oni odpowiedzieli: «Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza albo za jednego z proroków»5. 15 Jezus zapytał ich: «A wy za kogo Mnie uważacie?» 16 Odpowiedział Szymon Piotr: «Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego». 17 Na to Jezus mu rzekł: «Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew6, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. 18 Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą7. 19 I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie».


Mat. 16, 13-19


Wydaje ci sie KAAN, ze masz prawo pouczac ludzi , straszac ich pieklem.....


Ale obowiazkiem uczniow Jezusa jest przyblizac ludziom Krolestwo Boga...a nie krolestwo diabla.....


Nie rozumiem twojej ewangelii, KAAN....przykro mi.....

Motyl mogłabys pisać posty bez tych kropkowych przystankozatrzymywaczy