Strona 1 z 6

Okultyzm

: 16 sie 2017, 11:41
autor: konia_z_rzedem
Witam, czy są tu może osoby, które są bądź stały się protestantami, a kiedyś zajmowały się praktykami związanymi z okultyzmem i je porzuciły? Albo w ogóle zajmowały się praktykami okultystycznymi i je porzuciły?

Re: Okultyzm

: 16 sie 2017, 21:07
autor: diedmaroz
Co Cię interesuje?

Re: Okultyzm

: 16 sie 2017, 23:19
autor: konia_z_rzedem
Jakie były generalnie doświadczenia, towarzyszące temu odczucia i spostrzeżenia. No i na czym generalnie w Waszym odczuciu polega okultyzm.

Re: Okultyzm

: 17 sie 2017, 00:08
autor: diedmaroz
Byłoby to bardzo trudno opisać bez intymnych szczegółów. Powiedziałabym tak, że szkoda jest nawet małym palcem wkroczyć na ten teren, bo dzieją się rzeczy dziwne, których nie sposób wytłumaczyć w żaden logiczny sposób. Ale to inny rodzaj cudów niż te od Boga, towarzyszy temu niezdrowe podniecenie, pycha, ekstaza, nienawiść, zło a na końcu strach i moralne dno. Z daleka od tego.

Re: Okultyzm

: 17 sie 2017, 07:38
autor: konia_z_rzedem
Co masz na myśli przez "dziwne rzeczy"?

Re: Okultyzm

: 17 sie 2017, 10:14
autor: diedmaroz
Niewytłumaczalne przez naukę, z psychiką ludzką. Często opętania. Wrażenia wizualne, wpływanie na osoby z zewnątrz, które nie są związane z okultyzmem.

Re: Okultyzm

: 17 sie 2017, 11:45
autor: konia_z_rzedem
A na czym polegało to wpływanie jeśli można wiedzieć?

Re: Okultyzm

: 17 sie 2017, 13:44
autor: diedmaroz
Rożnie to wygląda. Możesz komuś czegoś złego życzyć i to się spełniało faktycznie w 100%, jednocześnie w okultystach najczęściej zamieszkuje "coś", co świetnie zna mowę ciała czy to astrologię czy psychologię i techniki psychomanipulacji itd. Jest wiele opcji. Po nawróceniu to wszystko Cię opuszcza jak za pstryknięciem palca. Nie umiesz już wpływać na ludzi, manipulować nimi (np. kobieta nie potrafi już uwodzić każdego napotkanego mężczyznę, a biznesmen już nie potrafi zakłamać każdego potencjalnego kontrahenta itd.) Przykłady można mnożyć, nie chcę bardzo wchodzić w to jak się to odbywa żeby przypadkiem komuś nie "zareklamować" okultyzmu.

Re: Okultyzm

: 17 sie 2017, 17:14
autor: konia_z_rzedem
A czy uważasz, że w innych zborach też mogą mieć miejsce podejrzane zjawiska?

Pytam się, bo wiem, że są środowiska, które bardzo sceptycznie podchodzą do wszelkich cudów i znaków i to niezależnie w ramach jakiej konfesji mają miejsce te cuda. A wiem, że to nie są dobre środowiska.

Re: Okultyzm

: 17 sie 2017, 21:00
autor: kruszynka
konia_z_rzedem pisze:A czy uważasz, że w innych zborach też mogą mieć miejsce podejrzane zjawiska?

Tu się ożywiłam :-D Zdziwienie tak działa.
Jakbyś wyjaśnił skąd ten temat i co znaczą powyższe słowa, byłoby prościej.

Re: Okultyzm

: 17 sie 2017, 21:59
autor: diedmaroz
Należę do Kościoła Zielonoświątkowego, okultyzmem zajmowałam się przed nawróceniem. Nie doświadczyłam żadnych takich rzeczy w zborze, ale wiem, że w Internecie sa filmiki jak ktoś "kładzie" całe tłumy, spotkałam się z komentarzem, że to duch kundalini.

Re: Okultyzm

: 17 sie 2017, 22:04
autor: kontousunieteMtl
diedmaroz pisze:Należę do Kościoła Zielonoświątkowego, okultyzmem zajmowałam się przed nawróceniem. Nie doświadczyłam żadnych takich rzeczy w zborze, ale wiem, że w Internecie sa filmiki jak ktoś "kładzie" całe tłumy, spotkałam się z komentarzem, że to duch kundalini.


:eek:

.....co to ma byc....?...jaki duch kundalini...?

Re: Okultyzm

: 17 sie 2017, 22:09
autor: diedmaroz

Re: Okultyzm

: 17 sie 2017, 22:53
autor: konia_z_rzedem
kruszynka pisze:
konia_z_rzedem pisze:A czy uważasz, że w innych zborach też mogą mieć miejsce podejrzane zjawiska?

Tu się ożywiłam :-D Zdziwienie tak działa.
Jakbyś wyjaśnił skąd ten temat i co znaczą powyższe słowa, byłoby prościej.


No właśnie mam na myśli to, o czym dalsi rozmówcy mówią.

Re: Okultyzm

: 18 sie 2017, 16:54
autor: magda
ja się zajmowałam tym okultyzmem z ciekawisci w Afryce przed nawróceniem i w Polsce po powrocie z Afryki miała karty Tarota i aż sie przestraszyłam jak przepowiadały to co na prawde sie wydarzało i tak jak tu już napisano zdarzały się dziwne rzeczy i złe bo np moje złorzeczenia sie materoalizowały, np poszłam do lekarza i nie chciał mi dać zwolnienia z pracy a sie źle czułam jak wyszłam to mu złorzeczyłam i podmuch wiatru zatrzasnał okno w jego gabinecie i usłyszałam wrzask wiec poszła sprawdzic a on był strasznie poraniony szybą, drugie zdarzenie to było z dziećmi co mojego męża wyzywały od małpy też złorzeczyłam i wpadły do wykopu trzecie juz mnie przestraszyło bo juz widziałam ze coś złego jest ze mną złorzeczyłam facetowi konkretnie żebuy miał wypadek samochodem i za parę godzin miał i to mnie przestraszyło nie na żarty . to zło jakoś ściągało mnie do złego mimo że wyrzuciłam Tarota i nie chciałam już złorzeczyć to cały czas czułam się czymś nieuchwytnym zniewolona i poychana do złego tak ze nie miałam komfortu dopuki nie zrobiłam czgos złego czułam ze ze mną źle ale to było silniejsze bardzo wtedy lubiłam złe towarzystwo. Az do nawrócenia cały czas to mnie trzymało , miałam tez stale depresję i brałam leki po nawróceniu mi wszystko jak reka odjał przeszło i nawet teraz nie znoszę złego towarzystwa i czasem nie mogę uwoerzyc ze to ja robiłam takie złe rzeczy czują sie jak by to była inna osoba nie ja . No na szczęscie już jeste z tego dawno wyzwolona. Nkomu nie życzę się w takiew cos mieszać.

pytania pomoc Chrześcijańska Randka Ewangelia w Centrum