Strona 21 z 22

Re: Pięć zasad.

: 06 kwie 2018, 16:11
autor: Albertus
Samodzielne czytanie i próby samodzielnego wyjaśniania niektórych pism z Biblii może być dla niektórych ludzi przyczyną ich zguby.

Mówi o tym jasno Pismo Święte:

2P3: (14) Dlatego, umiłowani, oczekując tego, starajcie się, aby /On/ was zastał bez plamy i skazy - w pokoju, (15) a cierpliwość Pana naszego uważajcie za zbawienną, jak to również umiłowany nasz brat Paweł według danej mu mądrości napisał do was, (16) jak również we wszystkich listach, w których mówi o tym. Są w nich trudne do zrozumienia pewne sprawy, które ludzie niedouczeni i mało utwierdzeni opacznie tłumaczą, tak samo jak i inne Pisma, na własną swoją zgubę

Re: Pięć zasad.

: 06 kwie 2018, 16:13
autor: Suzuja
Potępione zostało czytanie heretyckich przekładów(np. Protestanckich w których nie ma niektórych ksiąg). Oraz tłumaczenie pisma po swojemu. A biblię w językach narodowych można było czytać dowoli oczywiscie mowa o katolickich przekładach


Nie ma i nie było zakazu czytania Biblii. A już napewno nie katolickich przekładów

Re: Pięć zasad.

: 06 kwie 2018, 16:36
autor: Pan Piernik
Czego dotyczy zdanie o zakazie w języku ojczystym?
Czego, jakiego rodzaju Pisma dotyczy potępienie czytania przez kobiety?
Czego dotyczy zakaz posiadania?

Albertus, a tam jest mowa o jakiejś wyróżnionej grupie, grupie specjalnej zdolnej do czytania, czy o głupich, nierozumnych?
I kim są ci, o których mowa, świeccy czy nierozumni?

Re: Pięć zasad.

: 06 kwie 2018, 16:48
autor: Albertus
Myślę że podstawowym pytaniem na które powinniśmy sobie odpowiedzieć jest takie:

Czy zgodnie z Pismem samodzielne czytanie wszystkich ksiąg Biblii jest zawsze dobre i dobre dla wszystkich ludzi?

Moja odpowiedź brzmi - nie!

A twoja?

Po tej odpowiedzi możemy się dopiero zastanawiać nad tym jakie to powinny być grupy ludzi.

Re: Pięć zasad.

: 06 kwie 2018, 16:54
autor: pietrobus
Ja uważam że tak. Interpretacja to jedno. Ten który czyta może ja przekładać na korzyść własną i manipulować innymi.

Re: Pięć zasad.

: 06 kwie 2018, 17:37
autor: Pan Piernik
Czytanie, oczywiście.
Każdy ma prawo do czytania.
A teraz proszę odpowiedz na moje wcześniejsze pytanie, o kim tam mowa?

Czy każdy ma prawo interpretować, tak, dlatego że każdy odpowie za siebie i za to jak korzysta z rozumu.
To także odkrycie reformacji, że człowiek jest zawsze sam na sam z Bogiem, bez pośredników.

Nie, to nie ma znaczenia dla jedności organizacji. Jedność organizacyjna ma swoje zalety, ale nie może być warunkiem np. zbawienia.
Można być od Pawła, można być od Apollosa, gdy należy się do Chrystusa.

Z mojego punktu widzenia, krk ogłaszając się jedynozbawczym i nieomylnym "wpadł" we własną pułapkę.
Musi teraz albo zapominać albo przeinterpretowywać swoje "nieomylne" nauczanie sprzed wieków.

Sam jestem zwolennikiem "silnego" Kościoła, czyli mającego jasną solidną doktrynę.
Szczególnie ugruntowaną teologia na możliwie najwyższym poziomie. Dlatego naprawdę rozumiem krk i jego przywiązanie do własnych doktryn.

Ale chrześcijańska wolność moim zdaniem polega także na tym, aby nie zakazywać i nie wykluczać (czyli posyłać do piekła), nawet tych nierozumnych, głupich, którzy interpretują na swą zgubę.

Re: Pięć zasad.

: 06 kwie 2018, 18:24
autor: Suzuja
Pan Piernik pisze:
Czy każdy ma prawo interpretować, tak, dlatego że każdy odpowie za siebie i za to jak korzysta z rozumu.
To także odkrycie reformacji, że człowiek jest zawsze sam na sam z Bogiem, bez pośredników.


Prywatnie może interpretować dowolnie. Nie Może nauczać po swojemu i sprzeciwiać się oficjalnej doktrynie

Ale chrześcijańska wolność moim zdaniem polega także na tym, aby nie zakazywać i nie wykluczać (czyli posyłać do piekła), nawet tych nierozumnych, głupich, którzy interpretują na swą zgubę.


Taki osobnik jest poinformowany że czyni źle. Przecież Kościół nikogo do wiary i katolicyzmu nie zmusza

Re: Pięć zasad.

: 06 kwie 2018, 18:29
autor: pietrobus
Jakiej doktrynie? Sprzeciwiac sie biblii? Tam jest wszystko zapisane. A kościół katolicki zinterpretował na swój sposób. Gdzie jest napisane, że mam się modlić do świętych do tych co ustanowił kościół katolickich? Do Jana Pawła II, do Ojca Pio... Gdzie jest świętość Maryji...

Zmusza mówiąc jak nie uwierzysz nie będziesz zbawiony. Kiepski pryład. Ale wyklucza się ludzi za błędy, a księży pedofilii. Przenosi do innej parafii.

Re: Pięć zasad.

: 06 kwie 2018, 19:08
autor: Pan Piernik
Wypisuję się z rozmowy z Suzują.
Albertus, nadal chętnie pogadam.

Re: Pięć zasad.

: 06 kwie 2018, 19:47
autor: Suzuja
Pietrobus, najlepiej jest oskarżyć kogoś bezpodstawnie o pedofilię. Napiętnować taką osobę. Btw, wśród protestanckich pastorów problem z pedofilią jest znacznie większy

Re: Pięć zasad.

: 06 kwie 2018, 19:56
autor: pietrobus
Wybacz, ale w Polsce jeszcze nie słyszałem ani razu, czy to w telewizji, internecie czy radiu o pedofilii wśród protestantów. Nie wymieniam świadków Jehowy, bo to nie jest żadną religia, ani sekta. Nie oskarżam bezpodstawnie. To co prokuratura w telewizji ujawnia, czy dziennikarze.

Re: Pięć zasad.

: 06 kwie 2018, 22:26
autor: Suzuja
Dziwne by było jakbyś słyszał. Jak w Polsce protestantów jest promil. Co do księży. Od 89r skazano raptem kilkanaście osób. Dziękuję za uwagę

Re: Pięć zasad.

: 06 kwie 2018, 22:30
autor: pietrobus
Suzuja pisze:Dziwne by było jakbyś słyszał. Jak w Polsce protestantów jest promil. Co do księży. Od 89r skazano raptem kilkanaście osób. Dziękuję za uwagę

Jest ukrywane? Tzn. że nie skazali, tzn że problemu nie ma.

https://oko.press/katolicki-dziennikarz-polsce-kilkuset-ksiezy-pedofilow-lekajcie-sie-zawiadamia-prokurature/
Polecam ten artykuł.
http://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103454,23030841,pedofilia-w-polskim-kosciele-boja-sie-wyplaty-odszkodowan.html
Mówisz, że jest promil. Udowodnij to, jakimś testem z internetu. Internet wszystko wyłapie. Jak tak, posypię głowę popiołem. Jeżeli byłby coś takiego jak pedofilia w moim zborze, nie bałbym się tego ujawnić. Sam bym nagłośnił sprawę. Pedofilia to coś najgorszego, ufasz komuś, a ten cię wykorzystuje...

Re: Pięć zasad.

: 06 kwie 2018, 23:07
autor: Pan Piernik
Apropos księży pedofilów.
Kiedyś byłem, brałem udział w pewnym eksperymencie.
To doświadczenie z zakresu psychologii.
Pytanie kontrolne brzmiało tak (mniej więcej): gdybyś miał zostawić kilkuletnie dziecko pod opieką a) nauczyciela
b) księdza,
kogo byś wybrał na opiekuna i dlaczego.
Ankietowani wskazywali nauczyciela, jako osobę, której powierzyli by dziecko, mniej więcej 80 do 20 procentów.


Dalej badani mieli uzasadnić, dlaczego tak a nie inaczej wybrali.
Jakie były wyniki?
Ci, którzy wskazali na nauczycieli, jako najlepszych opiekunów, a nie księży, powoływali się na doniesienia medialne dotyczące księży pedofilów.


Jakie wnioski?
Im częściej słyszymy o jakimś wydarzeniu, tym częściej wierzymy, że jest to prawda.
Nie ma znaczenia to, że prawda jest inna, nasz mózg jest taki, że za prawdę uznaje to, o czym jest częściej informowany.
Dlatego, ankietowani wskazywali na księży, jako niebezpiecznych dla dzieci, pomimo prawdziwych danych.
A dane są takie, że najwięcej zachowań pedofilskich jest wśród nauczycieli. Stosunek - prawdziwy - zachowań pedofilskich, nauczycieli i księży, jest jak 100 do 1.
Dlaczego więc ludzie wskazywali na księży, jako tych, którym nie powierzyliby dzieci?
Dlatego że informacje o księżach są zwielokrotnione, a o nauczycielach prawie nie ma.
Psychologia po prostu.

Re: Pięć zasad.

: 06 kwie 2018, 23:12
autor: pietrobus
To teraz to udowodnij. Internet łapie wszystko. Wskaż 10 nauczycieli z ostatnich 10 lat do jednego księdza z 20 lat, by było łatwiej.

pytania pomoc Chrześcijańska Randka Ewangelia w Centrum